Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majoweczka

Termin MAJ 2006

Polecane posty

=>Szwedzia:)😘 Pewnie ze sie nie przejęłam!! Tu przyłazi ktoś kto zwyczajnie mnie nie lubi, bo często jak sie pojawiam, to zaraz pojawiają sie jakieś złośliwe komentarze:o Pamiętam ze kiedyś przeczytałam że jestem stara i pomarszczona!!:D Ale ubaw był:p Hihi:) Dziewczyny... Ostatni tydzień miałam wyłączony z życiorysu, bo byłam pewna ze jestem w ciąży!! Okresu brak i wszystkich dolegliwości z nim związanych też:o No normalnie byłam pewna ze we wrześniu Zuzia będzie miała rodzeństwo:D Dziś zrobiłam test i wyszedł negatywny:( Przyznam ze jestem trochę rozczarowana. Jak za parę dni sytuacja sie nie zmieni, to testuję znowu. Moze to związane z wyjazdem do Torunia cooo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! U nas trochę lepiej bardzo tęsknimy ale adek nie pozwala nam o tekili myśleć. Cieszę się że mąż wrócił do żywych widać że mu jej brakuje jest smutny i przybity ale chociaż zjadł coś wczoraj. Mały dobrze śpi ostatnio budzi tylko dwa razy w nocy. Adek siedzi ładnie sam i sam siada, narazie pełza do tyłu i kręci się wokól swojeje osi jak dam mu paluszki to podciąga się odrazu do stania wyciąga rączki do brania robi kosi (nieraz bezustannie przez cały dzień) i papa i ładnie śpiewa (w sumie to jest przeraźliwy pisk)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ostatnio mam czas jedynie na czytanie Was i to czasem tak wietrznie gdyż lecę jak wiatr po postach. Mały ciągle domaga się mamusi i jej uwagi :-). No, a co u nas Mały nie lubi kaszek-Żadnych !!!! Zupki tylko słoiczkowe, a jak w niedzielę podałam mu taką swoją z przepisu to pluł nią na odległość.Szkoda myslałam,że mu będzie smakować.Czyli słoiczki, soczek i pierś to jest to co Synuś uwielbia.A z tego najbardziej pierś.Co do \"kłamania\" dziecka w nocy to próbowałam i nie zdało to egzaminu.Ani woda, ani herbatka, ani smoczek -tylko go wybudziłam.Cóż pozostaje mi nadal karmić prawie co 2 godziny. Co do smoczka to dziewczyny UWAŻAJCIE stała mi się wczoraj rzecz nieprawdopodobna otóż Mały bawił się smoczkiem przed zaśnieciem.Przekłada go z rączki do rączki itd.W pewnym momencie słyszę krzyk jakiś dziwny-biegnę, a tu smoczek włożony do buzi odwrotnie i wystawała jedynie silikonowa końcóka.Smoczek mam z nuk. I tu ciesze się,że mam nianię elektroniczną bo to dzieki niej jestem za kilka sekund u mojego Synusia.Ojj ale płakał:-(.Wystraszył się bo tak nic mu nie jest. Co do butelki to Mały pije jedynie soczki z butelki i herbatki. Synuś jeszcze nie siedzi.Nie lubi siedzieć.Za to widzę entuzjazm do stania -często się prostuje, ale na to dużo za wcześnie. Qassandra-dziękujemy za życzenia.Dla Gabrysi wszystkiego najlepszego bo ona też miała wczoraj rocznicę. Grzywa Twoja Córka jest śliczna słodka i ma śliczną Mamusię i Tatusia :-)-taka jest prawda!!! elinova😘 szwedzia😘 pozdrawiamy i spadamy na śniadanie👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
🖐️ A u nas dziś była noc imprezowa, czyt. szał-ciał w wykonaniu Niunii :-P...wygibasy, wykrętasy, śpiewy, hihy...wszystko co kto zapragnie... A sen...---- no cóż- od 22-4,20 i to by było na tyle...A mi sie tak spać chciało i nadal chce... No, ale przef 6-stą, jak czas wstawać Królewna sobie w najlepsze zasnęła :-)...ale już o 6,15 pobudka i...wyjazd do babci....może chociaż u niej pośpi ...oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzywa – no, nie chcę pośpieszać, ale jak by co to GRATULACJE!!!! 🌻 Fajnie by było gdyby jednak, nie? Tak za jednym zamachem... hi hi 😘 Brygidko – miałam to samo, tylko go rozdrażniłam i nic więcej.... również i mnie pozostaje karmić góra co 2 godz..... Elinova – no współczuję i jeszcze raz współczuję...wiem co to znaczy, jak mama nie wyspana...a mój synuś już drugi dzień z kolei ma dzień a raczej noc dobroci dla mamy...spaliśmy do 8!!!! Oczywiście z przerwami na jedzenie...ale mama odespała, ze ho ho... Zmykam, bo Kapi się domaga.....śniadanka ..chyba pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwcia dzis spała do 8:30 i miała w sumie 3 pobudki czyli ogólnie oki, sie wyspałam wreszcie Szczerze mówiąc okropnie mi się czyta jak to wasze dzieciaczki nic nie chcą jeść, szczerze wam współczuje, moja córcia pochłania wszystko tak samo mój synek tez zawsze wszystko chetnie jadł 😘🌻 to dla was miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie melduje..... U mnie nocka taka sobie - bywały gorsze.Mała ostatnio duzo płacze a własciwie wrzeszczy.Pije i nie pije poczym wpada w szał i jest ryk nie samowity.Nigdy sie tak nie zachowywał więc myśle ze tam z tymu dziasełkami jest coś nie tak- chyba ja bolą.No wkońcu przydał by sie jakiś ząbek. Brygidko - dziękuję za pozdrowienia no i wpadaj czesciej.Jak taka pogoda sie bedzie utrzymywać to się juz wkrótce spotkamy ,hihihi Ide cos ogarnac i potem zajrzę do was i poczytam nowosci. papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki!!!!! U nas po zębowym szaleństwie, aczkolwiek zębów nie widać!!! Po tym wszystkim chwilowo Młody jak pada w okolicach 23 to do 8 mam go z głowy.... Ale to różnie bywa ;) Czasem też chodzę niewyspana, a kawa mnie nie ratuje, bo nie lubię ;) Na komputer po prostu nie mam ostatnio czasu, bo Młody to juz przechodzi samego siebie ;) Jest Go wszędzie pełno i muszę Go wyciągać z różnych miejsc ;) No i wymaga od nas więcej uwagi.... No i z jedzeniem teraz też jest mexyk, żeby zjadł jakieś mleko muszę sie nagimnastykować dobrze!!!!! Jak nie ma ochoty to nawet łyżeczka nie pomoże!!! Do tego jestem w trakcie zbierania materiałów do pracy magisterskiej, i sporo czytam, a od lutego idę na kurs hiszpańskiego, żeby wreszcie móc zrobić certyfikat, więc wolny czas staram się jakoś wykorzystać na powtórki ;) Nawet do gg mnie nie ciągnie ;) Dziewczyny, nie ma co zwracać uwagi na jakieś płytkie komentarze!!! Jesteśmy najlepszymi matkami pod słońcem, a nasze dzieci są najpiękniejsze i koniec!!!!! Dobra, znikam ;) A!!!!! A wiecie, ze ostatnio zaczęłam rozmyślać nad tym jak by to było, gdyby sie postarać o drugie dziecko ;) Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! dawno sie nie odzywałam, ale nie wchodziły na forum moje wypociny, teraz tez nie wiem czy sie uda, ale taką mam nadzieje, bo przed chwilą udzieliłam sie na innym forum i tam doszło. Corka moja jest przeziebiona, ma katarek od wczoraj. od 27 grudnia nie karmie jej piersią, tylko w nocy. 26 grudnia dostałam @ i Agatka za zadne skarby nie chciała piersi, wiec 27 wieczorem zrobiłam jej mleko Nan, tą probke co dostałysmy. Całą butelke tego mleka wytrabiła w mig. Jeszcze walczyłam i tak z piersią, ale ona nie chciała i koniec!!! wiec 30 grudnia pojechałam do sklepu, kupiłam smoczki do butelki, mleko i tak skonczyła sie nasza przygoda z karmieniem piersia! powiem szczeze, czesto jeszcze mi zal, ze nie karmie, dziwnie sie czuje jak ona sie patrzy na biust wtedy gdy głodna ( to był zawsze taki znak, ze czce piers) ale jak ją podaje to krzyk! i lce robic mleko. z drugiej strony, czuje sie wysmienicie, moje piersi są moje, Agatka jest osobnym człowiekiem, ja jestem osobnym człowiekiem. To bardzo zle na mnie działało, nie czułam sie sobą, a odkąd nie karmie dobrze sie czuje. Daje jej piers w nocy, tak ok 4 , wtedy ona dostaje ją przez sen i jakos pije, ale coraz krocej, wiec to tez chyba odpadnie. Nie wiem czy dobrze to opisałam, vczy moje odczucia sa czytelne. Co do innych posiłkow, to nie mamy zadnych problemow, mojej corce wszystko smakuje, lubi duzo zjesc, czasmi az za duzo by chciała. Co do mam po 30, to ja oczywiscie tez do nich naleze, i tez mam do zzucenia dobrych kilka kilogramow. Jak narazie, od zeszlego tygodnia mam \'\'zabronione\'\' słodycze. Kilka razy bi tak jadłam, ale to musi sie zmienic!!! Co do karmienia butelka, to u nas rewelacja, tylko Gagatka zła ze tak szybko sie konczy. jak czytam ze Wasze dzieci budza sie w nocy po 2-5 razy to bardzo zazdroszcze, bo moja Gagatka budzi sie przynajmniej 10 razy, ale dobrze chociaz ze zasypia zazwyczaj szybko. Co do osiągniec mojej corki, to jeszcze za bardzo sie nie przewraca z pleckow na brzuszek, bo jest strasznie leniwa, wogle by tylko stała. Sama tez jeszcze nie siada, nie raczkuje, to chyba wogle nie nastapi. Najbardziej interesuje ją ostatnio własny cien, bawi sie nim nawet godzine. Super zabawa to pianka w wanience, tez bada ja z przejęciem. Robi papa, tanczy jak właczymy muzyke, zaczepia. Mowi tata, baba, mama, buuu, ale oczywiscie bez zrozumienia. reszta jak mi sie przypomni to napisze. prawo jazdy zdałam w 2000 roku, za pierwszym razem, ale mysle ze to było troche naciągane, bo egzaminatorem był kolega mojego ojca. Ale najlepsze jest to, ze poszłam na ten egzamin dzien predzej i sie wykłucałam dlaczego nie ma mnie na liscie! az sprawdzalismy w sekretariacie i wyszło, ze owszem mam egzamin, ale jutro nie dzis! ale było mi głupio! do dzis sie smiejemy jak sobie to przypomnimy. narazie to wszystko, bo i tak nie wiem czy dojdzie. Pozdrowienia i buziaki dla mam i dzieciaczków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Ja jeszcze nie mam :-) Wiecie jaki numer... przywiązałam Gabrysiowi do nóżki balonik z helem, położyłam na plecach i mam perpetuum mobile. Dziecko ma taki ubaw, gdy kopnie balon, a ten mu odda. Mój cykl karmienia wygląda następująco: karmienie co 2 godziny :-) W nocy co 3. Czasem w dzień jak się zapomni, to 4. Wczoraj wyssał wszystko co było i wściekał się że jest pusto, a gdy zaproponowałam mu soczek albo Bebilon, myślałam, że dom się zawali. Pozdrowienia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł, dzisiaj zaczynam walkę o karmienie piersią dzięki temu systemowi SNS Medeli. Zobaczymy- może podziała. Jak nie, to będę musiała pożegnać się z karmieniem, bo wczoraj po całym dniu nieodciągania zebrało się niestety ale tylko 20 ml. ;( myślałam, że się popłaczę. Z drugiej strony- to czekam też na ten moment kiedy będę mogła spokojnie napić się kawy, dobrego winka, zrobić meeega dietę kopenhaską, ale jednak chyba wolałabym pokarmić jeszcze trochę... Luckylady- no ja niestety nie będę mogła skorzystać z wersji zdania prawka \"na Gabrysię\" ;) ale i tak powalczę. Dopiero teraz dojrzałam do myśli o prawku i bardzo mi zależy żeby już go mieć, więć zrobię wszystko co się da. Do mam raczkujących dzieci- jak zabezpieczacie mieszkanie/dom przed maluszkami? A ten kojec dmuchany to bezpieczny? nie da się go przebić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Eli, dzięki za fotki, WIki prześliczna, tylko ją schrupać, a Wy wyglądacie pięknie, żeby za dużo nie słodzić, to tylk powiem, że jesteś w super formie i w ogółe nie widać, że w ciązy byłaś:) też bym tak chciała..:)) ale waga cos stoi i nie chce iść w dół, więc chyba się przyłączę do tych, które myślą o diecie:) ale jak tlyko młoda odmówi cycka na stałem wtedy to już konkretna dietka i może będą jakieś rezultaty:) U nas dziś pierwsza noc bez karmienia, :) i to najlepsze, że przez mój błą, Maja jak zwykle obudziła się na jedzonko ale mi sie coś pomyliły godziny, już sama nie wiem, no i udało mi się ją uśpić bez problemów i tym sposobem dostała dopiero o 7:) czyli jednak można, i tak myślę, że ona sie budzi w nocy głównie z przyzwyczajenia, a nie z głodu. Maja właśnie śpi ale jak tylko się obudzi, to pędzimy na basen, dziś pierwsze zajęcia a ja jak dziecko się cieszę i doczekać nie mogę. Biegnę szykować ręczniki itp. buziaki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qassandra, ja w sylwestra miałam kryzys, gdy w lodówie pojawiły się nagle malibu, ballantines, żubrówka, bacardi breezery itd. dla gości. Jest mi dobrze z karmieniem, nie spieszy mi sie by rezygnować, ale chwilami myślę sobie ze dla dobra dziecka trzeba powoli myslec o tym, by zastepowac dzienne karmienia piersia, innymi, a tu nic... Tez mam ostatnio malo mleka. Po raz pierwszy czuję, ze jest go za malo! Moze to jakis maly kryzys. Co do kojca, to moze i się da go przebić, ale wtedy z pewnością nie wybuchnie (hi hi mam nadzieję), tylko zrobi bezpieczne ssssssss.... Jak go pierwszy raz zobaczyłam na linku od Elinovej, to bałam się, że dziecko może wstać i wypaść, ale gdy zobaczyłam jaki jest ogromny, zamarzył mi sie taki sam, bo teraz Gabryś harcuje na wielkim kocu obok maty edukacyjnej, a w pewnej gazecie dla mam przeczytalam, ze to bardzo nieroztropne, bo bobo szybko nauczy sie penetrowac katy i bedzie kosztowalo wiele nerwow by ciagle je podnosic i przekladac, mowiac, tam nie wolno itd. Z drugiej strony kojce podobno nie sluzą biodrom, ale bede uwazac, by się nie podnosił. Nie wiem jak wy, ale ja nie wyobrazam sobie, by bobo bawilo sie w typowym kojcu angielskim... chyba by ryczal bez przerwy bo by się uderzal w glowke :-p Widzialam te z siatkami i sa ok, tylko moglyby sie wydac nudne malemu madrali, za to licze, ze gdy nadmucham to co przyjdzie, podekscytuje sie i bedzie tam siedzial z zabawkami. Edytko 🌼 nie przejmuj sie tym karmieniem. Z czystym sumieniem mogę cię zapewnić, ze twoja sytuacja jest optymalna, bo dziecko SAMO nie chce. To najlepsze co moglo cie spotkac. Naturalna odmowa piersi. Gratuluje :-) Widocznie dziewczynka dojrzala na tyle, ze zmienila preferencje. Brawa dla niej :-) Przynajmniej nie popelnilas bledu, ze piers = inicjator snu (jak ja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa daj znac 🌼 jak wrocisz co to za basenik. Moze i my bysmy sie tam wybrali :-) jakby godziny pasowaly :-) i dalabym radę tam dojechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 u nas wielkie wiatrzysko az glowe urywa no i w nocy wylo jak nie wiem co. Lukasz i ja nie spalismy a mala.... cala noc przespala! Niesamowite! Edytko, jak cie rozumiem z tym twoim uczuciem! Doslownie i identycznie to przechodzilam miesiac temu! Czulam sie jakbym nie byla juz ta \"smaczna\" mama :( bo stopniowo mala piersi juz nie chciala... i tylko w nocy na dwie minutki tolerowala. A teraz w cycusiach juz nic nie ma to w nocy juz nie je i zaczela przesypiac cala nocke! Dostaje ok 200ml mleczka po kapieli i do ok 6-7 mamy spokoj. Qassandra, ja tez prawko musze robic! ciekawe ktora pierwsza ;) motywacje nie tylko do pilates ale i tez do robienia prawka dodaje :) Malinowa, tobie tez udanej nauki - jak ja wam dziewczyny zazdroszcze ze pomimo zmeczenia i domu na glowie jeszcze macie sile sie uczyc! A ja taaaaki leniuch :o Grzywa, ja to nie wiem o co tu chodzi ale Zuzia jest piekna laleczka, cudo! O!!!! Emciu, moja tez dostaje jedzenie z glutynem od 6go miesiaca. Ponoc allergie i nietolerancje zywnosciowe mozna dostac przez pozne wprowadzanie pokarmow. najwazniejsze zeby je wprowadzac powoli i stopniowo. A moja dzisiaj rano, i po wsunienciu calej miseczki owsianki, musiala mamusinej chaleczki sprobowac i pol tatusinego zoltka zjadla :) Zarloczek ❤️ pozrdowionka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc mamuski:) Ja zdałam prawko za pierwszym razem 2 stycznia 2003 o godzinie 8 rano:) było 10 osób i tylko ja zdałam:) było tak prosto że dziwiłam sie jak wszystcy tego nie potrafią??... ale ja przez 3 lata wczesniej jezdziłam bez prawka i to duzo jezdziłam:) Lucky kojec dmuchany jest super! własnie Oli sie w nim bawi:) Acha dziewczyny czy wasze dzieci jak je karmicie z łyżeczki tez maja odruchy wymiotne?? bo oli jak je kaszke to za kazdym razem i obiadek tez ale jak je owoce to nie o co chodzi??? boje sie ze zaraz zwymiotuje i przestaje go karmic, no ale za chwilke jest głodny i koło sie zamyka:( jestem tym troszke załamana... 🌻🌻🌻Olivier 5.05.2006[kwiat🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber, moja ma rzadko ale to dlatego ze czasami jedzenie moze byz za geste/suche i musi sobie troszeczke \'podpic\' - podaje jej wtedy wode i potem juz latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu🌻 moze masz racje bede musiala robic berdziej wodniste:) mam nadzieje ze to pomoze:) 🌻🌻🌻Olivier 5.05.2006🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E, bardzo ładny kojec! Jak robisz grube literki 🌼 ? Amber, tak mój Gabryś też tak ma i już wiem czemu na 100%! Tak reaguje na każde jedzenie, które nie jest idealnie przemielone. Jeśli tylko pojawi się kawałek koperku, od razu bleeee. Wszystko musi być konsystencji śmietany. Podaję dania jarzyny z mięsem hippa, one takie właśnie są, w odróżnieniu od zupek hippa, które to zawierają nierówności. Oby z tego wyrósł. Może to za duży szok jeszcze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky, te grube literki to byl przypadek, ale # chyba wiem jak to wyszlo... chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amber-ania moja corcia nie ma zadnych innych odruchow niz zadowolenie z jedzonka, nieazne czy to wodniste, czy papkowate, czy grudkowate.Wcina wszystko, az sie uszy trzęsą. A jak gryzie! swoja bezzebną szszęką smakosz jakich mało. Tylko najgorsze, ze po niej to widac, pulpecik z niej. przy wzroscie 67 cm , wazy 7950! mysle ze ta piers odrzuciła własnie dlatego, ze bardzo interesują ją rozne smaki, a dorosłe to juz wogle sa super. Mysle ze nie przekarmiam jej, teraz bez piersi to juz wogle wiem ile zjada, ale to straszny leniuszek, chyba dlatego taki pulpecik z niej. co do kojca, to jeszcze nawet sie nie zastanawialismy, bo nie mamy takiej potrzeby z powyzszych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucky! Wiem, ze na dyskusji ogólnej jest temat jak zrobić, żeby były grube litery, ale nawet tam nie zajrzałam, tak mi mignęło kiedyś 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zobaczymy jak dzis zje obiadek,dobrze zmiele i zrobie bardziej wodniste:) tojaedyta-fajnie masz ze twoja pociecha wszystko je,chyba jej nie widziałam na zdjeciach wiec poprosze pare waszych fotek🌻 ania.amber1@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×