Termin MAJ 2006

majeczko nie doszły bo ja nie miałam do teraz twojego maila ale zaraz ci wysle:)

Amberku dopisz mnie koniecznie do swojej listy :) mz.kz@vp.pl

majeczko wysłałam juz jedna wiadomosc ale druga do mnie wróciła:( masz za duzo wiadomosci tak mi pisze,wykasuj co sie da i spróbuje jeszcze raz:)

Amberku pocztę mam prawie pustą . Specjalnie wykasowałam wszystko żeby fotki się zmiesciły .

Aniu wiesz może ta poczta na onecie ma za małą pojemność to jeszcze jeden adres na który możesz mi przesłać mz.mz7@wp.pl

Majka wyslałam na wp:)

Amberku właśnie obejrzałam zdjęcia . Rośnie Ci przystojniacha :) Wiadomości wracały do ciebie bo każda z wiadomości była większa niż pojemność poczty na onecie . Ale na wp doszły bez problemu .Dziękuje bardzo i jak będziesz jeszcze kiedyś przesyłała jakieś foteczki to pamiętaj o mnie :) Oli też dołączył do klubu rowerowego ;)

Jeszcze wpadłam życzyć Wam dobrej nocy . Moje dziecko już śpi od 19 nie wiem co go tak zmęczyło że tak wcześnie poszedł spać.Ja ide się kąpać i spać bo też już zmęczona jestem Do jutra śpijcie dobrze .

Grzywciu co się z tobą dzieje ?????????????????????????????????? Odezwij się .

Ciagle pada....asfalt ulic mokry..... :-( No może trochę deszczu się przyda....:-P Bo już od dawna nie padało. A ja jestem dziś strasznie śpiaca mimo tego, ze poszłam o 20-stej spać :-D Wiki obudziła się o 22 i zaczęła szaleć jak nigdy ...I tak ponad godzinę No i zanim potem zasnęłam to trochę czasu minęło.... Miłego dnia babki

Hej Kobietki!!!!!!!!!!hej Maja!!! własnie wysyłam zdjęcia do Ciebie, pojechałam na całość i wysyłam na dwa adresy a co!!!!;-) czy u Was też tak paskudnie za oknem ????U nas ohyda wielka bletfu ble!!!! Wczoraj moje dziecie pierwszy raz bawiło sie w piaskownicy i o dziwo nie jadło piasku, tylko go pięknie przesypywało, nawet w mankiety spodni, do butów...aaaaa i pieluszce też sie dostało, normalnie plaża w Niechorzu i piling tyłka;-) !!!!!!!tylko rodzice , my dwie klipy jak zwykle nie wzieliśmy aparatuechhhhhh,totalny brak przygotowania logistycznego!!!!:-p

Spóźnione ale szczere życzenia dla Anulki, Julki i Oliwiera: Dużo szcześcia w życiu, moc radości, samych szcześliwych chwil i wszystkiego co najlepsze w życiu zyczy adek z ciocią ] ] [ust ]

a wysyłam zdjęcia małego na adresu które mam i proszę o wasze

hej kobietki! ale tu cisza się robi, wpisów coraz mniej, pewnie większość na spacerkach, bo słoneczko za oknem:) jak po weekendzie majowym? unas cały tydzień niezbyt urozmaicony, bo chyba sie nad jeziorem przeziębiliśmy, no i walczyliśmy z katarkiem przez kilka dni, teraz na szczescie już lepiej ale weekend już minął:( liczę, że niedługo sobie to odbijemy! moja pannica właśnie śpi, więc ja mam czas na kawkę, jeśli któraś ma ochotę, to zapraszam, tylko słodkiego nic nie ma, buuuuuuuu:( mam pytanie do dziewczyn, które niedawno odstawiały od piersi, bo mam właśnie zamiar zacząć odstawaić Majkę, w końcu to już prawie roczna dziewczynka:) nie wiem w sumie jak się do tego zabrać, bo próbowałam podawać jej butlę od razu po kąpieli, przed pójściem spac, w miejscu gdzie zawsze była pierś, a ona tak zaciskałą usteczka, że w końcu i tak musiałam jej dać cycka:( więc już nie wiem jak się do tego zabrać, czy przegłodzić ją czy co... całuski dla wszytskich!

Ewka----ja zakończyłam karmienie dokładnie 29 marca....To była jedyna i ostatnia próba...Poszło całkiem gładko...No może nie aż tak bardzo...W tę jedną jedyną noc poszłam sobie po prostu do innego pokoju jak Bunia się obudziła. Tatuś ją ponosiła na rekach, dał herbatki i ....tak się zakończyła przygoda z cyckiem. A już jakiś czas zanosiłam się z zamiarem zaprzestania.... Później tylko Wiki przez jakiś czas zaglądała mi w dekolt, a ja jej mówiłam, że nie ma mleczka i cycki są \"be\". No to ona tymi swoimi malutkimi pulchnymi rączkami delikatnie w nie uderzała...skoro \"be\" to \"be\" :-P

Eli, dzięki za info! mam tylko pytanie, czy Wiki tak bez problemu chwyciła butlę i piła? moja jak tylko widzi butlę to jakiegoś sczękościsku dostaje:):) i tracę nadzieję, że bedzie gut:) choć standardowo karmię ją juz tlyko przed snem i nad ranem, i tak myślę, że może zacząć od tego rannego karmienia kiedy bedzie głodna po całej nocy... Eli, miałąm powiedzieć, że Wiki wyglądała przepięknie w urodzinki, kiecka po prostu wystrzałowa!!!!! też zaczynam się rozglądać za czymś dla mojej królewny!

Ewa czy dostałaś zdjęcia Makarego z urodzin???? jeśli nie to daj mi proszę swojego emila to Ci wyśle, pogubiłam kontakty....przy instalowaniu Opery A jesli jeszcze inne majóweczki, nie dostały to też prosze o emilię

Gaga ja Adrianka dostałam- śliczny jak zawsze, dziękuję bardzo

Makary również dotarł do nas jak i Oli super bobaski tylko takie jakieś smukłe tylko mój taki pulpecik:)

Ewcia---u nas to był niezły cyrk z piciem z butli od samego początku...Ta pipka przecież wolałą pić ze zwykłego kubeczke, nie z jakiegoś tam niekapka.... Ale przekonała się w końcu do butli ze zwykłym lateksowym smoczkiem - nie takim silikonowym, bo ciężej jej było ciągnąć.

To sie cieszę ze fotki dotarły:-D, a Makary to wcale nie taka chudzinka 11kg waży, tylko jest taki bardzo fotogeniczny;-)

czesc babeczki!!! Ja na chwilke bo ola chora a teraz spi wiec musze podgonic robotę domową. Chciałam podziekować za zdjecia Adka i Makarego.Zdjęcia jak zawsze super no i chłopaki przystojne. Pozdrawiam dzieciaczki no i mamuski!!!!!

Oj Szwedziu a co z Olą :-( bo ja nie jestem na bieżąco...........dużo zdrówka ciocia życzy:-)

ola miała 3 dniówke- chociaz tak do końca nie wiem- bo goraczka była dwa dni a wysypki nie było.Potem dwa dni była zdrowa a trzeciego dnia wstała z kaszelkiem,a dzisiaj juz z katarkiem.Chyba zaraziła sie od brata bo on tez był chory............

ewa ja odstawiłam od piersi... odkąd wprowadziłam stałe pokarmy Mały nie pił już w dzień-więc ten problem był z głowy bałam się odstawienia i reakcji Aronka zrobiłam tak,że na noc Mały dostaje kaszkę koło 18 na dobranoc dostał herbatki do popicia, a przy pierwszej pobudce dostał butelkę i pił ale dodam,że po 4 m-cu miałam kryzys pokarmu i próbowałam mu dać butelke i podobnie do Ciebie zaciskał zęby albo pluł tym mlekiem.Spróbuj podać mleczko na spiąco;).Potem powinno być lepiej Teraz nie mamy problemu.Mleko pije tylko w nocy (o tej porze jak budził się na pierś), śpi do 05,30 potem mleczko i czasem pośpi jeszcze a czasem już nie śpi zależy od tego jak szybko zrobie butelkę i ile zdąży się przebudzić. Życzę Ci powodzenia;)

no i dziekujemy za zdjęcia Olivier przystojniak na całego Makuś już z narzeczoną-podrywacz jeden :-P Aldek-słodziutki jak cukiereczek. spadam bo mam chwilke dla siebie-Aron śpi :-D cały dzień jestem na nogach i ganiam za nim bo on chodzi-tzn raczkuje tam gdzie NIE WOLNO ciągle wstae przy meblach, a ja jestem cały czas przy nim i asekuruję-czy dobrze robię??A może żle go uczę,bo powinien się uczyć,że jak się puści to zrobi bach -tylko ja się boję tego bach jak Wy robicie??

Biedronko---dzięki za urodzinowe fotki małej biedroneczki -Juleczki. Urocza z niej dziewczynka...eeee co ja piszę---przecież to już mała kobietka. Tak ślicznie wystrojona :-) Brygidko---my też z reguły asekurujemy Wiki wszędzie, ale zdarza się, że jak jest np. sama w pokoju to stanie przy kanapie czy też meblach, no i radzi sobie jako tako :-D

Cześć Na początku dziękuje Wam bardzo za zdjęcia śliczne te wasze dzieciaczki :) Kurcze dzisiaj po pracy zaplanowałam sobie zakupy i nici . Zaczeło tak koszmarnie lać że przeszłam 20 metrów do auta i byłam cała mokra . No nic jutro pojade bo chciałam kupić Kamilkowi coś fajnego do ubrania na roczek . Muszę to załatwić teraz bo potem będzie sprzątanie i oczywiście przygotowania . Do tego jeszcze sesja mi się zacznie . Już się nie mogę doczekać końca tych studiów .Mam już dosyć w końcu ile można się uczyć Ok to na razie tyle muszę iść wykąpać młodego bo już chyba spać mu się chce . Grzyw się nadal nie odzywa troche mnie to martwi . Grzywciu gdzie ty się ukrywasz ???

hej! dzięki za odzew w kwestii cyckowej:) mam nadzieję, że jakoś sobie poradzimy, zaczniemy dziś lub jutro i zobaczymy jak będzie!! MAda, fotki dostałam- mój adres się jakoś zachował:) mój to iguana00@wp.pl, w sumie fakt, bo nie widać po nim, że to ja:) w każdym razie Makuś juz duży chłopak, w sumie widziałam też Oliego Ani i też z niego już niezły kawaler, a mi się wydaje ze ta moja myszka taka malutka, choć w sumie chyba cos w tym jest bo waży pewnie około 8,5 kg, więc pewnie jest jednym z lżejszych majowych dzieciaczków:) Brydzia, ja ci powiem, że moja młoda tez stoi ale nie asekurujemy jej wcale i sama świetnie daje sobie radę a jeśli upada, to tylko na pupę! już się jakoś tego nauczyła i nie ma obaw co do tego, że nie potrzebuje już naszej pomocy w tej kwestii:) jak upadnie to śmieje sie i szybciutko mówi \"bam\"!!! słodka bestia z niej!!! przesyłąm wieczorne pozdrowionka:)

Dziewczyny... jestem!! widziałam ze pytałyście o mnie i nie miałam czasu za bardzo odpisywać:o Jakoś sie zorganizować ostatnio nie mogę, a wieczorem mój mąż często pracuje i używa kompa:o Na Początek chciałam złożyć życzenia wszystkim roczniakom Boję sie wymieniać, bo jeszcze kogoś pominę:o Głupio mi że byłam na czas, ale same wiecie jak jest:o:( Przez ten ostatni okres miałam gościa przez kilka dni, później Zuzka gorączkowała trzy dni (zęby) i jeszcze do tego organizowałam roczek dla najlepszych przyjaciół i koleżanek Zuzi. 20-go czeka mnie imprezka dla najbliższej rodziny. Miała być jedna dla wszystkich, ale niestety teście się wyłamali i moja mama też dla tego 20-go muszę zrobić dla nich jeszcze raz:o Aleeee... co tam... Zuzka dwa razy torta dmuchać będzie:D Przecież to frajda dla niej:) Mała zdrowa... Pomijając jej alergię pokarmową:o Jest na ścisłej diecie bezbiałkowej i na mleku dla alergików:o Wcześniej była na sojowym, ale ono nie było dość dobre, chociaż duzo smaczniejsze niż Bebilon Pepti:o BLEEEEEEEEEEE:o Wazy sporo, bo aż 11,440:o Nadwagi nie ma, bo w siatkach centylowych sie mieści i jest bardzo proporcjonalna, bo jest wysoka. Bardzo dziękuję za fotki z imprez:) Miło się je ogląda:) Też miałyście łzy w oczach przy dmuchaniu świeczek??:) I widzę ze rowerki są na topie:D Zuza też dostała gwiezdny pojazd!!:) Musimy koniecznie odświeżyć stronkę, ale mój mąż nie ma czasu ostatnio na takie przyjemności:(