Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAJKA.......

Jak rozpoznać czy fecet jest skąpy

Polecane posty

Gość MAJKA.......

Hej spotykam sie z chlopakiem od ponad pol roku, zalezy mi na nim i nawzajem, ale czasami wydaje mi sie, ze zaluje pieniazkow na mnie, nie chodzi tu o droge rzeczy. Czy facet, ktoremu zalezy na kobiecie powinen ja rozpieszczac w ten wlasnie sposob...pozdro:)Jak sie zapatrujecia na ta sprawe, czy tez macie takie dylematy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prophet
Jak ci się nie podoba to droga wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA.......
ale mi naprawde zalezy na radach, kocham Go ale nie wiem jak mam na to reagowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nosi szkocka spodniczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prophet
Za kogo ty się uważasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA.......
Jestem naprawde normalna dziewczyna, chce sie zwiazac z tym facetem, ale jezeli on oszczedza w ten wlasnie sposob to czy to cos znaczy, plisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prophet
Masz 21 lat i już wiesz że chcesz się z nim związac .?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
mialby na Ciebie wydawac pieniadze? placi za Twoja dupe rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8888fikaiajy
oczywiscie, facet powinien mieć gest! mój poprzedni chlopak to było skąpiradło! rzadko mnie zapraszał gdzies a jeśli już to kazal płacić za siebie, nigdy nie dostawałam prezentów, nawet na urodziny natomiast mój nowy chłopak jest wspaniały pod tym względem :) prawie codziennie coś od niego dostanę, ale nie chodzi o drogie rzeczy, tylko np. przynosi mi gruszkę, loda, zabawną zapalniczkę, świeczkę zapachową itd... takie drobnostki a ile radości!!! zaprasza do knajp i nie pozwala płacić, nie zapomina o urodzinach, imieninach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddr
Mój mnie kocha i kupuje mi różne rzeczy: buty, spodnie, sukienki, perfumy, bieliznę, kosmetyki , zabiera na kolacje itp.itd. Lubi kiedy łądnie wyglądam i dba o to, żebym miała na wszystko, co jest mi potrzebne, mimo że sama pracuję i całkiem dobrze zarabiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zglaszam ten topik...
jako wzorcowy do tematu -- kobiety nie leca na kase hahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
ot mentalnosc dziwki! czym innym jest prezent urodzinowy, czy kwiatki bez powodu, a czym innym jest wieczne placenie za dziewczyne, sorki, ale jesli to jest kryterium to jestescie poprostu bardzo prostymi osobkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA.............
to moze ja sie czepiam:(, chodzilo mi tylko o to jak rozpoznac u faceta skapstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
chcialbym jeszcze zauwazyc, ze kiedys byla taka forma stosunkow mesko-damskich ze wzgledu glownie na to, ze kobiety nie byly wstanie zarobkowac w jakis normalny sposob, dlatego potencjalni kandydaci na meza ofierowywali rozne materialne dobra manifestujac w ten sposob swoj gest, zasobnosc portfela oraz wzbogacajac posag panny... ale to jakas prehistoria! dzisiaj jasne ze kobiete nalezy zaprosic do knajpy zaplacic za nia, ale to nie jest standard, a poprostu gest ze strony faceta!!! to jest zabawne przez jakis czas, ale pozniej zaczyna byc upierdliwe, bo to zaczyna przypominac placenie za to ze jestescie z tym facetem, za to ze Was przezleci, za to ze z nim wogole rozmawiacie. to obrzydliwe i oblesne! kobieta powinna sama za siebie placic jesli ma taka finansowa mozliwosc! smieszne jest to, ze z reguly honorem obnosza sie panny ktore nie maja kasy:) takie naklonic do zgody na to, ze facet zaplaci to dopiero sztuka, a te bogatsze to wrecz przeciwnie. dziwne, ale prawdziwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooopla
poznać można po tym że np. bardzo ucieszony zgadza się żebyś zapłaciła sama za siebie... poznać można po tym że przed urodzinami wspomnisz o czym marzysz, a on wywinie się z tego i kupi coś innego i taniutkiego, w tym że narzeka że za drogo się ubierasz itd.... oraz że wypomina Ci rozrzutność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo trafne spostrzeżenie
płacenie jest zabawne przez jakis czas, ale pozniej zaczyna byc upierdliwe, bo to zaczyna przypominac placenie za to ze jestescie z tym facetem, za to ze Was przezleci, za to ze z nim wogole rozmawiacie. to obrzydliwe i oblesne! kobieta powinna sama za siebie placic jesli ma taka finansowa mozliwosc! a dlaczego to panie nie zaczną fundować prezentów panom, co?? zastanówcie się czy kochacie jego czy jego kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA.............
Mi nie chodzilo o drogie kolacje czy ciuch markowe, chodzilo mi o to ze ja musze uczyc faceta zeby przynosil mi kwiaty, zeby zapraszal na lody....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim..
my kraju zyjemy ???? gdzie ten pelnomocnik do spraw rownego statusu >>>????? dlaczego TYLKO ja mam ciagle placic za kobiete ( a dotad placilem pokornie) dlaczego ja tylko mam ja gdzies zapraszac ??? dlaczego ja ciaglemmam cos kupowac ??? tolerancji i rownouprawnienia dla faceteow troche prosze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka25
i co Ci dadzą te kwiaty czy prezenty> może wazniejsze jest żeby facet Cie szanował , żeby nie okłamywał, był szczery. Chcesz żeby "cię kupił" jakimis prezentami czy perfumami? czy może zalezy ci na nim jako na człowieku. ja jestem z moim ponad pół roku. dostałam od niego raz prezent na urodziny. cieszyłam się że pamietał i był ze mną w ten dzień. nie zaprasza mnie do restauracji i nie każę mu za siebie płacić bo po co? czy to jest miernik? jeszcze w poczatkowym stadium to może i wypada zeby facet płacił jak zaprasza na spotkanie randkę. głupio tak kłócic się kto ma płacić, ale po takim czasie płacimy razem. nie jestem jego utrzymanką zeby mi fundował. i nie chodzi o gest. po prostu mój charakter mi na to nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HEY HEY
DO PANA w jakim.. KTOŚ PANA ZMUSZA KTOŚ PANU KARZE -- TO TYLKO PANA WOLA :-( CO ZA MENTALNOŚĆ -- I CO DO TEGO MA KRAJ ?? NIE ROZUMIEM EHH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim...
w niektorych krajach kobieta ma tyle godnosci ze placi czasem za siebie w lokalu a nasze hrabiny nie nauczyly sie tego jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemna noc
nigdy nie pozwalałam aby facet płacił za mnie. Mojemu męzowi nie pozwalam na płacenie za moje ubrania. Ja pracuję i mam pieniądze na swoje wydatki. Dziewczyny a czy kiedys myślałyscie o tym, że chłopak który za was płaci to ma te pieniadze od rodziców albo cięzko na nie pracowal. A wy zaraz drogich prezentów wymagacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciemna noc
skąpy facet to ten , który oszczędza także na sobie a dziewczynie wypomina wydane pieniądze. No ale może też być biedny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
zuzanka masz racje! a poczatkowe stadium jest oczywiscie po stronie faceta, bo to facet zaprasza, facet placi, bo to on zawraca glowe kobiecie, stara sie ja zauroczyc, zajac jej czas! ale pozniej w normalnych relacjach, rownosc zdecydowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka25
powiem szczerze ze mi było by głupio zeby on za mnie płacił non stop. albo zeby mi perfumy kupował i ciuchy. nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. jestem z nim bo lubię jego towarzystwo a nie dlatego ze kupił mi spodnie. nierozumiem takich kobiet ... i gdzie ich godność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie wszytsko z umiarem! Kiedy bylam jeszcze z moim chlopakiem zawsze placilam za siebie, przez dlugie 4 lata zawsze i wszedzie mialam swoja kase, czasem juz rodzice sie wkurzali, ze zawsze jak z nim wychodze wolam na nich kase itp. Mi to nie przeszkadzalo, bo czulam sie swobodnie, a nie zdana na czyjac łaske, czasem on mi cos postawil, czasem ja jemu...bardziej irytowaly mnie te docinki ze strony rodzicow, ale on przeciez nie pracowal...fakt byl typem skapca, ale do tego doszlam po czasie, bo wlasciwie mi to nie przeszkadzalo w naszym zwiazku...tylko ile mozna byc z kims bez perspektyw, kto przepija to co mu wpadnie w rece, zwlaszcza nie majac zadnej pracy... kiedy nasz zawizek sie skonczyl poznalam chlopaka, ktory doslownie za wszytsko placil, czulam sie strasznie dziwnie, wcisnelam mu nawet raz 5 zl za kawe, to popatrzyl na mnie jak na naweiedzona... kolejny chlopak z ktorym sie spotykalam wszystko pakowal w samochod, do tego stopnia,ze jakakolwiek propozycja z mojej str zebysmy poszli na piwko, konczyla sie jego tlumaczeniami, ze nie ma kasy, a przeciez ja mu nie bede stawiac...raz prawie sila udalo mi sie wyciagnac i oczywiscie ja placilam, bo on zakupil kolejna czesc do auta... Teraz mam taki poglad na te kwestie: jesli chlopak zaprasza mnie gdzies to oczywiscie on placi, taka regula pierwszej randki, jesli sa kolejne spotkania ja sie rewanzuje i chce placic (zazwyczaj udaje mi sie tylko postawic jedno piwo czy sok, bo oni nie chca wiecej :-)) Znam takie ksiezniczki co tylko czekaja na darmowy sponsoring, w tym wylacznie celu rozmawiaja z chlopakami, oni sie nakrecaja, a panienka po wypiciu darmowego drinka mowi papa, to zalezy od ludzi... ale wydaje mi sie ,ze dziewczynom chodzi tutaj bardziej wlasnie o takie GESTY i GESCIKI...dla mnie przeurocze jest kiedy dostane nawet takiego chabrezia z łaki, liczy sie GEST...my naprawde strasznie to lubimy, pamietam jak kolega zwedzil z ogrodka przed blokiem roze, urwal strasznie niezdarnie przy samym koncu, ale zrobil to dla mie,strasznie,ale strasznie to mile...nawet lizak w ksztalcie serca przyniesiony wlasnie z mysla o mnie to jest super...ja to uwielbiam i nie mowcie,ze to materializm, taka juz natura kobiety, ze lubimy takie gesciki, lubimy byc rozpieszczane czy to cos zlego??? Przepraszam za ten monolog, chcialam tak gwoli jasnosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie rozpedzilam, ze zapomnialam o temacie :-) Jak poznac ,z e facet jest skapy? Obserwuj zachowania zwlaszcza jesli chodzi o wykladanie kasy ... Moj wspomniany byly chlopak, by niezly pod tym wzgledem: -jesli on mi stawial, to w drodze powrotnej do domu otwieral portwel,wysypywal to co mu pozostalo, skrupulatnie przeliczal i strasznie ubolewal nad tym ile to kasy wydal (wyobrazcie sobie jak sie czulam wtedy, jakby to byla moja wina, oj ale mnie to wkurzalo) -jesli juz mi cos kupil to patrzyl na mnie takim wzrokiem jakbym miala mu dziekowac za to do konca zycia,taki mowiacy \"bosz...zobacz jaki jestem wspanialy, jaki mam gest kobieto \" -jak mi wypadaly drobne to podnosil je chuchal i chowal do kieszeni...swojej -wolil sam cos zrobic niz kupowac (twierdzil ,ze wszytsko sie da zrobic), a nie byl zlota raczka napewno -na swoje wieczne imprezowanie nigdy mu kasy nie byl szkoda, szkoda :-) Mozna mnozyc przyklady zawodowych skapcow, czytalam kiedys taki topik niesamowite rzeczy wyprawiaja, a jak poznac? Wyjdzie w praniu kochana, tylko ,ze takie rasowe skapstwo to juz jest katorga... A przypomnialo mi sie ...tata kolezanki rozrzedzal Kubusia...z jednego robil dwa, a zeby zaoszczedzic na workach do smieci (tych jednorazowych) to przyklejal je tasma do wiadra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bździsława
Nie chodzi wcale (przynajmniej mnie) o to , że chciałabym od faceta dostawać prezenty , spodnie , perfumy , sukienki czy futra , byłoby to dla mnie niezręczne. Tylko fajne jest uczucie , jak facet mówi - nie ma mowy , ja płacę. Odbiera sięto tak jakby chciał pokazać "jesteś pod moją opieką , dbam o to , żeby ci niczego nie brakowało". To jest po prostu miłe. Jak zaczynam się czuć z tego powodu niezręcznie , to po prostu mówię następnym razem , że dziśto ja stawiam i żeby mi zrobił tą przyjemność i się nie stawiał , wtedy pozwala za siebie zapłacić. Albo bez okazji dam mu jakiś drobiazg w prezencie. Jak facet sępi każdązłotóweczkę , to to po prostu niemiłe , to tak , jakby liczył , czy przyjemność spędzenia razem wieczoru zrekompensowała mu wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anais--20
a ja musze powiedziec ze czasem sie wkozam bo moj facet caly czas by mi stawial i cos kupowal i czuje sie niezrecznie w dodatku jest potwornie rozrzotny i jak ma kase to ja od razu wydaje .a jak ja chce cos postawic albo kupic to sie ze mna kloci. ale ostatnio doszlismy wsomie do porozomienia ze bedziemy razem placic . jak razem mieszkamy czasami to najpierw on wydaje swaja kase w pare dni a potem bidujemy na mojej pare tygodni ;] hehe taki jest lobuz;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na co wy narzekacie ? mój facet potrafi tylko brać i w kółko mnie na coś naciąga jak wiszę mu 1 zeta to mi w kółko wypomina i tak z rok czasu poważnie zastanawiam się czy jest sens to ciągnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×