STUDENCI ZAOCZNI ??!!

Poza tym oni kasy to juz maja wystarczajaco duzo... Na UŁ zlozylo 24208 osob, oplata rekrutacyjna 80zl = 1936640 zl ! Biorac pod uwage jeszcze to, ze przecietnie nie kazdy skladal tylko na jeden kierunek i na zaocznych i wieczorowych jest sporo ludzi. Np. prawo wieczorowe kosztuje 5500 za rok, a miejsc bylo 450 !

Jesli mozecie to napiszcie mi jeszcze o tym licenciacie. Czy to jest cos podobnego do pracy magisterskiej, tzn pisze prace a potem jest z tego egzamin ?

Czy na dyplomach od przyszłego roku będzie juz z pewnością zaznaczane czy studiowano w trybie dziennym/wieczorowym/zaocznym ?

Wg mnie studenci zaoczni to studenci drugiej kategorii Wybrali studia zaoczne, bo nie dostali sie na dzienne :O

to teraz ani na zaocznych, ani na dziennych nie beda ulewac, bo dzienni tez będa grubą kasę bulić :P

To co uwazasz ze lepiej by bylo w takim wypadku w ogole sie nie uczyc ? I przez rok, rozdawac ulotki badz 12 h dzien w dzien tyrac jako szwaczka ?

a moze starzy nie mogli im sponsorowac i placic za wszytstko, a moze dzieciaka maja???????? a chca sie uczyć!!

Teraz zeby dostac sie na dzienne oprocz wiedzy trzeba miec tez wielkie szczescie, aktualnie jest tylu chetnych na dzienne ( bo niby za darmo... ) ze nie sposob zeby wszyscy sie gdzies dostali.

ze jak sie idzie na dzienne to wcale nie trzeba być orłem, tylko dobrze jak mam i tata maja wypchany portfelik : P :P

Wg mnie pomysł z płaceniem na studiachdziennych państwowych jest bardzo dobry, bo wkońcu ci ktorzy nic nie robia albo wyleca albo zaczna sie uczyć a nie, ze sie obijaja za panstwowa kase! A wypowiedzi w rodzaju \" zaoczni druga kategoria \" nie bede komentowac, bo swiadczy o kulturze i intelekcie osoby z dziennyc:P

Czy ktoś z Was wie jak to jest z tymi DYPLOMAMI ?

Tak bedzie to napisane!:)

??

od kiedy dokładnie ?

Ma byc informacja o trybie studiowania ( dzienne, zaoczne czy wieczorowe) plus jeszcze chyba osobna stronka o ocenach z egzaminow (cos takiego jak na swidectwie maturalnym) -było o tym głosno jakis czas temu:)

No juz tych ktorzy sa na ostatnim roku wlasnie i beda bronic dyplomu w przyszlym kalendarzowym roku.

Mati, a co Ty studiujesz ? Pracujesz w pozostale dni ?

Ja juz po...ale przymierzam sie do drugiego kierunku, pracowałam na pół etatu. Jak pisałam wcześniej zaczełam od stażu załatwionego przez szkołe a potem było pół etatu-niby nic ale o całym nie było mowy, bo nie dałabym rady łaczyc ze studiami. Zaraz po skonczeniu studiów zaproponowano mi prace na cały etat:)

Ja juz po...ale przymierzam sie do drugiego kierunku, pracowałam na pół etatu. Jak pisałam wcześniej zaczełam od stażu załatwionego przez szkołe a potem było pół etatu-niby nic ale o całym nie było mowy, bo nie dałabym rady łaczyc ze studiami. Zaraz po skonczeniu studiów zaproponowano mi prace na cały etat:)

Cholender, nie wyswietla sie ostatni wpis... Grr :0

Ja juz po...ale przymierzam sie do drugiego kierunku, pracowałam na pół etatu. Jak pisałam wcześniej zaczełam od stażu załatwionego przez szkołe a potem było pół etatu-niby nic ale o całym nie było mowy, bo nie dałabym rady łaczyc ze studiami. Zaraz po skonczeniu studiów zaproponowano mi prace na cały etat:)

A co studiowalas w takim razie :) ?

zaocznie, zajecia mamy w każdy weekend bardzo czesto od 8 do 19-20 w sobote i tak samo w niedziele,a od poniedizałku do piatku praca, bardzo załuję ze nie studiowałam zaocznie :(

Wiesz Studentka w moim przypadku bardziej liczyła sie specjalność studiów, bo sam kierunek to socjologia, a zajmuje się w pracy rekrutacją dla firm:)

oczywiscie, żałuję ze nie studiowałam dziennie

*Rekrutacja pracowników rzecz jasna:) ps.Nie bradzo rozumiem te wypowiedz powyżej?? skoro jestes na zaocznych to czemu załujesz ze nie jesteś na dziennych??

Oj to fajna praca :). Ja bym bardzo chciala byc przewodnikiem, tylko ciekawe czy te studia dadza mi takie perspektywy, dzienne dalyby na pewno...

O\'ki juz jasne :)

Wiesz w kwestii przewodnika Ci nie pomoge, ale ogólnie bardzo duzo sie zmienia na rynku pracy i coraz rzadziej zdarza sie,że ktos daje odgórne zarzadzenie, zeby przyjmować tylko po dziennych, ogólnie licza sie predyspozycje i praktyka:)

też sie zastanawaim czy moje studia, tyle starconego czasu, nie wspomonajac o pieniadzach.. czy ktos będzie kiedys moje wykształcenie jako pełnowartościowe wyzsze czy to zawze bedize ona jest po zaocznych?