jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

oni trochę nadcinają potem chwytają w kleszcze i wyrywają właśnie zażyłam kolejną tabletkę ból jak cholera

Nie mart sie ty juz jestes po. teraz to ci z gorki poleci. Najgorsze za toba. Ja i ja-ka dokładnie za tydzien bedziemy po zabiegu wiec wszystko przed nami...Jednak kazdy organizm inaczej zareaguje, lekarz rodzinny mi mowił ze jak trafie na dobrego lekarza, który w dobre miejsce wbije znieczulenie to moga mi "łeb" urwac i nie poczuje. Nie wiem czy chciala mnie pocieszyc-jedno jest pewne kazdy to inaczej przechodzi.

jasne,że przeżyjecie 3mam kciuki dziewczyny w gruncie rzeczy jesteśmy wytrzymałe nie to co faceci mówią na nasz słaba płeć a tak naprawdę to oni są mięczakami,właśnie jestem po nie przespanej nocy wyłam z bólu więc jeśli mogę wam coś doradzić to zostańcie w szpitalu jak najdłużej zastrzyk w żyłę jest 100 raz bardziej skuteczny niż tabletka którą i tak ledwie co połkniecie gdybym wiedziała to bym się nie pchała do domu naprawdę posłuchajcie mnie nie będziecie przechodzić tego co ja od wczoraj pozdrawiam

Martusia weź sobie Ketonal tj najsilniejszy srodek przeciwbolowy. Jak nie masz to idz do rodzinnego to ci przepisze bo to tylko na recepte. Kuruj sie tam bezbolesnie :))

dziękuję Ci bardzo ja również będę myślami z Tobą dasz rade słońce 3maj się i daj znać jak Ci poszło pa

Witam - ja mam 30 lat i czeka mnie zabieg usuwania migdałów , bedę go miał 4 lutego, rozmawiałem z lekarzem laryngologiem i powiedział że bedę miał robiony zabieg pod narkozą - dlatego samego zabiegu sie nie boję , powiedzcie mi tylko jakie objawy mogą wystąpić po wybudzeniu z narkozy i jak sobie z nimi radzić (wraz z bolącym gardłem) , proszę też o sugestię jakie środki brać przeciwbólowe - ja nie jestem wogóle wytrzymały na ból , a już wyobrażam sobie co to może być za ból w gardle po wycinaniu a następnie zakładaniu szwów - ja zamierzam wziąć ze sobą jakieś środki przeciwbólowe do szpitala w razie by panie pielegniarki robiły łaskę z podaniem zastrzyku. Proszę o poradę co Wam pomogło po zabiegu

Kancel z tego co wiem to naturalna reakcja organizmu po narkozie sa wymioty chociaz musze przyznac, ze nie u kazdego one wystepuja. Ja jako dziecko mialam narkoze kiedy składali mi reke- jak sie obudziłam wymioty były ale odrazu poczułam sie lepiej niz orzed bo bylo mi niedobrze. Jednak po wycieciu lepiej zeby wymiotow nie było bo napewno podrazni to gardło. Leki przeciwbolowe tzn zastrzyki musza ci dac bez łaski, aw domu to ketonal pozostaje. mnie tez niedługo to czeka.....

do KANCER mi najdłużej działał ketonal forte!!! polecam. miałam operacje w październiku i już następnym razem nie poszłabym na nią - muszę chodzić na rehabilitację głosu!!! bo tyle mi wycieli, ze podniebienie jest za sztywne i trzeba to rozćwiczyć, logopeda stwierdziła, że ze 2 lata pochodzę (a pracuję jako nauczyciel) :-(, poza tym, wtedy miałam anginy, a teraz od razu siada na krtań i oskrzela, porażka :-(

witam, mam 26 lat,,, mialam usuniete migdały z zeszlym tygodniu w srodę.... nigdy ale to nigdy w zyciu nie zrobilabym tego po raz drugi. usuwane byly pod narkoza, i w dzien zabiegu, zaraz po, czulam sie w miare, nawet nie bolalo tak bardzo...koszmar zaczal sie nastepnego dnia i trwal do tej srody czyli tydzien.....dzis jestem 9 dzien po zabiegu i dalej boli jak dialbi ale przynajmniej nie wyje juz jak zbolaly pies...lezac w szpitalu podaja srodki przeciwbolowe, ale w moim przypadku jakos niewiele pomogly a domu jetsem juz zdana tylko na czopki o ktorych dzialaniu nawet nie warto pisac.....na sali lezala ze mna babka, 33 lata, ktora cierpiala rownie mocno jak ja.....powiedziala nawet ze jak rodzila swojego synka to nie bolalao az tak jak po wycieciu migdalow, a dodam ze rodzila ponad 20 godzin:/...... to prawda ze juz po, nie nalezy pic zadnych sokow owocowych, jesc zadnych ciepluch dan, nic tylko chlodne lub zimne rzeczy.... ja przez tydzien schodzlam 7 kilo a zanim bede mogla normalnie jesc do jeszcze bite 2 tyg:/// wiec schudne penwie jeszcze a i tak juz wygladam okropnie....... tak wiec nie zebym kogos chciala straszyc ale ja naprawde ze zadne skarby swiata, pieniadze itd itp, nie poszlabym na ten zabieg wiedzac jak to wyglada po...... jesli ktos z was jest pzred to pozostaje mi tylko trzymac kciuki. pozdrawiam

jeszcze jedno....ten kto sie nie boli bólu po-jest glupcem,,,,bo nie ma pojecia co go czeka................. buźki

sylviaaa ja mialam usuwane w srode a okres skonczyl mi sie 4 dni wczesniej....to nie ma wiekszego znaczenia, wazne ze nie robi sie zabiegu w trakcie.

No to zależy od człowieka i podejścia:). Niektórzy tu pisali że po 2 dniach jedli chleb i wszystko ok, i nie bolało tak. Ja się cieszę, bo wolę wyciąć i pomęczyć się z bólem-chociaż nie boję się go:), niż męczyć się całe życie! Przecież to bez sensu nie wyciąć z powodu bólu po zabiegu i żyć z tym świństwem do końca. Trzymajcie się:)! Będzie ok, normalne że boli bo to przecież żywa rana ale od tego bólu podejrzewam że się nie umiera:)

do KANCER jesli sam mowisz ze nie jestes odporny na bol to naprawde ci wspolczuje......nie ma co sie oszukiwac,,,,czeka cie conajmniej tydzien wyjety z zyciorysu.....co do tabletek pzreciwbolowych to zapominj bo nie bedziesz w stanie ich pzrelknac nawet rozdrobnionych.....mozesz jedynie liczyc na zastrzyki w szpitalu.....co do ketonalu to wiem ze jest dobry ale nam go nie podawali bo bylo duzo pzrypadkow krwawienia po ketonalu a wtedy jazda zaczyna sie od nowa..... jesli masz jeszcze jakies pytania co chetnie ci odpisze, bo tak jak pisalam na poczatku jestem swiezo po

Na pocieszenie-ktoś napisał: "Witajcie Jestem 3 dzień po zabiegu usunięcie migdałków podniebiennych, skierowanie dostałam od laryngologa ze względu na częste anginy i złogi nabłonkowo-pokarmowe, czyli te śmierdzące kulki o których tak sie rozpisujecie. Walczyłam z nimi kilka dobrych lat, aż przebrała sie miara! Nie powiem, że nie miałam obaw ale trafiłam na profesjonalnych i życzliwych lekarzy oraz pielęgniarki. Zabieg był wykonany w znieczuleniu miejscowym i naprawdę uwierzcie NIC NIE BOLAŁO!!!!!!! Może sama świadomośc jest nie przyjemna, bo ktoś ci wkłada różne przedmioty do buzi ale cały zabieg ich usunięcia trwał max. 15 min. Najważniejszą rzeczą jest aby słuchac i wykonywac polecenia lekarza. Kiedy każe oddychac to oddychac, a kiedy odpluwac to odpluwac. Co do znieczulenia to dostałam 1 zastrzyk w pośladek, 1 w formie wlewu dożylnego, 1 małą tabletkę do połknięcia, a potem na sali spryskali mi migdałki lidokainą aby nie bolały ukłucia igły, ponieważ lekarz znieczulał je zastrzykiem. To tak jak u dentysty, tylko w migdały a nie w dziąsła, i tyle. Po zabiegu owszem boli ale dostawałam ketonal w pośladek i dało sie wytrzymac. Wypisali mnie do domu w 2 dzień po zabiegu, z zaleceniami co do leków (mam antybiotyk i p. bólowy), higieny jamy ustnej i diety. Teraz czekami na jak najszybsze zagojenie i mam nadzieje,że już nigdy nie wróci problem nieświeżego oddechu. Jak sami widzicie nie ma sie czego bac, pozdrawiam." Link do tematu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=989334&start=3420

Troche tu co niektórzy straszą, ale co do bólu to chyba kazdy to odczuwa inaczej. Ja rodziłam corke 48 godz, przezylam, bolało. Nie wiem czy wyciecie migdalow jest gorsze-przekonam sie i napisze

Podejrzewam że nie jest gorsze:)

dokładnie.........kazdy ma inny próg bólu i inaczej go odczuwa.......nie twierdze ze zawsze i wszystkich boli, bo tak nie jest...umiem czytac posty innych osób:))) ja pisze tylko i wylacznie jak ja to odbieram.....zawsze tez myslalam ze mam dosc wysoki prog bo juz troche przeszlam w swoim zyciu ale to co przechodze teraz a zwlaszcza jeszcze kilka dni temu to najgorsze co mnie w zyciu do tej pory spotkalo...i to nie tylko bol gardla ale uszów, głowy, zębów.......ktos kto tego nie przeszedl to raczej nie wie o czym mowie.....ja tylko radze ze trzeba nastawic sie na wszystko.

...a ja dalej mam dylemat z wycięciem migdałów-trochę boję się tych negatywnych opinii.Czeka mnie wizyta u spec. laryngologa i dopiero ewentualny zabieg(wcześniej inni lekarze zalecali mi usunięcie,ale byli i tacy,którzy kręcili głowami; wiem jedno: mam stwierdzoną ropę na migdałach i czasami przeszkadzają mi przy przełykaniu). Gdzieś w głębi jestem przekonana o wycięciu tego "świństwa",ale "cykora" też trochę czuję...

witam Ja bede miala zabieg w poniedzialek (21.01) pod znieczuleniem miejscowym.Mam 23 lata. U mnie w szpitalu narkoze daą tylko dzieciom. Boję się panicznie ale co zrobić... człowiek jest w stanie wiele przeżyć. Tłumacz sobie ze od tego nie umrę:). Mam jeszcze jeden problem- pale paperosy, nie wiem czy to nie wplynie negatywnie na znieczulenie, hmmm wie ktoś moze coś na ten temat? Pocieszam sie ze za 4 dni bedzie po zabiegu, jak wroce juz do domu to napisze jak było, bedę mogła wam zdać subiektywą relację, mam nadzieje ze przyniosę dobre wieści, że nie boli tak jak tu straszą niektórzy... Pozdrawiam i trzymajcie kciuki za mnie w poniedzialek rano:) Ula

witam Ja bede miala zabieg w poniedzialek (21.01) pod znieczuleniem miejscowym.Mam 23 lata. U mnie w szpitalu narkoze daą tylko dzieciom. Boję się panicznie ale co zrobić... człowiek jest w stanie wiele przeżyć. Tłumacz sobie ze od tego nie umrę:). Mam jeszcze jeden problem- pale paperosy, nie wiem czy to nie wplynie negatywnie na znieczulenie, hmmm wie ktoś moze coś na ten temat? Pocieszam sie ze za 4 dni bedzie po zabiegu, jak wroce juz do domu to napisze jak było, bedę mogła wam zdać subiektywą relację, mam nadzieje ze przyniosę dobre wieści, że nie boli tak jak tu straszą niektórzy... Pozdrawiam i trzymajcie kciuki za mnie w poniedzialek rano:) Ula

Ptr 29 wytnij poczytaj u gory jakie sa skutki trzymania siedliska bakterii

PTR29 wytnij te siedlisko bakterii, dla umocnienia sie w czynie poczytaj co te kulki robia w organizmie. Post na samej gorze....

Loona 84 moze to jest okazja do rzucenia. Ja wlasnie rzucilam jak narazie 10 dni nie pale, bo i tak po zabiegu dlugo nie zapalisz choc bys chciala nie dasz rady napewno. Ja zta mysla rzucilam i moze sie utrzymam

loona ja tylko slyszalam w szpitalu jak lezałam ze ci co palą to gorzej to zniosą ale tez czytalam tu ze ktos palil na 3-ci dzien po zabiegu i tez bylo ok:) wiec trudno jednoznacznie stwierdzic....w kazdym badz razie trzymaj sie!

Mam jeszcze jedno pytanko. Czy robia ten zabieg w czasie gdyjest lekki stan zapalny migdalkow?? Troche mnie pobolewaja, ostatni antybiotyk skonczylam 2 tyg temu i profilaktycznie biore rutinoscorbin od tamtego czasu i pije mleko z czosnkiem na wieczor-bllee-ale to chyba nic nie daje. Cały czas mam infekcje. Mam nadzieje ze mi wytna bo nie chce przekładac terminu.

ze mna lezala dziewczyna ktorej usuwali migdaly dzien pozniej niz mnie a bolalo ja gardlo i do tego mocno kaszlala wiec to chyba nie ma znaczenia.

Dzieki za odpowiedz. Zazdroszcze wam wszystkim ktorzy sa juz po...

Mnie poinformowali że jesli jakaś infekcja będzie to nie można robić zabiegu. Więc leczę końcówkę zapalenia oskrzeli i mam nadzieję że będzie ok. I również mam nadzieje, że bedzie to okazja by rzucić palenie:).

wniosek jest jeden ze wszedzie mowia inaczej:) i badz tu człowieku madry;)