Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

aha my (wszyscy co mieli migdalki) w dniu przyjecia mielismy badania i wywiad z anestyzjologiem wiec nam wszystko wyjasnila a w rzeczywistosci bylo lepiej niz z jej opisu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to juz bywa- wywiadu nikt z nami nie zrobil a pielegniarka rano była niemiła- ale najważniejsze że już po.Jednak lekarz który mi robił zabieg pelna profesja!! Pozdrawiam wszystkich ja już dzisiaj czuje sie lepiej bez tabletki od południa :-) Nie bać się i iść do szpitali polecanych chociażby przez znajomych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezmigdałkowka
A ja, 28 latka, miałam wycinane 8.05. Od wczoraj jestem w domu. Sam zabieg przeszedł bez żadnych komplikacji. Morfina w tyłek, jazda na blok operacyjny, psik psik do buzi i uczucie duszenia się, ale po chwili mija, po 3 zastrzyki w każdy z migdałów + jeden w podniebienie (ale prawie że nie czuć, bo psikadło swoje zrobiło), później ciach ciach i moje po 2,5 cm migdałki w ilości sztuk dwie leżały już na szmatce. Póżniej łóżeczko z lodem do przytulania i pyralginka w żyłki. Następnego dnia zmuszałam się do jedzenia i jakoś to szło. Przeraziłam się tylko widząc dwa kratery w miejscu dotychczasowych kuleczek. Grrrr. Teraz już jestem 4 dobę po zabiegu - gardło i uszy bolą tak, że ciężko wytrzymać bez tzw. painkillerów:) Więc co 6 h tabletka ketonalu wędruje w moim organizmie. Słuch lekko przytłumiony i mowa przez nos. Mam nadzieję że to przejdzie? (proszę o porady osoby, które mają ten zabieg już za sobą..). Ogólnie - zabieg nie był taki zły na jaki się nastawiałam. I zdecydowanie polecam znieczulenie miejscowe - daje radę bo nic nie czuć, a świadomość też nie funkcjonuje do końca poprawnie ;-) Obok leżała laseczka która miała wycinane w narkozie - po powrocie z bloku wymiotowała jak kot po znieczuleniu - przez co tylko ból się zwiększał - wiadomo - świeża rana i kwas z żołądka.. grrr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. miesiąc temu przeszłam zapalenie osierdzia - strasznie bolało, a dzis dowiedziałam się ze muszę wyciąć migdały (najlepiej od zaraz) od razu zaczelam czytac formu bo bylam nieswiadoma. Czy moze mi ktos powiedziec od czego zalezy kiedy jest znieczulenie ogolne a kiedy miejscowe?? jak nalezy sie przygotowac do operacji. Pochodze z okolic Poznania czy moze rowniez ktos wskazac ktory najlepszy szpital Dziekuje za informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj. ja bylam w szpitalu wojskowym w poznaniu i nie moge absolutnie narzekac. od czego zalezy? nie mam pojecia ale w tym szpitalu robia w miejscowym i tak jest lepiej mniej boli po zabiegu i wogole. nie ma czego sie stresowac zabiegu nie czuc jasiek dziala i jeszcze w zylke daja cos co daje odlot. wykonujesz wszystkie polecenia mimowolnie :) i co najwazniejsze tam sa szybko ustalane terminy.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za tak szybko odpowiedź. a jesli mozesz to napisz mi gdzie trzeba sie zglosic zeby termin ustalic (sorry ale nigdy nie bylam w szpitalu ) i jaki mniej wiecej jest termin oczekiwań, i z tego co kojarze trzeba mnie szczepienia WZW, tak?? sa wymagane?? Wiem moze durne pytanie ale rozumiem ze siedzi sie na fotelu tak jak u dentysty ?? tylko ze w pizamie :) Dzieki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedziesz winda na 4 pietro i do siostry oddzialowej idziesz ze skierowaniem ja czekalam niecale 2 miesiace I( dla porownania na przybyszewskiego termin na koniec 2013 roku :/) w dniu terminu przyjecia idziesz spowrotem na 4 pietro zaraz kolo windy jest ordynatorka posdpisujesz papierki pare pytan i idziesz spowrotem na dol do izby przyjec znow papierki. spowrotem na gore z karta pacjenta ktora dostaniesz ale juz w pizamce. zakladaja welflon po kilku godzinach proba uczuleniowa na rece 2 uklucia igielka. nastepnego dnia zabieg. dostajesz tabletke glupiego jasia, jedziesz na blok, psikaja lidokaina w gardlo ( nieprzyjemne) ale bebolesne. siadasz na normalne krzeslo. daja w zylke cos przeciwbolowego i po 3 zastrzyki w kazdy migdalek ( nie czuc ich) po 10 minutach jestes po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie nikt o to nie pytal nic mi nie kazali robic zadnych szczepien. wiem ze ci co mieli operacje naprzegrody nosowe musieli miec przeswietlenie klatki piersiowej do znieczulenia ogolnego ale przy miejscowym nic :) nie przejmuj sie naprawde nie jest strasznie a jak beda cie pytali czy chcesz przeciwbolowe bierz czopki zamiast ketonalu w zyle sa lepsze dluzej dzialaja i sa silniejsze . pielegniary spoko wiec tym bardziej sie nie obawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej strach ma wielkie oczy, ale juz dzialam, jutro robie szczepienia na wzw dla bezpieczenstwa, a termin ma mi ustalic znajoma moze uda sie w czerwcu boiiiii sie:( hmm pisalas o czopkach - hmm ja myslam ze czopki aplikujye sie dziecia malym w pupe??nie wiedzialmze doroslym tez, a mozesz zdradzic czy wkladalas go sama czy pilegniarka ci wkladala pozdrawiam dzieki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czopki jak najbardziej sa dla doroslych takze :) nieeee pielegniarka tylko zapytala czy znam instrukcje obslugi czy mi wyjasnic :p no oczywiscie aplikujesz sobie sama. ogolnie wieczorem tego dnia co mialysmy zabiegi dawali ketonal potem cos na pe...nie pamietam to jest slabsze. pozniej mi przeciekl welflon a ze nie jestem "zylasta" nie wkladali mi ponownie tylko jak mi bol nie dawal spokoju to dali czopka. bronilam sie jak nie wiem co przed tym ale jak wzielam to nie chcialam nic innego ( ze wzgledu na dzialanie oczywiscie :) ) zreszta potem z wypisem dostajesz oczywiscie L4 karte wypisu i recepte na wlasnie te czopki DICLOFENAC, NIMESIL i EFERALGAN. wiesz co jak masz jeszcze jakies pytanka moze pisz na gg 24417423 :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka 32..
Witam,mam miec zabieg pod narkoza,jednak okres mi sie spoznia ,czy moge miec robiona operacje 1 dzien po skonczeniu okresu?Chyba stres opoznia maxymalnie jak to mozliwe i tak sobie licze ze moze tak wyjsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka32..
No wpierw ide na badania przed narkoza a po tym za 4 dni operacja,wtedy jak nie skoncze okresu to im powiem,bo chyba nie ma co ryzykowac,a bojesie bardzo narkozy,ale w tym szpitalu tylko tak operuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka32.. powinnaś poprosić o przesunięcie zabiegu, chociaż o kilka dni, aby mieć pewność, że miesiączka się skończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :)dzięki za odpowiedzi mam juz termin ustalony na koniec sierpnia- masakra juz sie boje :) fakt nie mozna miec okresu, przy ustalaniu terminu pytali sie, no wlasnie a jak ze stresu sie spozni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka32..
Wyjdzie mi termin 2 dni po okresie,chyba beda operowac mysle.Zaczynam sie juz stresowac,i ta narkoza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka32..
2 dni po okresie powiedzieli ,ze ok.Pobrali krew na ew zakazenia itp i odliczanie,boje sie narkozy,czy sie obudze heh.Juz mialam w zyciu,ale to takie wydaje sie byc powazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narkoza nie jest wcale taka straszna, anestezjolodzy znają się dobrze na swojej pracy i cały czas będą czuwać nad Tobą, zarówno podczas zabiegu jak, podczas wybudzania i jeszcze trochę po. Poza tym pomyśl, że lepiej jest nic nie czuć, w znieczuleniu miejscowym komfort pacjenta (jak i lekarza) jest mniejszy, a ten drugi ma trochę utrudnioną pracę. No i na koniec- po usunięciu migdałków pewnie znikną objawy, które były z nimi związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka33..
Dzieki za slowa otuchy,w zyciu roznie bywa,niby migdaly to pestka ,ale napewno sa przypadki gdzie takie zabiegi zle sie koncza.Nie wiem co bedzie po przebudzeniu,tego tez sie obawiam.No ale trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka33..
Bo w Niemczech tylko tak robia,uzywaja lasera badz specjalnego noza nie wiem dokladnie jak sie nazywa.Jutro do szpitala i jak pomysle to mnie trzesie.Jak oni sobie poradza,ja mam male migdaly i tak wglab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tony1981
Coś optymistycznego. Do szpitala trafiłem w czwartek 30-05-2012. Nie chorowałem miałem tylko strasznie cuchnący oddech - kratery w którym odkładało się wszystko co nie powinno( od 25 lat) Rano 2 tabletki, kroplówki, płyn dezynfekcujący ( niezbyt smaczny) wejście na oddział przebrali mnie w ich wdzianko, spray do gardła po którym czujesz się jakby ci ktoś piłkę do tenisa włożył w gardło,zastrzyki znieczulające, głupi jasio i efekt jakbyś wszystko kontrolował - ciach pach i po migdałkach. Tak naprawdę mimo tego wrażenia kontroli nie za bardzo mogłem sobie przypomnieć co się działa na sali operacyjnej. Jedynie co pamiętam to że na przeciwko na krzesełku prostowali przegrodę innemu pacjentowi;) taki groupen sex;) Po zabiegu kroplówki w tym po raz pierwszy ketanol. Był to pierwszy i ostatni raz kiedy wziąłem przeciwbólowy ( pewnie i na niego bym się nie zdecydował ale po głupim jasiu jakoś ciężko odmawiać ). Wieczórem ból przy przełykaniu. Rano normalne śniadanie chleb ( usunełem skórkę ) - mimo że wszyscy doradzali przeciwbólowy dałem radę zjeść wszystko bez. Nie piszę tego żeby wykreować się na "bohatera" tylko po to aby przekazać że ból nie jest taki straszny. Dziś jest 4 doba po zabiegu jedzenie i przełykanie nadal boli ale z dnia na dzień jest lepiej. Zapach znikł!!! nawet nie wiecie jakie to dziwne uczucie nie odwracać głowy jak się mówi blisko innej osoby. Pozdrawiam i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po 3ch tygodniach od zabiegu mam zapalenie oskrzeli i kolejny antybiotyk- zaczynam się zastanawiać czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arczi.871
Witam chciałbym zapytać jakie są terminy w Krakowie na wycięcie migdałków? gdzie są dobrzy specjaliści tzn jaki szpital wybrać? pomóżcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chataya
Witam wszystkich, właśnie mija piąta doba od mojego usunięcia migdałków :) Mam kilka pytań do osób, które już to przeszły, czy można stosować jakieś leki, które używa się na chore gardło (cholisept, orofar, tantum verde) czy może nie jest to wskazane? Czy można pić kawę? oczywiście zimną :) i najważniejsze : czy ktoś miał tak jak ja okropny niesmak w ustach? ale taki niesamowicie przeszkadzający, którego nie da się pozbyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania___
jestem 11dni po usunieciu migdalow pod nazkoza,mam chrypke i w gardle pelno kleju,boli przy przelykaniu,kawe mozna pic,ale slaba.Ja nie mam zbytnio smaku,nie wiem czy to odwracalne.Ibuprofen pomaga na bol i diclofenac w tabl rozpuszczam w wodzie.Ci di zapachu to mam mimo tego gojenia ladniejszy niz wczesnij.Jeden plus,tyle dni meczarni przynajmniej to sie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malvina......
Jestem 2 tyg po usunieciu migdalow i nie czuje wyraznie smakow,lody dzis jadlam a smakowaly jak woda z maka ziemniaczana zalamka.Uwielbiam lody a nie zjdadlam,owoce tez bez smaku,tylko slone odczowam dosc mocno,czy to minie kiedys,moze ktos mial podobnie to niech sie wypowie po ilu czasie to ustapilo o ile wogole ustapi?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×