Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aqua1

jak wygląda usuwanie migdałów ???!!!!

Polecane posty

Gość booolalo
mam 21 lat a choruje jak przedtem zapalenie gardła, anginy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsws
usuwanie migdałków to jeden wielki horror. Nikomu nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie smiac sie
No a po co usówać migdałki,migdałki sie leczy a nie usówa,nie bez powodu człowiek ma midałki i nie radze nikomu poprawiać natury.a lekarze to by wszystko wycinali,od tego maja płacone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booolalo
tak się składa że czasami trzeba je usunąć ja chorowałam z ich powodu były przewlekle zaropiałe powodując tym infekcje po zbadaniu ich po zabiegu okazało się nawet ze miałam stan przedrakowy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
zabieg już jutro ////////////////masakra ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombusik
Ona i jak przeżyłaś zabieg???? Napisz jak juz będziesz mogła co u Ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MCHEL
Już opisuję jak to wyglądało. Wieczorem przed zabiegiem dostałam tabletkę " na wyciszenie " spało się po niej bosko :). Rano około pół godziny przed zabiegiem dostałam głupiego jasia. Pół tabletki ( ilość zależy od masy ciała ). Tabletka rzeczywiście mnie wyciszyła, strasznie bałam się zabiegu ale wchodząc na sale było mi to obojętne. Przed zabiegiem dostałam dożylnie środek na krzepnięcie oraz znieczulono mi migdały. Najpierw jakiś płyn do wypłukania całej jamy ustnej, a potem pielęgniarka psiknęła mi czymś do ust. Znieczulenie działa natychmiastowo. Zdrętwiała mi cała jama ustna, nie czułam nic. Mój zabieg trwał ponad godzinę ponieważ były małe komplikacje. Okazało się że moje migdały są ogromne :(. Zabieg odbywa się na siedząco, a więc wszystko widzisz, musisz współpracować ( co jakiś czas wypluwać krew z buzi), ale od razu mówię nic nie boli. Są dwie metody usuwania migdałów. Wycinanie bądź wyrywanie, ja miałam wyrywane. Dzisiaj mija tydzień od zabiegu. Nadal jestem na środkach przeciwbólowych. Ból nasila się głównie przy przełykaniu. Ale wszystko się goi i cieszę się że mam to za sobą. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiah
Mchel , zazdroszcze Ci , że masz to juz za sobą....Ja ide na masakre 4 marca, a to jeszcze ponad tydzień...Najbardziej stresuje to czekanie i głupie myśli o możliwych komplikacjach, krwotokach itp itd, BRRRRR.......:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MCHEL
Nie ma się czego bać!!! Ja też się denerwowałam. Muszę powiedzieć że dużo zależy także od opieki medycznej. Ja trafiłam do jednego z najlepszych szpitali w Wielkopolsce. Zorientuj się jakie opinie ma szpital do którego idziesz. Dla mnie było to naprawdę ważne. Po fakcie jestem naprawdę zadowolona z opieki. Czułam się chwilami jak w prywatnej klinice, bardzo miły i pomocny personel, a rzadko się to zdarza. Trzymam kciuki. Jeśli masz jeszcze pytania pisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukis
Wycinane miałem w czwartek 18. kluczowe było oddychanie, boska pielęgniarka mnie przygotowywała i nie pozwalała napinać się na fotelu (gdy tylko czujecie, że ramiona idą do góry spróbujcie się rozluźnić). Całość trwała jakieś 10, 15 minut - lekarz i pielęgniarka mówili, że ile potrwa zależy ode mnie. To prawda, warto cały czas oddychać, ja patrzyłem przed siebie, oddychałem, krew wypluwałem, nie było tak sporo wcale. Nie boli przy znieczuleniu ale bardzo nieprzyjemne uczucie rwania, da się przeżyć. Najgorsza doba po - nie można jeść, pić boli. Pielęgniarka radziła by nie walczyć z bólem, a brać leki - i tak co 4 godziny prosiłem o przeciwbólowe, w nocy nasenne. Druga doba już piłem wodę, jakiś serek. Dziś - 5 dni po boli, wciąż na ketonalu, ale mówię bez problemu, nie mogę się śmiać, krzyczeć, jeść wielu rzeczy i z buzi śmierdzi :( Jednak dla mnie kluczowe było oddychanie w trakcie i zachowanie spokoju, robienie tego co mówi pielęgniarka i lekarz. Potem sam do łóżka poszedłem czytać gazetę i pluć ślinokrwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukis
W ogóle to cieszę się, że ten wątek jest, mnie uspokaja. NIE BIERZCIE NARKOZY!Potem są wymioty zazwyczaj i komplikacje, boli dłużej, na siedząco do wytrzymania, tylko pamiętajcie ODDYCHAĆ - tak jak pisałem. Dziś 6 dzień po - boli wciąż, rano kisiel, potem ketonal, kanapka z wędliną dziś i serek Danio, nieprzyjemne, nie mogę buzi szeroko otwierać. Mam pytanie czy czymś można to płukać by pomóc? Czym? Albo piskać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxmYchAa
Hmm ja słyszałam że rumianek dobrze pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukis
Dzięki, już zaparzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropuch
mam pytanie odnoście tego zabiegu. nie choruje na angine lecz często miewam zapalenie ucha. cały czas oddycham buzią, gdyż nosem nie daje rady. chrapię oraz śpie z otwarta buzią :( to dosyć krępujące. lekaż laryngolog twierdzi rowniez ze mam skrzywienie przegrody nosowej poniewaz mowie przez nos. nie wiem czy w takim przypadku usuwanie migdalow jest konieczne ? zaznaczam ze mam 3... no i jestem w wieku 17 lat. czy powinnam znieczulic sie miejscowo czy poddac narkozie? zaznaczam że jestem bardzo nieodporna na bol oraz mam mocno nasilone odruch wymiotne. prosze o pomoc. najlepiej gdyby ktos obeznany w temacie napisal na gg. 1309686. bardzo proszę o pomoc, strasznie sie boje i nie wiem co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropuch
dodam jeszcze ze mam stałyaparat na zębach !! prosze, napiszcie do mnie na gg z poradą! 1309686! blagam. Boje się.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukis, mój laryngolog mówił, że absolutnie nie wolno niczym płukać, bo można zniszczyć tę nową tkankę, która rośnie w niszach pomigdałkowych. Często mi o tym przypominał. Wiem na 100% że można psikać, np. tym. http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.fabrykazdrowia.pl/photo/523.jpg&imgrefurl=http://www.fabrykazdrowia.pl/info/tantum_verde_aerosol_30_ml-524.html&usg=__woMVQ9vwww_V0LKd2wIZP9fKwJU=&h=168&w=250&sz=3&hl=pl&start=6&um=1&itbs=1&tbnid=3alAiqq45LXSLM:&tbnh=75&tbnw=111&prev=/images%3Fq%3Dtantum%2Bverde%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26tbs%3Disch:1 Kropuch, idź kobito do jakiegoś dobrego laryngologa i zrób tak jak on Ci poradzi. Ona, odezwij się jak tylko wrócisz do domu. Czekamy na Ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxmYchAa
A ja mam jeszcze to wszystko przed sobą, i jakoś mi się do tego nie śpieszy, bo trochę się boje...I mam dwa pytania: 1) Czy możemy sami zdecydować jakie chcemy znieczulenie czy decyduje o tym lekarz?? 2) Jakie pytania zadaje lekarz w całym tym wywiadzie (brakowało mi słowa, wiec napisałam pierwsze słowo jakie przyszło mi do głowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
JESTEM PO ZABIEGU OPISZE WAM WSZYSTKO............ 1 DZIEŃ : WSTAWIŁAM SIE W SZPITALU WKŁUCIE WEFLONU ,GŁUPI JAŚ ZABIEG POD NARKOZĄ TRWAŁO 40 MINUT OBUDZIŁAM SIE Z JĘKIEM I ŁZAMI TAK MAMA MÓWIŁA PO CHWILI WYPLUWAM KREW DUŻO KRWI ...MAMA SZŁA ZAPYTAĆ CZY TAK DUŻO MA LECIEĆ ,PRZYSZŁA PIELĘGNIARKA SZYBKO ZASTRZYK DOŻYLNIE KRWOTOK .....POTEM USTAŁO USNEŁAM DO ŁAZIENKI POD WIECZÓR MĄŻ MUSIAŁ MNIE ZAPROWADZIĆ ZERO SIŁ..........NIE JADŁAM NIE PIŁAM 2 SZIEŃ: JAKOŚ WSTAĆ NIE MOGŁAM SILNY BÓL MIĘŚNI JAKBY KTOŚ MNIE POBIŁ STRASZNE ...GŁEBOKI ODDECH TO TAKI SILNY BÓL W KLATCE PIERSIOWEJ ..PONOC TAK JEST PO INTUBACJI RANO COS ZJADLAM TROCHE OBIAD KASZKA COS TAM PILAM MÓWIĆ NIE MOGŁAM W 1 DNIU A W 2 MALUŚKO MÓJ MĄŻ WZIOŁ MNIE POD PAHE ABY MNIE WZIAS NA MALY SPAER PO HOLU ABY JAKOS MIESNIE ROZRUSZAC LEDWO CHODZILAM JAK PARALIŻ ,,,,,NA OBCHODZIE STWIERDZILI ZE UTWORZYŁ SIE SKRZEP I ZE MUSZE ZOSTAĆ 3 DZIEŃ W SZPITALU POMIMO TEGO ŻE RESZTA WYSZŁA TYLKO JA ZOSTAŁAM ..... 3 DZIEŃ: RANO TROCHE MÓWILAM MALO JADLAM GARLO BOLI ...NA OBHODZIE MÓWILI ZE JEST DOBRZE ZE MNIE WYPISUJĄ WIEZOREM KETONAL ALE W TABLETE JAKOS PSZESZŁA I SPAŁAM DOBRZE 4 DZIEŃ DZIŚ : SPAŁAM DOBRZE ,ALE AŁY CZAS SPAĆ MI SIE CHCE JESTEM ZMĘZONA GARDŁO BOLI SZERZEJ OTWIERM BUŻKĘ MIESNIE NIE BOLĄ MNIE AZ TAK PARALIŻUJĄCO.....BYNAJMNIEJ MOGE WSTAĆ ....ODÓR Z UST MAM ....CZASAMI ZAKUJE MI W USZACH TEMPERATURA 37 c NIE PRZEKRACZA TYLKO ZMĘZONA JESTEM I DZIŚ JAK OTWORZYŁAM BUZKE TROSZKE ZOBACZYLAM BIALE NALOTY ALE JESZCZE NIE MOGE OTWORZYC DO KONCA GARDLA ABY ZOBACZYC WSZYSTKO ............ JEM KASZKE MANNE PIJE WODE I RUMIANEK O MOGE OPROCZ TEGO JESZCZE JESC ???NA PRZYKLAD TEN DESER TAKI BUDYN ZE SMIETANĄ NP WANIOLIOWY MOŻNA ?? PROSZE MI ODPISAC CO MYSLICIE O MOIM ZABIEGU OK ????DZIĘKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombusik
Ona fajnie , że zabieg masz juz za sobą. Z tego co czytam to nie było aż tak źle, chociaż ja w porównaniu z Tobą przeszłam cały zabieg i okres po zabiegu bardzo lajtowo. Ja polecam do jedzenia galaretki. Ja osobiście mieszałam je z lodami i przynosiły mi one ulgę w bólu. Poza tym galaretki łatwo przechodziły przez poranione gardło. Oprócz tego jadłam jogurciki naturalne, a po 5 dniach świerzą bułkę z masełkiem. Do serków homo miałam wstręt.Myśle, że spokojnie możesz jeść budynie i wiele różnych rzeczy, kórych ja akurat nie jadłam. Poczytaj wypowiedzi innych o tym co jedli.Ważne by jedzenie bylo papkowate i chłodne. Teraz przygotuj sie na kilka dni większego bólu, a potem będzie juz tylko lepiej. Powodzenia!!!!! Pisz na bierząco jak się czujesz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwczyna ja tez bede mial usuwane migdalki, za miesiac mam termin do szpitala, jak czytam to wszystko to po prostu chce mi sie plakac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
a kiedy zniknie stan podgorączkowy ?????????????? ketonal biorę już raz dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
do cukierkowa02 jakie migdały będziesz usuwała ?? no chyba nie bedzie az tak zle ...... do WSZYSTKICH : kto miał po usunięciu migdałów takie coś jak odrywająca się chrypka ?? i taki kaszelek bo tak jakby coś tam gilgocze lub zalegnie :P ???????????????? ODPISZCIE PROSZĘ !!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombusik
Ona stan podgorączkowy miałam do tygodnia, a z chrypka borykam się praktycznie do dzisiaj. Amortencja pisała , że to od rurki intubacyjnej. Ja się z nią zgadzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukis
Zima dziękuję bardzo za info - na pewno Tantum można psikać? To przestaje już płukać - to sensowne. Ona - ja miałem lżej, ale po narkozie zawsze tak jest, ja jem danio, kaszki kukurydzianek i owsiane, kisiele, kanapki z masłem, wczoraj również z wędliną, rosół, jeśli pokarm nie jest papką biorę łyka wody, wszystko rozgryzam i już. Nie jedz nic KWAŚNEGO, PIKANTNEGO I GORĄCEGO - cała reszta jak najbardziej! A mam 29 lat dodam Dziś 7 dzień - oglądam rany, są białe i jakieś czarne, to normalne? Czy mają tak wyglądać? Boli mniej ciut, tylko 1 ketonal, zjadłem fasolke po bretońsku poza kleikami i kisielami, a chleb z masłem jem w sumie już od 2 dnia, może przesadzam z tym jedzeniem? Dziękuję za odpowiedzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
do Lukis białe naloty są normalne a te ciemne to niewiem ...zrób tak umów sie do lekarza ogólnego jakiegoś zaufanego lub laryngologa to powie ci czy to ma tak być .ja mam wizyte kontrolną 5 marca u ogólnej fajnej lekarki i mi powie co i jak ;) probowalam dzis otworzyc buźkę ale widzialam białe naloty a dalej całej niemoge jeszcze otworzyc hehe jestem na gg jakby co pisac : 3446399 Pozdrawiam :*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona, witaj w domu! 🖐️ 👄 A nie mówiłam, że to nie takie straszne! :) Krwotok miałaś, ale opanowali i to jest najważniejsze. Nie bójcie się, po to właśnie zostajecie w szpitalu, żeby w razie czego medycy byli obok. Kiedy zniknie stan podgorączkowy? Nie wiem. Ja jechałam na APAP-ie, on działa i przeciwbólowo i przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo. Twoja chrypka to może efekt intubacji? Ja jej nie miałam. Znaczy nie miałam intubacji i chrypki chyba też nie. A może chrypiałam, tylko już zapomniałam? :D Cukierkowa, nie płacz, nic się nie bój. Nie takie to straszne. Kiedyś pisałam, że gdyby nagle (jakimś cudem) te cholerne migdałki mi odrosły, to stawiłabym się natychmiast na następne usuwanie. Za boga nie chcę ich już mieć! Od czasu operacji przestałam chorować. Anginy, grypy i przeziębienia poszły w kąt. Bałam się, że pewnie zaczną mnie nękać zapalenia oskrzeli, lub płuc. Nie prawda! Przez te osiem lat tylko raz miałam zapalenie oskrzeli i to z mojej winy, bo spocona przez dłuższy czas stałam w przeciągu. Pamiętajcie kochani, chore migdały nie stanowią żadnej bariery ochronnej. Wręcz przeciwnie, są one źródłem infekcji, zakażeń i ciężkich chorób. Lukis, tak na 100% pamiętam, Tantum można. Mój kochany doktorek długo mnie przekonywał, żebym pozwoliła sobie to zaordynować. Jestem ciężkim uczuleniowcem i boję się nieznanych leków. Tantum nie dało alergicznego wstrząsu, przyniosło ukojenie. Czarne naloty masz. Ona dobrze Ci radzi, idź do lekarza, nie wiadomo co to jest. Ja chba miałam tylko białe, masakrycznie cuchnące (to jest niestety normą - przestaje walić, jak się całkowicie zagoi) ale białe, nie czarne. Ona gg nie posiadam, ale może założę i zamelduję się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
w którym dniu po zabiegu mogliście otworzyć buzie jak przedtem ?? bo ja nie otwieram tak jak kiedys bo jakos niemoge boli .....już nigdy buzi nie otworze ??:((((((((( boje sie :(((((((((((( ehhhhhhhhhhhh napiszcie cos w poniedzialek mialam zabieg o godz 12:00 jakby co .....NAPISZCIE COŚ :(((((((((((((((((((???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amortencja
Ona, mozesz nie używać aż tylu pytajników, wykrzykników i takich pierdół? Strasznie utrudnia to czytanie, a poza tym nieestetycznie wygląda. Na początku będziesz miała problem z otwieraniem szeroko ust, ponieważ masz tam jeszcze rany. Ja dopiero teraz jestem w stanie otworzyć szeroko usta, a zabieg miałam 9 lutego, czyli 18 dni temu. Nadal ciężko się ziewa, ale jest już coraz lepiej. Nie panikuj, wszystko jest ok. Nie jedz nic podrażniającego (słodkiego, kwaśnego, gorzkiego, ostrego, twardego) ani gorącego. Odradzam soki i napoje gazowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona_22 latka
do Amortencja a miałaś stan podgorączkowy jak długo na przykład ?? i ile to będzie trwało ?? :P martwie się sorrka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×