Studiuje dietetyke - odpowiem na wszystkie pytania.

zapraszam do dyskusji :)

Co sądzisz o Meizitanku (czy jak tam to cudo zwą)??? Jest tu obszerny topik o nim... Ja mam wątpliwości

jakie dodtaki dodoac do diety 1000kcal by schudnac jak najszybciej, jak powinno wygladac sniadanie na takiej diecie, jak powinny byc rozlozone posilki i co na nie jesc, czy dieta rozlaczna na serio dziala, jesli tak, to ile sie chudnie, i w ogole co zrobic by jak najszybciej schudnac, jak powinna wygladac dieta na schudniecie 20kg dla 16-latki?

to napisz o tym odchudzaniu woda w topiku "moja cudowna dieta cud"

Co polecasz w sytuacji, gdy dopadnie mnie głód na coś słodkiego?? No może nie głód, ale wielke ochota??

Acha-i czy kawa jest zdrowa?? Wyczytałam, że podstawą wielu diet jest picie kawy rankiem-ale...mam obawy czy to mi nie zaszkodzi...

Meizitank - nie polecam, kolejna cud tableteczka. pszczooolko> podaj mi swój wzrost i wagę. dieta rozdzielna narawde działa i jest to dobra dieta. nie polecam ci diety 1000 kacl, bo to po 1. wcale nie jest dieta, po 2. przez całe zycie nie będziesz na tych 10000 kacl zyła prawda? a jak zaczniesz jeśc więcej to przytyjesz.. pomyśl o diecie rodzielnej - M. Montignaca bądz Soutch Beach nie wiem czy byłabyś zadowolona ze swojej skóra , która ci sie ostała na brzuchu, udach, zewnętrznej strony ramion - to własnie powoduje szybkie chudnięcie, chudnąc trzeba stopniowo, tak zeby skóra nadarzyła sie regenerowac. Joko Onoooooo > galaretke owocową bez cukru, bądz jakis owoc, mozesz nawet zjeśc winogrona - są słodkie więc napewno przejdzie ci ochota na słodkie, tylko nie całe 5 kg oczywiście :) możesz zrobić sobie koktajl z owocowy, podsypac słodzikiem, ale słodzik raczej odradzam w ostateczności jesli juz. wszystko w nie przesadzonych ilościach jest dopuszczalne, kawa rozjaśnia umysł i dodaje energii, jest wspaniałym źródłem tak pożytecznych dla organizmu antyutleniaczy, bo neutralizują bardzo szkodliwe wolne rodniki tlenowe, pij tylko nie przesadzaj

Mam pytanie, musze schudnąć 20 kg i nie mam pojęcia jak. Chciałabym gotowy jadłospis na powiedzmy tydzień i to taką prostą. Nie musze chudnąć szybko, ale skutecznie. Prosze o pomoc, dodam tylko, że jestem młoda i próbowałam już wielu diet.

chudy. w wieku 26 lat mam 58 kg przy 175 cm wzrostu, chodzę na siłownię ale po tym tylko siła rośnie, jem normalnie. co mam jeść żeby na masie w końcu przybierać?

Po obfitym objedzie zjadaj cos słodkiego. Na mnie to dziala. Kiedy zjadam obiadek a potem pół czekolady rosne "w oczach"

hej mam pytanie czy są jakies produkty zywnosciowe ktore powinnam umiescic w diecie zeby spalic biodra i uda czy to nie ma znaczenia stosuję dieteę 1000kcal 5 posilkow dziennie czy to jest ok?jescze 2 pytania czy na noc mozna jesc bialko?i co powiesz kwasie linylowym cla jest ok czy lepiej cos innego stosowac trenuje zawodowo ale jestem bulimiczka i mam problemy z utrzymaniem wagi nie ukrywam dzieki agata

Z tego co ja wiem to białko na noc nie zaszkodzi naszej figurze....z weglowodanami gorzej. JA tez bulimiczka ;-(

chcialabym sie dowiedziec jakie wlasciwosci ma siemie lniane (nasiona) i jak dokladnie sie je przyrzodza aby bylo zdatne juz do jedzenia

waga-80kg, wzrost-181cm, ja tez bulimia

1.czy przy wadze 52 na 172 moge sporzywac 1500kcal na dzien przy umiarkowanym trybie zycia?tzn sprot raz na tydz,ale czesto,jadam do 1200kcal wiec to spalam. 2.czy mozna jesc owoce i warzywa w dowolnych ilosciach czy raczej je ograniczac na noc,zeby sie nie odlozyly w sadlo? Syszlam,ze to co nie ma tluszczu mozna jesc spokojniej na noc? b b b dziekuje za odpowiedzi:)

Karolino K. dietę 1000 kcal układali profesjonalisci w Instytucie Żywnosci i Żywienia w Warszawie jako, że jesteś STUDENTKĄ uważam, że dysponujesz aż tak dużą wiedzą aby wygłaszać teorie na temat tego czy dieta jest prawidłowa czy też nie. Przede wszystkim nie polega ona na spozywaniu 1000 kcal przez całe życie!->takim stwierdzeniem jednoznacznie dowodzisz jak małe jest Twoje pojęcie na temat tej diety. Stosowanie diety 1000 kcal, podobnie jak przy innych dietach wymaga zmiany nawyków żywieniowych i systematyczności. Dużo ruchu w połączeniu z tą dietą daje naprawdę świetne rezultaty. Jak po każdej diecie nie można wrócić od razu do poprzednich nawyków zywieniowych bo to po prostu mija się z celem i następuje efekt jojo. Jeśli ktoś uważa, że 1000 kcal to dawka głodowa również jest w błędzie. Jeśli macieobawy czy dacie radę, proponuję schemat:1. tydzień dieta 1800 kcal, 2 tydzień- 1500 kcal, 3 tydzień 1200 kcal i 4 tydzień 1000 kcal. Żołądek i organizm stopniowo się będę przyzwyczajały do zmian. Jak zostaniesz dyplomowaną dietetyczką, będziesz miała prawo i być może znajdziesz podstawy do negowania (na podstawie własnych badań a nie wymyslonych teorii i przypuszczeń) diety 1000 kalorii. Tymczasem proponuję udzielanie porad na tematy w których sie orientujesz. Nikogo nie namawiamy do stosowania tej deity ale nie można mówić, że nie jest skuteczna bo wielu ludziom już pomogła. Z pewnością nie ejst to dieta cud. Trzeba czasu i cierpliwości. Ponadto przypominam o czymś co powinnaś już wiedzieć. Najzdrowsze chudnięcie polega na zrzucaniu 0.5-1 kg tygodniowo a taki efekt daje właśnie dieta 1000 kalorii. Odchudzamy się systematycznością!! P.S Kalorii wcale nie trzeba liczyc tak skrupulatnie, po 2 tygodniu obliczamy na oko i wiemy ile nam potrzeba. Pozdrawiam.

Wlasnie Barbaro! Jestem mgr inz Technologii Żywnosci i dyplomowanym dietetykiem. Przeczytalam posty tutaj zamieszczone i zaczynam sie obawiac, ze porady od osob niedouczonych czasem przyprawiaja o siwe wlosy i nie tylko tych bardziej \"wyedukowanych\" Lepiej Karolino, zebyś nie odpowiadała na WSZYSTKIE pytania, a tylko na tem na ktore wiesz napewno co masz powiedziec Zapraszam na swój topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2058763&start=0 Pozdrawiam

Mychor masz rację :) Polecam przyłączenie się do naszych klubów Kwadransowe Grubasy. Oglądajcie nas w TVP1 i jeśli zależy Wam na zdrowiu, udajcie się do profesjonalnych dietetyków:)

PANI BARBARO - ZAWSZE Z ZACIEKAWIENIEM OGLĄDAŁAM KWADRANS NA KAWĘ - KIEDY JEST EMITOWANY TEN PROGRAM . PROSZĘ O ODPOWIEDŻ I POZDRAWIAM

Witam mam pytanie, mam kilka kilogramów nadwagi a dokładniej 7 chce to zrzucić i mam problem od 1 września pracuje rano tj.o 6 pije kawe potem pzrychodze na przerwe ok 9.00 i wtedy jem śniadanie póżniej jem po pracy tj.ok16.30 poza tym nie jem nic, od czasu do czasu zjem owoc.Moje pyatnei jest następujące czy tak jedząc schudnę czy robie coś źle aha dodam że nie jem dużo.Pozdrawiam i czekam na odpowedź:)

ilona zapraszam na topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2058763 Kasia chyba niewiele jeszcze wie

uupsss Karolina

i nie mam tu na mysli pieczywa chrupikego, ktorego szczerze nie znosze

Ja tak poważnie Czemu wy wszyscy negujecie: mezintang, adipex, meridie czy xenical ??? Masa ludzi ( w tym i ja) stosuje to z rewelacyjnym skutkiem :-) Można odchudzić się skutecznie, a co najważniejsze BEZ CIERPIEŃ i wyrzeczeń. Bo po prostu zapominam, że trzeba jeść. Skutków ubocznych nie ma ! a jeśli miałyby się pojawic jakieś za 50 lat, to myśle, że tak czy owak i bez tabletek odchudzających w tym wieku coś by mi doskwieralo. A może wy po prostu wciskacie nam te diety, bo igdyby były same tabletki to po co nam dietetycy ? Ale prosze zauważyć - powiem z własnego przykładu - jak mam ledwo "podziubać" czegoś 1000 kcal bez słodyczy i jeszcze ćwiczyć, a oprócz tego praca i masa obowiązków. To sobie można przecież w łeb strzelić przy takim zyciu. A tak tableteczka na brak łaknienia i życie staje się prostsze ! :-) wiem - sprawdziłam !

do wszystkich wypowiadających się tu dietetyków dyplomowanych i niedyplomowanych, jak to jest,ze co chwile jakiś dietetyk wymyśla nową diete - skoro jedna i słuszna 1000 kcal już powstała, w ciagu każdego roku pojawia się z 10 nowych diet, z których każda jest skuteczna, co więcej dietetycy wymyślające owe diety podważają skutecznośc diet wymyślonych przez innych dietetyków, wszyscy mądrzy zdyplomowani dietetycy nie są w stanie dojść do porozumienia?! Ktoś mi powie o co tu chodzi? A może przede wszystkich o to,że walka z kg to biznes przynoszący największe dochody?! Tak więc douczeni i niedouczeni dietetycy może pora nie przeczyć wzajemnie swoimi pomysłami na diety, bo co by nie mówić prawda jest taka,że gdzieś ta systematyczność w końcu wysiada i zaczyna sie ponowne tycie, prędzej czy później, zwiazana z tym frustracja i przejście na nową dietę zaproponowaną przez królującego w danym roku guru dietetyki ;) Tym, którzy nie mają jeszcze dyplomu dietetyka, życzę powodzenia i wytrwałości w zdobyciu go, a tym, którzy go mają, trochę wyrozumiałosci, bo tytuł mgr, technika czy inż. tez nie świadczy,ze wiecie wszystko na ten temat. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)

Ja również pozdrawiam dietetyków. Choć niestety z przykrością stwierdzam, że żaden znich NIESTETY nie jest w stanie nic a nic zaradzić mojej ciągłęj nieodpartej chęci na słodkości :-( I co ja mam o tym myśleć ?

z wlasnej autopsji potwierdzam zdanie Karoliny... dla mnie dieta 1000 kcal byla katowaniem organizmu .. przerwalam ta diete i co najwazniejsze to co organizm chce to ja podaje nie obiadam sie i duzooo cwicze CHUDNE...dla mnie dieta 1000 kcal jest sraniem w banie za przeproszeniem ... zwracam sie do specjalisty dietetyka powie mi pan co pozniej odchudzam sie pol roku jestem na 1000 kcal a co pozniej?

A przepraszam koleżanka przyjmuj e adipex, xenical i inne tabletki i nie cwiczy? A co chcesz zrobić ze skórą, która zostanie ci po odchudzaniu? Przerobic ja na buty i torebkę? Pytam z ciekawości. Wiem, że to takie proste łyknąć tabletkę i nie pamiętać i jedzeniu ale czy rzeczywiście na tym polega istota odchudzania? Co potem? Schudniesz, osiągniesz wymarzona wagę i dalej hulaj dusza? Przecież podstawą diety jest nauka racjonalnego odżywiania! Trzeba zmienić nawyki żywieniowe aby nie było efektu jojo, czuć się dobrze we własnym ciele i byc szczęśliwszym człowiekiem. Powstaje duzo nowych diet przede wszytskim ze względu na to, że kobiety chca szybkich efektów, jak najmniej wysiłku byle by 10 kg w tydzień. Ale czy naprawdę warto zrzucić 10 kg w tydzień a potem przez następne miesiące płakać, że wróciło 12 i już nigdy nie będę piękna? I absolutnie nie będę się odchudzać bo przecież byłam na diecie i miałam jojo?! Nie będę wychwalać diety 1000 kcal gdyz każdy ma swoją własną metodę na osiągnięcie sukcesu. Nie będę też polecała wizyt "na odległość" u dietetyków, bez urazy dla Mychor, jeśli naprawdę chcemy coś osiągnąć musimy stanąć oko w oko z lekarzem, który określi co naprawdę jest dla nas najzdrowsze. Moja znajoma odchudza się u bioenergoterapeuty, średnio 1 kg tygodniowo chudnie. Ma za soba już 12 kg. Każdy 1 kg kosztuje ją 100 zł. Ale mówi, że warto. Sama nie była w stanie się zmotywować. Każdy musi znaleźć swoją drogę. Powrót do normalnego jedzenie po diecie 1000 kcal odbywać się powinien w taki sam sposób jak jej rozpoczęcie. Stopniowo należy zwiększać liczbę kalorii. Nalezy pamiętać równieżo tym, że skoro teraz się odchudzamy to najczęściej mamy skłonność do tycia. Tak więc nadal duzo ruchu a mało ciastek;) Zazwyczaj jest tak: 2 tygodnie po skończonej diecie 1200 kcal tydzień 1300, 2 tygodnie 1500. Potem juz wedle uznania należy sobie zwiększać. Przecież moje Panie wasza waga zależy TYLKO i WYŁĄCZNIE od Was samych. Jeśli macie skłonność do podjadanie nie zrezygnujcie z ruchu jest to ważne przy każdej diecie nie tylko 1000 kcal. Mając małe dziecko zapiszcie się z nim na basen, spacerujcie ale nie siedźcie przed TV i nie zagryzajcie. Musisz zmienic sposób myslenia. Ilono Ś.-=---=->podam ci przykład mojej koleżanki: Śniadanie o 7.00 1 grahamka z wedliną drobiową, ogórek, pomidorek, herbata z cytryną 2 Śniadanie: jabłko (bądź inny owoc ale nie banan), jogurt light np. jogobella. Obiad: godz. 17:20 Dowolny (porcja mniejsza o połowę od tej którą jadła standardowo) Kolacji->BRAK Na początku było jej ciężko. Zawsze decydujące są pierwsze 2 tygodnie. Schudła już w półtora miesiąca 7kg :) Myślę, że jeśli wytrwasz dasz radę i zrzucisz zbedne kg. Oczywiście wartosc i skład posiłków sa bardzo istotne. Mówię tylko i wyłącznie o schemacie. Natoamist najlepiej jest jeść 5 mniejszych posiłków w ciagu dnia. Tak więc do tego chematu wprowadziłabym obowiązkowo jeszcze jakis owoc:) Asja-----> nie wiem czy napędza to interes, fakt że ludzie mają problemy z wagą oznacza, że powinno się im pomóc. Jeżeli źle czujesz się na diecie, możesz ją zmienić. Oczywiście jesli to złe samopoczucie nie wynika tylko z tego, że jesz mało i chcesz sobie podjadać bo to w koncu dieta a nie wieczna impreza:) Ciasteczkowa-----> może Twój problem tkwi w psychice? Nikt siłą Cię nie zmusi zebyś zrezygnowała z tego co jest całym Twoim światem, prawda? Moge się mylić ale nawet Twój nick wskazuje na to, że masz ewidentny kłopot z ciasteczkami:) chrom pomaga na krótko albo i wcale. Musisz zastąpić czyms słodycze. Większość ludzi ma po prostu nawyk jedzenia i trzeba ich przeprogramować. Może zacznij wcinac owoce. Też mają cukier też są słodkie:) Trudno pomóc na odległość ale musisz w swojej głowie zwalczyć myśl, że ciasteczka sa takie pyszne. Bo przecież gdyby były naprawdę takie dobre i bez wad nie siedziałabys teraz na forum "DIETY", prawda? Aga_____->>> nie wiem czy jest sraniem w banię akoro tylko ludzi ja stosuje i cieszy się jej efektami kopenhaska jest lepsza? Drastyczna i nie ma mowy o odstępstwach a w 1000 kcal możesz sobie pozwolic na małe szaleństwo. Wyżej napisałm co po stosowaniu tej diety. Twój model też jest dobry, bo przecież nie trzeba byc na diecie, żeby zwalczyć nadwage badz zgubic kilka cm. Najważniejsze to zrozumieć gdzie się popełniało błędy i je naprawiać. Pozdrawiam i zyczę miłej i spokojnej niedzieli.

Pani Barbaro prosze mi wytłumaczyć jak to jest, przechodząc na dietę organizm odbiera to jako klęske żywiolową - stan głodu - jestem dajmy na to na diecie 1000 kcal i mój organizm "głoduje", jeśli zwiększe ilość przyjmowanych kalorii będzie je odkładał na zapas na wypadek nowej epidemii głodu, czyli zwiększając dawke kalorii muszę zwiększyć ilość ruchu,zeby bilans wychodził na zero, wiec wychodzi na to samo,ze moge byc cały czas na diecie 1000 kcal. No to jak to jest?! Na diecie nie jestem, poniewaz po pierwszych objawach reagowania odruchami wymiotnymi na zapach jedzenia zaprzestałam - ze strachu (nie mówie o diecie 1000 kcal). A inna sprawa,ze nie widzi mi się by żyć cały czas z tabelą kalorii w kieszonce i cóż jestem młoda jednak bardziej mnie interesuje wieczna impreza niż dieta ;)

Droga Pani Barbaro Co do obwisłej skóry, to proponuję masaże przez kochającego męża - skuteczniejsze i przyjemniejsze niż np. brzuszki (wystarczy przyrząd do masażu i krem). Jeśli chodzi o moją chęć na słodycze - to nie wierzę już w nic i nikogo ! Żaden specjalista nie potrafi mi pomóc i tego wyjaśnić - wszystkie badania mam idealne, a ja czasem i cały tydzień nic nie jem normalnego (bo nie potrafię przełknąć) tylko słodkości.