Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kika21

wysoka dziewczyna-186cm!!!

Polecane posty

Mam problem od dłużeszgo czasu, nigdy sobie z tym nie radziłam poprostu udawało mi się go ukryc gdzieś głęboko w ten sposób było raz lepiej raz gorezj. chodzi o powszechny problem samookceptacji, podobno sporo osób ma z tym problem, widocznie nawet w kwestii problemów nie jestem orginalana Nie moge zaakceptowac swojego wzrostu.wczoraj sie zmierzylam i to mnie dobilo. mam 186 cm wzrostu!!! to mi uswiadmomilo jak ja musze wygladac, bo przeciez sami siebie nie widzimy, albo widzimy sie inaczej niz inni nas widza, a teraz dotarlo do mnei jak ja musze wygladac naprawde! Boze, 186 cm!!!! staralam sie to zaakceptowac ale nie da sie poprostu nie da sie! Czuje sie poprostu jak dziwolag jak czlowiek nie z tej planety. normalni ludzie nawet nie sa w stanie wyobrazic sobie jak czuje sie taka osoba.nienawidze tlumow, autobusow itp. Marzy mi sie ladna marynarka, teraz sa mode i sa takie sliczne, ale takie rzeczy nie sa dla mnie. Nawet nie wiesz jak cudowne byloby dla mnie uczucie ze wchodze do sklepu biore swoj rozmiar i jest oki moge cos kupic. Nie, ja tak nie mam, rekawy zawsze sa za krotkie, jesli juz nie calosc jest za krotka, za spodniami chodze caly dzien zanim wogole znajde dlugosc jzu nie mowie o wymarzonym fasonie,bo to nie wchodzi w gre, a buty? mam rozmiar 43, jak do mojego wzrostu to moze nie jest duzy rozmiar nawet, ale niestety takich nie produkuja! nie moge wejsc do sklepu i kupic sobie normalnego buta takiego jak mi sie podoba, bo poprostu nie produjkuja takich rozmiarow!!! i co mam sobie wmawiac nadal ze wszystko jest dobrze?ze wygladam normalnie? ile mam sie tak oszukiwac? najgorsze jest to ze ja poprostu nie widze wyjscia z tego, przeciez nie utne sobie nog, a zaakceptowac tez sie tego nie da, po prostu nie da. nawet jak uda mi sie o tym zapomniec to wystarczy ze wejde np do pierwszego lepszego sklepu. opisalam tu tylko problem zakupow, ale to wszytsko jest bardziej zlozone.np jak sobie wyobrazam ze mialabym isc z chlopakiem przez miasto to nie wiem czy dalabym rade,poprostu wstydzilaym sie, bo zakaladajac ze bylby wyzszy ode mnie to wygladalibysmy jak para guliwerow, dwa wielkoludy! to jest jakies okropne zamkniete kolo!a ja nie wiem jak z niego wyjsc!co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moczygęba
Nonono , spokojnie. Mam koleżankę, która ma 190 i wszyscy ją akceptują , w ogóle nigdy nie ma gadki na jej temat z tego powodu , jak sięo niej gada , to tylko o tymj , co zrobiła , a nigdy o tym , że jest taka wysoka , to nie jest po prostu żaden temat do kpin , daj spokój. Co do ubrań , to faktycznie może być problem , ale czy to powód , żeby się zadręczać ? Nie jesteś żadnym dziwolągiem! Jest teraz mnóstwo dziewczyn po 175-180 cm , a Ty jesteśzaledwie 6 cm wyższa. Jak ubiorą obcas , to jesteście tego samego wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra321
Hej Kika, głowa do góry!!! Ja mam 185 cm :-) Chcesz pogadać ? Moje gg 2731268. Odezwij się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 159 cm. wzrostu i też nie mogę na siebie dobrać ciuchów, bo są za duże! jestem w dodatku szczupła i mam maleńki biust - prawie wszystko na mnie wisi. No ale jakby wszyscy byli tacy sami, to by było nudno hihi. Są przecież zakłady krawieckie. Można kupić sobie jakiś świetny materiał, wymyślić fason, pójść do krawcowej i mieć ciuch dokładnie taki, jaki się chce. W dodatku niepowtarzalny. Spróbuj. Będziesz wyglądała świetnie. A o faceta się nie martw. Mój ma dokładnie tyle samo wzrostu, co Ty - nie sięgam mu nawet do ramienia. I co? I nic. Co za różnica, jak wyglądamy - ważne, że się kochamy. A jak się jest tego samego wzrostu, co partner, to można sobie np. fajnie potańczyć(co mnie nie jest dane, ale Tobie może być) - wszystko ma swoje plusy. Uwierz w siebie. Mogę się założyć, że wielu facetów się za Tobą ogląda i to nie dlatego, że jesteś dziwna, tylko, że im się podobasz! Uszy do góry! Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoki_wawawp.pl
hej nie powinnas sie przejmowac tym wcale! nawet nie wiesz ilu jest facetow ktorzy chcieliby poznac tak wysoka dziewczyne! juz ja bym ci wybil te glupie kompleksy z glowki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYSOKA...
A ja mam 180 i nie widzę w tym problemu... kiedyś owszem się bardzo przejmowałam tym, ale od kiedy mam wspaniałego faceta który mi ciągle powtarza że nie wyobraża sobie niższej kobiety i że zawsze chciał mieć taką wysoką, uświadomiłam sobie że rzeczywiście jest wiele plusów tej sytuacji. A co do ubrań to rzeczywiście jest problem- ale bez przesady, zawsze można coś uszyć, coś przerobić. Wiesz co, życie jest krótkie i nie ma się co przejmować tym na co się i tak nie ma wpływu, bo po co- przecież i tak nic z tym nie zrobisz- jedyne wyjście to poprostu to zaakceptować :). Pozdrawiam Cię gorąco i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WYSOKA...
a feeee, nie lubie kurdupli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca kobiet nieprzeciętnych
Wysokie kobiety są dla wysokich mężczyzn. Dla niskich pozostają odpady w postaci karlic i kurduplic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd bierzecie rajstopy
na taki wzrost?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest jeden plus
u wysokich dziewczyn .Mozna im zrobić minete na stojąco nawet się nie schylając.Gdy siega się takiej głową do pasa i ma sie 150 wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×