Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aaajjj

KOBIETA BLUSZCZ...

Polecane posty

Nie wiem już gdzie mam się z tym udać,więc może wy mi coś poradzicie???Jestem taką właśnie kobietą bluszczem.Strasznie zazdrosna o swojego faceta,nieufna,podejrzliwa do bólu i na każdym kroku.Ciągle wyobrażam sobie że on mnie oszukuje,zdradza,że nasze szczęście pęknie za chwilę jak bańka mydlana...Sama zadaję sobie ogromny bół i jemu także.On nigdy nie dał mi powodu do jakichkolwiek podejrzeń,tylko raz nie chciał mi pokazać sms-a,którego dostał niby od kumpla,ale wtedy juz wiedział o moim podejściu i go to wnerwiało.Teraz mieszkamy razem,mamy wspólne plany,on mówi o dzieciach,a ja ciągle to samo. POMOCY!!!JUZ NIE DAJE RADY!!!CZY JA JESTEM PSYCHICZNA???!!! Dodam jeszcze,że częściowo jestem od niego uzależniona finansowo,ja szukam obecnie pracy,studiuję a on pracuje juz od dawna.Mam przez to ogromny kompleks nizszosci i marzeo tym,żeby zarabiac kiedys wiecej od niego,w ogole moja samoocena jest niezbyt wysoka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjaaaaaaaaaaaa
jestes psychiczna. polecam wizyte u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegralas zycie
szkoda faceta ... zniszczysz go :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszczelek
Dobrze by było , żebyś poszła do psychologa , może Ci to coś pomoże , w każdym razie żeby wiedział , że nie obwiniasz go o ten stan rzeczy , ale szukasz przyczyny w sobie. Nie martw się, dasz sobie z tym radę. Już na pewno jak znajdziesz pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle
jest bardzo zle...wiem cos o tym i nie wyjdzie wam to na dobre.Zostawi Cie predzej czy pozniej,bo dojdzie do tego ,ze nie ma sesu tego ciagnac,a nie jestes juz dzieckiem!Nie masz 15 lat zeby bawic sie wtakie cos i prawic mu takie zarzuty,tak robia tylko nie dojrzale osoby.Jak widac Ty rowniez nia jetses,ale powiem cos Ci,wszystko przed Toba.Jesli tylko tego chcesz to sie zmienisz...moze powiem tak;zmienisz swe nieuzasadnione podejscie do tych rzeczy.Ile jestescie razem????Zastanow sie najpierw czym jest wedlug Ciebie MILOSC,jaka role odgrywa wTwoim zyciu Twoj facet,czego od siebie oczekujecie Ty jaki i on.Porozmawiaj z nim rowniez i powiedz jelsi tego chcesz,ze chcesz sie zmienic.Moze naprawde warto isc do psychologa lub tez psychiatry???Nie wstydz sie tego,a zreszta nie musi nikt o tym wiedizec.Moze on Ci wytlumaczy pewne kwestie i z czasem pojmiesz o co chodzi w tym wszytskim.Ja natomista powiem Ci moja diagnoze:NIE MA ZAUFANIA NIE MA MILOSCI!________Moim zdaniem bardzo proste!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppp ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×