Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kwiatek74

DRUGIE ZONY I MATKI,JAK SOBIE RADZICIE?

Polecane posty

Gość Do yyyyyy
Wypisz wymaluj, piszesz jakbyś była pierwszą żoną męża Kwiatka. Swrdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
ale by była polewka gdyby to była prawda co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do yyyyyy
fajnie by było, bo Kwiat jest beee, my lubimy ex jej męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
może się komuś nie podobają ? do yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy jak by twój mąz był mądry to by płacił 50 zł i komornik dał by mu spokoj bo tak to działa . A ja jestem szczęśliwą mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
meggi- napisz poradnik-"Jak skutecznie uchylać się od płacenia alimentów, aby twoje dziecko nic nie miało".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
gdyby mój ex mąż nie był taki głupi jak twój to by płacił całość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi IIdo yyyyyyyyyyyyyy
wiesz może pomyśle nad tym teraz nie mam czasu szykuje się do wyjazdu . Ale każdy dobry prawnik poradzi jak to robić !.Ja nigdy nie prosiła bym o jakieś ochłapy od mojego ex męża , gdyby tak się ułożyła nie interesują mnie drobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi IIdo yyyyyyyyyyyyyy
moj płaci całość tzn ja wysyłam te drobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Meggi drugiej
bo Meggi ma tatusia nad tatusiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to jest
pierwsza żona męża kwiatka ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meggi II
racja mam najlepszego ojca na świecie i jeszcze takie tam ale to sorry nie wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
meggi-pisałaś to już ze 100 razy te ochłapy jak piszesz-wystarczyły by chociaz na rehabilitację dla dziecka, a to już coś jest kiedy się w końcu nauczysz,że nie ocenia się ludzi po ich statusie materialnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, kreski, widzialas tamten topik? gdzies mi przemknal, ale nie zawacam sobie nim gitary. a \"zalosne kreatury\" - zgubilam sie, po czyjej jestes stronie? bo atakujesz wszystkich. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyy
raczej drugie sa bardziej zainteresowane nowym topikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
długo mnie tu nie było, ale poczytałam sobie fajnie o dzieciach i różnicach w ich traktowaniu.o męża jestem spokojna, gorzej o siebie....mieszkamy z małą i matkuję jej, ale boję się , że stracę cierpliwość do niej w chwili, kiedy sama będę matką....wtedy tylko ochroni mnie samokontrola, ale mam kontrolować sama siebie w chwili, kiedy spełnia się największa frajda mojego życia (już dwa miesiące):) a tym, które robią tu chlewik mówię a kysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do żałosne kreatury
nie odwracaj mucho kota ogonem. Do następnej pani - dla mnie to zabawa, ale masz rację - to jest przerost ( celowy ) formy nad treścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
właśnie w przypadku pierwszych żon wszysko jest celowe cel: dopiec drugim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreski , u mnie też był cyrk nie zły jak pojawiło się nasze dziecko synek męża jeszcze gorszy się zrobił a i tak do aniołków nie należał .Budził małą co chwilę i udawał głupka że to nie on . Kiedys jak go zobaczyłam nad łóżeczkiem to zamarłam w bezruchu bo synek chciał udusić nasze dziecko poduszka !!! i tp . Było tego bardzo dużo i trzeba było go ciągle pilnować , był taki zazdrosny że nie można z nim było wytrzymać. Teraz też nie jest lepiej , ale od kiedy go nie widujemy to wszyscy odczuli ogromną ulgę. Mąż nie faworyzował go nigdy .Ale czasami jak widziałam co ten dzieciak wyprawia to zastanawiałam się dlaczego mąż reaguje z takim opóżnieniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do iwonki z...ja mam
dwojke dzieci z tym samym mezczyzna, mezem i musze Ci powiedziec ze moj syn (5 lat starszy od corki) tez chcial "udusic" malenka, poduszka...wiec tutaj chodzi ogolnie o zazdrosc, na litosc nie dopisujcie nic wiecej tym dzieciom niz im "jest" - normalna reakcja starszego rodzenstwa na mlodsze, czyli zazdrosc...nie ma nic wspolnego z rozwodem rodzicow. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne
zróbcie jeszcze teraz z dzieci pierwszych morderców do czego się jeszcze posuniecie? nie wstyd wam? jesteście godne największej pogardy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale syn męża na pytanie dlaczego tak sie zachował w stosunku do swojej siostry powiedział że to nie jest jego siostra i siostrę to on będzie miał jak mama urodzi a to płaczące to nie jest jego rodzina i on się nią brzydzi .:D Takie niewinne dzieciątko co ??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście
nasze "złośliwe " wypowiedzi moderator skasował, ale wypowiedzi Iwonki i bluzgi drugich np.wypowiedź, z której powstwł nick Żałosne kreatury zostały zachowane. Pachnie tu dyskryminacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak chamsko piszą pierwsze o
swoich następczyniach i nie widzą w tym nic złego : Dla mnie takie drugie nie stanowią zagrożenia. Jakby mój mąż takie ścierwo wybrał to jest tyle sam wart i niech idzie w cholerę. Można rozstać się kulturalnie, można z "kulturą" naszych drugich." wyzywanie od ścierw nazywa się klasą pierwszych , gdzie wy ex do szkól chodziłyście, że tylko na ortografi się znacie ??:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła perfidia
i przewrotność, przenieść wypowiedź z topiku " Dlaczego pierwsze rozwalają topiki drugich " czy jakoś tak, napisaną w odpowiedzi na chamskie określenia drugich " świętych " żonek w stosunku do pierwszych żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej co posty przekleja
z topiku na topik================== Jak ktoś nazywa dziecko bachorem to jest ścierwem. Prawda w oczy cię kole? W życiu nie przyszłoby mi do głowy nazwać jakieś dziecko "bachor". Mogłabym powiedzieć, że jest rozwydrzone, niegrzeczne, źle wychowane ale bez przesady. Popieram, te co tak nazywają dzieci to zwykłe ścierwa i śmieci, nie warte splunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się dlaczego
ten mały nie udusił naprawdę? wielka szkoda, przynajmniej poczułabyś ból, chociaż wątpię żebyś była do tego zdolna.Pławisz się w ramonionach CUDZEGO PRAWOWITEGO MĘŻA, rodzisz dzieci, pewnie nie jego, tylko przygodnego kochasia, wrabiając w to dziecko męża innej kobiety. "Mąż nie faworyzował go nigdy" . Bo mu nie pozwoliłaś, ukradłaś dziecku ojca i jeszcze wymyślasz takie wstrętne kłamstwa. NIE WIERZĘ, żeby małe dziecko było zdolne zrobić drugiemu dziecku krzywdę, to raczej ty byłaś przyczyną płaczu twojego dziecka żeby później zrzucić winę na tego biednego malca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ścierwo to ścierwo
prawowite dzieci "bachory" , tylko ścierwo jest w stanie głosić takie podłe slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do iwonki z....a ja mam
Iwona, moj syn tez nieraz powiedzial swojej rodzonej siostrze ze nie jest jego siostra...zazdrosc, nie patrz na jego dziecko przez lupe, powiedz sobie ze jest poprostu dzieckiem ktore trzeba wychowac zanim zacznie sie od niego wymagac...dzieci nie rodza sie z "chipem" i nie wiedza wszystkiego...to my dorosli powinnismy umiec ich "czytac" zeby do nich jak najlepiej dotrzec, powodzenia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestańcie już opluwać się nawzajem, to nie jest miejsce ani czas na wylewania żali kto komu i co zrobił. Na to był czas jak trwało wasze małżeństwo, doprowadziłyście do rozpadu waszych małżeństw więc nie obarczajcie za to winą drugie partnerki waszych ex mężów. Jeżeli oczekiwałyście że oni pozostaną mnichami do końca życia to się mylicie mają prawo do szczęścia, prawdziwej rodziny, kochającej kobiety, ciepła rodzinnego. Jak widzę wpisy w stylu „prawowity mąż” albo związał się z taką i owaką to tylko jedno mi się ciśnie na język - ZAZDROŚĆ ZAZDROŚĆ ZAZDROŚĆ że mimo wszystko taki facet ten zły i niedobry zamiast w waszym mniemaniu cierpieć w bólach, żałować umartwiać się, żyje, ŻYJE i ma się świetnie. Ma nową żonę, ma dzieci, wraca do domu i jest szczęśliwy, i nie ma dla niego znaczenia czy jego żona jest ładna czy brzydka czy robi błędy ort. czy nie, wybrał ją sobie i chce z nią być... pogódźcie się z tym. Moja propozycja, przestańcie żyć życiem Waszych byłych mężów, przestańcie knuć intrygi, macie swoje życie NOWE które na pewno będzie tak samo dobre i szczęśliwe tylko dajcie sobie szanse. Podjudzacie się na wzajem bez powodu, zobaczcie jak wygląda wasze życie, szczególnie tych co tak tu krzyczą .. skupiacie całą swoją energie na wrzaskach, opluwaniu etc. zajmijcie się swoimi dziećmi idźcie z nimi na spacer, do kina, zróbcie coś konstruktywnego, dla SIEBIE . miłego dnia pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×