Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Gość AnA 29
będą z Was piekne beczułeczki juz niebawem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, nawet nie wiecie jak się się cieszę, że mam urlop w te dni do końca tygodnia. Wprawdzie mam dość dużo swoich spraw do pozałatwiania, ale zawsze to lepsze niż siedzenie w pracy. Gonia - strasznie dużo tych probówek chociaż ja miałam dzisiaj 4 pobrane (2 strzykawki duże :D ) Ale jak trzeba to trzeba na szczęście nie jestem jakoś super wrażliwa na takie widoki i siniaków też nie mam (może za malo przyciskałyście żyły po pobraniu krwi) A nie wiem czy Wam mówiłam, że w środę idę do gina - bardzo bardzo się cieszę i już nie mogę się doczekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik ja też maszeruję dumnie w środę, oczywiście za tydzień i tez już się nie mogę doczekać, mężuś też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
Dziewczyny przedstawię Wam uroki mieszkania w małym mieście. Poszłam wczoraj do gina i ona powiedziała, żebym zrobiła sobie badania na hormony, oczywiscie prywatnie. Musze zatem jechac do innego miasta, bo u nas nie robią. Nastepnie, powiedziała mi, żebym zrobiła usg dopochwowe. Poszłam do jednego lekarza i nie przyjmuje, póżniej do drugiego to z kolei mnie nie przyjął, bo za późno. Dzisiaj idę jeszcze raz i mam nadzieję, że uda mi się to załatwić. Nie wspomne już o siedzeniu w kolejkach. Czy Wy tez tak macie. Mnie niedługo coś trafi. Dzisiaj pójdę na to usg. Zobaczymy co wykaże??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika1978
Witam!!!! czytam już was już dłuższy czas zdecydowałam się napisać po raz pierwszy ponieważ zwróciłam szczególną uwagę (nie tylko ja), że to forum jest dla osób starających się o dzidzię a nie mających już je. W ostatnim czasie większość wypowiedzi jest kobiet ciężarnych. dziewczyną starającym się, czasami nie jest łatwo czytać wasze wypowiedzi bo każda z nas chciałaby być w tym stanie. wcześniej forum to bardzo mnie wciągnęło dziewczyny mówiły o badaniach, problemach itp. a teraz odrzuca.Oczywiście gratuluję wszystkim ciężarnym i ch szczęścia ale pamiętajcie o nas. Nie jest łatwo przechodzić obok ciężarnej kobiety i wiedzieć że nam nie wychodzi. wiem możecie mi zarzucić że nie musze czytać waszego forum ale to może wy powinniście zmienić jego nazwę na "jesteśmy mamami." jeśli kogoś uraziła to przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
hmmmm Dominiczko......jestem osobą starającą sie i czytanie tego jak dziewczyny ciezarne wymieniają doświadczenia jest dla mnie przyjemne......mnie osobiście bardzo sie podoba.....dla nich tez to chyba wazne wspierają sie nawzajem i wogóle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika1978
Ana 29 zgadzam sie z tobą że wspieranie się nawzajem jest bardzo ważne przecież o to chodzi w tym forum. ja też jestem osobą starającą się o dzidzie i czasami płacze że nam nie wychodzi (może to juz depresja) . nie bede się nad sobą rozczulać. a wejście na forum gdzie wszyscy mówią o imonkach dla dzieci nie jest wcale frajdą. zdaje sobie sprawę że moja wypowiedz i tak minie jak wiele innych przed mną. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
rozumiem Cie Dominiczko i bardzo współczuje, ale pamietaj ze nie mozna sie poddawać i rezygnować Tobie tez w końcu sie uda......ja tez czekam z wielką nadzieje i szczęście innych bardzo mnie cieszy i podnosi na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika1978
AnA 29 podziwiam Cie bardzo. Jesteś moją idolką. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ciężarówki, może Dominika ma rację, może powinnyśmy sie gdzieś indziej przeniesc, albo stworzyć całkiem nowe forum, na którym, tym starającym się nie będzie przykro, że my już , a one jeszcze nie. Wiem, że dziewczyny starające się piszą, że im to nie przeszkadza, że fajnie, ze tu jesteśmy itp. itd. ale sama z własnego doświadczenia wiem, że jak czytałam, że któraś z kolei zaszła, to aż mi się serce ściskało. Nie, nie byłam zazdrosna , ani zła, tylko zadawałąm sobie pytanie dlaczego akurat nie ja tylko kto inny. I choć nie starałam się zbyt długo to czasem było mi przykro, więc rozumiem co mogą czuć dziewczyny starające się. Nie wiem jak wybrnąć z tej sytuacji, bo bardzo się tu wszystkie zżyłyśmi i jest tu bardzo miło (jak byłam na innych topikach, to nie było tak serdecznie i miło) ale zastanówmy się wspólnie raz jeszcze jak rozwiązać tą sytuację. Wspólnie tzn. starające i cięzarówki. Starające się bądźcie szczere, my się nie pogniewamy, bo prawie każda z nas też sie starala i przechodziła przez to co Wy, tylko niektóre dłużej, a inne krócej. I dla Was starające się przesyłam fluidki ******************************************* ***************************************************************************************** ****************************************************************************************** ****************************************************************************************** Łapcie, łapcie tyle ile mozecie :-) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
Dominiczko mam nadzieje ze zostaniesz z nami i te rozmowy będą pomagać i Tobie !!!! nie trać nadzieii, zrób badania rozmawiaj z lekarzem.....i ani sie obejżysz a sama bedziesz wybierać imie dla swojego dzidzia......GŁÓWKA DO GÓRY DOMINICZKO !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
Suzinko a Wy sie nigdzie nie przenoście !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dominika, wiesz to jest tak, jak pisały już dziewczyny, najpierw jest się tą starającą, potem w jakimś bliżej nieokreślonym porządku zachodzą kolejne dziewczyny, dla mnie było to dowodem, że i mnie się uda, choć okoliczności zaprzeczały marzeniom. A jednak. dlatego uważam, że jeśli same dziewczyny jednogłośnie nas nie wypędzą to będziemy tu sobie zaglądać, zresztą nie wiem czy wówczas forum nie zamieniłoby się w jedno skomlenie? czasem potzrebna jest nadzieja. Nie wolno żyć zazdrością, to jest w oczekiwaniach nie wskazane. Ja sama miałam okres, że zaglądałam do wózków i płakałam, ale na Kafe wchodziłam cały czas. Uściski dla Ciebie i życznia powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja (chociaż już sie nie staram) nie chciałabym sie rozstawać z Wami -ani z ciężarówkami ani z przyszłymi ciężarówkami....ale dostosuję się do każdych decyzji :D A moze lepiej zmienic TYTUŁ forum a nie samo forum ?? tak, abyśmy mogły tu wszystkie zostac w komplecie (np. czy są wśrod was kobietki, ktore chcą zostać lub zostaną mamami...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam inaczej! Jeżeli Dominice nie podoba się nasze forum to niech załozy sobie własne. Ciężarówki z tego forum w zasadzie je zakładały i to dziewczyny starające sie nie chcą abysmy je opuszczały,nam tez zreszta miło jest tu zaglądać. Jeżeli chodzi o mnie to w ogóle moge sie tu nie udzielać. Większość spraw dotyczących ciąży i tak rozstrzygamy na gg a nie na forum i nie zanudzamy naszymi przeżyciami wszystkich. Czasem tylko chcemy się czymś podzielić. A osoby których drażni widok kobiet w ciązy są zawistne. Wiem,że one tez chcą być w ciązy ale nie znaczy że maja nienawidzieć wszystkich którym sie udało! To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul aleś Ty bojowa :) ale uważam że masz rację, czemu niby mamy się przenosić, ja tu jestem od I częsci i nie chce i już, ja Was jak przyjaciółki traktuje i nie zamierzam się odcinać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
ja osobiście uważam żeby nic nie zmieniać koleżanki.....Soul masz troche a racji, ale zrozum tez kobiete bardzo chcącą dzieko.....choć masz racje nie moze to prowadzić do zawiści.....myśle ze i Dominika zacznie tu zaglądać i sie przekona bo takie pisanie pomaga jak juz mówiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za te miłe słowa :) 👄 👄 👄 Czasem mi się brzusio napina i muszę na to zwracać uwagę by szybko zareagować jakby coś się działo złego, na razie jest na pięć i się nie martwie! Asiu już niedługo coś dostaniesz tylko muszę luknąć gdzie nie gdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak myślę jak Kasia i Soul, ale ponieważ jestem dopiero od III części nie miałam odwagi wypowiadać sie za osoby, które zakładały to forum :-) stąd wypłynęło moje drugie i bardzoiej pokojowe rozwiązanie Dominiko- poczytaj poprzednie częsci forum, a zrozumiesz skąd takie nastawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że pomaga takie pisanie, ja co prawda czekając na baby nie pisalam z Wami, ale namietnie Was czytałam i pomagało!!! myslę, ze to naturalna kolej rzeczy, żadnej starającej się nie byłoby miło gdyby po zafasolkowaniu musiała pakować manatki ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana ja rozumiem kobiety pragnące dziecka, ale dlaczego maja być źle nastawione do tych którym sie udało? Jak jednej sie nie udaje to i drugiej ma sie nie udać, bo nie daj Boże urazi ta pierwszą?? Paranoja!!! Tez chciałabym byc bogata jak Kulczyk ale jak go widze to jakos mnie nie odrzuca. Facet ma łeb do interesów to sie kasy dorobił, nie ma mu co zazdrościć. Mogłabym podawać wiele takich przykładów. Ja nigdy nie byłam ani zazdrosna ani zawistna i lżej mi się z tym żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta16
Cześć - mam strasznie pracowite dni i nie było mnie tu 3 dni a tu się dzieje coś złego (przeczytałam jakieś wyrywkowe zdania) ja się niechcę z Wami rozstawać postaram się dziś przeczytać zaległości bo zaczynam się martwić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
ja Goniu jak tylko zaczełam sie starać natrafiłam na to forum i powiem szczerze odpowiedziałyście mi na wiele pytań które nwet nie wiedziałam komu zadać bo nikt ze znajomych sie nie stara i mimo że to ogólnir dostępne forum jest tu troche intymności bo moge zapytać bez skrępowania praktycznie o wszystko.....a do tego po jakimś czasie powstaje więź midzy rozmówczyniami to nie jest tylko dyplomatyczna wymiana uprzejmości no nie koleżanki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
wiem Soul ja tez nie zauważyłam u siebie zawiści a wrecz przeciwnie jak widze kobiete w ciązy to uśmiecham sie do niej od ucha do ucha i nieraz mówie jej jak pieknie wygląd ( bliska koleżanka która była w ciązy mówiła jak w tym stanie potrzebuje sie akceptacji i jak to pomaga) i naprawde szczerze ciesze sie z WSZYSTKIMI KTÓRYM SIE UDAŁO nawet jakby mnie miało sie nie udac......I NIE CHCE SIE Z WAMI ROZSTAWAĆ CHODŹ JESTEM KRÓTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Wam tak na prawdę forum istnieje!!! Zarówno starających się jak i zafasolkowanych! tzrymajmy się razem, bo tak jest dobrze, ja też jako szczęsliwa mężatka nie zrywam kontaktu z koleżankami które się rozwodzą ... jednak trawamy razem, przeżywamy radości i smutki DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WSPANIAŁE I DZIĘKI ŻE JESTEŚCIE 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Widzę, że rozgorzała na nowo dyskusja. A wiec ponownie wypowiem swoje zdanie. Szanujmy się nawzajem. Ciężarówki, też były kiedyś jednymi z nas. Pamietam jak sie cieszyłam, że Jagódce, Sysi, Kasi i Elffikowi się udało. :) (sorki jak kogos pominęłam) To napawało mnie nadzieją. Niektóre z nas czuły może lekkie uczucie nie zazdrosci, nie zawiści tylko małego bólu, ze to jeszcze nie my, co pamięta też Suzinka. Ja ten etap mam za sobą- teraz się uiśmiercham i mysle \"ja też tak niedługo bede\" Ja powiem szczerze cieszę się jak piszecie o imionach, usg, wóźkach, ale nie jestem na tym etapie i szczerze przyznaję , ze Wasze opisy czytam pobieżnie. Chyba, że któraś z Was ma jakieś obawy, lęki, czymś się martwi, to wtedy nie przechodzę nad tym wpisem , tylko próbuję Was pocieszyć. Ale nie chce byście odchodziły, zżyłysmy się razem, każda z nas trzymała kciuki za Gosię i niedługo chce trzymac kciuki za Was 🌻 Tylko faktycznie nie olewać wypowiedzi innych a przede wszystkim takich, gdzie któraś pisze o swoich dołkach, obawach itp. Ja jezeli pisze, ze jest mi źle to bardzo podnosi mnie na duchu Wasze pocieszenie i podejrzewam, że inne kobietki też tego oczekują. Sorki- wczoraj zostały olane 2 nowe osoby. Weszły tu szukac pomocy i co? Zostały niezauważone. To jest smutne. Dominiczko- mysle, ze jestesmy w stanie dogadać się wszyscy. Przełam się i pisz z nami. 🌻 Iwonko- w Trójmieście też płacimy za hormonki. Rzeczywistośc chorej słuzby zdrowia. Andziu- to moze zrób na wszelki wypadek w piątek test, jezeli cholerny @ nie przyjdzie. A kysz, a kysz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
kurcze jest w tym coś naprawde aż sie łza w oku kręci.....ja ponowie apel moze o spotkanie znowu? czy myślicie ze ma to swój urok dopuki jesteśmy koleżankami z forum........hmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnA 29
ja sie zbieram powoli do domu.....mam nadzieje Dominiczko że sie przełamiesz i dołączysz do nas zobaczysz ze takie gadanie pomaga i pamietaj nie trać nadzieii !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×