Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Gość Iwona77
dziewczyny, od Was bym nie zwiała........... Teraz zaczynam czekanie. Tylko to się tak mówi, że jak się jest w ciązy, to kobieta od razu wie. A ja jakbym nic nie czuła. Więc się nie nastawiam. Paula, a Ty coś czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdzie Monisiu się nie wybiera i to ja piekę rybkę w occie. Najlepiej kupujesz filety z ryby - polecam mirunę bez skóry bardzo pyszna rybka. Potem kroisz ją na kawałki średnio jeden płat na cztery, potem soli i obtaczasz w mące. Smażysz na patelni aż się zarumieni i przekładasz na miskę. Potem podsmażasz cebulkę i dodajesz ją do rybki. Na tym oleju co pozostaje ci po smażeniu rybki robisz wywar. Wlewasz wody na patelnie jak najwięcej, dodajesz liście laurowe ziele angielskie troche soli trochę słodzisz i dolewasz octu. Zaraz dokładnie podam ile czego. Jak ci się ten wywar zagotuje na patelni zalewasz nim rybkę. Jak ostygnie próbujesz czy nie jest za kwaśnie lub niekwaśne. Wtedy w zależności dolewasz albo octu albo wody. I tyle a jedzenie pychotka. A do zalewy 2 łyżki octu, 1 łyżeczka cukru, troche soli, 1 listek laurowy, 5 ziela angielskiego. Smacznego. Sabra tak prawdopodobnie będzie to artroskopia. Więcej mi lekarz nie powiedział. A kolanko kurde boli i nie wiem już sama co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
Oprócz tych nawet dobrych wieści od gina (powiedział, że na razie nie kwalifikuje mnie do grupy niepłodnych) mam też złe wiadomości. 20 km od mojego miasta był wypadek. Spaliło się 11 osób- uczniowie Liceum, którzy jechali na pielgrzymke maturzystów do Częstochowy. Strasznie mnie martwi bo sama jestem nauczycielką i w ubiegłym roku jechałam ze swoją klasą własnie też na pielgrzymkę. Po prostu okropna tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo przykra sprawa Iwonko z tym wypadkiem.......natomiast ciesze sie z tego co Ci gin powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Iwona właśnie o tym wypadku mówiłam, to dołujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
Dobra, ale może nie mówmy już o tym, bo tylko płakac się chce. Z tymi moimi badaniami to tylko poczatek, ale jakoś cieszę się, że juz zaczęłam coś w tym kieruku robić. A to tylko dzięki Wam. Tak to bym pewnie jeszcze długo siedziała z założonymi rękami i nic nie robiła. Dzięki dziewczyny, jesteście suuuuuuuuuuppppppeeeerrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Golka za przepis napewno wyprobuje mniam !!! A powiedz ta rybke to na cieplo sie podaje czy na zimno tez mozna ? Iwonciu o tym wypadku mowili wlasnie w telewizji, az sie poplakalam, straszna tragedia, choc do konca nie wiem jak doszlo do tego wypadku bo nie ogladalam od poczatku to strasznie mnie poruszyla ta okropna tragedia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonciu tak sie ciesze, ze wizyta u gina nastroila Cie pozytywnie, gratuluje owulcji !!! A moze wlsnie ktos w Tobie kielkuje kochana nie wykluczone !!! I wcale to nieprawda, ze to od razu sie czuje, niektore kobiety nawet przez kilka miesiecy nie wiedza, ze sa w ciazy !!! Tak wiec trzymam kciuki !! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja zarlok dzis jestem, przed chwilk zrobilam sobie salatke z groszku konserwowego, z konserwowych patisonkow i jajka na twrdo no i oczywiscie z majonezem. I wsunelam sluszna porcje tej salatki oj oj jeszcze te nalesniki jak zjem to juz nic dzis nie rusze. Ale to potem jak zglodnieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczko Ty żarłoczku hi hi hi.....aż sie zrobilam głodna jak piszesz o takich pysznościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
kierowca autobusu podczas wyprzedzania nie zauważył tira. Jechał wprost na niego! BRRR. Prolaktyne to ide robić w poniedziałek to bedzie 21 dc. Ale te pozostałe hormony gin mi kazał zrobić (jesli bedzie taka potrzeba po prolaktynie) na poczatu cyklu. Własnie 2 -3 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona77
właśnie tego tez nie rozumiem. Tir dawał podbno sygnały dźwiękowe.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zeszłym roku w grudniu brat mojego kumpla z pracy zginąl, bo kierowca ciężarówki nie zauważył znaku STOP. jego żona 4 miesiące temu urodziła chłopca. oni starali się 5 m-cy o dziecko a jak im się udało a ona była chyba w 3 m-cu to zdarzył się ten wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie dzisiaj oglądałam w pracy zdjęcia tego chłopca, pocieszny bardzo, ona się już chyba otrząsnęła, choć nie wiem czy można się otrząsnąć po takim czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONISIA MOŻESZ PODAWAĆ NA CIEPŁO ALE ZDECYDOWANIE LEPSZA JEST NA ZIMNO. Kurde wyskoczyły mi duże literki a ja po tym smażeniu jestem padnięta, że nawet nie mam na nic ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze 50 minut w pracy muszę się czymś zająć bo zwariuję. Po pracy idę kupić coś mężowi na dzień chłopca, jakiś drobiazg jeszcze nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie tez nie mam pomysłu na jakiś drobny prezencik dla mezusia....moze któraś z Was ma jakis pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie mam pomysły myślę o jakiejś książce albo o płycie, sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko, po pierwsze to bardzo mi przykro z powodu wypadku.... :-( Po drugie to cieszę się z powodu diagnozy !!! A co do przeczucia kobiety, to o ile się je w ogóle ma (bo można nie mieć, tak jak pisze Monia), to na pewno nie w pierwszy dzień po zapłodnieniu ! U mnie to było tak, że jakieś dwa tygodnie po zapłodnieniu tak sobie pomyślałam, ze dziwnie się zachowuję i dziwne sygnały miałam (jakies wodniste upławy albo napady płaczu). Potem w miarę upływu czasu tylko się utwierdzałam w przekonaniu .... :-) Trzymam kciuki. Sabrusia ty się tu kochanie nie zamartwiaj - diagnoza jest i koniec, teraz trzeba działać, a to że się będziesz zamartwiać nic nikomu nie pomoże a już na pewno nie Twojej fasoleczce. Także uśmiech, głowa do góry i działaj kochanie (najlepiej w parze z mężem :P ) Monika, no te smaki są dobijające :-) Też by mi się przydał Makłowicz w szafie, chociaż sama bardzo lubię gotować, to odkąd jestem w ciąży jakoś po prostu mi się nie chce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie znalazlam super stronke z przepisami, oj ale sobie pomyslicie o mnie, nic nie robi tylko gotuje, przyrzadza potrawy, biega na zakupki i je !!! Jakby ktoras jednak chciaal to podaje adres stronki :) http://www.dobrakuchnia.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku ! Jakis lenik nas ciazowy widze ogarnal, ja mam leniucha od poczatku ciazy. Przed ciaza bylam pracoholikiem niemalze, dnie i noce spedzalam w pracy, duzo jej powiecalam swojego prywatnego czasu a jak tylko zaszlam w ciaze to nie wyobrazam sobie, ze moglabym zwlec sie z lozka rano do pracy lub isc na nocke, kiedy wszyscy szykuja sie lulu do cieplych lozeczek !!! Ten moj dzieciaczek to jakis leniwy bedzie ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny nie wiem co kupic mezusiowi, ksiazek nie czyta chyba, ze o silowni i dietach kulturystow, treningach, cwiczeniach, itp. itd. Jak chce czegos posluchac to sciagnie sobie kawalek z internetu i jest zadowolony wiec plytka tez odpada hmyyy... skarpetki i nowe bokserki by mu sie pewnie przydalo ale to nic oryginalnego, bo zawsze mu je ofiarowuje, perfumy tez odpadaja bo niedawno kupil sobie nowe. Cholera nie wiem co by go ucieszylo, chyba tylko jakas zgrabniutka, sliczna nowa zonka, co nie wyglada tak sloniowato jak ja buuuuuuu!!!!! Jakis dolek podlapalam, jest mi smutno, tylko jem, jestem gruba i nieatrakcyjna i nic mi sie nie chce. Na miejscu mojego meza bym sobie zonke wymienila przynajmniej do porodu buuuuu !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Moniczka ja mam ten sam problem :-) Tak naprawdę to ja mam dwie prace jedną oficjalnie w firmie a drugą we własnej firmie (ale o tym mało osób wie). Oczywiście zawsze wolałam ten mój \"drugi etacik\" bo to jest to, co lubię robić najbardziej (ale nie chcę tu zdradzać tajemnic) A teraz ledwo, siłą ciągnę ten drugi etacik- pierwszy narazie jeszcze muszę, no bo jest za wcześnie na zwolnienie zresztą czuję się też dobrze, ale drugi etacik nieco ostatnio został zaniedbany :P NAwet mój mąż się śmieje, że z pracoholiczki z którą się ożenił pozostał mu ino spioch w domu :-) Jajca z tymi dzieciaczkami - takie małe a już nami rządzą :-) i tak pewnie będzie przez najbliższych kilka lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczka żadnych dołków !!!! A skoro twój mężuś taki \"siłownik\" (podobnie jak mój) to może mu kup jakies ochraniacze. Ja kiedyś kupiłam mojemu takie rękawiczki specjalne na siłownię, bo jak podnosi ciężary to mu się odciski robią. Ostatnim prezentem jaki mu sprawiłam, był super super portfel skórzany z którego jest bardzo zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ten portfel to super pomysl Elffiku, zaraz polece do astry, tam sa ladne skorzane portfele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×