Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

To było do beti :) A no tak wychodzi :) Mam nadzieję, że o północy będę mogła mężowi wręczyć koszulkę z napisem \"Będę Tatusiem\" (zrobiłam ją w tym miesiącu) Jednocześnie nastawiam się na kolejne rozczarowanie. Jestem już przyzwyczajona ale ciężko mi się potem pozbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini, to bardzo mocno trzymam kciukasy , aby ostatni dzień roku 2005 była dla Ciebie jednym z najszczęśliwszych dni w w życiu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc no Dziewczyny, moze któraś wie cos o tym śluzie. Ile dni ma się śluz płodny? i czy jesgo występownaie po owulacji moze być przyczyna jakiś infekcji? bo u mnie śluz płodny pojawił się w tym miesiącu i wariuje na maksa :-9 był tak gdzieś w 8-10 dc, póżniej spokój i dziś znowu jest i to się tak ciągnie (przepraszam za opis). Boję się, że to może coś niedobrego się dzieje...albo jestem durana i głupoty wymyślam ;-) Foli, znów masz dziś w pracy gości? Monik, tez się coś nie odzywa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za info Estelko a dlaczego myślisz że jest płodny, może Ci się zdaje a który to dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
estelka nie mam gości bo mam urlop :) ale jakos czasu brakuje na wszystko, znajomi z Anglii przyjechali no i wczoraj poszlismy z nimi do pubu. jeszcze czuję świąteczną atmosferkę i unikamy z mężem jakoś komputera i telewizora :) jutro już do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello dziewczynki:)) estelko .dzięki za odpowiedz ,rozumem juz:) Myślę ze moze i u faceta stres moze spwodowac niedomaganie zołnierzy... tak samo jak u kobiety stres moze powodowac brak owulacji..... beti .....a ile miał mm pęcherzyk???? i w ktorym Jestes dc? Pęcherzyk gotowy do owu ma ok 22-25mm i rosnie ok 2-3mm na dobę.... Ale czasem zdarza sie ze rosnie ..osiąga pewną wielkosc np ok 15-16 i zdycha:( tak było u mnie ..stąd miałam stymulacje poprzez clo.... Ale hmmm... dziwie sie ze od 16dc kazała Ci brac luteinę...? zazwyczaj bierze sie dopiero ok 4 dni po ewentulanym zapłodnieniu, bo jak za wczesnei to moze spowodowac skorcze i zarodek ..moze zgniąć:( no ale to wkoncu gin... wie chyba wie co robi..... Ja po owu po 4 dnaich zaczęłąm brac duphaston to jest odpowiedniu luteinki i mam brac do czasu @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmuś jestem w 12dc a ile mm ma pęcherzyk to nie wiem bo nie zmierzyła gdyż nie był tak wyraźnie widoczny żeby go zmierzyć a skoro mówisz że 4dni po owu to może wezmę później niż w 16dc coty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fOLI, fajnie, że się pojawiłaś :-) to życzę miłej zabawy i zero stresów!!!! dlaczego płodny? bo przezroczsty, ciągnący, jak białko kyrze - dokładnie i taki był 8-10 dc i dziś 15 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko też tak myślę widocznie jesteś jeszcze płodna a kiedy była owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti.... mysle ze ok 19dc powinno sie wziąć luteinke... bo wtedy jak zolnierz trafił celnie to napewno juz sie zagniezdzil w jajeczku:) i wowczas luteinka nie zaszkodzi:) estellko... ja dzisiaj mam 21dc i jakis tez mialam sluz dziwny..ale olewam to teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz siedze i maluje paznokcie na Sylwesta i ozdabiam aaa ... kupilam serek taki smierdziel zgnity :) ktory uwielbiam zresztą:) a wczesniej czytalam ze plesniowe w ciazy nie powinno sie jesc... i ja moj maz zobaczył ze jem to mowi: nie jedz tego Ty nie mozesz ... hihihihihih:P a ja mowie ze ja w ciazy nie jestem... a On: a skad wiesz? A ja mowie ,no nie wiem ...jak sie dowiem ze Jestem to nie będę jadła smierdzieli:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dzięki Enigmuś, zobaczę zresztą czy w ogóle będzie owu. Idę spać miłej nocki papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) śluz ciągnący raczej chyba nie może być objawem infekcji:) kupiłam sobie wczoraj sukienkę na sylwestra, i to w promocji;) czerwona, długa, bardzo cienka, mój mąż dosłownie zdębiał jak mnie w niej zobaczył, hi hi;) tylko że jest na tyle delikatna, że wszystko widać, każdą fałdkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! coś widzę, że w tym roku czerwień będzie królowała na sylwestrowych parkietach :-) ja pozosaję w klasycznej czerni w połączeniu z zielono-złotym ;-) Enigma ja też uwielbiam serki pelśniowe, zwłaszcza takie z licznym przerostami, śmierdziuchy, mniam...ale mi narobilaś smaka...szkoda, że jestem w pracy, bo w domu mam taki pyszny serek :-) i jeszcze mam szczerą nadzieję, że to był Twój ostatni serek i przez kolejne przynajmniej 12 miesięcy nie będziesz mogła tknąć tych pyszności :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, to widzę że ty też na ostatnią chwilę kupujesz kreacje na sylwestra :) mój mąż kupiłmi bluzkę na gwiazdkę (sam) i dopiero wczoraj przyszła bo kupił przez internet ale pasuje na szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, możliwe, mi też wydaje się ze w tym miesiącu miałam później owulację a my równo idziemy więc kto wie, a ból czułaś jakiś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Foli no raczej nie czułam, ja nie mam z reguły bolesnych owulacji. Coś mnie tam kujnęło około 10 dc i wczoraj też troszeczkę i tylko z prawej strony. Może jakaś podwójna owulacja ;-) ale w sumie co za różnica, jak armia męża sie nie poprawi, to nawet jakbym miała 10 owulacji w cyklu to szanse są marniutkie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, kupiłabym wcześniej, ale dopiero przedwczoraj dowiedziałam się, że gdzieś idziemy:) u mnie już plamienie, jakoś wcześniej, kurczę:( i tempka spada.... ja nie chcę dostać @ w sylwestra!!!! a chyba tak będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mi się nie chce siedzieć w pracy, pęcherz mnie boli :( i tak właściwie nie ma co robić bo klienci nasi nie pracują ale muszę siedzieć bo na lekarzy cały urlop wybrałam i nie mam juz, a jutro to vchyba tu sama będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, od czego Cię boli pęcherz? przeziębiłaś się? ja czasami lubię posiedzieć sama w pracy:) ale na dłuższą metę, to zwariować można:) mój mąż ma od dziś dwa dni urlopu, ale mu zazdroszczę! - ja mam jeszcze urlop, ale nie wyrobiłam się z pracą:( a moglibyśmy leżeć sobie teraz razem w łóżeczku i pić kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem Maklady ale już boję się, że infekcja mi wróciła, zapobiegawczo biorę lactovaginal. Moze wczoraj sie przeziębiłam bo zmarzłam bardzo, buty mi przemokły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, od przemoczonych nóg najłatwiej coś złapać, nienawidzę jak mi buty przemakają:( nie denerwuj się niepotrzebnie (ja wiem, że najłatwiej się mówi tak z boku), laktovaginal na pewno odnowi własciwe bakterie:) tylko musisz uważać, żeby się nie doziębić teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie, ostatnio taka myśl mi przyszła jakoś sama do głowy: że zajdę w ciążę (jeśli w ogóle zajdę) w 2007 roku... ktoś kiedyś napisał, że dla niektórych ludzi lata parzyste są istotne w życiu (to znaczy wydarzenia w tych latach mają wpływ na dalsze życie), dla innych nieparzyste.. ja w tym roku wyszłam za mąż, spełniłam swoje marzenie o wyjeździe do Francji, podróż poślubną spędziliśmy min. w Wenecji - było dużo zdarzeń ważnych dla mnie, więc może lata nieparzyste mają w moim życiu większe znaczenie.. i tak drogą dedukcji doszłam do tego, że w taki razie może w 2007 roku zobaczę dwie kreseczki... ale zamieszałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady, to ja mam na odwrót, w parzystym roku wyszłam za mąż i dostałam fajną pracę, no i urodziłam się, więc może uda mi się w 2006 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×