czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

ooooo maklady :) przyciągnęłam Cię myslami:) ja trz uzywam częsciej tlena:)

Iwonko.... jak sie nie boisz inseminacji... bo ja sie boję strasznie ..choc wiem ze to nicn ie boli ale i tak sie boję:P to jedz i nie zmieniaj zdania!!!!!!!!

ja jakos dziwnie nie mam schiz jak nac termin przed @ bynajmniej teraz!!!!!

to dobrze, że nie masz schiz:)

A ja się wstawiłam jednym piwkiem (nie piłam piwa chyba od września...) - ZA NASZE PRZYSZŁE I OBECNE DZIECI!!!! :D :D :D

maklady dla Ciebie Jana na zdrówko:) ja popijam soczek z aronii......:)

Enigma, kochana jesteś:) chyba idę spać....

maklady ja tez juz ide:) bo moja córcia suczka juz mnie woła zeby ja przykryła kołuderką:) tzn : jęczy mi :D KOLOROWYCH SNÓW:) Asiulku:) posłałam Ci moje fotki :) i maila wpisałam:) czekam na Twoje:) buziaki :) spijcie dobrze dobranoc:)

A my z moim \"WREDNYM\" wróciliśmy od znajomych, którzy mają 2,5 roczną córcię, ma na imię tak, jak ewentualnie będzie miała na imię nasza córeczka - Karolinka. No ale ... zanim .. to jeszcze ... No i jutro oni przychodzą z rewizytą ... miło bo z Karolinką:) Mąż nieźle spisuje się w roli \"niani\", tańczył z Małą, budował domki z klocków ... ech ... wredota, to wredota, ale tatkiem będzie dobrym :) jak będzie :( Piszę "WREDOTA" bośmy dzisiaj mieli "krótkie spięcie" i myślę, że tamet wróci, ale damy radę ...

Dzień Dybry :D :D :D Cycorki dalej bolą:) Tempka nie obnizyła sie 36,8 :) wiec dzisiaj @ nie będzie :D ale jutro ...to nie wiadomo:P buziaki dla Wszystkich i miłej sobotki:) Zabajonku:) nie psztrykaj sie z wredotą:P odpuść :):):):) będziesz miała lepszy weekend:):):):)

Zostawić Was na chwilkę i szlejecie. Rozpisałyście się, że ho ho :) Jadę na kulig :) Wrażenia opiszę jak wrócę. Buziaczki i miłego wekeendu :)

Granini:) miłej zabawy:):):) a ja mam natchnienie na sprzsątanko w domku:) ooo dziwo mam natchnienie:P Jak męzus wroci zrobię mu niespodziankę i domek zrobię na cacy:):):)

witaski! enigma - nie ja tu powinnam odpuszczać a mężna wredota. Chodzi o jego stosunek do pewnych osób, które krzywdy mu nie zrobiły, a traktuje je z góry. A mnie takie jego zachowanie boli i staram się z nim walczyć, bo tak nie wolno. Kiedyś może to obrócić się przeciwko niemu. Ja też muszę lekko ogarnąć chatkę, tzn. zetrzeć podłogi i chyba wypastować, bo już okropniście wyglądają. Poza tym z bólem bambolin dołączam do enigmy - bez walenia w nie czuję, że mnie bolą :p to znaczy, że już po owu. Chyba ... w kazdym razie II faza się zaczęła. :)

:):):) ale mnie nosi przed @, ale nosi, jak nigdy... coś bym zrobiła, ale nie wiem co, coś bym zjadała, ale nie wiem co:( co ja mam ze sobą zrobić???? na dodatek siedzę sama w domu, mąż biedny marznie w garażu i stara się przywrócić naszego grata do jeżdżącego stanu:)

enigmaa, widzę, ze masz podobny termin ewentualnej @ jak ja, ja mam 30.01, ale tak bardzo chciałabym, żeby jednak nie przyszła .... pisałaś o bólu piersi ... bolą Cię całe? bo mnie właśnie nie, bolą mnie tylko sutki, a nawet raczej powiedziałabym, ze są nadwrażliwe tylko ... tempki nie mierzę, więc nie wiem ... poza tym ... poza tym chyba nic, coś czuję, że jednak zacznę 13 cykl staran za kilka dni, blee :( sorki, że marudze i smucę :(

DZień Dobry dziewczyny!! ło.. ale sobie pospałam.... ale samopoczucie mam na szczęście lepsze niż wczoraj. Słoneczko sie przedziera przez chmurki... wpaniały dzień na sprzątanie hihihi Enigma- ja wierzez że w Twoim przypadku @ nie przyjdzie!! Ja też dzisiaj sama w domciu siedze ale na szczescie tylko do wieczora... Kurcze ale przez tą @ mam smaki... ciągle bym coś jadła... chyba zaraz skocze do sklepu po coś słodkiego.. a najlepiej po cały kubełek lodów :D:D

Zabajonku:) maklady:) usmaz sobie fryty:P mniam mniam:P takie solone mniam:P Ja chyba dostanę @ jednak jutro , bo juz czuje ze mnie głowa zaczyna bolec:( Czuję takie pulsowanie, potem zacznie bolec mnie szyja...ale to w noc poprzedzającą @... takie mam objawy:9 Jak powiedziałam to ginowi to był zdziwiony ale ja tam mam co miesiac:( Nie wiem moze to jest własnie to napięcie przed@powe i u mnie sie tak objawia? zobaczymy:) całe szczęscie ze nie łapię poki co dołów:)

Pedagog:) No własnei u mnie tez tak jak u Ciebie mam wrażliwe sutki, ale non stop soe walę po nich:P i sprawdzam czy jest jeszcze ten ala bół:) Tempke mierzę ale tylko ot tak, bo zawsze w dniu @ spadała mi do ok 35,9-36,3 Dzisiaj była \"wysoka\" 36.8 wiec @ dzisiaj niet:) Ale cos czuje po bolesci łba:P ze chyba zbliza sie:) No albo jak rano wymyłam włosy i wyszłam bez czapki to moze przez to główka mnie nap...:) Pedagog ,poza tym to powiem Ci ze mnie zawsze cycorki bolały w 2 fazie ale bol na 2-3 dni przed @ znikał A w ubiegłym cyklu to wogole mnie nie bolały:(:(:(:( mozlwie ze dlatego ze jadłam duphaston . Gin mowil nawet ze duphaston mogł nawet zminimalizowac objawy bolu wiec moze dlatego A poza tym to zastanwaiam sie czy nei poczekac do poniedziałku ,mbo jak zrobie test w niedziele i bedzie jedna kreska to będę miala zwalony cały dzien:( A w poniedziłek to chociaz do pracy pojdę i nie będę miała czasu na myslenie jachcefasolkę:) dobrze ze popraawił Ci sie humorek:)

no Enigma ja Ci dam doły! A apropos frytek to ja jadłam wczoraj... mniammm i kurczaczka pieczonego... hehe... Właśnie Enigma zapomniałam sie zapytać ile ten gin którego mi poleciłaś bierze za wizyte? Dziewczyny a wy sie nie stresujcie tak! Rozmawiałam z moją szwagierką ostatnio (ona już kilka lat czeka na dzidzie i nic) i ona mi powiedziała że jeśli naturalnymi metodami nic nie wskurają to pójdzie na invitro albo na cokolwiek i dzidzia musi być! I ja też tak myślę, jeśli się bardzo chce to prędzej czy później się uda!!

jachcefasolkę.....:) nie wiem ile on bierze za wizytę ale mysle ze ok 60zł a z usg 100zł Z tym ze te 100zł to jest łacznie z monitoringiem całego cyklu czyli ok 4 wizyty podczas cyklu. Moj tak bierze wiec podejrzewam ze tamten tez:)

Cześć dziewczynki:) Enigma trzymam kciukasy:) mam nadzieję że przełamiesz złą passę topiku:) A ja się dzisiaj jakoś źle czuję, w nocy żygałam a teraz ciągle mi jest niedobrze bleeee, nawet test robiłam żeby mieć pewność, oczywiście był negatywny i poraz pierwszy się z tego ucieszyłam. Wystraszyłam się troche bo clo żarłam i mogłoby zaszkodzić, ale na szczęście to nie dzidzi:) Musiałam się czymś struć, ale nie mam pojęcia czym. A jeszcze dziś idziemy do teścia na urodziny, pewnie nic nie będę mogła podjeść:( Pozdrawiam, miłego weekendu.

Enigma dziękuje, gin do którego do tej pory chodziłam brał 60zł od każdej wizyty niezależnie od tego czy z usg czy bez czyli widze teraz jak ze mnie kase zdzierał. I dopiero teraz do mnie dotarło że on nie robił mi żadnych badań! tak więc chyba przepisał mi ten duphaston w ciemno! Ojj... ale ja jestem naiwna.. :-(

Andzia77- wypij sobie miętę.. mi zawsze pomaga jak się czymś struje, Miłej zabawy i wszystkiego naj naj dla teścia :-)

Cześc dziewczynki. Mam dola:( Bylam u gina dzisiaj. Nie podoba jej się mój wykres tempki. Niby skok jest ale w drugiej fazie zbyt duże whania ok 0,2 stopnia. Mialyscie tak? Gina powiedziala że być moze trzeba luteinkę brać

Hej! Czarna - ja biorąc duphaston robiłam pomiary przez 2 cykle i mogę ci na meila podesłać moje wykresy, to zobaczysz jak wyglądały. Fakt - przkach nie ma sensu ale ja mierzyłam. I u mnie zwykresu nie wynika nic ... dlatego przestałam mierzyć, a bardziej opieam się na objawach jajnikowo-sluzowych :p Ja miałam ból głowy rano, ale myślę, że to bardziej wina aury, bo z -10 stopni wczoraj zrobiło się 0. Chmury, niż i ja wtedy cierpię, bleeee, oby do maja :) To najpiękniejszy miesiąc w roku, bo zaczyna się wszystko pięknie zielenić. Kocham maj !!!! Dlatego marzyłam o urodzeniu bobaska własnie w maju, takim cudnym miesiącu. A teraz ... teraz nieważny miesiąc, mogę rodzić i w wigilię (współczuję lekarzom :p) he he

miało być PRZY LEKACH NIE MA SENSU ale ja składnie piszę !! :p

Mam pytanie do mądrych głów: czym różni się Luteina od Duphastonu? z góry dziękuję

Hej Zabajona jeśli mozesz to prześlij, mój mail to: beat5@op.pl

cześć ale jestem wkur...! znowu przylazła małpa!. Pzrez 2 dni mnie łeb tak bolał i brzuch, ze wogóle nie wiedziałam co do mnie ktoś mówi. Do tego jeszcze się dołaczył meeeeeeeeeeega dół. Niby wyniki męża super, u mnie budowa super, hormony ok, pęcherzyk był na 25 mm, endo na 15 czyli super a tu co ? NICI! Wpierniczam te całe bromergony, closilbegyty, duphastony i to na nic. Sorki, że wam tu wypłakuję moje żale, ale komuś muszę, a mężusia mi już żal. Błagam was, powidzcie ile można razy brać ten clo bo ja słyszałam że 6 a potem to już koniec. No właśnie czyli co jak po 6-ciu się nie uda? Zastanawiam się nad inseminacją bo do tego też trzeba brać clo, prawda Foli? Estelka, ja też bym chciała JUŻ :( a ciągle tylko słyszę ,,cierpliwości". Ile kur..można być cierpliwym!!!!

jak mnie głowa strasznie boli