Czy to będzie trzeci raz w tym roku???????

witam... wiem , co usłyszę, wiem , a jednak piszę... Nie wiem , narazie to zbyt wczesne przypuszczenia, ale moze....?? Pierwszy raz 7 luty, drugi raz 7 lipiec b.r. .... Ciąża 3,5 tyg. licząc od zapłodnienia, a więc od @ 5.5.... Obie straciłam ... Tydzień temu kochalismy się z mężem w samym srodeczku dni płodnych.. Teraz czekam na replay... Jaka jestem głupia!! Na co ja liczę??!! Dodam, ze mam 29 lat, jedno dziecię i.... marze o drugim...:( :( Czy któras miała podobnie?? Krótka ciąża, trach poronienie, szybkie zajscie i znów.....

Miałam bardzo podobnie - tyle ze poronienia w 8 tyg. Do trzeciej ciazy starannie sie przygotowałam i pobieglam do najlepszego lekarza jak tylko zobaczyłam 2 kreseczki na teście - od razu dostałam Luteine i zapobiegawczo środki przeciwzakrzepowe. Nie czekaj bezczynnie! Może organizm nie wytwarza odpowiedniej ilości hormonów i trzeba mu pomóc - Idz jak najszybciej do lekarza - pewnie zapisze Ci Luteine albo Duphaston i do tego skieruje na pierwsze badania abym wyklucyc inne zagrożenia niż niedobór hormanów. I myśl pozytywnie - odrzuc zupełnie złe mysli - wierz mi - POMAGA! :)

A najlepiej nie czekaj tylko od razu zacznij łykać kwas foliowy i idz do lekarza - z tego co wiem przy poronieniach nawykowych najlepiej brać progesteron jak najwczesniej ;) pozdrawiam! :)

Robilam test, dzis 10 dzień od zapłodnienia (rzekomego).. jedna kreska .... może to i dobrze... Ech... Szkoda gadać... W najblizszym czasie wybiorę sie do gina i... wszystkie badania.. przecieą musi byc jakas rada!!! Czy zna któras z Was dobrego gina w Małopolsce, albo na Śląsku??

Dr Krzystyniak pracuje w Szpitalu Wojewódzkim w Tychach - to mistrz!!!warto do Niego pójść.

Dzięki za radę!!! napewno skorzystam i wpadnę napisać , co mi powiedział.. a czy wiesz może, gdzie przyjmuje tzn, gdzie przyjmuje prywatnie. Czy ewentualnie szukać go w szpitalu??