Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak

do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

Polecane posty

Centurychild --- masz rację, ale... widzisz sam, ze nie trafia. Wydaje mi się, że nikt jej do łebka nie przemówi, że albo spotka ją coś złego (pfu pfu) i doceni to co ma (miała) - czasem taka terapia wstrząsowa jest najlepsza albo sama dojdzie do odpowiednich wniosków. Mnie się już znudziło niańczenie bądź co bądź dorosłej kobiety, jesli wy macie cierpliwość krzyż na drogę w tej krucjacie. Ona 70A -- na temat mojej metody poczytasz dużo na bliźniaczym topiku, mnie się maila szczerze mówiąc nie chce pisać - nie mam złudzeń. Sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle ze w koncu trafi to do niej,po prostu nie spotkala na swojej drodze nikogo kto by ja wyniósł pod niebiosa, tak onaaaaa70A,nie spotkałaś jeszcze nikogo takiego,a moze po prostu nie chcesz nikogo takiego poznac?co chcesz osiagnac poprzez zadreczanie sie z powdu swojego biustu,fakt,mozesz sie wyzalic na forum,ze jest ci zle z tym,przeczytasz mile slowa od nas,ze nie masz sie po co zadreczac,bo to co masz jest piekne ale siec nie da ci nic jezeli nie podejdziesz do tego w sposob racjonalny,to jest tak samo jak ja bym chciał powiekszyc swoje 17 cm które nosze w spodniach poprzez wkladanie skarpetki czy tez w mawianie sobie ze moge miec ich 20 cm,nie o to tu chodzi mam to co mam i mojej kobiecie to odpowiada,gdybym nie akceptowal siebie to bym zalozyl topik na temat jak sobie powiekszyc,bo mam kompleksy. akceptuje siebie i to jest wazne,nie potrzebuje powiekszac sobie czegos co wiem ze i tak sie nie powiekszy,jak napisalem wczesniej i nie tylko ja nie za biust jochamy swoje kobiety lecz za to kim sa,wiesz jestesmy w tej komfortowej sytuacji ze swoje uczucia przelewamy na osobe która nam sie podoba,bo widzimy co \"bierzemy\"jezeli chodzi o wyglad,zas wy kobiety niestety nie,spotykasz faceta i sie okazuje ze ma malego fiutka lecz zdolalas go pokochac i wiesz ze ma na tym punkcie kompleks i co w tym momencie zrobisz?zostawisz go ,pomimo tego ze tobie to odpowiada czy tez postarasz sie zrobic wszystko zeby tych kompleksow nie miał? mysle ze wybierzesz druga opcje,bo go kochasz za to kim jest a nie za to ze ma kompleks i chyba sie nie pomyle jak stwierdze ze bedziesz go zapewniala ze to co nosi jej dla ciebie piekne i nie chcesz tego zmieniac,czyz nie tak? w miłosci nie liczy sie wyglad i wszyscy o tym wiemy,liczy sie osobowosc ale i te strefe mozemy zniszczyc sami poprzez ciagle zadreczanie sie bo nie podoba nam sie to jak wygladamy,im wiecej sie zadreczasz tym bardziej popadasz w konflikt z sama soba,widzisz tylko to co chcesz widziec i slyszysz to co chcesz slyszec,nie slyszysz to co mowimy do ciebie,nie slyszysz komplementów na temat swojego wygladu,na twoj temat,przeciez ani ja ani ktos nowy nie napisal ze tracisz wiele ze wzgledu na swoj wyglad nawet moja kobieta zauwazyla ze kobiety sa dzisiaj coraz bardziej odwazne,zwlaszcza te malobiusciaste,nie szukaja one facetow eksponujac swoje walory poprzez duze piersi,kiedys bardzo zakompleksione poprzez mode na duzy biust byly jak szare myszki siedzace pod miotla,wmawiajace sobie ze nie maja nic do zaoferowania ale jak swiat dlugo trwa przez cale wieki rodzily sie kobiety z malymi biustami i one tez potrafily zrobic z nich walory,poczytaj sobie na temat historii kobiet na swiecie a odnajdziesz tam wiele kobiet ktore trafily na karty historii nie przez duzy biust wiele slow tu zostalo zapisanych na tym topiku i przezemnie i przez innych na ten temat,ze male jest piekne,i powiem tobie ze za kilka lat,jak bedziesz starsza to siadziesz w fotelu i zapytasz sie gdzie to zycie,przelecialo mi przez palce nawet nie wiem kiedy,co ja w tym czasie robilam? i odpowiesz sobie;ach,zamartwialam sie tym ze mam maly biust tak wlasnie bedzie wygladala twoja przyszlosc moze troche pomoralizowalem w tym co napisalem ale jak sie glebiej zastanowisz to przyznasz mi racje moze troche to narcystyczne ale pokochaj siebie taka jaka jestes,nie zmieniaj nic na sile bo to nic nie da nie wiem ile masz lat onaaaaa70A(mam nadzieje ze nie jestes malolata,ktora ma problem psychiczny w trakcie dojrzewania) ale z tego co wiem kazdy znajduje swoja milosc,bez wzgledu na wyglad,trzeba tylko tego chciec a nie szukac sposobow na poderwanie malostkowego faceta,dla ktorego liczy sie piwo i duzy cyc do potrzymania w drugiej rece nie jestem idealem,bo takowych nie ma na tym swiecie,kocham swoja kobiete za to kim jest przedewszystkim i kocham te male cycuszki i nie chce innych,choc nie raz slysze od swojej kobiety ze pewnie chcialbym taka z wiekszymi,wiesz co wtedy czuje?ze mnie najzwyczajniej obraza,bo gdybym chcial taka to bym sobie taka znalazl,ale nie chce bo te ktore ona ma sa dla mnie najcudowniejsze i na kazdym kroku staram sie jej to udowodnic tak wiec jak napisalem nie jestem idealem ale takich jak ja facetow wam zycze,zakompleksione malobiusciaste kobietki,takich jak ktos nowy,przy ktorych poczujecie sie prawdziwymi kobietami pozdrawiam cie wenuska i napisz jeszcze kiedys kilka pare budujacych slow na tym topiku do jutra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do centurychild27: Mam 20 lat (choć podobno wyglądam na 16). Faceci nigdy się mną zbytnio nie interesowali, ale wcześniej nie zrzucałam winy na mój wygląd, bo, nie uwierzycie, ale akceptowałam siebie. Przez 19 lat swojego życia, akceptowałam siebie. Od roku, mo cóż, sami wiecie. A poza tym, ja wcale nie chcę mieć dużego biustu, tylko średni, to raz. A dwa, wcale nie chcę mieć biustu ze względu na facetów (chciaż to oni ewidentnie przyczynili się do mojego kompleksu), tylko DLA SIEBIE. Faceci aktualnie mnie nie interesują. No chyba, że znajdzie się jakiś wyjątykowy. do Wenuska: Wiele razy dostałam kopa od życia, i nie sądzę, żeby następny coś zmienił. I nie trzeba mnie niańczyć, nikogo o to nie proszę, nie jestem przecież dzieckiem. A ja mam złudzenia, a co. Przeciez Ty też kiedyś miałaś kompleks, bo gdybyś go nie miała, to nie chciałabyś powiększać sobie biustu, prawda? Może się tak nie dołowałaś i nie użalałaś, ale to świadczy jedynie o tym, że masz silny charakter, czego ja nie mam niestety. A mimo wszystko dzięki, bo fakt, mądre rzeczy piszesz. do centurychild27: Nie jest tak, że nie chcę poznać takiego faceta. Jeżeli poznam, to będę pewnie najszczęśliwszą kobietą na Ziemi. Ale przecież nie zapalę świeczki, i nie będę na siłę szukać. Albo się sam znajdzie, albo wcale. I tyle. A z rozmiarami penisa to jest inaczej niż z biustem. 17cm to duży, i nie ma tu żadnych powodów do kompleksu. Ja rozmiar biustu A, porównałabym do 7cm. Wtedy, to można mieć kompleks. Doskonale wiem, że w miłości nie liczy się wygląd, tylko niestety mamy teraz takie durne czasy, że wielu ludzi, w szczególności facetów patrzy właśnie na wygląd. Chcą mieć super laskę, z dużym biustem, żeby np. popisać się przed kolegami, albo się dowartościować. Dla mnie wygląd faceta to jest tylko to, co widzę na pierwszy rzut oka. Wielu było takich, którzy mi się na początku fizycznie nie podobali, a potem okazywało się, że mają świetny charakter, osobowość, i stawali się dla mnie po prostu piękni. No, niestety w drugą stronę to nie działało, więc zostawaliśmy kumplami. Ale przyjaźń też ma ogromną wartość. do jaca: Bez jaj, pomyliłeś topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona 70A -- moje stwierdzenie, że nie mam złudzeń dotyczyło Twojej psychiki, masz ją za słabą i myslę, że autosugestia tu nie pomoże. Centurychild -- super, że dzisiejsze kobiety są bardziej odważne, super, że są faceci - pocieszyciele, ale: 1. mnie mój wspaniały facet nie zdołał pocieszyć, choć wynosił mnie pod samiuśkie niebiosa. Co z tego?? Przede wszystkim MNIE się mają podobać moje piersi, nie jemu. Pocieszanie i akceptacja są jak najbardziej na miejscu, ale w większosci przypadków to nic nie daje. Wystarczy poczytać bliźniaczy topik, dziewczyny tam się wypowiadające pewnie w większości mają kochających mężów, chłopaków... i co?? a no własnie. 2. dopóki telewizja kreuje wizerunek idealnej kobiety z pełnym (niekoniecznie dużym, ale przynajmniej średnim biustem), doputy małobiuściaste będą mieć kompleksy. Wystarczy włączyć takie MTV, byle jaki teledysk RNB, tam jest normą, że panienki eksponują swe pełne walory tym samym sygnalizując, że to jest cool... Zresztą większość facetów woli większe, to wynika z natury i nikt tego nie zmieni, szkoda tylko, że media tak o tym przypominają. Kiedyś kilkadziesiąt lat temu kobiety miały mniejsze kompleksy, czasem jak zobaczyły cycastą sąsiadke to im się zal zrobiło, a teraz?? Włączą byle jaki kanał a \"idealne\" panienki atakują je zewsząd. I małobiuściasta kobieta może być odważna, pewna siebie ale to pozory, bo w głębi serca chciałaby być jednak w TYM miejscu pełniejsza. Znam parę takich przebojowych kobiet, którym się oczy jak diamenty świeciły, gdy zauważyły, że mój biust się powiększył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenusko, masz rację, tak to dokładnie wygląda. Gdyby tak nie było, to po co tak wiele aktorek, piosenkarek robiłoby sobie silikony. A odnośnie mojej psychiki. No cóż, ja tam wierzę, że jak się uprę, to mogę wszystko. Już wiele dzięki temu udało mi się osiągnąć. Chyba zacznę medytować, to podobno bardzo pomaga. Aha, i jest ktoś, kto mnie na pewno psychicznie wesprze, więc nie będę w tym dążeniu sama. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiane male...
ja tez mam makutkie piersi...takie jak z linku....male...moj chlopak twierdzi ze sa ladne i bardzo ksztaltne, i lubi moje duze brodawki.... nei wiem sama,,, nie powinnam narzekac na tak przyziemna sprawe,,, w koncu, jesli naprawde kocha to i naprawde mu sie podobaja, wiem, bo sama ubostwiam cale jego cialo, nei widze wad, choc za pewne je ma...tak czy siak...ja ich nei lubie i bardzos ie wstydzilam pokazac bez bluzki i bielizny,,,,ale on sprawil, ze juz sie nie wstydze,,,zobaczysz, jezeli spotkasz kogos kto udowodni ci ze kocha cie taka jaka jestes, z kazda wada...sama przestaniesz je zauwazac, a nawet je lubic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do onaaaaa70A Jestes młoda kobieta,i mysle ze twój czas dopiero nadejdzie,jak zwykle pochwale wenuske za wypowiedz,prawda jest ze madia sa winne za kreowanie takich kobiet a nie innych ale czy jestesmy zmuszeni do ogladania tego?a kim sa te \"idealne\" panienki?czym sie od nich różnicie?wygladem?ja tez chciałbym mieć 15 kg mniej i miec figure zblizona do figur znanych aktorow na których punkcie szaleje wiekszosc kobiet wiec w dalszym ciagu bede was przekonywal ze sukcesu nie osiagnie sie poprzez zamartwianie ale przez samoakceptacje siebie,poprzez wiare w siebie,jest takie powiedzenie ze \"co sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma\" co do tego co piszesz wenuska fakt ze sporo teledyskow pokazuje te \"pelne\" kobiety ale jak zauwazylas to to tez powinnas zauwazyc ze sporo jest teledyskow gdzie na uznanie zasluguja malobiusciaste,(nie bede wymieniał bo to nie ma sensu)ale przyjrzyjcie sie uwazniej,one tez tam sa i jak pisalem widzimy to co chcemy widziec i tak jak chodzac po miescie widzimy te z pelnym biustem tak samo jest w telewizji i w calych mediach,zwracacie na to uwage bo jest to waszym \"przeklenstwem\".ale czy na pewno? pewien czas temu media kreowały modę na anoreksję,przerażliwie chude kobiety paradowaly na wybiegach,bylo ich pełno wokół,chora moda dla chorych ludzi,i znow to bylo tylko na chwile,po tym przyszla moda na kobiety zaokraglone,pierwsza odwazna byla wysmiewana,szydzono z niej jak ona mogla swoje kraglosci pokazac publicznie na wybiegu ale moda na graglosci wrocila,pozniej znow przyszla moda na wielkie silikony,kazda takie chciala miec,wszystkie majetne gwiazdeczki zaczely sobie powiekszac to i owo,teraz zas przyszla moda na powiekszanie i poprawianie swojego ciala zeby czuc sie lepiej,co za przyklad moge podac programy w telewizji TV4 \"chce byc piekna\",\"labedziem byc\",itp. i co to powoduje,ze kobiety wpadaja w kompleksy widzac jak sztab lekarzy plastykow poprawia ich wyglad,nie zaprzeczam ze te programy nie pomagaja ludziom,wielu kobietom pomogly ale spowodowaly w naszych kobietach to ze ich kompleksy odzyly,uwazam ze takie programy powinny byc puszczane w kraju gdzie byly nagrywane,gdzie ludzi stac na poprawianie swojego wygladu a nie u nas,gdzie zwykla korekcja nosa kosztuje minimum 2000zl,gzie wiekszosci na to nie stac,gdzie powiekszenie biustu przez specjaliste( a takiego ciezko znalezc w polsce,który by nie spieprzyl roboty ) równa sie z wydatkiem kilkunastu tysiecy zl. kolejna sprawa to taka ze i przyznam tu racje winni jestesmy my-faceci,a raczej wiekszosc z nas którzy jak ktos napisal chce miec kobiete z duzym cycem ,zeby moc sie pochwalic przed kolegami,ale pisalem kim oni sa,malolaci ktorzy sa niedorozwinieci umyslowo,ktorzy w wieku lat 18-25 powiedzmy sa jeszcze dziecmi,wiec mysle ze ty onaaaaa70A nie powinnas sie az tak przejmowac,masz dopiero 20 lat i cale zycie przed toba,twoje piekno dopiero ujrzy swiatlo dzienne,choc nie powinnas sluchac takich facetow,nie wiem jakich masz znajomych i jakich kolegow,ale jezeli to oni po czesci spowodowali taki stan u ciebie to bardzo ci wspolczuje ze obracasz sie w takim towarzystwie do wenuska nie wiem o jakim sasiednim topiku piszesz bo w inne sie nie wczytywalem,masz racje ze wyglad ma sie przedewszystkim podobac nam ale uwazam ze sie mylisz piszac ze w wiekszosci przypadkow komplementy i pocieszanie nic nie daje,jezeli swoim kobietom bysmy tego nie mowili to ich zycie a zarazem nasze stalo by sie nie do zniesienia,mowienie komplementow mojej kobiecie sprawia mi przyjemnosc i nie robie tego tylko dlatego zeby miec swiety spokoj,przyznam sie ze w pewnym momencie zapomnialem o tym i ich nie mowilem,zaczelo sie miedzy nami gdyz moja kobieta zaczela byc po prostu nieszczesliwa,przestala akceptowac siebie i teraz wiem ze szczescie zalezy od naszego podejscia,trwalo troche czasu zanim przekonala sie do tego co mowie,zanim zaczela na nowo siebie akceptowac i tu jest nasza rola bardzo wazna,szczescie naszych kobiet zalezy bardzo mocno od nas,facetow,to my powodujemy ze nasze kobiety sa szczesliwe a jezeli tak nie jest to tylko z tego powodu ze za malo sie staramy na te chwile koncze,niedlugo sie odezwe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Centurychild -- Piszę o starym i bardzo popularnym topiku \"piersi, jak powiększyć i ujędrnić???\". Nawiążę do sprawy pocieszania. Otóż jest tak - i to jako kobieta wiem chyba lepiej albo tak mi się zdaje :) - że kobieta przede wszystkim musi podobać się sobie, tylko taki stan gwarantuje jej pewność siebie. Czemu tak jest? Jesli swoje poczucie piękna będzie uzalezniać od zdania choćby ukochanego mężczyzny może poczuć się bardzo źle, gdy tenże mężczyzna ją zostawi. Różnie układa się życie, miłość odchodzi... Kobieta, która czuła się piekna głównie dzięki mężczyźnie w sytuacji gdy ten odejdzie najprawdopodobniej poczuje się brzydka. Zacznie się zastanawiać, czemu on odszedł, a pierwsze co jej przyjdzie na myśl to: \"przestałam mu się podobac, pewnie jestem brzydka albo zawsze taka byłam, tylko mnie pocieszał\". Tu tkwi subtelna różnica między taką kobietą a kobietą, która zdaje sobie sprawę ze swej atrakcyjności bez względu na to, co o niej myśli mąż, sąsiadka, kolega z pracy. Pocieszanie jest ok, ale na krótką metę, jest niczym innym jak substytutem prawdziwego przekonania o własnym pieknie. Jak pisałam wcześniej - mój wspaniały mężczyzna niepocieszał mnie, gdyż nie jęczałam na każdym kroku widząc cycastą panienę, jednak bardzo mnie podziwiał, ubóstwiał me ciało. Było mi miło owszem, chwilami czułam się jak bogini, ale dopiero teraz gdy mam to czego pragnęłam czuje się naprawdę piękna. Oczywiscie, z kompleksami można, ba nalezy żyć, jednak póki one istnieją - szczególnie te największe - puty będą łyżką dziegciu w miodzie pocieszeń, ubóstwień i zapewnień miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenuska ma rację. Kobieta musi przede wszystkim podobać się SOBIE, być piękną dla SIEBIE do centurychild27: Znajomych mam w wieku 18-30 lat (oczywiście mowa o facetach). I może Cię to zdziwi, ale najgorsi pod względem oceniania kobiet po wyglądzie, zwłaszcza biuście, okazują się Ci z górnej granicy. 30 była najgorsza (chyba domyślacie się, o co mi chodzi). Ci młodsi (18-22) jeszcze umieli się opanować, gdy zdali sobie sprawę, że w takiej czy innej sytuacji, postępują nietaktownie. Natomiast starsi nie mieli żadbych skrupułów. NIe wiem czemu tak akurat wyszło. Myślałam, że starsi są mądrzejsi. Owszem, w teledyskach pojawiają się kobiety mniej hojnie obdarzone przez naturę. Np. Shakira, która ma chyba rozmiar A. Z tym, że w nowszych teledyskach ma ona często albo wypchany stanik, albo biust powiększony komputerowo. Widzisz, taka gwiazda, a tez ma kompleks, często zresztą mówiła o tym w wywiadach. Koszty operacji chyba odpowiadają kosztom operacji za granicą. Tylko Polacy o wiele mniej zarabiają, bo w takim durnym kraju żyjemy. A poza tym, operacja w polskich warunkach, jest nie lada odważnym krokiem. Przecież Polacy to bardzo nietolerancyjny naród. Jak sobie coś poprawisz, to już zaczynają plotkować i się naśmiewać. Polscy faceci często mówią, że nie chcą kobiet ze sztucznym biustem. Z drugiej strony mówią, że nie chcą kobiety z małym biustem. No to co w takiej sytuacji ma zrobić kobieta, która nie ma naturalnego dużego biustu? No właśnie! Ale za bardzo to uogólniłam i rozwinęłam, a chodziło mi jedynie o brak tolerancji. Na zachodzie nikogo nie dziwi, że ktoś sobie coś poprawi. Ja szczerze mówiąc nie chciałabym sobie powiększać biustu, bo nie uśmiecha mi się mieć jakieś ciało obce w sobie. Ale rozumiem kobiety, które się na to zdecydowały, i szanuję ich decyzję. Aha, napisałeś, że Twoja kobieta ma momenty, że wątpi, i myśli, że Ty tak naprawdę chciałbyś kobietę z większym biustem. Sam więc widzisz, jak silne są te stereotypy, że to duży biust jest the best. Jeżeli gdzieś tam w kobiecie tkwi ten kompleks, to nawet najbardziej kochający mężczyzna nie zdoła go wyplenić w całości. I powtórzę to, co napisałam na początku, czyli, że przyznaję rację Wenusce. Opisała dokładnie jak to wygląda. Swoją drogą Wenusko, bardzo się cieszę się, że Tobie udało się osiągnąć to, o czym marzyłaś. Cieszy mnie każdy sukces kobiety, która z małobiuściastej staję się dużobiuściastą. Gratuluję i życzę sukcesów we wszystkich inych dziedzinach :) A ja powalczę sama ze sobą, bo to, że przegrałam kilka bitew nie znaczy, że przegrałam woję :D Przepraszam za błędy, ale nie chce mi się ich poprawiać ;) Jeśli coś niezrozumiale napisałam to poprawię następnym razem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona 70A -- brawo, za to, że przegrawszy kilka bitew nie siedzisz i nie płaczesz a masz zamiar walczyc dalej:) Wspomniałaś o Shakirze - tez zauważyłam, że ona ma mały biust, ale w sumie można powiedzieć tez tak: jak sie wygląda jak Shakira, to w sumie biust może być mały:) hehe... ale i ona - latynoska piękność - ma kompleksy, wszyscy ją podziwiają, widnieje na plakatach i pulpitach facetów z całego świata, podziwiana, utalentowana, piekna.... Z KOMPLEKSEM. Jak widzisz Centurychild - chyba Twoja teoria nie ma poparcia w życiu. Co do operacji plastycznych - mam to samo zdanie co TY ONA70A. Polskie MTV planuje ponoć zrobić polską wersję \"chcę mieć nową twarz\" (o operacjach plastycznych, ochotnicy mają operacje za free), ciekawe, kto się odważy wystąpić... Te \"porzadne\" nie skorzystają, bo \"co ludzie powiedzą\", a te odważniejsze zostaną Nadwornymi Grzesznicami Moherowej Rzeczpospolitej :D Bo to Polska właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wenusko, nie wiem, czy czytałaś. Parę miesięcy temu, na łamach jednego z polskich dzienników, publikowano historię kobiety, która właśnie poddała się takiej całkowitej przemianie. O ile pamiętam miała 40 lat. Była całkiem ładna, choć już miała zmarszczki i te sprawy. Moim zdaniem dodawały jej uroku, ale moje zdanie w tej kwestii nie ma znaczenia. No i właśnie ta kobietka poddała się wielu operacjom: wygładzanie zmarszczek, operacja nosa, ust, odsysanie tłuszczu, powiększanie piersi itd. I trzeba przyznać, że efekt końcowy był powalający - piękna kobieta. Szkoda tylko, że cała sztuczna. Ale w sumie podziwiam ją, że zdecydowała sie na to. No, ale w końcu miała to za friko. Ja bym nie miała tyle odwagi. Ale szanuję jej decyzję. Mam nadzieję, że dobrze sie czuje w swoim nowym ciele. Ale jak to w Polsce, pewnie wielu ją wytyka palcami, tym bardziej, że nie jest anonimowa. Wiesz, co Wenuska, dziękuję za te wszystkie kubły zimnej wody wylane na moją głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona70A -- Co miałaś na mysli, pisząc o tych kubłach zimnej wody? Mam nadzieję, że napisałaś to w pozytywnym znaczeniu, bo ja - nawet jeśli faktycznie wylałam te kubły - nie miałam nic złego w zamiarze:) O operacjach raz jeszcze. Widzisz, bo to jest tak, że ludzie wytykają tą nieszczesną 40latkę palcami, ponieważ w gruncie rzeczy zżera ich zazdrość:) Kobiety - bo może nie mają same odwagi lub funduszy, męzczyźni - bo mają w swoich domach nietyle niezoperowane, ale ZANIEDBANE żony, którym wystarczy tylko dziennie mały jogging, czy fryzjer, ale wolą siedzieć na tyłku i nic nie robić, bo przecież MĘŻA JUŻ MAJĄ :D Sądzę, że ta 40latka w tyłku ma tych zazdrośników, jest piękna, pewnie cieszy się zyciem (na nowo?) i na pewno nie żałuje swojej decyzji. Ja sama, gdy się kiedykolwiek zdecyduję na operację, również będę mieć w nosie czyjeś opinie. Co dziwne, mój wspaniały chłopak zostawia mi wolną rękę w tej kwestii (choć na początku związku miał inne zdanie), boi się jedynie o efekty:) Kazdy ma prawo robić ze swoim ciałem co mu sie podoba, a Ci którzy innych za to potępiają godni są politowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, ze w pozytywnym znaczeniu :) No właśnie, ja np. nie rozumiem, jak kobiety mogą przestać o siebie dbać, bo MĘŻA już MAJĄ. To samo tyczy się mężczyzn, którzy też się zaniedbują, bo ŻONĘ już MAJĄ. Ale może nie będę krytykować takiego zachowania, bo nie wiem, co będę robić, jak będę mieć 40 lat ;) Ja np. nie widzę potrzeby operowania siebie całej. Silikonu nie chę, bo to jest w końcu ciało obce, no nie? Ale np. marzy mi się korekta nosa. Nie jakaś tam skomplikowana operacja wymagająca np złamania nosa itp., tylko mała korekta. Jak będę mieć pieniążki, to sobie ją zrobię ( a jak nie, to nie). A ludziom nic do tego. Przecież to jest mój nosek, a nie ich! Chociaż też się troszkę obawiam efektów Podpisuję się obiema rękami pod ostatnim zdaniem w Twojej wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona 70A --- zaskoczyłaś mnie, bo myslisz identycznie jak ja:) Silikonów nie mogłabym nosić, gdyż faktycznie to ciała obce w cyckach (z tipsami czułam się źle, a co dopiero...), ale chętnie zrobiłabym sobie małą operację nosa :) Sęk w tym, że się boję, bo jednak jak chirurg coś spiep... to tego nie zatuszujesz (brzydkie silikony wsadzisz w stanik, a nos?:) ) Znalazłam fajne forum, tam są porady i ostrzeżenia, nazwiska dobrych lekarzy (to najważniejsze). Polecam ją i Tobie ją. Może kiedyś zdecydujemy się i spełnimy nasz mały kaprys... hehe. Póki co to tylko kaprys, na szczeście:) To ta strona: http://www.beautywpolsce.com/forum/ Wygląda wiarygodnie. Trzeba się zarejestrować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, na linka :) Ja słyszałam, że podobno bardzo dobry chirurg jest w Polanicy Zdroju (mam nadzieję, że nie przekręciłam nazwy), ale niestety zapomniałam jego nazwiska. A mój kaprysik jak dobrze pójdzie zaspokoję za jakieś 2-3 lata. Taką mam nadzieję :) Coś panowie nam zamilkli :( Gdzie się podział ktoś_nowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada na dziś
ja jestem nowa :) mam 70A....biore tabletki anty, nie z tego powodu ale noz cos pomoze Piersi są takie wspaniałe :P chce je miec tak samo jak małe dziecko czekolade. Ach te zachcianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ona 70A :-)) fajnie gdzie ja się podziałem... fajnie cżyby zupełnie obca mi osoba się omnie martwiła a kiedyś TA sama osoba pisała że już ją żaden meżczyzna nie interesuje... :-)) CZyby coś się w Twoim życiu zmieniło. Do innych osób... ideał kobiecego piękna kreowanego przez media... Więc tak mi się wydaje że troszeczkę w tym prawdy jest ale niestty nie dokońca... Bo tak naprawdę w telewizi gaztach na reklamach pokazują się takie osoy które nie mają sobie nic do zażucenia... to tak jak szukć takich kobiet jak wy z 70A o takiej fajniej figurze w takch zdjęć w interecie jest mało dlaczego... tak jak to pisał Ona 70A zdjęcia nigdzie i nikuomu nieudostępnie... no właśnie a włąscicielka 75C na pewno by wysłała bo no właśnie bo wie że nikt obok takie zdjęcia nie przejdzie obojętnie... Co do tych skarpetek w staniku ;-)) troszkę śmieszne ale kłopt w tym że wy dziewczynki najpier nakładacie tak zwane push-up\'y lub grupsze staniki a co będz jak jakiś mężczyzna zamias pieścić piersi zacznie pieścić...gombkę... no włśnie wiec jak iść normalnie i mieć to ciągłe wrażenie że nik na mnie nie zwróci uwagi czy założyć ekstra ciuch ale co będzie jak się będzie chciał przytulić... i się wydaje że piersi to integralna część kobirty ale nie można mówić że piersi ś a za małe małe za duże duże bo piersi to nie włosy nie paznokcie które można skrócić lub nie skracać a urosną większe Tutaj nie chodzi oto by jakś dziewczyna zakceptowała swoje \"wady\"... przeż wyt kobity wat nie macie ;-)) chodzi oto aby dobrze się czuć w swoim ciele i co do tego że jak się ma żone /męża to się o sibie nie dba już ... dobre ale chyba nie prawdziwe bo jak się ma żone można sobie odpuścić jakieś esktrawgancie perfumy ale trzeba o siebie dbać bo zona z łóżka wygoni ...Ty jak ty wyglądasz zrób coś z włosami... itp Co do Twoich zastanowiem Ona70A co będziesz robić jak będziesz miała 40 lat zapewne będziesz wychowywać 2 dzieci i będziesz szczęśliwa u boku najwspaniaklszego mężczyzny na świecie czyli u boku męża. Co do wszelkich zmian hirurgi itp to chyb nie ma sensu... a dlaczego ponieważ rodzimy się rośniemy dojżewamy wszystko zgodnie z \"zegarem każdego człowieka\" i nagle coś jest nie tak powiększysz sobie piersi i nagle bolą Cibie plecy no troszkę tego przybyło... na plaży tagedi rostępny... no skóra tak się na ciąga a potem wiodczeje... wiec naprawdę nie wiem... dlaczzebgo wy kobity macie takiego bzika na punkcie tych swoich skarbów :-)) Nieiwm kto alchyba chyba ona 70A pisał no właśnie wystarczyły by takie jak na zdjęciu... mi się wyfdaje zę Tobie nie ś a potrzben więksdze piersi tylko osoba ./przyjaciel z którą możesz normalnie porozmawiać i w chwilach dołka/słabości najnormalnie w świecie się przytulić Jeszcze jeno fajnie jak ktoś kocha drugą osobe za to jak ta osba jest a nie zato jak wygląda a szczególnie za to jakie ma piersi... no zapewne panie które mają miseczkę C lub więcej nie raz się z tym spotkały... co do tych tabletek any i chi skutku ubocznym ...czyli większych pierisach... drobie panie poważnie porozmawiajcie z panem jakiś lekażem bo czasmi takie leki mają dziwne skuki na hormony oraz inne przemiany... Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz często piszecie że macie coś takiego że bocie się żby jakiś chłopak was dotkną a... już nie mówiać o tym by podkoszulką z was zdją...a jak to jest właśnie u lekarz... ewnie wybietracie lekarki z takim biustem w który nie będziecie się wpatrywać z zazdrości ;-)) Sorki za będy... jeszcze raz gorące podziękowanie dla Ona70A i za to że się martwisz ;-)) no ale rozumimem warunki na drochach fatale a ja tym autem... no ale mniejsza oto dzięki za troskę :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś nowy -- wybacz te słowa krytyki, ale poziom Twojej wypowiedzi pozostawia dużo do życzenia. Robisz, tyle błędów (lekaż, hirurgia, zażucenia), nie tylko ortograficznych, że się płakać chce, gdy się to czyta:( Wysil się trochę i zamiast na ilość swego tekstu postaw na jakość. Piszesz nieraz takie banialuki, że się zastanawiam: czy TY piszesz tylko po to, by tylko pisać (a raczej bazgrać)? Jakbyś w ogóle nie rozumiał tego, co ktoś napisał wcześniej... za to wymądrzasz się niesamowicie... no tak ale dzwon tez głośno dzwoni, choć pusty. Skąd TY człowieku wiesz co czuje kobieta?? Co Ty wiesz o kobiecych kompleksach?? Poczytaj dokładnie wczesniejsze teksty moje, Ona, nawet Centurychild (chodź to facet - wybacz Century:)). Twoje pindolenie (za przeproszeniem) nie ma składu ni ładu. 1. Pełno jest zdjęć kobiet z małym biustem, pełno jest pięknych aktów - wystarczy w google wpisać akt i trochę pomysleć - no chyba, że TY szukać na jakiś stronach porno. 2. Widać, że nie masz pojęcia co to jest stanik push - up. Otóż mój drogi Laiku, przeznaczeniem tych staników jest podniesienie piersi, by je uwidocznić. Wizualne powiększenie jest efektem jakby ubocznym a nie celem samym w sobie. A o tych skarpetkach to był żart.. no ale faktycznie znów za dużo od Ciebie wymagam - inteligentnego myslenia. 3. Co to za banały, że piersi nie mogą być małe, czy duże - to pozostawię bez komentarza, bo pewnie sam nie rozumiesz jaki bezsens napisałeś. 4 I w końcu powtórzę: kobieta musi sama wiedzieć, że jest piękna, komplementy chłopaka, czy męża są tylko miłym substytutem, działającym dopóki, doputy ukochany kocha. Potwierdziła to ONA70A. Ty jako facet nie masz zielonego faceta co się dzieje w psychice kobiety, więc daruj sobie te farmazony. Na zewnątrz możemy być uśmiechnięte i radosne, ale kompleksy, choć tłumione przez miłosć mężyczyzny, jednak pozostają I jeszcze odniośnie \"lekaży\" i tabletek anty -- Twoje rady na ten temat dorównują komizmem całemu Twojemu tekstowi. Dziękujemy Ci drogi Poradniku, proszę się o nas nie troszczyć. Lepiej zanim coś napiszesz pomysl kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poieszeeeeeeee
pociesze was, ze ja mam male piersi, teraz jestem w 7 miesiacu ciazy-myslalam ze chociaz teraz mi urosna a tu nic!!!!!!!!!!!nic nie urosly tylko sie roztepy zrobily!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jestem zdolowana na maksa:( no i co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj autosugestii - mnie pomogła, może tobie też... niestety jeśli chodzi o inną część Twego ciała (tą w czaszce), to obawiam się, że tu nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Wenuska... liczne błędy... skąd ja to znam dla mnie wążniejsze jest przekazanie traś nad formo samej tej treści i zwracam uwagi tzn szybciej myśle niż pisze... wiec nie zastanawiem czy jakiś wyraz napisałem poprawnie czy nie tylko pisze dalej przez lekarzy zostało to opisane jako dyslekcja... no el świdomość niektórych ludzie że coś takiego isnieje... Ty robiąc dyktando w szkole popełniałaś 3 błędy i rbiłaś wszystko by już ivch nie popełniać ja popełniałe 23 błędy i poimo że się starałem nadal je popełniał poprostu... znam zasady ortografi ale jak coś pisze już się nad tymi zasdami nie zastanawiam mam nadzieję zę to zrozumiesz... i że pojęcie dyslekcji i dyslektyka nie są Ci obce... pozatym pisałem leżąc na podłodzie i nie patrzyłem w ekran bo był za wysoko a ja lubie leżec na podłodze jak słucham muzyki... troche dziwne co... Nie wiem czy waro to rozwijać dalej skoro prosisz by pisać krótko i skrótowo. Co do tego że nie czytam wszystkich wpyowiedzi jeśłi śa jedna po drugiej to czyam a jeśłi między jedną a drugą mai inne listy... tak czytam wypowiedzi w programie pocztowym... I nie lubie czytć wypowiedzi na jedną linijkę i nie lubie pisać na jedną ale kończe bo chyba zostanę wytykany palcem za swoją odmiennoś i za to żę jestem chory i robię błędy ortograficzne... Dzisaj juz nic nie będę pisał... Wiec tak co do zdjęć aktów i tp... wiesz co to prasa bilborty media... pokaż mi zdjęcie samochoduy w toważyswie kobity która właśnie ma małe piersi pokaż mi reklamę byle czego odkurzacza skarpetek kluczy .... nie wiem jedynie gdzie moąna spotakć to chyba rekala bielizy w rozmiarz S,L Co do stanków push-up wiem poco je wymyślono i co do tych skarpet wiem zę to bym żart chodziło mi o to że jeste tak że ubieracie się żby coś właśnie było bardziej widoczne ale potem jes kłopot jak ktoś się dowie... nie wiem nie mogę powiedzieć jak myślą kobiety bo tego nikt nie wie nawed Ty niewiesz jak myśli Twoja koleżanka... 3. Chodizło mi o to że piersi nie można porównywac z innymi piersiami... a często tak Panowie robią no ale albo ja pisze jakiś szyfrem i nik mnie rozumie albo może liczę nie tyle na inteligecję czytających co odrobina wyobraźni... to się nazywa porówanie czegoś z czymś... 4. Kobieta musi sama wiedzieć... no włąśnie tylko co suię dziej w tedy jeśłi codziennie rano wsajesz mówisz że jesteś piękna i sptykasz kogoś przypatkiem kto ci mówi że jes inaczej i co wtedy jedne Panie to ignorują a drugie biorą głęboko do serduszka i już mają mega problem... 5. Co do tabletek anty... i założenie było jedno ale ostanio zauważył że jest to \"środek\" używany właśnie na poprawę piersi... Jeśli nadal jest coś nie tak i uważasz że pisze jakieś \"głupty\" nie mające sensu obrażające cibie lub innch jeśli te wypowiedzi łamią jakiś regulamin... do złoś to do moderatoa a już przez najliższe półroku nic nie napisze bo ip zablokują... I jak zwyle napisałęm duże bez sensu i nie natema... Zgodzisz się z Tym Wenusko ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, wiedziałam, że się zasłonisz dyslekcją:D Zadziwiająco często ludzie robiący byk na byku się nią tłumaczą - czyzbyśmy mieli chore społeczeństwo?? No ale ok, nie wiem jak jest naprawdę, ja osobiście w Twoją dyslekcję powątpiewam. Cieszę się, że w końcu zadałes sobie trochę trudu i przeczytałeś moją wypowiedź, nawet poszłeś mym śladem i w celu usystematyzowania swojej użyłeś punktów. Co reklam, tu niestety znów piszesz bzdury :( Skąd TY wytrzasnąłeś te skarpetki, odkurzacze, czy klucze reklamowane przez biusciaste... wychodzi na to, że mam jakieś omamy wzrokowe, skoro w tego typu reklamach widzę albo starszych panów, tudzież panie albo jakieś kury domowe (nie wiem jakie mają biusty - fartuchy zasłaniają:D) Co do Twojego \"porównania czegośz czym\" i Twego wymogu by się domysleć, to wybacz, ale z farmazonów, pisanych z literówkami błedami także stylistycznymi cięzko coś wywnioskować. I zapewniam Cię, że ja jako kobieta wiem lepiej co czuje druga kobieta, niektórzy faceci owszem znają kobiety, ale sądząc po tym co piszesz TY się do nich raczej nie zaliczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to zależy od gustu faceta, ja lubię symetryczne piersi przez kolegów uważane za małe... ten biust nazywam sportowym, wydaje mi sie że mają go dziewczyny bardzo aktywne fizycznie a mnie nic tak nie podnieca jak żywiołowa dziewczyna... może dlatego że sam jestem dośc aktywny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga Pani Wenusko... Idz do kiosku/sklepu i kuf fachową typo męską literaturę ;-)) Auto Świat/Motor/4x4... i poszuakj sobie reklam czego koliek opon motoru samochodu gdzie by nie wykorzystano dużego biustu już to pisąłem ale przyponij sobie że programista napisał wspaniałą gre lara croft a wydawca poprosł o powiększenie piersi by gra się lepiej sprzedała wi przynosiła zyski i poprosił programistę by zrobił path... \"dla dorosłych\" w celu grania larą nago... No i wracam do tekto kto wie kto i jak myśli... wydje mi się że nawed jako kobieta nie zdjaesz sobie sprawy jak niektóre rzeczy /czynności /słowa wpływają na inne kobiety... powiem tak jednmu facetowi powesz żę by coś w sobie zmienił a on zrobi to dokana jakiś zmian by bardziej się tobie przypodobać a iny powie a co ja się bede jakieś baby słuchał ;-)) nic nie będę zmieniał . TAk samo jest z kobietmi jedna sprawy są dla Ciebie oczywise i zrozumiałe dla innych kobiet nie i na odwrót... może wisz lepiej odemnie ba nepewno i zdecydowanie lepiej wiedsz jak myślą kobirty czego pragną i wogóle ale nie wiesz jak reagują Twoje koleżanki na pytanie \"co pije krowa\"... prawidłow odpowiedz woda 80% udzielanych odpowiedzi przez kobiety / mężczyzn mleko... niewiem skąd taka odpowiedz myślem że takie pytanie na poziomie 6 latka... a się wykładają panie paowie w wieku 20 - 30 lat. I tak jest z rórzymi rzeczami srawami Ty np.: kogoś ignorujesz gdy Ci powiem że z Twoją figuro jest coś nie tak a ktoś chto ma podobny chrakter/psychikę jak ona 70A pewnie ma już załamkę przez 2 miesiące... Wiec nie możedsz przewdzieć reakcji drugiej osoby no i jeszcze często ludzie śą spontaniczni dzisja mówią ze im się podoba żółty kolor a jutro zmina kolor niebieski. Do ona 70 A sorki za porównie mam nadzieję że się nie będziesz gniewać. ojej i znowu za dużo napisałem i się Pani Wenuska będzie denerwować nie potrzebnie... P.S. Nie sprawddzałem błędów ;-)) aha fajna łamigłówka tak żbey Ci się humor porawił Wenusko Musisz Usunąć Skreślić Kółkiem błędy... ;-)) czytaj Duże litery pionowo ;-)) na czetry literki trzy błędnie ;-)) celowo tak napisałem żebyś znowu nie myślała że jakieś błędy bezmyślne robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaclaw
A mnie sie podobają male piersi - szczegolnie bez stanika pod jakąś bawełną - nie przejmuj się, wielu facetów podziela mój pogląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś nowy --- jakie reklamy samochodów, opon?? Przeciez pisałeś że biuściaste reklamują skarpetki i klucze, więc teraz nie zmieniaj zeznań :D czyzbyś nawet nie widział, co piszesz? Przyznaję się bez bicia, że doczytałam tylko o oponach, bo tamtych bazgrołów moje oczy znieść nie mogą, ale pewnie znów pisałeś to samo, to może nawet dobrze, że zaoszczedziłam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO Wenuski 1. Nie pisałem tego samego... tylko dotyczyło to Lary Croft 2. Nie chpdziło mi o klucze do mieszkania tylko o kplet kluczy nasadkowych stanley (teraz taka pani z kartonu w sklepie go reklamuje... no fakt może nie we wsystkich niastach takie kartonowe Panie są) 3. Jeżeli jakiś wyraz jest nie zrozumiały jeżeli jakieś słowo jo jest nierzozumiałe jeżeli jakieś zdanie jest nie zrozumiałe jeżeli cała wypowiedz jest nie zrozumiała. Porstu użyj \" treść której nie rozumiesz, która jest źlle napisana\"... napewno z mojej strony nie spotkasz się z czyś typu jestś tak lub tega że tego nie rozumisze poprostu napisze to co było 4 zdaniach w 16 tak prościej i jaśniej... 4. Zanim odpowiesz przeczytaj poprzednią wypowiedz do końca 5. przy każdej wypowiedzi jest mój mail np.: jełsi czegoś nie rozumisze a nie chcesz wyjaśnieni na forum... 6. Ja dokładnie wiem o cym pisze ;-)) chyba ;-)) no i widać że do łamigłówki nie doszłaś ;-)) 7. Co do reklam skarpetek... chodziło mi o reklami właśnie czego skarpetek czy bielizny bo nie miałe pojęcia czegfo dotyczy półki nie zobaczyełm ceny 2.49 bo chyba taka cena bielizny nie dotyczyła... P.S. czytaj do końca to może ja się powtażać nie będe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś nowy -- Nie trudź się, nie produkuj:) Ja już Cię przestałam czytać:) Strata czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×