do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

duze cyce sa takie tluste i obrzydliwe:O wciaz zapocone i z reguly maja strasznie brzydkie brodawki:O duzy cyc jest pozyteczny u krowy, bo mozna z niego sciagnac duzo mleka :)

ze wymagasz od facetow wielkiego penioka, uwazasz ze jak masz duze cycki to wszystko musisz miec najlepsze?

ja osobiście nigdy nie mialam problemów z facetami. może dlatego, że po prostu nie przyciągam tych, którzy myślą f***** zamiazt mózgiem. i dobrze :] kiedyś zastanowiłam się ile ja potrafiłabym zaakceptować u chłopaka, którego naprawdę kocham. i ten problem zniknął :] jeśli mnie kocha, to nie ma o czym mówić. wolałabym jednak mieć B - chociażby dlatego, że ubrania lepiej leżą, no i można nosić bluzki bez pleców. latem w usztywnianym staniku to naprawdę nic przyjemnego. i chyba to jest większy problem. każda kobieta chce wyglądać atrakcyjnie, nie tylko dla swojego faceta, ale dla własnej satysfakcji pozdrawiam cieplutko {{75A, 173cm, 58kg, talia:67, biodra:92}}

nie wiem czemu, ale ja uwielbiam male piersi, kumple sie ze mnie smieja ze lubie deski:) ale uwazam ze sa sliczne, takie male okraglutie:) mniam:D

kurcze ja już nie wiem co mam myśleć o swoich, są mikrusie to prawda ale jak im sie tak dobrze przyjrzeć to sa też okrąglutkie i sutki są raczej ładne proporcjonalne... mam na tym tle fioła bo nie mogę sie zaakceptować od kiedy mój teraz już były koleś napalał sie na wielki biust...buuuu

pięknie, pięknie wszyscy już stąd znikli, pozbyli sie kompleksów a ja co? a ja za późno znalazłam ten topic i zostałam tu saaaaama :( cholera dlaczego tak zawsze jest, ale nie ma tego złego teraz to sobie moge sama powymieniać opiniami ze sobą w jednej wypowiedzi się poużalam a w następnej pochwale i stworze sobie klub wzajemnej adoracji he he :D nie mam innego wyjścia ;)

ja tez mam małe, ale jakie zgrabniutkie:) Powiem Ci jedno, mam 45 lat i piersi jak dziewczynka z podstawówki:) a oprócz tego, nie miałam tez kłopotu z pokarmem jak urodziłam, w przeciwieństwie do kobiet z wielkimi biustami. Kobiety w moim wieku maja brzydkie, obwisłe a ja ...:D

ja jestem dziewczyną i wolę dziewczyny, które maja duże biusty. sama taki mam i faceci za nim szaleją. jeśli któraś ma A, żal mi się jej robi, myślę sobie, ładna dziewczyna, a pokrzywdzona przez naturę :(

Mam miseczke B 75....zawsze wydawały mi się zbyt małe...ale mój Misiej je uwielbia...dosłownie....sa cudowne..ja tez się o tym przekonałam...

nie jestem pokrzywdzona przez nature:P ciekawe czy będziesz miała taki ładny, jędrny biust po 40-stce? Jak widze kobiety z obwisłym biustem, ciesze sie, ze własnie taki mam:D

do ehehe: a czytałaś wypowiedź miseczki A?? ja mam 21 lat i za 20 lat zobaczymy kto kogo będzie żałował i kto będzie pokrzywdzony przez naturę??? he he he, nie twierdze że duży biust jest brzydki bo gdyby tak było to mnie tu by nie było i nie pisała bym, ale nie pisze po to żeby mnie ktoś taki dołował więc jak tak bardzo lubisz te swoje cyce to idź do łazienki i potarmoś se suty! i zanim zaczniesz znowu pisać to sie zastanów bo to nie kafeteria dla zarozumiałych wielko - biuściastych lalek!

najwazniejsze jest, to pokochac swoje ciało:)

mikrusia:D

do miseczki A: miło,że piszesz racjonalnie bo to co piszesz to szczera prawda i choć mój chlopak mówi mi to samo to mnie i tak jest ciężko bo wydaje mi się że czasami wyglądam jak mała dziewczynka...buuuu

też kiedys pzrez to przechodziłam, też miałam takie dylematy. Teraz, uwierz mi lubie swój biuscik:)

kochana mikrusio, ty piszesz prawdę, ja też :D :D nie będę kłamać, i wcale nie jestem zarozumiała, jeśli wy się usprawiedliwiacie nie wiem przed kim ,że macie małe biusty, ja też mam prawo cieszyć się, że mam duży. a jak będę miała 40 lat, to pomyslę nad operacją plastyczną. łatwiej jest podciągnąć piersi niż powiększyć. he.

wkurza mnie jak jakieś puste lasie piszą o swoich balonach!!! macie to sie cieszcie a nie obrażajcie innych, ja owszem wolała bym mieć większe takie B ale nie jakieś wstrętne zwisy!!!!! jest pare rzeczy które naprawde cieszą mnie: po pierwsze nie mam jakiś paskudnych rozstępów na biuście, po drugie one są naprawde ładne i okrąglutkie, po trzecie mam ładne sutki malutkie i nie jakieś wielkie kosmate czarne brodawy, po czwarte mój biust zawsze sexownie stoi nie jak te duże tylko podczas mycia podłogi i wszystko było by ok bdyby był tylko ociupine większy taki B nawet małe B

powiększyć też można, tylko po co? To prawda, jeśli dziewczyna jest młoda, ma ładne krągłe piersi jest o niebo zgrabniejsza o tych z małym biustem

juz nie sa male piersi:) tylko sredniej wielkosci, czasem nawet juz duze w zaleznosci od ksztaltu... ja tam lubi zgrabne piersi a nie takie z ogromna krecha w dekolcie, najbardziej sie slinie na c mimo ze jestem kobieta:P

do ehehe: my sie nie usprawiedliwiamy tylko szukamy akceptacji, zrozumienia, wsparcia, większość lasek która tu sie wypowiada chciała by mieć większy, baa duży biust więc takie spostrzeżenia jak twoje że nas natura pokrzywdziła są co najmniej nie na miejscu i nie pomagasz nikomu tylko pogrążasz ale gdybyś przeczytała całą rozmowę tak jak ja i była byś w temacie to dowiedziała byś sie że wielu mężczyzną mały biust nie przeszkadza a nawet podoba się bardziej ;p a osoby takie jak ty i tak wypowiadające się nie są najmilej widziane więc pani już podziękujemy;p

a odnośnie wypowiedzi sweet princessy to jak bym miała miseczkę B to bym sie zesikała ze szczęścia no ale muszę żyć z tym moim A bo jeszcze mnie tak nie pogięło żeby pakować w siebie silikon bo mam wiele innych wspaniałych cech i zalet którymi mogę zainponować,dziękujcie laski Bogu za swoje B bo zawsze możecie powiedzieć że mogło by być gorzej ;)

www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=719964< br /> moje są mniej więcej właśnie takie są malutkie ale okrągłe i nawet proporcjonalne więc nie wiem czy to aż taka tragedia i złośliwość natury zwłaszcza że sama jestem malutka i drobniutka a do tego mam płaski i umięśniony brzuszek;)

żle mi sie adres wkleił ale na 7 stronie tej kafeterii "ktoś nowy" podaje ten adres jako drugi więc jeśli ktoś ma ochotę to odsyłam do początku rozmowy...str 7

nie chodzi o wielkość, ale o kształt. Czasami naprawde nieduże wygladają b. ładnie. Ideał to 75c w sam raz

Ma małe piersi ale dla równowagi bardzo duzą i obeszerną pochwe :)

co mnie jeszcze wkurza: jak dziewczyny z małym biustem rezygnują z bluzek z dużym dekoltem!ja rezygnuje ze stereotypów że te są tylko dla dużych biustów , otóż nie próbowałyście kiedyś założyć sexi push-apik? taki z koroneczką ? jeśli nie to proponuje to sprawdzić bo naprawde ładne opalone ciało, mały biuścik w push-apie i jeszcze jak nie raz gdzieś odrobine wyjdzie ta koroneczka... nio meksyk sama nie wiedziałam że to też może być takie ładne, zastanawiam się nawet czy taki wygląd nie jest bardziej smaczny, intrygujący i rozbudza fantazje niż wielkie falujące piersi...? ja spróbowałam i jestem zadowolona i mimo iż sama mam kompleks małego biustu to z niczego nie rezygnuje, na pewno nie z dekoltów i wy też spróbujcie bo warto i boli jak czytam wcześniejsze wypowiedzi że nie nosicie takich bluzek,pytam dlaczego? moim zdaniem to nawet lepiej wygląda niż golfy i pełne bluzki bo te optycznie wydłużają tłów i optcznie jakoś tak spłaszczają ten już mały biuścik :)

duża pochwa jest ok? ja myślałam że faceci wolą ciasne???? no cóż może się mylę....

ładnie ładnie 75c, ktoś kto zna alfabet to wie że od A do C to jeszcze daleka droga :(

Hej dziewczyny ! Ja mam też małe piersi ale odkąd je masuję zaczęły się powiększać :) i stały się jędrniejsze. fajna metoda ! mój facet też to zauwazył i choć lubi moje małe cyce to jest z tego zadowolony :) Polecam ten sposób na poprawienie swojego samopoczucia i wyglądu. Mozaż to świetna metoda i chyba jedyna realna oprócz operacji plastycznej.

mmmmmmmm masować ?? jak masować?? macać?? ugniatać ?? no jak jak ?? hehe jakiś kremów używalas??