do facetów, których dziewczyny mają małe piersi!

wiem wiem, wy też wcinacie tony czekolady i jesteście laski:))))) pozdro!

tak tylko,ze jak sciągniecie ten stanik to zamiast łańcuszka między piersiami będzie.....pepek!!;))) Buzioooool!:)

nie martwcie się dziewczyny, ja tam kocham małe biusty(moi koledzy tez wola mniejsze!), dla mnie są one boskie;) swoją droga, po co dziewczyny z dużym biustem wchodzą na forum dla tych z małym???? kompleksy czy co??? zapewne chcą się dowartościować w ten sposób,bo oprócz biustu nic wiecej nie mają, albo jak wpomniała decha22, mają za dużo kg na koncie, puste lale!

nie martwcie się dziewczyny, ja tam kocham małe biusty(moi koledzy tez wola mniejsze!), dla mnie są one boskie;) swoją droga, po co dziewczyny z dużym biustem wchodzą na forum dla tych z małym???? kompleksy czy co??? zapewne chcą się dowartościować w ten sposób,bo oprócz biustu nic wiecej nie mają, albo jak wpomniała decha22, mają za dużo kg na koncie, puste lale!

niech martwia sie dziewczyny plaskie i do tego z nadwaga, jak jestescie chude i ladne to maly biust da sie przezyc ;)))

Racja! jesli dziewczyna jest zgrabna i seksowna, biust nie ma znaczenia, a seksownym można być i nawet z bardzo małym biustem, chodzi o to " cos" w spojrzeniu, poruszaniu się! Mam dużo kolezanek z duzym biustem, które w ogóle mnie nie pociagają, nie sa seksowne pomimo "warunków",ale taka jedna szczupła laska z małym biustem......śnie o niej po nocach:)

Może jestem "odmieńcem", ale dla mnie najbardziej podniecające są piersi o rozmiarze A i B. Licytacja typu 70, 75 jest bez sensu, gdyż chodzi przecież o obwód pod biustem, a nie wielkość miseczki. Dziewczyny nie macie powodów do kompleksów ponieważ jest gro facetów, którym podobają się małe biusty. Mnie osobiście u kobiet podoba się wszystko co jest małe: niski wzrost, małe piersi no i oczywiście małe stópki. krótko mówiąc lubię kobiety filigramowe, ale jest to moja opinia, chociaż myślę, że wielu facetom podobają się takie właśnie kobiety.

nie masz do konca racji, stanik 70A bedzie nieco mniejszy niz 80A i mowie tu o miseczkach. mi sie dobrze zyje z 70A :)) wygodnie i na brak zainteresowania nie narzekam:) pozdrawiam!

tak sobie z ciekawości poczytałem to co tu pisze... no fakt co ma zrobić laska z małym biustem ==> myślę że każdy chłopak ma inne preferencje do tego ale nikt nikomu nie wmówi ze rozmiar biustu sie dla niego nie liczy;] jak to ktoś wcześniej napisał to symbol kobiecości i basta. Ja osobiście jestem po dwóch związkach mam 22 lata i wole panie z biustem c w górę nawet kosztem większych bioder. No ale trochę sobie poczekam aż znajdę sobie tą jedyną z dużym biustem .... hehe jak znajdę ... patrząc na Kraków to będzie trudne hehe bo z tego co widzę jeszcze żeby miała coś głowie to to będzie cud nad Wisłą ... pozdrawiam laski z małymi piersiami i nie martwcie sie bo naprawdę nie macie czym;)

Już od dłuższego czasu obserwuję ten wątek, ale jakoś nigdy się w nim nie wypowiadałem. Zrobie to teraz :) Świat jest taki, że jedni lubią słodkie inni gorzkie a jeszcze inni pikantne. Nie można zadać ogólnego pytania - "czy podobają wam się małe piersi" i oczekiwać, że wszyscy odpowiedzą "TAK" albo "NIE" Jak dla mnie małe piersi są fajne. Ale i tak najważniejsza jest pogodna i uśmichnięta buzia :) Pozdrawiam

adres E-mail w moim poprzednim poście jest błędny. Proszę się nim nie sugerować.

Nie ma biustu C! Wszystko zalezy od obwodu pod biustem, a właściwie od prawidłowego dobranego obwodu pod biustem - czyli zmierzonego jak najbardziej ścisło. Zdziwiłbys się, jaki biust może być ostanikowany rozmiarem 60C albo 65C, albo 70C albo...80C ;)

Mam normalne piersi, wcześniej już o tym mówiłam, tylko,że nie łączą się ze sobą, powinnam chyba kupić gorsecik. Nie narzekam.

ja mam duże i zawsze, odkąd pamiętam chciałam mieć mniejsze, od podstawówki, naprawde duże piersi=duże kompleksy, pozdrawiam szczęściary z małymi :) zazdroszcze wam

hej wszystkim ja mam male piersi i nie narzekam..przyzwyczilam sie troche a moj chlopak uwielbia je piescic i lizac..nie ma to jak zasnac ssca i lizajac mojego cycka:)hehe nie ma sie czym martwic..jak zajdziecie w ciaze to bedziecie mialy wieksze..chociaz ja tam sie do tego nie spiesze bo moje mi sie podobaja sa proporcjonalne do figury :)a i na starosc nie beda nam wisialy:D a zeby ubrac bluzke z dekoltem wystarczy dobrze dobrac stanik i mozna pokazac nawet takie male ale za to jedrne i sterczace a nie wielkie i wiszace po pas..:)))

no tak. najgorsze jest gdy facet ci mowi ze male mu sie podobaja, twoje sa najpiekniejsze, nie zamienilbym ich na zadne inne,bla bla bla, a tak naprawde oglada sie za duzymi piersiami i wsrod facetow opowiadaja sobie o kobietach ktore maja duze biusty i sie tym rajcuja! to jest dolujace:(( nie wierze gdy facet mi mowi ze jemu sie podobaja takie jak mam. nosze rozmiar 70B i nie nawidze ich, chce miec wieksze....:(pozdrawiam

ja tez swoich nienawidze...jestem zła kiedy na nie patrze, i płakać mi sie chce na widok zdjec dziewczyn które maja piekne dekoldy. wypychanie ich nazewnatrz stanikiem push up to moja zmora, wogole nie da sie ich wypchnac,jedynie przed okresem sa ciut wieksze, ap ozniej? porazka!! nawet tabletki anty mi nie pomogly bo zamiast w cycki weszlo mi w tylek i teraz mam rozstepy bo za szybko przytylam ;| wrecz zajebiscie ;/ mam figure podobna do dody ze sie tak porownam, i do tego biust ktory profilem ledwo wystaje od brzucha haha smiech na sali.

To ja się pocieszam, co prawda też mam małe piersi a właście ich nie mam:) ale przynajmniej jestem szczupła, czy jak wolą inni chuda, taka przysłowiowa deska, ale jakoś ciągnę:) z push upami oczywiście, tak więc jakoś to wygląda? ale mam faceta,więc co mi tam , skoro ktoś mnie pokochał mimo tego ja też się kocham taka jaka jestem:)

Ja tez prawie nie mam piersi, ostatnio kupowalam stroj kapielowy, tragedia. Faceta na stale niestety (?) nie mam. Ale faceci, ktorzy wiedzieli mnie nago zazwyczaj nie chcieli konczyc na jednym razie, wiec nie jest zle, nie ma co rozpaczac! Jesli facet nie bedzie mnie chcial ze wzgledu na biust to przynajmniej ebde wiedziala ze mu nie zalezy i niech spada. Wiadomo, ze przy wyborze faceta tez zwracam uwage na wyglad (a kto nie??) i inne atrybuty, ale gdy bede chciala sie z kims zwiazac, na pewno nie bede sie kierowac tylko wielkoscia penisa :P A co do mnie, to jestem dosc zgrabna mimo prawie ze braku biustu, moze ine specjalnie ladna, chociaz co chwile jakis facet twierdzi ze tak (?!) wiec jakos zyje, nie przejmujcie sie dziewczyny! moze i biust to jeden z atrybutow kobiecosci, ALE jeden z WIELU i na pewno nie najwzaniejszy, mozna nadrabaic czyms innym:)

Moja kobieta ma mały biust i podobnie jak autorka kompleks z tym związany. Dla mnie jest on najcudowniejszy na świeci ponieważ ma go ktoś kogo kocham. Jeśli nawet jak za jakiś czas np. jak urodzi nam dziecko i kształt piersi sie zmieni to i tak będzie najcudowniejszy :) A może kobiety podpowiedzą jak można pomóc kobiecie w zwalczaniu takiego kompleksu? Jak staram sie przekonać moja kobietę że jej biust mi sie podoba i nie ma najmniejszych powodów żeby sie go krepować czy wstydzić bo mi sie podoba ( co jest zgodne z prawdą) ale to nie zawsze pomaga....

wydaje mi sie że skoro jest to jej kompleks, silnie zakorzeniony w jej psychice to nawet jakbyś jej kupował codzień kwiaty na dowód na to jak bardzo ją kochasz i jak bardzo ci sie podoba, zaspokoi to tylko ją chwilowo. Mój facet też mówi że kocha moje piersi, ale co z tego? Ja sama źle sie z nimi czuje, i wiem że bardziej bym sie mu podobała mając te piersi, mimo iż mówi że jestem cudowna, kocha mnie nad życie itd. Ona wie że ją kochasz i że ci sie podoba taka jaka jest bo jakby tak nie było nie byłbyś z nią jakby nie patrzeć..ale zdaje sobie sprawe z tego że mogłaby podobać ci się jeszcze bardziej..wydaje mi się że o to tutaj chodzi

Ciekaw jestem czy nasz drogie Panie zastanawiały sie na tym w jakiej sytuacji stawiają swoich mężczyzn, którzy a każdym razem muszą udowadniać że im sie podobacie. W sytuacjach intymnych nie dajecie się dotknąć lub jesteście spięte z powodu waszego kompleksu lub płaczecie z tego powodu. Kiedy w tym samym czasie facet nie widzi w tym żadnego problemu. Poza tym jak Wy byście się czuły w odwrotnej sytuacji kiedy facet powtarzałby że ma "małego" i robił z tego problem. Nie dał sie dotknąć i musiałyście mu powtarzać 3 razy dziennie że to nie jest powód do rozstania (bo chyba nie jest) itp. itd. Czy kobieta która uważa ze facet może ją zostawić z powodu wielkości piersi jest wstanie zostawić faceta z powodu wielkości jego penisa? Bo wychodzi na to że jeśli ona przywiązuje tak dużą uwagę do wyglądu to nie tylko swojego tzn ze do jego fizyczności także? I jak taki mężczyzna sie ma czuć? Chyba ze założymy ze faceci to nie mają uczuć? Myślę ze kobiety powinny to sobie przemyśleć...

masz racje..ale jeśli to jest indywidualna sprawa każdego, jego kompleks to żadne tłumaczenie na nic sie zda. zgadzam sie z twoja wypowiedzia w 100% ale mimo to nadal marze o operacji , ktora zrobie.

Osobiście mały biust to dla mnie nie problem. Natomiast powiększany operacyjnie to już tak... Źle bym sie czuł wiedząc ze moja dziewczyna nie ma nawet malych tylko naturalnych tylko sztuczne. W moim wypadku bym nie zaakceptowal decyzji o operacji... Ale jak powedziałaś kompleks to indywidualna sprawa tak jak i operacja.

Ja mam mały biust, a mój chłopak uważa, że jest cudowny. Kiedyś miał dziewczynę z biustem C lub D, ale teraz twierdzi, że takie jak mam ja, są o wiele bardziej atrakcyjne.

osobiście uważam, że mam piersi średniej wielkości i kształtne. dziwią mnie komentarze, że jak na swoją figurę (170cm i 50kg) mam duży biust. mówią tak zarówno kobiety jak i mężczyźni. czy 70C to rzeczywiście dużo? oO

Mi podobają się najbardziej A i B :) C już trochę za duże. Kwestia gustu.

ta rozmowa jest taka dluga a wedlug mnie do niczego oprocz kilku wnioskow nie dojdziemy. -piersi same nie urosna z rozmiaru a do d bez operacji [chodzi mi o toze jesli ktos ma np 18-19 lat] - laski z malymi piersiami zawsze beda patrzec na te z wiekszymi z zazdroscia i nie przemawia do nich to, ze czesc tych z wielkimi chcialy by miec male -trzeba zaakceptowac sie takim jakim jest [a ze wiem z wlasnego doswiadczenia ze to trudne] pozostaje chyba tylko dalsze uzalanie nad soba;/ bo mnie to ze moj facet mowi jakie moje malutkie sa "sweet" tez nie przekonuje noo ;) glowa do gory ;D kiedys swiat bedzie nalezal do tych z malymi ;) i zobaczycie ze minie "moda" na wielkie piersi. z Reszta;) majac duze balabym sie ze ktos kto by do mnie zarywal nie patrzyl by na charakter i ogolnie wyglad. tylko na moje balony.

aha i jeszcze jedno ;) nie wmawiajmy ludzia ze male piersi nie sa fajne.;/ po co mowic "jak mi zle" nie latwiej mowic "ale sa fajne"? bo sa! a jesli my to pokazemy :) i inni uwierza. i mozemy nawet udawac. po prostu udowodnijmy innym, że mamy to co piekne ;) chodzmy w bluzkach z dekoldami, i usmiechajmy sie szeroko.

Hej dziewczynki:**** Małe piersi tak? tez je posiadam :) Miałam tak samo, jak wiele z was kompleks z tego powodu. Skad sie biorą owe komplksy? proste! Faceci ciagle twardo stoja w przekonaniu ze duze duze i only duze (wielgachne C, nawetD i powyzej) W dodatku utwierdzaja nas w przekonaniu zdjecia modelek w bieliznach czy bez... do playboya tylkoz dużymi... bo tylko takie wybieraja... z miseczka Wieksza od B! Mysle ze Kobietki z małymi piersiami pozbyłyby sie swoich kompleksów dopiero wtedy gdy wiekszość facetów (nie partnerów) mówiło że małe piersi są boskie ale wiecie jaka jest prawda? nie mówie że wszyscy ale wiekszosć (bo czesto rozmawiam na temat seksu ba! to moj ulubiony temat) doświadczonych facetów woli małe piersi... Mój kompleks zakończył sie po rozmowie z Maćkiem... mówił o sowjej byłej dziewczynie z dużym biustem nie wielgachnym nie srednim ale duzym... powiedzial ze komicznie bylo kochac sie z nia na jezdzca piersi skakaly jej tak ze to bylo az smieszne, mówił ze były to skaczace galarety, meduzy:) Byl w łóżku z Olka ktora miala male piersi BB mowil ze cudownie falowały, podskakiwaly byly jedrne i w ogole :) Sam z siebie mi to powiedzial poprostu go wysciskałam taaaak mocno^^ Wiele facetów mówiło mi że jak mieli po 17,18 lat i jeszce byli niedoswiadczeni mieli w głowie jedno ==>wielgachnego cyca falujacego niczym tsunami, teraz jako dorosli mezczyzni- nie jest tak ze wykreslaja duze piersi- ale docenili małe piersi:) Ogólnie ksztalt piersi, kolor sutka, wielkosc sutka. Bo kołysać się małe piersi też mogą i to bardzo seksownie i nie wulgarnie. Powiem wam że to nie od piersi zalezy to jak bedziecie rozgrzane, to nie od nich zalezy co zrobicie z partnerem, czy go zaspokoicie, nie od piersi zalezy to czy jestescie dobre w łóżku (napewno istenije duzo kobiet z duzymi piersiami ktore nie potrafia byc rownie dobre w łóżku jak zapewnie wiele z was moje kochane posiadaczki małych piersi) w seksie z reszta faceta podnieci widok nagiej kobiety z kraglymi (nie znaczy wielkimi) piersiami ze stojacymi seksownie sutkami. Z reszta kochajac sie małe piersi pieknie faluja. Dekoldy? kto powiedzial że nie!!! Mam miseczke B i kupiłam sobie bluzke (a la sukienka zielona J.Lo) z dekoldem do pepka. Nie miałam przedziałka ale zaznaczały sie kragłosci moich piersi i fakt nagosci piersi mimo malego biustu podniecała facetów, czulam ciagle na sobie łakome i pełne porzadania spojrzenia (mały szcegół: nawet w tych duzych piersiach cycki bez stanika nigdy nie beda układały sie w przedziałek piersi to piersi to miesień... a nie przedziałek!!) Utwierdzil mnie tez fakt taki ze bieglam z moja kolezanka do autobusu ona ma duze piersi ja mam B oczywiscie nei ejst tak ze B nie podskakuja podskakuja ale u niej?? :D poprostu zaczelam sie tak smiac ona z reszta tez;) powiedziala ze chcialaby mniec mniejsze bo bola ja jak biegnie i poprosila zebysmy juz darowaly sobie autobus:) Małe sa cudowne i moim zdaniem naturalne sa cudowne. Powiem wam ze nie cyc sie liczy! Co np z piekna jedrna pupa? pieknymi opalonymi szczupłymi nogami? co z malutkimi zadbanymi stópkami? co z miekkimi dłońmi? co z płaściutkim bruszkiem?(co nei jedan biuściasta by chciała, z reszta jest wiele atrybutów które one-biusciaste nie maja... wiec czy my tez musimy miec je wszystkie? stań przed lustrem i spójrz co w Tobi piekne pokochaj siebie!!) A co z piekną buzią i uśmiechem? Moim zdaniem facet niech patrzy na was nie przez sex ale przez uśmiech bo to jest sexy Sexy jest radość z życia! Oto cudowne male biusty i nie wcale zadne \"sweet\" \"maluśki ti ti\" \"delikatnuśki\" \"cukiereczek\" tylko moim zadniem >HOT< posiadaczki małych biustów: http://www.marikom.net/foto/piosenkarka.jpg http://b75.blox.pl/resource/coranto.jpg http://img1.nnm.ru/imagez/gallery/6/0/3/b/7/603b7a57fe6199ce5d59839d6fe8a150.jpg http://www.stylistka.pl/zdjecie/artykul/386/3357_w253.jpg http://www.dancewithshadows.com/celebrity/images/kate-moss-topless-nikon.jpg Jest w nich eksplozja seksu!! http://www.stormmodels.com/images_models/40/Kate_Moss_61.jpg A wiecie co w tej pani powyzej jest piekne? przyjzyjcie sie i pomyslcie czy warto sie smucic?