zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 Pozdrawiam serdecznie wszystkich BP :D Gloriasy jak się już zdecydujesz i będziesz gotowa przystąpić do naszego grona to serdecznie Cie witamy zrob się na czarno bo tu jest łobuz podszywasz co wypisuje głupoty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 cometa –gratuluje jest, czym się pochwalić Jest OK. i tak trzymaj dalej powodzenia BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cometa 0 Napisano Listopad 6, 2006 Serdecznie Ci dziękuję Zlosliwiec - super że z nami jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 hej, witam wszystkich ja nie palę od 58 godzin i czuję się coraz gorzej. Dzisiaj w sumie jest trzeci dzień, nie wiem czy dam radę, jest mi bardzo ciężko. Po przebudzeniu rano moją pierwszą myślą było... no zresztą wiecie co! Nie wiem czy wytrwam. Ostatnio wiele w moim życiu się zmienia, jest bardzo nerwowo, a to nie sprzyja w walce z tym \"śmierdziuchem\". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Listopad 6, 2006 witam wszystkich na topie BP czesc chlopaki , czesc tym kturych nie widac nikitka a ty przygotowalas sie jakos do rzucenia czy tak spontanicznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 szkoda, że nikt nie odpisuje ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Listopad 6, 2006 niewiem jak to dziala ja klikam odswiez Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 witam nikitka – nowa Bardzo się cieszę ze podjęłaś walkę ze śmierdzielem na pewno dasz rade już polowa najgorszego jest za Tobą jeżeli wytrzymałaś 3 dni to do słabeuszy nie należysz wierze w Ciebie ze pokonasz śmierdziela trzymam za Ciebie kciuki BP :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 Nie przygotowywałam się. W sobotę rano zachorowałam, miałam \"wspaniałą\" grypę żołądkową, w niedzielę także + gorączka 38,8. Nie mialam sily wstawac z łóżka. No i tak samo wyszło. W czwartek bądź piątek(czyli dzień lub dwa przed chorobą) znalazłam na Kafeterii Wasz topik i tak sobie pomyślałam, że też chciałabym przestać!To jakby jakiś znak-haha ;) Ale ja jestem bardzo słaba, więc nie wiem czy dam radę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Listopad 6, 2006 chorba to dobry powud a najlepiej jakis rak albo cus zwiazanego z nikotyna ...........hahahaheheheh sama musisz tego chciec najwazniejsze to przygotowanie psychiczne nie pale tego swinstwa i koniec drugie to realne pieniadze na rozne cele ja sobie wybralem piekny sprzent wetkarski boto moje hobby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 a ja jako kobieta zawsze mogłabym wydac więcej na kosmetyki i ubrania :) A tak na poważnie to czuję się fatalnie, pocę się okropnie jak jakiś narkoman na detoksie i płuca mnie bolą-jakby wołały:\"jeść\". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka-nowa ja i każdy z nas miał w pierwszych dniach bardzo ciężko najważniejsze jest to żeby naprawdę chcieć rzucić pety trzeba nastawić się tak od środka a jest o co walczyć poczytaj trochę to zobaczysz jak było ciężko dobrze ze jesteś z nami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Listopad 6, 2006 tez tak uwazam nastawienie i dozo czytac nie myslec pij wpde jak niektuzy albo kup TABEX Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 Mam jeszcze o tyle ciężko, że wszyscy moi bliscy palą: rodzice, przyjaciele, mój chłopak. Gdzie się nie wybiorę tam pety! FUUUJJJJJ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jerzys 0 Napisano Listopad 6, 2006 urzyj wspomagaczy musze leciec zostawiam ci zlosliwca narka wsiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka-nowa jeżeli naprawdę będziesz chciała rzucić to nikt na sile Tobie peta nie wciśnie w usta bo nie pozwolisz już zrobiłaś pierwszy krok bo jesteś razem z nami życzę dużo zdrówka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 ach... ciążko. Idę coś przkąsić i z pieskiem na spacer... dotlenię się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka nowa – trzymam za ciebie kciuki wiem ze jest bardzo ciężko dasz rade tylko staraj się nie myśleć o śmierdzielu polowa najgorszego za Tobą później będzie lżej dołącz do pachnącego grona nie pożałujesz :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 wiecie co...ale z tym poceniem się to masakra, dobrze że nie jestem dziś w pracy, bo przebierać się muszę prawie co kilkanaście minut, to jakiś nietypowy objaw chyba?! :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 kurcze...szkoda, że znowu nikt nie odpisuje, no ale trudno...może później ktoś się pojawi, czekam na wsparcie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość podsluchane Napisano Listopad 6, 2006 Sluchaj czlowieku , jestem twoim fanem , czy widziales aby ojciec odmowil ukochanemu dziecku jakiejs zabawki gdy go o to mocno prosi.Ty tez mozesz prosic . Twuj najwiekszy fan Bóg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka- nowa musisz mięć temperaturę ale wypocisz się i będziesz zdrowa ja Tobie głowę zawracam a wiem ze człowiek jak jest chory to i okiem nie chce się mrugnąć:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cometa 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka-nowa wytrzymaj 2-tygodnie a będzie dużo lepiej ja przez pierwsze 10 dni chodziłem po ścianach bolały mnie płuca i serce paliłem 19 lat a dzisiaj mam mały jubileusz 50 dni - piję już piwko w towarzystwie kolegów palaczy i nie palę, ale wiem że muszę być czujnym bo śmierdziel jest bardzo podstępny. Ale warto jak wracam ze spotkania z kolegami to cały śmierdzę tym świństwem. Wygrasz tylko trzeba bardzo tego chcieć. Świat bez papierosa jest naprawdę inny, pachniesz i nie wydajesz pieniędzy na tego śmierdziela, a z czasem samopoczucie super WIERZĘ W CIEBIE!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cometa 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka-nowa i jeszcze jedno ja walczyłem bez wspomagaczy piłem dużo wody mineralnej niegazowanej, słonecznik, fistaszki, czekolada i guma, a teraz już tego nie potrzebuje ale na początku pomaga Zebyś wygrała wojnę to musisz wygrywać na początku małe bitwy. Notuj zaznaczaj kreseczką każdy dzień bez papierosa ciesz się każdą godziną bez śmierdziela POWODZENIA - JESTEŚMY WSZYSCY Z TOBĄ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 no nareszcie jakies słowa otuchy.Wiecie co, a myślałam, że pozbyłam się wszystkich śmierdzieli, a tu... ubieram przed chwilą kurtkę, wkładam rękę do kieszeni, a tam wstrętna paczka kusicielka z czterema w środku...W kuchni cała paczka, otwarta lecz nienaruszona!To zaczyna mnie bawić, one są, a ja przechodzę obok nich obojętnie! I mam nadzieję, że będzie tak zawsze! Aha...dostosowując się do rad zmykam do sklepu po słonecznik! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 aha i zmierzyłam temperaturę-36,6 więc jestem chyba ciekawym przypadkiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cometa 0 Napisano Listopad 6, 2006 nikitka-nowa są dwie szkoły: 1) dla masochistów - masz paczkę zawsze przy sobie i masz tą satysfakcję, że masz je na wyciągnięcie ręki i panujesz 2) nie masz w początkowym okresie paczki wszystko likwidujesz łącznie z akcesoriami zapalniczki, popielniczki itp Ja działałem tak jak w 2) Masz się jutro zameldować z informacją, że nie palisz Wierzę w Ciebie, a jak będziesz miała ochotę na papierosa to wspomnij mnie cometę POWODZENIA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 haha cometa oczywiście, że jutro zamelduję! Jak narazie jest ok. Był przed chwilą u mnie mój kochany M., wypalił 2 papierosy a ja NIE!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Listopad 6, 2006 nie pale od piatku al jest ciezko:o teraz mam ochote na smierdzielawrrrrrr jeszcze glod fizyczny pozosal;) ide umyc zeby:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikitka-nowa 0 Napisano Listopad 6, 2006 no mi też ciężko, a najgorzej będzie wieczorem... no i jeszcze mam egzamin w środę i muszę się uczyć, a nie za bardzo mogę się skupić, no ale może dzięki Wam wszystkim :) się nie poddam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach