Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Witaj Kinia! Dzięki za wsparcie i wiarę we mnie. Jak tak dalej pójdzie to wszystko bedzie OK. Z powodu totalnego ssania głodowego bardzo polubiłam marchewki surowe. Jak się ich schrupie wiecej to zapominam o jedzeniu, paleniu i wszystkich innych popierdułkach a myslę tylko co zrobić żeby mnie tak paszcza nie bolała i zęby od nadmiaru ruszania otworem gębowym. Ale to jest o wiele lepsze!!!!!

Bardzo brzydko jest kopiować cudze wypowiedzi i podpisywać się pod nimi!!! Własnie to zrobiłeś. To są moje zdania zamieszczone na tym topiku kilka dni temu!!! Balbina723

Balbina723 mnie też cała buzia boli bo non stop gryzę gumę (bez cukru) co by nie utyć. A na zbędne kilogramy i na poprawienie nastroju kupiłam sobie wczoraj hula hol i kręcę razem z dziećmi (córka 5,5lat, syn3,5lat) a ile mamy przy tym radochy, cały brzuch mnie boli, od kręcenia i od śmiechu ale kręcić jeszcze nie potrafię :(

Ja kupiłam skakankę i podskakuję sobie i tylko zastanawiam się kiedy wpadnie do mnie sasiad z dołu i zrobi mi piekielną awanturę że mu ciszę zakłócam!!! hahaha

ale generalnie mam to gdzieś bo przecież \"wolność Tomku w swoim domku\" - przecież muszę się w końcu czymś zając żeby nie mysleć. A na sp0acerki całymi dniami to nie moge sobie pozwolić bo i zimno, i pada i brzydko teraz na świecie. Ale lato już niedługo!!!! i to mnie jeszcze trzyma przy życiu!

my rozkładamy koc na podłogę żeby nie było słychać jak nam hula hop na podłodze ląduje co chwila, w sumie każdy sposób dobry aby tylko o fajkach nie myśleć. Damy radę i my i wszyscy co rzucają na tym topiku no nie?

Kurcze zastanawiam sie. tez slyszalam ze ten biorezonans dziala na zasadzie \"placebo\". nie wiem. slyszalalm podzielone zdania. masz racje amazonka uzaleznienie psychiczne jest najgorsze. np ja siedze w pracy nie mysle o paleniu. zapomnialam o istnienu fajek. nagle telefon. przyjaciolka dzwoni i mowi \"dzisiaj jest wigilia anrzejkow musimy sie spotkac\". pierwsza mysl jaka mam - papieros!! chce przestac!!

No jak nie, jak tak. Z dnia na dzień bedzie coraz lepiej i lepiej, przynajmniej mam taka nadzieje. W końcu wypowiadaja się tu ludzie którzy nie palą już kawał czasu i jeszcze dychają. Jak oni żyją to znaczy, że rzucanie palenia nie szkodzi zdrowiu a wręcz przeciwnie! I jeżeli im się udało, to My nie jestesmy gorsze i też damy radę !!!!

Ja w chwilach zwątpienia powtarzam sobie tych kilka zdań (wklejałam całość już wcześniej) z ponad 30 bardzo mądrych. Mam wydrukowane na czerwono i czytam do znudzenia. Ochota na fajka przechodzi jak nic :D Zwłaszcza po ostatnim. Nie ma palacza,który nie może rzucić palenia!!! Prawda jest taka,że palenie absolutnie niczego nie daje!!! Palacz,zapalając papierosa i zaciągając się głęboko,gdzieś w środku utwierdza się w przekonaniu,że ma szczęście,że dostał swoją nagrodę,której biedny niepalący jest pozbawiony.Ten biedny niepalący nie potrzebuje żadnej nagrody.Ludzie nie są stworzeni do systematycznego zatruwania się!!! Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC!

amazonka wszystko o czym piszes jest jak najbardziej zgodne z prawda.dobrze ze tu weszlam w chwilach slabosci (a bedzie ich zapewne mnostwo) bede tu zagladac i czytac jak Wy sobie radzicie. pozdrawaim i zycze wytrwalosci!!!

ale was dzis duzo o tej porze

ciężki dzien, trzeba się powspierać duchowo. O matko ale mam dzisiaj apetyt, jak zjem coś jeszcze to pęknę (a przemana nie ta) hamuj sie kobieto! :p

Amazonko! Uważaj bo to obżarstwo bardzo szybko wchodzi w biedra ale bardzo, bardzo powoli daje się zrzucić! Lepuiej napij się herbatki, kawusi albo jogurciku, który jeszcze pogoni Cie gdzie potrzeba !!!!

Wiem, wiem ale cóż poradzić kiedy jedzenie jeszcze nigdy tak dobrze nie smakowało :] A znasz jakieś inne sposoby poza jogurtem na spacer tam gdzie król piechota chodzi, zawiodły mnie już wszystkie moje znane domowe sposoby a z tabletki zostawiam jako ostateczność :(

Przykro mi czytać te słowa. Tak sie wnerwiłam, że miałam ochote zapalić. Nie czepiam się innych, szukam tylko pomocy. Kilka razy próbowalam stać sie czarna ale coś mi nie wychodzi. Widocznie tępa jestem.Nie siedziałam nigdy na forach za to często na gg. Wydaje mi sie że wszystko robie ok a jednak dalej jestem ok. No trudno jak wam sie nie podoba to pozostaje mi tylko was czytać.I nie będe sie wypowiadać - przykro. Pozdrawiam wszystkich BP

Gadzina 47 nikt tu sie Ciebie nie czepia spokojnie. Ci co psocili już sobie poszli a my mozemy pogadać spokojnie TYLKO NIE PAL!!!! NIE ZROBISZ NAM TEGO!!!!!

Dzięki amazoneczko, za dobre słowo nie zapale ale, coś mi sie gotuje w środku, jeszcze raz poczytałam to sobie i stwierdziłam że niech się odwalą. Coś robie tam źle tylko zbytnio nie wiem co że nie chce mnie zamienić na czarną. Nie wiem co to ta sygnatura. Po prostu nikt w domu nie siedzi na forach ( a śmiać mi sie chce bo mam dwóch informatyków w domu oni też próbowali mnie zalogować i kicha )mnie rozmowy są potrzebne bo ciągle myśle aby znaleźć chwile i być z wamiWydaje mi sie że mniej myśle o fajkach). A dzisiaj ogólnie mam doła bo następny roczek za mną. I wzasadzie to nie wiem dlaczego jest mi źle czy dlatego że nie palę, czy dlatego że mam urodziny.Dziwne ale mnie się jeść nie chce. Może dlatego że nie odwiedzam toalety ostatnio i herbatki nic nie dają.

Wszystkiego Najlepszego Trzeba tak było od razu ze masz urodzinki 100 lat bez papieroska :D Co sie zaś tyczy zabezpieczenia profilu to wchodzisz w preferencje podajesz pseudonim , podajesz hasło i potwierdzasz, da się to zrobić :) Trzymaj się i nie pal a za rok będziesz miała podwójne święto

tylko pamietakj aby za każdym razem podawać hasło gdy będziesz coś wysyłała, a synaturka to to co ja mam na dole wypowiedzi (te pochylone literki: :p

czytam i oczom nie wierzę...co tu się dzieje? podpisuje listę :) nadal BP dla wszystkich Gadzino jak chcesz pogadulcować to gdzieś tam wcześniej podawałam swój numerek :)

wchodzę w preferencje wszystko wpisuje. Profil został zatwierdzonyi jest ogólnie ok tylko cały czas jestem pomarańczowa. jak po zatwierdzeniu wrócić na temat dyskusji. Chyba się spalę ze wstydu. Ale się zaparłam. Złośliwiec(mąż) twierdzi że i tak mi sie nie uda) Jeleno nie znalazłam twojego ggmoże innym razem teraz jedno wytrąca mie z równowagi że jestem pomarańczowa a balbinka i marcelina są już czarne trudno chyba mi niedane jest. Kończę na dzisiaj bo za dużo zdrowia mnie to kosztuje.

Hurrrra. Udało się. Huraaaaaaaaaaaaaa !!!! Może nie jestem taka tępa.

JESTEŚ WIELKA! Z PETAMI TEŻ TAK TRZEBA, NIE WOLNO SIĘ PODDAWAĆ!!

Gadzina!!! Wchodzę tutaj po paru dniach i drżę czy jeszcze tu jesteś, a Ty stajesz się gwiazdą topiku. Kłócisz się, dyskutujesz i nie palisz. Gratulacje. Wejdz na emotikony, tam są buzki. Tzymaj się nadal i nie daj sprowokować do papierosa. Złośliwiec=> dzięki za kwiatek

pozdrawiam wszystkich niepalacych :)

wytrwajcie kobitkii nie palcie. Az wstyd sie przyznac ile ja lat pale. Byla tylko jedna przerwa w nalogu -okolo 12 miesiecy.....trzymajcie sie. Zajrzalam tu przez przypadek

nic sie nie dzieje to dobranoc

witam wszystkich na topie BP bo na topie byc to znaczy nie palic czworka pachnacych pan ze starej gwardi podpisala liste jelena-- czytam i tez nie wierze tyle razy bylo pisane ignorowac glupie wpisy czerwonych ignorowac glupie wpisy czerwonych pozdrawiam reszte z paczki pachnacych paczki nie palaczki

Gadzinko! Weszłam znowu i co widzę, że świętujesz dzisiaj, więc przyjmij zatem od dziewczyny życzenia szczęścia zdrowia i radości. Niech Ci życie lekko płynie, niech Cię szczęście nie ominie, niech pokusy ( oprócz fajur) tego świata kuszą Ciebie tego lata, zimy, jesieni i wiosny i w ogóle naj naj naj...!!!

słoneczko :) wiewióreczka:) złośliwy:) jerzys, a o co chodzi tutaj, jakieś nie takie klimaty do tego , co drzewniej bywało..., a szkoda..., myśłałam, ze cel łączy... A bywa, że jak widzę, dzieli... Katia :) Kinia:) Setunia? Żyjesz? Cometa:) Alleaffar:) Jelena:) WallaTwist (hahaha, coś chyba pomyliłam w niku...) Buziaki dla najnowszych nie-palaczy!!!! Dla Balbiny, Gadziny..., pleas, nie ogarniam wszystkich nowych... Tylko dlaczego jakoś tak mało sympatycznie... od czasu do czasu... Szczerze mówiąc, nie widziałam nikogo z tzw. starej gwardii, kto odmówiłby pomocy dla chcących nie-palić.., a takie głosy pojawiły się, jakoś nie rozumiem...