qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 szczerze jakbym mogła cofnąć czas to nie chciałaby mieć tego doświadczenia... choć z drugiej strony co nas nie zabije to nas wzmocni :P i gdybym nie miała takiego doświadczenia to nie wiedziałabym co to znaczy nałóg... a tak to wiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki szczerze , to ja tez wolalbym wtedy nie siegac po ta fajke ale sie stalo nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem teraz;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 mam nadzieję że teraz to mnie tylkko będą mobilizować (takie teksty) i nigdy już w nie nie uwierzę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 fakt setunia nie będziemy tu płakać bo nie można być \"miętkim\" trzeba być twardym i się nie dać... a co było niech już do nas nie wraca nigdy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 i ty Kwaśna jeśli też jeszcze tam gdzieś jesteś to nie pękaj ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki opisz, pisz!!!!!Jesli jestes wkurwiona[ciekwae czy ocenzuruja:P sprawdzam;)] to pisz tu, wyrzywaj sie!coby domownicy nie cierpieli!!!!!!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 hehehe domownicy, żeby nie cierpieli ;P... w domu tylko brat, palacz bez papierosów, ale jak na razie jeszcze żyję, więc nie jest źle ;P powiem, że dziś to się miarka przebrała... tj. dlaczego właśnie dziś? Ostatnio wogóle straciłam kontrolę nad tym ile dziennie papieroosów spalam, no bo jak w domu więcej palaczy to się bierze z pierwszej lepszej paczki, i nie pyta czyje. A dziś tak sobie uświadomiłam, że w ciągu ostatnich dwóch dni to lekko licząc wypaliłam 4 paczki. A to już nawetnie lekka przesada tylko konkretne przgięcie pały ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 inny motyw z ostatnich dni... szłam z ojcem mym ulicą, i jak nigdy przy nim nie ośmieliłam się zapalić, bo mi kiedyś powiedział, że nie chce mnie widzieć z papierosem w ręce (notabene sam namiętny palacz, i dobrze wiedział kiedy zaczęłam palić) ale szanując go, uszanowałam również jego życzenie i przy nim nie paliłam, kryjąc się po kątach ;P... ale wracając do sedna, zapaliłam przy nim, na co on, że damy na ulicy nie palą, a ja w ripoście jakże trafnej, że damy to wogóle nie palą... Boże, aż dziw żem taka mądra ;P szkoda że tam taka nie byłam... i błagam nie pytajcie gdzie ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 6, 2007 kiedys do was dolacze ale na razie jeszcze pale spadam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki moj tata i mama tez wiedzieli , ze pale ale glupio mi bylo przy nich palic:o Mmm koniecznie, !!!!!Mam nadzieje, ze kiedys dolaczyc\\sz;) Ja z raz na Twoim topik tez sie wpisalam ale to bylo b. dawno temu;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 dobra zaczynam powoli czuć to specyficzne ściskanie w dołku...:( całe szczęście nie mam nic pod ręką.. oprócz :D no to chlup... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 6, 2007 taa? nie pamietam:O ale wtedy jeszcze palilas? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki zdrowko!!!!!!!!! Mmm tak , wtedy palilam jeszcze:D nawet jestem sklonna to odszukac;0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 a tak dziękuję :D zdrówko.. i wznoszę toast za następne dni bez...:) ale przyznam się, że sięgając po kieliszek tak mnie jakoś ciągnie żeby jeszcze po coś sięgnąć... a to dopiero kilka godzin... niech ktoś mi strzeli w łab i ulży w cierpieniu... a najlepsze w tym wszystkim jest to że to wszystko mam na własną prośbę i specjalne życzenie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki moze wez sobie cos do reki i trzymaj jak fajka , to moze pomoze cos:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 mmmm... muszę trochę przystopować z alko bo ja tu już 2 flaszkę opróżniam a jutro mam mieć gości... na szczęście beznikotynowych... ale przecież wypada coś zostawić;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 setunia oprócz tego że palę.. poprawka paliłam ;P to jesze choleryk ze mnie i wogóle jakaś nerwowa jestem... wszystkie długopisy poobgryzane już mam... to ja nie wiem co się teraz będzie działo... a tak poza tym to zostało mi kilka nikoretków z ostatniego razu więc nie jest źle... tylko ta chęć sięgnięcia po coś.. Wiesz co jak tak piszę i to wzystko jest czarno na białym to jeszcze bardziej mnie to wkurwia, że takie małe gówno mną rządzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki dokladnie!!!to gowno mna rzadzilo!!bylam niewolnikiem wszystko u mnie krecilo sie wokol fajek:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 dokładnie wszystko ... mogłam nie jeść byleby fajki były... czy to normalne...??? przebudzenie, 1 fajka... zanim wyszłam z domu min.5 i kawa...a później już się toczyło... pierwszy posiłek koło 18, 20... toż to przecież chore jest... jak brakowało mi pieniedzy (bom biedna studentka jest ;P) to co wybierałam... zamiast chleba, fajki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki ja tez biedna studentka i fajki zawsze musialy byc kupione [i jeszcze woda:D] a jedzenie to bylo malo wazna:o [plakac sie chce az:o] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 6, 2007 no to łapkę sobie podajmy jako te studentki biedne :P... tak sobie właśnie przegłądałam forum i stwierdzam, że Ty to niesamowita jesteś, jeżeli chodzi o podtrzymywanie ludzi... też tak chce jak już dorosnę ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 6, 2007 Qki:D A tam niesomowita!po prostu wszyscy wzajemnie sie wspieramy!:) Bez tego topiku bylo by ciezej chbya;0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 7, 2007 apropo studentek... sesja się zbliżę :o nie wiem jak Twoja ale moja ostatnia... będzie pewnie ciężko BEZ, ale co mi w zasadzie ten śmierdziel (jak go tu wszyscy zowio) daje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 7, 2007 Qki moja nie ostatnia ale pierwsza bez smierdziela:D On nic nie daje mnie tylko w zasadzie rozpraszal bo ciagle kopcilam jak sie uczylam:o czyli odrywalam sie od nauki;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 7, 2007 no niesamowita... nie bądź taka skromna... żeby tu siedzieć od chyba 160-którejś strony... nie wiem ile to dni bo sie pogubiłam... i z tego co widzę to raczej wspierasz innych niż potrzebujesz wsparcie... toż to zakrawa na jakąś wielką nagrodę np. Nobla... ale ja Ci mogę dać jedynie order uśmiechu :D :P jak dobrze, że mnie chociaż humor nie opuszcza, skoro już inne zmysły odpuściły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 7, 2007 Qki order usmiechu bedzie najlepsza nagroda:D Ostatnio cos reszta ekipy zaginela ale mam nadzieje , ze powroca:) ja ogolnie lubie to forum:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
qki 0 Napisano Styczeń 7, 2007 pewnie powrócą :) jeszcze się nie bardzo orientuję bo czytając nie zwrazam uwagi na nicki ... ale pewnie niebawem się to zmieni :D i będę tu stałym bywalcem, gożciem aż w końcu się zagnieżdże na dobre :D... i będę się żalić jak mi żle i jak mi dobrze BEZ... Setunia dzięki za wszystko I do zobaczenia jutro :D Dobrej nocy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 7, 2007 Qki spij dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aurela25 0 Napisano Styczeń 7, 2007 Cześć wszystkim setunia......qki ma racje zasługujesz na nagrode za pocdtrzymywanie na duchu innych :) masz pachnące odemnie qki.....trzymam kciuki i życze wytrwałości w postanowieniu od dziś mogę odliczać w tygodniach ilę już nie pale :)) Jest mi już dużo lepiej skonczyły się kłopoty ze spaniem. Najbardziej wkurzają mnie napady złości nie wiadomo na co i przeważnie wyładowuje się wtedy na kimś bliskim a potem jest mi z tym żle. Mąż sie nie spisał miał mnie wspierać a on chyba od 2 czy 3 DBP nie odzywa się do mnie i tak naprawdę oprócz was nie miałam w nikim wsparcia więc bukiecik dla was za to Jeszcze się pochwalę że namówiłam do rzucania tego nałogu moją mamę i przyjaciółkę trochę oszukują bo obie coś popalały ale mam nadzieję że im się uda wspieram ich jak mogę i tłumaczę. mamie kupiłam wczoraj gumy nikoret i powiedziała że już nie zapali pytałam się w aptekach o te Tabexy ale powiedzieli że od 2 miesięcy nie ma już tego w hurtowniach Ale tak ogólnie daję radę twardzielka ze mnie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość woj Napisano Styczeń 7, 2007 witam serdecznie bp!!!! TEN TOPIK JEST JAK NALOG otwieram pc-ta i prosto na te stronki wchodze kiedys na filmy xxx lub plyboya one mi nie pomogly to fakt a tu jest swietna atmoswera ludzie sobie pomagaja .wspieraja slabszych , slabych tu niema!!! qki-ciebie widze nie pierwszy raz jak ci sie koncza faje to ty prosto na topik .......zenada, pozbadz sie tego nalogu nie bedzie problemu z kupowaniem aurelia25- brawo to by bylo na tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach