Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

szczerze jakbym mogła cofnąć czas to nie chciałaby mieć tego doświadczenia... choć z drugiej strony co nas nie zabije to nas wzmocni :P i gdybym nie miała takiego doświadczenia to nie wiedziałabym co to znaczy nałóg... a tak to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki szczerze , to ja tez wolalbym wtedy nie siegac po ta fajke ale sie stalo nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem teraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję że teraz to mnie tylkko będą mobilizować (takie teksty) i nigdy już w nie nie uwierzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt setunia nie będziemy tu płakać bo nie można być \"miętkim\" trzeba być twardym i się nie dać... a co było niech już do nas nie wraca nigdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ty Kwaśna jeśli też jeszcze tam gdzieś jesteś to nie pękaj ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki opisz, pisz!!!!!Jesli jestes wkurwiona[ciekwae czy ocenzuruja:P sprawdzam;)] to pisz tu, wyrzywaj sie!coby domownicy nie cierpieli!!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe domownicy, żeby nie cierpieli ;P... w domu tylko brat, palacz bez papierosów, ale jak na razie jeszcze żyję, więc nie jest źle ;P powiem, że dziś to się miarka przebrała... tj. dlaczego właśnie dziś? Ostatnio wogóle straciłam kontrolę nad tym ile dziennie papieroosów spalam, no bo jak w domu więcej palaczy to się bierze z pierwszej lepszej paczki, i nie pyta czyje. A dziś tak sobie uświadomiłam, że w ciągu ostatnich dwóch dni to lekko licząc wypaliłam 4 paczki. A to już nawetnie lekka przesada tylko konkretne przgięcie pały ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inny motyw z ostatnich dni... szłam z ojcem mym ulicą, i jak nigdy przy nim nie ośmieliłam się zapalić, bo mi kiedyś powiedział, że nie chce mnie widzieć z papierosem w ręce (notabene sam namiętny palacz, i dobrze wiedział kiedy zaczęłam palić) ale szanując go, uszanowałam również jego życzenie i przy nim nie paliłam, kryjąc się po kątach ;P... ale wracając do sedna, zapaliłam przy nim, na co on, że damy na ulicy nie palą, a ja w ripoście jakże trafnej, że damy to wogóle nie palą... Boże, aż dziw żem taka mądra ;P szkoda że tam taka nie byłam... i błagam nie pytajcie gdzie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki moj tata i mama tez wiedzieli , ze pale ale glupio mi bylo przy nich palic:o Mmm koniecznie, !!!!!Mam nadzieje, ze kiedys dolaczyc\\sz;) Ja z raz na Twoim topik tez sie wpisalam ale to bylo b. dawno temu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra zaczynam powoli czuć to specyficzne ściskanie w dołku...:( całe szczęście nie mam nic pod ręką.. oprócz :D no to chlup... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki zdrowko!!!!!!!!! Mmm tak , wtedy palilam jeszcze:D nawet jestem sklonna to odszukac;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak dziękuję :D zdrówko.. i wznoszę toast za następne dni bez...:) ale przyznam się, że sięgając po kieliszek tak mnie jakoś ciągnie żeby jeszcze po coś sięgnąć... a to dopiero kilka godzin... niech ktoś mi strzeli w łab i ulży w cierpieniu... a najlepsze w tym wszystkim jest to że to wszystko mam na własną prośbę i specjalne życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki moze wez sobie cos do reki i trzymaj jak fajka , to moze pomoze cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm... muszę trochę przystopować z alko bo ja tu już 2 flaszkę opróżniam a jutro mam mieć gości... na szczęście beznikotynowych... ale przecież wypada coś zostawić;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia oprócz tego że palę.. poprawka paliłam ;P to jesze choleryk ze mnie i wogóle jakaś nerwowa jestem... wszystkie długopisy poobgryzane już mam... to ja nie wiem co się teraz będzie działo... a tak poza tym to zostało mi kilka nikoretków z ostatniego razu więc nie jest źle... tylko ta chęć sięgnięcia po coś.. Wiesz co jak tak piszę i to wzystko jest czarno na białym to jeszcze bardziej mnie to wkurwia, że takie małe gówno mną rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki dokladnie!!!to gowno mna rzadzilo!!bylam niewolnikiem wszystko u mnie krecilo sie wokol fajek:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie wszystko ... mogłam nie jeść byleby fajki były... czy to normalne...??? przebudzenie, 1 fajka... zanim wyszłam z domu min.5 i kawa...a później już się toczyło... pierwszy posiłek koło 18, 20... toż to przecież chore jest... jak brakowało mi pieniedzy (bom biedna studentka jest ;P) to co wybierałam... zamiast chleba, fajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki ja tez biedna studentka i fajki zawsze musialy byc kupione [i jeszcze woda:D] a jedzenie to bylo malo wazna:o [plakac sie chce az:o]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to łapkę sobie podajmy jako te studentki biedne :P... tak sobie właśnie przegłądałam forum i stwierdzam, że Ty to niesamowita jesteś, jeżeli chodzi o podtrzymywanie ludzi... też tak chce jak już dorosnę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki🖐️:D A tam niesomowita!po prostu wszyscy wzajemnie sie wspieramy!:) Bez tego topiku bylo by ciezej chbya;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo studentek... sesja się zbliżę :o nie wiem jak Twoja ale moja ostatnia... będzie pewnie ciężko BEZ, ale co mi w zasadzie ten śmierdziel (jak go tu wszyscy zowio) daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki moja nie ostatnia ale pierwsza bez smierdziela:D On nic nie daje mnie tylko w zasadzie rozpraszal bo ciagle kopcilam jak sie uczylam:o czyli odrywalam sie od nauki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niesamowita... nie bądź taka skromna... żeby tu siedzieć od chyba 160-którejś strony... nie wiem ile to dni bo sie pogubiłam... i z tego co widzę to raczej wspierasz innych niż potrzebujesz wsparcie... toż to zakrawa na jakąś wielką nagrodę np. Nobla... ale ja Ci mogę dać jedynie order uśmiechu :D :P jak dobrze, że mnie chociaż humor nie opuszcza, skoro już inne zmysły odpuściły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qki order usmiechu bedzie najlepsza nagroda:D Ostatnio cos reszta ekipy zaginela ale mam nadzieje , ze powroca:) ja ogolnie lubie to forum:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie powrócą :) jeszcze się nie bardzo orientuję bo czytając nie zwrazam uwagi na nicki ... ale pewnie niebawem się to zmieni :D i będę tu stałym bywalcem, gożciem aż w końcu się zagnieżdże na dobre :D... i będę się żalić jak mi żle i jak mi dobrze BEZ... Setunia dzięki za wszystko 👄 I do zobaczenia jutro :D Dobrej nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim setunia......qki ma racje zasługujesz na nagrode za pocdtrzymywanie na duchu innych :) masz pachnące 😘 odemnie qki.....trzymam kciuki i życze wytrwałości w postanowieniu od dziś mogę odliczać w tygodniach ilę już nie pale :)) Jest mi już dużo lepiej skonczyły się kłopoty ze spaniem. Najbardziej wkurzają mnie napady złości nie wiadomo na co i przeważnie wyładowuje się wtedy na kimś bliskim a potem jest mi z tym żle. Mąż sie nie spisał miał mnie wspierać a on chyba od 2 czy 3 DBP nie odzywa się do mnie i tak naprawdę oprócz was nie miałam w nikim wsparcia więc bukiecik 🌼 🌼 🌼 dla was za to Jeszcze się pochwalę że namówiłam do rzucania tego nałogu moją mamę i przyjaciółkę trochę oszukują bo obie coś popalały ale mam nadzieję że im się uda wspieram ich jak mogę i tłumaczę. mamie kupiłam wczoraj gumy nikoret i powiedziała że już nie zapali pytałam się w aptekach o te Tabexy ale powiedzieli że od 2 miesięcy nie ma już tego w hurtowniach Ale tak ogólnie daję radę twardzielka ze mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woj
witam serdecznie bp!!!! TEN TOPIK JEST JAK NALOG otwieram pc-ta i prosto na te stronki wchodze kiedys na filmy xxx lub plyboya one mi nie pomogly to fakt a tu jest swietna atmoswera ludzie sobie pomagaja .wspieraja slabszych , slabych tu niema!!! qki-ciebie widze nie pierwszy raz jak ci sie koncza faje to ty prosto na topik .......zenada, pozbadz sie tego nalogu nie bedzie problemu z kupowaniem🖐️ aurelia25- brawo🌼 to by bylo na tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×