Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Kochani dzięki bardzo. Jesteście wspaniali. Kończę brać antybiotyki w przyszłym tygodniu 2 dni na regenerację organizmu sokami i witaminami i gdzieś koło soboty przyszłej jestem z Wami. wzasadzie z Wami jestem kilka razy dziennie:D:D:D.kwiatek]

Balbina ...nie nikt mi nie pomagał sama do tego doszłam bo ja naprawde nie potrafiłam sobie odmówic słodkiego całe dnie mogłam nie jeść nic innego tylko słodycze ps. fajna stopka

DO BALBINA723 JA rok temu dowiedziałam się ze mam drożdzyce pokarmową musiałam przejść na specjalna diete bez cukru który zjem dopiero za kolejne dwa lata i bez wielu innych rzeczy.Okazało się ze moja kolezanka tez ja nie schudłam dużo bo ogulnie jestem drobna ale moja kolezanka po puł roku schudła 12 kg.Dieta cud leczy i odchudza.Jak bedziesz zainteresowana to podam namiary DO AURELA25 dZIĘKI SERDECZNE ZA WSPARCIE DZIEŃ MINOŁ A JA KILKA RAZY POWIEDZIAŁAM NIE NIEZAPALE RZUCAM!!!!! DO ZŁOŚLIWIEC dzięki za wsparcie gdyby nie wy to chyba bym tego nie zrobiła.

jakie to miłe uczucie nie musze co chwila myć zębów żeby zlikwidować ten fuj zapach.Mimo tej małej wpadki to od kilku dni nie pale tak jak dawniej i czuje sie o niebo lepiej tylko mi na sumieniu ta wpadka wisi. Pozdrawiam wszystkich i życze wytrwałości.

Gadzina, będę tu zaglądać, zależy mi na Twoim sukcesie. Poczekamy tu na aż się \"ogarniesz\" ;)

czesc 4 dzien bez papierosa :D

Witam wszystkie piękne i pachnące dziewczynki :D i chłopaków przystojniaków graba :D pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia BP

witajcie :) Zlosliwiec

kurcze , nie zaczernilo mnie ... Moze teraz sie uda !

Cze Wszytkim To moj 5 dzien bez papierosa.Palilam pewnie ze 4 lata,a mam dopiero 21 :( smutne prawda? Jaka ja bylam glupia...ale stalo się.Z czasem bylo tylko wiecej i wiecej.Bywały dni,a właściwie noce,kiedy sama na imprezie mogłam wypalić 1,5 paczki papierosów.Pozniej kac,kapieć,koszmar...W Nowy Rok powiedziałam dość.Nie palę!I nie palę.Uparłam się naprawdę.Wmawiam sobie cały czas,że przecież nigdy nie paliłam i nie wiem jakie to uczucie,że nie paląc robię wszystkim na złość...żeby było łatwiej. Generalnie nie jest źle.Już panuję nad zaglądaniem do lodówki,nie mam humorów,ale to dopiero 5 dzień...Kiedy przyjdzie kryzys??? Najgorsze to to,że mam problemy z zasypianiem o d tego czasu. Ale i tak jestem z siebie dumna :) :) Dam radę....dam radę......dam radę.

Pozdrawiam pięknie cocakarola - świetny sposób, robić wszystkim na złość, że się nie pali :) ale każdy sposób dobry, ja przez dłuzszy czas nie powiedziałam nikomu że rzucam, żeby nie czuć presji otoczenia, dopiero po 3 tygodniach się wydało :] Trzymam kciuki za całą ekipę topiku BP

cocakarola....mozemy podać sobie ręce u mnie też dziś 5 dzień BP a ze spaniem mam to samo chociaż dziś już spałam dużo lepiej i lepiej też się czuje. ja paliłam prawie 10lat ale z przerwami pachnące dla wszystkich

jestem chora, więc odstawiłam fajki, nie palę 4 dzień i na razie mnie nie nosi za bardzo, ale nie wiem, czy po chorobie znów nie zacznę palić.. pozdrawiam

... that is the question :) Witam wszystkich serdecznie! Od dluzszego czasu przygladam sie Wam i poczytuje... no i chyba tez sie pochwale, ze nie pale juz 5. dzien:) To moje postanowienie noworoczne :) Palilam od 18. roku zycia... prawie 8 lat :> Sporo... czasem ponad 1 paczke dziennie.. a na imprezie czesto zabraklo. Powody, dla ktorych rzucam .. jest ich sporo dlatego wypunktuje: MOJE MOTYWACJE: - niepalacy chlopak - wrog nikotynowy NR 1!!! - kaszel - ten paskudny, mokry, duszacy, niekonczacy sie kaszel palacza... :( - kasa ! - uzaleznienie psychiczne - meczace.. - smrod, zdrowie itp. itd. Dlaczego palilam? bo mialam lepsza przemiane materii, bo lubilam, bo bardzo nie chcialam przytyc... bo wszyscy w rodzinie pala... Pojawienie sie w moim zyciu kogos waznego bylo dobrym powodem, pretekstem do podjecia proby rzucania.. On absolutnie nie toleruje fajek! Poznal mnie kiedy palilam... nie podobalo mu sie to, ale nie walczyl.. Walka zaczela sie w momencie, gdy podjelam pierwsza probe .. i nie udalo sie.. przytylam pare kilo, spanikowalam i powiedzialam mu, ze popalam! To byl horror! Awantura, ktora doprowadzila prawie do rozstania! On akceptuje wszystko, jets niezwykle wyrozumialy.. nie widzi przeszkod w niczym... jednak PAPIEROSY powoduja w nim wscieklosc nie do opanowania! Ja nie potrafie tego wytlumaczyc, czasem sie buntowalam twierdzac, ze poznal mnie palaca i niby z jakiej racji ja mam teraz rzucac zeby ratowac nasz zwiazek. Doszlismy do porozumienia.. nie palilam przy nim .. czasem caly dzien... weekend.. tydzien... bo bylismy razem np. na urlopie.. Blokowalam sie psychicznie tak, ze nawet nie czulam potrzeby zapalenia.. Jednak kiedy tylko rozchodzilismy sie do swoich domow, nadrabialam zaleglosci i kopcilam jak szalona :( Postanowilam rzucic.. z Nowym Rokiem .. i nie pale.. jest ok.. Nie mam problemu z checia zapalenia... tylko z : - zaparcia :( - robie juz wszystko zeby pomoglo - pije mnostwo wody, jem otreby, suszone sliwki, morele, Danon Activia , jezdze na rowerze .. i czuje sie fatalnie, bo nie moge sie zalatwic.. Dawniej kawa i papierosek i bylo ok :( - waga - juz czuje , ze troszke przytylam.. wiem, ze to pewnie dzieje sie na tle psychicznym.. ale czuje, ze spodnie sa bardziej dopasowane .. Daje sobie + 2-3 kg.. wiecej nie zniose... :( - sennosc - spadek cisnienia i tetna... od zawsze mialam z tym problem.. fajki dawaly mi kopa.. a teraz? jestem zmeczona, senna i apatyczna.. ok. 21 zasypiam jak tylko sie poloze i wstaje niewyspana.. kreci mi sie w glowie... :( Moze to i dobrze, bo z tego co wiem wiekszosc z Was ma problemy z zasypianiem.. ale taki brak sily i sennosc to tez nic fajnego... No i to tyle.. Rozpisalam sie jak na poczatek sporo :) Zycze wytrwalosci! Moze ktos zechce odpowiedziec i troszke mnie wesprzec? :)

Witam Wszystkich:) U mnie dzis ponury dzien za oknem;) I nic mi sie nie chce :o To smoke or not to smoke... problemy z zaparciami mina!!!!!To jest calkiem naturalny objaw rzucania palenia:)[tak wyczytalam] tez mialam!Ju nie mam:) Wszystkim nowoprzybylym zycze duzo silnej woli !!:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3382663 :D

5 dzionek leci bez papierocha ;)

………..HALO !!!!!!!!!!!! Czy jest tam jeszcze ktoś obecny !!!!!!! Przypomniały mi się dawne czasy jak rozmawiałem tu sam ze sobą :D Wiem że tam po drugiej stronie ktoś jest bo się uśmiecha :D:D:D:D:D jovik – nie wiem jak to zrobić żebyś się odezwała pozdrawiam ika – dla Ciebie pozdrawiam dzisiejszych obecnych :D kinia – cocakarola – amazonka – aurela 25 – psinkapl – To smoke or not to smoke – setunia – bully – pozostałych rowniesz pozdrawiam i :D

Zlosliwiec:) ja caly czas stoje na strazy:D Ja tych dawnych czasownie pamietam:( Ale chetnie poczytam Twoje monologii:P;)

setunia – -ja nie pale – bo tu jestem te topik to CUD!!!! A kto tu często bywa ten pokona śmierdziela :D

Czesc wszystkim.Od niedawna mam swoj komputer dopiero sie ucze ale idzie mi coraz lepiej.Wlasnie pije sobie herbatke i pale papierosa.Bardzo mi wstyd.Pale juz chyba 20 lat i jest mi z tym bardzo zle.Moj maz rzucil palenie pare lat temu i wytrwal.Mi nie chce pomoc czasami cos zrzedzi ale nie mam wsparcia duchowego a tego potrzeba.Blagam pomozcie.Jak to zrobic?Obiecuje ze uczciwie bede informowac ludzi ktorzy mi zechca pomoc o postepach.A potem jak sie uda to zapraszam na grila i dobre winko!!!!!!!! Mieszkam w Krakowie.Jest ktos chetny?

pozdrawiam goraco BP !!!! WPUSCILI mnie na chwilke na pc ta zachlystuje sie czytaniem pelny podziw ilu nowych eluska jesli sie boisz wystartowac sprubuj ze wspomagaczami zacznij od najtaniszych czyli tabex -30dni-37zl jestes z krakowa masz pod reka biorezonans magnetyczny-24godz60-120zl bardzo drogi i wymagajacy prowadzenia lekarskiego zyban -6miesecy-4tys

mialo byc 400zl

chiba

Dzieki woj.Zbieram sie w sobie.Moze wystartuje w poniedzialek jak mnie nikt rano nie wkurzy.Biorezonans mam pod reka to prawda,moze wlasnie od tego zaczne.Zbieram informacje.Papierosy pale drogie /tanich chyba juz nie ma/ wiec koszty nie graja roli.Trzymaj kciuki i odezwij sie czasem.

eluska – musisz naprawdę ale to naprawdę chcieć rozstać się ze śmierdzielem wreszcie zdecyduj się i rozpocznij walkę najlepiej już od jutra – bo samym słowem chciala bym nic nie- zdziałasz- zobacz ilu tu nas jest każdy z nas podtrzyma na duchu nam tez nie było lekko z poczadku a jednak udało się :D zrób niespodziankę mężowi w tym nowym roku powodzenia do jutra BP

zlośliwiec, napewno wszyscy tu są i czytają Twoje wypowiedzi i to chyba im wystarczy. Podnosisz nas wszystkich na duchu i trzymasz za nas swoje zaczarowane kciuki. :D eluska, jeżeli naprawde nie będziesz chciała rzucić palenia to nikt za Ciebie tego nie zrobi, nawet najdroższy wspomagacz, wiem co mówię bo to już moja 2 próba. Poprzednim razem poległam, tym razem jeszcze nie i ciesze sie z każdego dnia bez papierosa (w niedzielę stuknie 50 :D DNI OCZYWIŚCIE) oraz powtarzam sobie, że muszę wytrzymać choć jeszcze jeden dzień, jeszcze dziś nie zapalę. Nie powiem, mam czasem ochotę iść kupić fajki i usiąść, zapalić, wypić kawkę przy tym, ale co to mi da, NIC, absoluynie NIC. Jest tylu ludzi na świecie, którzy nie palą i wcale nie myślą o papierosach, więc czemu ja mam niby o nich myśleć. Aha, papierosy idę w górę i najtańsza paczka ma kosztować w granicach 7 -8 zł, pomyśl ile to kasy. Będę musiała w swoim liczniku uwzględnić podwyżki, będzie na co popatrzeć :D No, ale się rozpisałam. Trzymam za wszystkich pachnących kciuki.

24godz potem poleci samo 3mam kciuki i za slowo lubie dobre wino

witam amazonke czesc zlosliwiec setunia

Zlosliwiec ja tez nie pale!:) ale sie ciesze z tego:) Amazonka i bardzo dobrze , ze ida w gore!!!powinny kosztowac z 20zl za paczke:D Woj pozdrawiam:)