Gość nie pal Napisano Styczeń 13, 2007 całkiem nieźle, jak na początek :D Aniu, skromność to cnota:) więc.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SWEET JELLY 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Witam... Ludzie... jak ja Was podziwiam, że Wy tak wytrzymujecie bez papierosów... mimo iż palę dopiero od pół roku, to wpadłam w sidła nałogu :( a jestem młoda (niecałe 16 lat.) i ja nie wiem, jak wy sobie radzicie na imprezach, na spacerze, na przerwach, gdy się nudzi.... ja nie potrafię! A oprócz psychicznego nałogu jest fizyczny... :O no cóż, marne wypociny... Chciałabym żucić palenie stopniowo, bo z doświadczenia wiem, że \"od razu\" się nie da. Z Marlboro i LM`ów przejdę na Slimy (słabsze) i dużo sauny... bardzo silnie oczyszcza, a dodając Slimy już jest się niemal oduzależnionych (wiem, bo kiedyś po saune zapaliłam i strasznie mi się kręciło, a po tygodniu Slimów wzięłam Marlboro i też mi się zakręciło). Ok, nie zanudzam... żyćcie mi powodzenia, wytrwania... muszę jakoś dać radę...!!!!!!!!!!!! Wy też się 3majcie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 13, 2007 dasz rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gadzina 47 Napisano Styczeń 13, 2007 Wieje ponuro na dworze. I cisza na topiku.Pozdrawiam wszystkich pachnących złośliwiec i moje pachnące dziewczynki [cześć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 13, 2007 kurcze na jednego sie skusilem ale i tak niezle juz nie mam skad wziac wiec wiecej nie bedzie az zly na siebie bylem, ze go zapalilem ale juz po fakcie:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Gadzinko Mmm ---> trzymaj się,oby na tym jednym się skończyło Wyrzuty sumienia są straszne mnie napadają co zapalę śmierdziela:( i już nie mam tej przyjemności co kiedyś:) i jeszcze jedno się zmieniło,palę zdecydowanie mniej,dużo mniej niż przedtem.. powoli ..powolutku szykuję się do kolejnego ataku na ten wstrętny nałóg:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Gadzinko 47 – brakuje tu Ciebie i twoich mądrych porad :D ty rozumiesz każdego z nas Ania .B –wracaj do nas mmm757 – to już historia-nie daj się więcej skusić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 złośliwiec :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Ania .B – postaraj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Rzuciłem palenie zmieniło się moje zycie :D Jestem szczęśliwy :D inny swiat BP Warto było !!!!! Ania B Gadzinko47 mmm757 graba trzymam za Was kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Ania B mial byc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
machete 1 Napisano Styczeń 13, 2007 taa wiem musze byc silny psychicznie dzis sie nie udalo ale tylko jedna fajka to sukcesdla mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Nie wiem jak Was zmobilizować do podjęcia walki ze śmierdzielem ludzie mówią ze nie wyglądam na swoje lata żona mi tez to powiedziała:D:D:D młodo się czuje zacząłem chodzić na siłownię- jest w moim zakładzie pracy - nie pamiętam tamtych lat BP* mi się wydawało ze zawsze paliłem *mam 57 lat * palilem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie mogłem nic nie jeść abym miał co zapalić rzucilem pety – przeżyłem horror –udalo się - :D wystarczy to Wam!!! odkryłem wam kawalek swojego życiorysu !!! nic Was to nie kosztuje do niczego złego nie namawiam- mi tez nie było łatwo- PS Ja bym kiedyś powiedział spadaj – jak chcesz to nie pal daj mi spokojnie umrzeć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Wow...no to naprawdę godne podziwu:) i tak bez żadnych wspomagaczy ??? Ja teraz żałuję że pochopnie zaczęłam brać Tabex,kurację przerwałam.. i teraz jakby co to trza będzie bez wspomagania:( a to jeszcze więcej wysiłku i nerwów wymaga i tu znów nasuwa się pytanie..czy podołam:P Ech...złośliwcu naprawdę podziwiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 13, 2007 aurela 25 – jovik- ika- sloneczko- wiewioreczka- :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 aurela25 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie pal Napisano Styczeń 13, 2007 Aniu B z tego co wiem to przy kuracji z tabexem można palić przez 5 pierwszych dni branie tabletek. Tak więc, jeżeli to początek, to nie zastanawiaj sie i od juta zacznij znowu brać tabex i ograniczaj jednocześnie papierosy a dopiero 6 dnia powiedz sobie definitywne nie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Witam nocna pora:D Mmmm jedna , to nie koniec swiata!Sle dobrze, ze wiecej nie masz:D:) Gadzinko :) Aurela Ania Zlosliwiec:) Fado gdzie jestes?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 setunia Nie pal ---> właśnie o to chodzi że niestety ..brałam Tabex w sumie 8 dni:( i wymiękłam...a na opakowaniu pisze że po 5-ciu miesiącach można ponownie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie pal Napisano Styczeń 13, 2007 nie poddawaj sie tak łatwo!!! w najgorszym przypadku, odchorujesz nadmiar nkotyny i cytozyny :( nie moge spokojnie patrzeć jak ze stoickim spokojem poddajecie się! walczcie!!!! mmm - jak to mówią, jeden du.... nie rozerwie, początki zawsze i we wszystkim są trudne, nikt was nie zapewni że od tak, od zaraz zapomnicie o ty małym mordercy, im wiekszy wysiłek wkładamy w zrobienie czegoś tym większa satysfakcja na koniec pracy, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Aniu Nie Pal ma racje!Nie mozesz sie poddawac tak LATWO!! Nie ma lekko, niestety to straszny nalog i latwo na pewno nie bedzie ale postaraj sie przetrzymac ten glod! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 a kto tu się poddaje hmm ? ;) ja napewno nie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Aniu ufffff !!!:D Tak trzymac i nie palic!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania.B 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Setuniu Nie pal Dobranoc wszystkim:)Miłej niedzieli;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 13, 2007 Aniu Tobie rowniez milej. Spij spokojnie!:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aurela25 0 Napisano Styczeń 14, 2007 Dziś konieć użalania nad sobą !!!!! wszyscy ubieramy się ciepło i spacerkiem na Wielką Orkiestrę Swiątecznej Pomocy pomagać chorym Każdemu wyjdzie na dobre dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niepalaczka 0 Napisano Styczeń 14, 2007 witam serdecznie niepalaczy no i tych co pala ostatni dzień .Umnie mija dziś dwa miesiące i 14 dni niepalenia łatwo niestety nie jest no i na dodatek ta nadwaga co zrobić ? chcę ważyć tyle ile ważyłam przed niepaleniem , to staje sie moja obsesją Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
setunia 0 Napisano Styczeń 14, 2007 Niepalaczka u mnie dzis 2m-ce i 11dni jak nie pale;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach