Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gadzinko 🌼 Dziś wróciłem z pracy – po nocy miałem ciężka noc :( Nie nadaje się dziś do niczego –no po za 1 rzeczą ? :D jutro pojade na dzialke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem juz 3 dzien BP i jest mi z tym dobrze. Przyznam sie ze dzisiaj dopadl mnie chyba glod nikotynowy bo bylam w takim stanie ze rece trzesly sie jak pijakowi. Uwierzcie mi to bylo straszne ale nie poddalam sie przetrzymalam i nie zapalilam za jestem bardzo dumna z siebie. Dzieki Wam potrzymujacymi na duchu nie poddam sie i zycze wszystkim ktorzy nie pala wytrwalosci. Ania trzymam za Ciebie kciuki aby sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiek 1 –witam w gronie pachnących BP 🌼 :D życzę wytrwałości BP bo nie palić to cos pięknego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gadzina 47
Basiek papierosy to nałóg, uzależnienie i dlatego cięzko jest je rzucić. Bo przy próbach występują wszystkie objawy odstawienia - ból głowy,trzęsące sie ręce,pocenie się, bezsenność. Podjełaś decyzje i to jest ważne wiesz czego chcesz, te objawy mijają u innych wcześniej u drugich później najważniejsze jest to w tym wszystkim że to mija. Ludzie którzy tu są na topiku to ludzie którzy pokonali nałóg.Mnie się niestety nie udało. ale zbieram się w sobie aby to zrobić znowu.Ale dla mnie te 27 dni też sie liczą i dowodzą że dla mnie też jest szansa. Pij dużo mineralki , herbatki np. meliske, pomaga troche wyciszyć to drżenie. Dasz rade dziewczyno trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec dziekuje Gadzina 47 Tobie tez dziekuje za te slowa otuchy ja sie nie poddaje. Tobie zycze abys probnowala dalej to sie uda napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwiec ---> miło cię słyszeć (czytać) ;) Gadzinko ---> uwielbiam czytać Twoje wpisy,dają do myślenia:O Basiek ---> no to wzajemnie kochana będziemy trzymać za siebie kciuki:) pisuj często !! Jak tylko się zmobilizuję i podejmę tę cholernie trudną decyzję o życiu bez peta,bedziecie pierwsi którzy się o tym dowiecie:)pierwsi nawet przed mężem:P 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiek? Nie dawaj się! Trwaj! Te wszystkie objawy, które opisała Gadzina, są rzeczywiście trudne do przejścia, ale...(i to jest niewiarygodne!), ustępują!!!!!!!!!!!!!! Gadzina - te twoje 27 dni, to niezłe zwycięstwo, przy całym twoim temperamencie, jak mniemam... Ech, bo \"wszystko\" zależy od tylu czynników, od temperamentu właśnie, od genetycznych predyspozycji organizmu, od warunków zdrowotno-socjalnych... I nie jest tak, jak niektórzy \"silni\" wchodzą tutaj i mówią: \"co za problem, chcesz, to rzucisz...\" Nie jest to takie proste..., ale? MOŻLIWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! słoneczkoooooooooooo - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marweh
Hej pięknie pachnącym :) Aniu B. czytałam Twoją historię i faktycznie trzeci dzień z dni początkowych jest najgorszy. Nie poddawaj się!!! Balbinko723 dzięki za wsparcie doskonale rozumiem chęć dokonania mordu na współmałżonku :) Dziś kończę 16 dzień. Życzę wszystkim dużo wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marweh
basiek gratuluje postawy :) Tak trzymaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marweh :) siły ci nie brakuje, jak czytam, więc na pewno będzie dobrze... ania - .....co nie znaczy, bo nie znaczy, żebyś...(?) jakowąś opieszałość względem BP hodowała.... Hmmm... Myśl, myśl, myśl i startuj w końcu! :) Wiem, wiem, ja cierpliwa jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w Nowym 2007 Roku kochani 🌻 lekuchno spóźnione, ale życzonka: :D Wszystkim niepalącym w Nowym Roku życzę: Mnóstwa siły i wytrwałości w niepaleniu. Czerpania radości z bycia wreszcie zdrowym ❤️ Oby wszystkie Wasze dni były przepełnione wyłącznie przyjemnymi zapachami, Obyście czuli satysfakcję z tego, że nikt już nie musi zatykać sobie nosa znajdując się w Waszym pobliżu albo unikac rozmowy z Wami. Aby ten nowy pachnący świat przynosił Wam mnóstwo nowych, wspaniałych, pachnących znajomości i abyście musieli usprawiedliwac swoją chwilową nieobecność na wyłącznie wyjściem do toalety ;) Trzymam za Was mocno kciuki 🌻 Dumna z siebie i szcześliwa, bo niepaląca już 454 dni, mająca na koncie ponad 6800 nie wypalonych papierosów i dzięki temu ponad 2000 zł wydane na cudowne wakacje z ukochanym... Choć niezbyt aktywna, obecna duchem z Wami Cosmic 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rok BP
Ja nie liczę już dni, ani niewypalonych papierosów, bo po co mam sobie o nich przypominać, ale kiedys też , chyba ze trzy miesiące liczyłam i każdy skreślony dzień w kalendarzu cieszył mnie niesamowicie i dodawał siły. AniuB do Ciebie przede wszystkim moje rady, nie stękaj tylko leć po plasterki one są niesamowicie skuteczne. W życiu nie uwierzyłabym, że rzucę palenie, aż do dnia kiedy córka w prezencie kupiła mi niquitin. To działa uwierzcie. Nie ma głodu, nie cierpimy, nie chce się palić, tylko czasem z nudów ręce "lecą" w miejsce gdzie leżały niegdyś papieroski, poza tym żadnego innego ssania. Polecam Wam wszystkim, rewelacja jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy dzielni? :) Tak trzymać! Za dzielnych, którzy jeszcze opieszale chcą objawić hart ducha tym bardziej łapki ściskam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam WAS kolejny dzień bez śmierdziela byłem wczoraj na piwie wszystko mi tak prześmierdło, a dym mnie już tak denerwuje. Ale to paskudztwo byłem takim śmierdzielem tyle lat ale już nie jestem jest super, dla tych któży zaczynają walkę trzymam za was naprawdę warto być wolnym od śmierdziela zbliżam się konsekwentnie do kolejnego jubileuszu 150 dni BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AZESSI
jezu ja mam 15 lat truje sie od 2lat próbowalam ostatnio rzucić razem z mom chlopakiem nie palilismy jakies 5 godzin zapalilismy jednego a potem znowu przerwa cholera mnie brala nie moglam wytrzymac ale sie udalo do czsu gdy na drugi dzien z rana zapomnialam ze zucilam i zapalila nie potrawie rzucic to jest silniejsze odemnie szukam jakiegos sposobu inneo niz te tabletki i plastry co gowno daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka147
Czesc witam was dawno tak intesywnie tu nie zaglądałam. U mnie to juz 15 BP aż w to nie mogę uwierzyć. Czuje sie tak jakoś "dużo" inaczej niż przedtem niż dawniej normalnie jakaś taka wolna pachnąca cudowne uczucie. Pozdrawiam wszystkich gorąco. I za tych nowych też trzymam kciuki>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASKA38
Fiu,fiu ile tu osob juz BP... Skladam uklony i tak trzymac...DACIE RADE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×