Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 ja też poszłąm wczesnie spać kurcze tak bardzo mi sie chciało ale byłam dzielna przetrwałam kryzys dzis jest ok wcale mi sie nie chce ;);):) jej jak trzeba uważać wczoraj chyba gdybym była wsród palaczy bym zapalila normaalnie mną trzęsło Tak bardzo zapalić mi sie chciało chyba 1 raz od czasu rzucenia tego świństwa Miłego dnia bez papierosa nie dajcie sie mu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Siemanko Wszystkim dziewczynkom :D chłopakom graba :D za potrzebujących trzymam kciuki bp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland30 Napisano Czerwiec 2, 2007 mnie tez sie zachciewa od czasu do czasu.strasznie to wkurzające. ciekawe ile tak jeszcze.mam nadzieje ze chec na papierosa przechodzi po jakims czasie.jaki to jest okropny nałóg.nigdy więcej tych śmierdzieli. pozdrowienia dla wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Witam :) Chyba jakieś czarne dni nadciągneły Widzę że nie tylko ja mam ostatnio ciągoty, ale ja swoje tłumaczę tym że nic ostatnio nie idzie po mojej myśli :(:(:( kurcze wszystko mi się pogmatwało jakoś a na dodatek data w kaledarzu przypomina że jestem stara dupa :( ( juto mam urodziny :p ) zlosliwiec- zdrówko po chińsku, jako tako, mogłoby być lepiej Nadal BP Miłego wieczoru dziewczyny i chłopaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ew_ka 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Trzymajcie sie dziewczynki i nie dawajcie smierdzielowi!!! Ja tez walcze zaciekle, dzisiaj mialam zalamke i juz mialam siegnac... W pore oprzytomnialam i stwierdzilam, ze w niczym mi to nie pomoze a jak zapale zdoluje sie jeszcze bardziej i bede czula wstret do samej siebie, brrr! I poszlam sie wyzyc na rowerek... Przeszlo. Pachnacego wieczorku wszystkim! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 amazonka z okazji jutrzejszych urodzin STO LAT STO LAT zdrowia i bez peta Jutro o torcika poprosze A ile masz lat możesz napisac że czujesz się tak staro bo pewnie starsza jestem od Ciebie hihi a młodo sie czuje oj te dnoi chytba dla wielu z nas nadeszły a moze to cały czerwiec taki będzie że papieros będzie nas chciał zachęcić do za[palenia Jej oby tak nie było Musimy dalej pachnieć Miłego spokojnego i pachnącego wieczorku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jana38 0 Napisano Czerwiec 2, 2007 Hejka Ja dzis tylko na chwilke ( choc dawno do Was nie zagladalam. ) Chcialam tylko napisac ze nadal nie pale z czego sie barrrrdzo ciesze choc nie powiem ze czasami nachodzi mnie ochota choc to jest chwilowe i zaraz o tym zapominam. Amazonka - najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 amazonka STO LAT STO LAT :D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
solar 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 hej! wczoraj miałam próbę ognia!!! byłam na grillu gdzie wszyscy palili....wypiłam 2 piwka a przy piwku wiadomo sam papierosek do buźki wpada a ja...NIC!!!!!! WYPAŁAM 2 PIWKA I NIE ZAPALIŁAM! powiem uczciwie, że miałam ochotę na więcej browara ale bałam się że na tak krótki czas niepalenia to za dużo bo jeszcze mnie skusi. już 8 dni nie palę. mój mąż nie wierzy własnym oczom bo wie że ze mnie nałóg jakich mało. powiedzcie mi czy też tak mieliście, że mimo że nie palicie przez te kilka dni budzicie się z kapciem w buzi, bo ja rano jak się budzę to mam wrażenia jakbym przed snem z paczkę wyjarała... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jarmusch 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 Witam. Nie pale juz ok 3 miesiace. Lecz w zasadzie nie czulem sie specjalnie lepiej. Przyznam, ze bardzo lubilem swoj nalug i gdyby nie pewien program radiowy i przypadkowe przeziebienie, palil bym dalej :) No ale trudno, stalo sie :) jednak okazalo sie, ze rzucenie palenia niesie za sobą pewne konsekwencje. Zmienia sie przemiana materii. Czesto ludzie papierosy zamieniaja na nie zamykajaca sie lodowke. I tak stalo sie ze mna. Mam 180 cm wzrostu i w krytycznym momencie waga mi skoczyla do 95 kg. Paranoja!!! Nastepnego dnia stalem sie posiadaczem fajnych rolek (2 godz dziennie ostrej jazdy), tydzien pozniej stalem sie dodatkowo tenisista :) (treningi 2 razy w tygodniu ) I oczywiscie od tygodnia obowiazkowe rajdy rowerowe. Koniec z jedzeniem bialego pieczywa, ziemniakow, makaronu itp. Waga spadla juz do 90-ciu i leci dalej. Wczoraj kolezanka obiecala skontaktowac mnie z jakims swietnym dietetykiem i to juz podobno definitywnie zalatwi sprawe. Do lipca powinienem jeszcze 6-10 kg zgubic. Jednak, gdy pomysle o tym calym szalenstwie, to mam mieszane uczucia :) A co do samego glodu nikotynowego, to tydzien temu zapalilem jednego smierdziucha i tak bardzo odbiegal od moich wyobrazen, ze nawet nie dopalilem do konca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 a ja nie pale prawie 3 miesiace i waze 47 kg. Roznie to bywa z ta przemiana materii. Mnie waga do gory nie poszla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 Siemanko amazonka – w dniu Twoich urodzin życzę dużo zdrowia i żebyś zawsze była piękna i pachnąca i z tej okazji wznoszę toast –STO LAT !!! STO LAT!!! Pozdrawiam wszystkich serdecznie :D życzę miłego i spokojnego wieczoru BP :D za potrzebujących trzymam kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ew_ka 0 Napisano Czerwiec 3, 2007 Amazonko, setki latek pachnacych i duzo radosci na codzien! :) Pozdrawiam wszystkich cieplutko i milego wieczorku zycze. Drugi miesiac BP zaczynam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 ew_ka tak trzymaj dziewczyno ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Cześć kochani :) Dzięki za życzenia :) Torcik dziś rozdaję, bo wczoraj cały dzień imprezowałam, no w zasadzie to od soboty zaczęłam :P A dziś kaculek :( i główka boli :( Ale było zajefajnie, najlepsze było jak szwagier piłkę dzieciaków kopną a ta wyładowała na stole pełnym szklanek z napojami a napoje wylądowały na jego żonie, matko, myślałam że sie posikamy ze śmiechu :D:D:D:D Częstujcie się torcikiem i szampanem ( a świeczek było do dmuchania aż 31:( ) Pomimo pokus i palącej osoby na imprezie ja nadal BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 ew_ka -> gratulkacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 amazonka dzięki torcik wspaniały szampan również a że jestem troszke starsza od Ciebie to u mnie w sierpniu będzie więcej świeczek ale co tam życie zaczyna sie po 30 pamietaj ja tak sobie mówiłam i mówię hihi ja też nadal sie trzymam bez śmierdziela choć ostatnio mam ochote na niego ale musze być dzielna nie może on być silniejszy niż ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Masz rację Aga, życie zaczyna się po 30:) nawet mój mężus wczoraj powiedziała mi że jestem teraz taka rycząca 30 (w najlepszym tego słowa znaczeniu) nie powiem, zrobiło mi się bardzo milo :P Trzymam kciuki abyś nie poległa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nandiya 26 l Napisano Czerwiec 4, 2007 Witam a ja dalej pale i jak ktos mi wczesniej napisał ze nie chce ,moze ma racje ale ja naprawde bym chciała to gó..o zostawic ale nie mam na tyle silnej woli załuje ze jestem tak słaba ,widocznie jestem podatna na nałogi dobrze ze nie lubie alkoholu az strach pomyslec co to by było..Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dario167 Napisano Czerwiec 4, 2007 Nandiya 26 l nie gadaj głupot że jesteś podatna na nałogi i nie możesz rzucić. To jest tylko wymówka :( Ja też mogę tak powiedzieć, jak przez dwa dni wypije colę to na trzeci dzień rozglądam się i wiem że czegoś mi brakuje, a tu patrz już 25 dni BP. Po prostu wygląda że jeszcze mentalnie nie jesteś gotowa. Ile to już razy u mnie było, to od jutra, od poniedziałku, nowego miesiąca czy roku ;) I nic z tego nie wychodziło aż jak na razie widać nadszedł ten dzień... Pozdrawiam wszystkich i życzę kolejnych dni BP :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 cholera, ciagnie mnie :-o Co za gówno dario gratuluje, jeszcze chwila i pierwszy miesiac Ci stuknie ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Nandiya 26 l widocznie nie jestes jeszcze gotowa na to zeby rzucic ten shit. Trzymam za Ciebie kciuki zebys w koncu zawziela sie sama w sobie i rzucila peta o podloge raz a porządnie i poraz ostatni :):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 oj keke nie tylko Ciebie ciągnie ja ostatnio też stale myśle o śmierdzielu bardzo mi sie chce narazie sie trzymam jets dobrze jak mam zajęcie ale jak siąde to kurcze ciągnie Jutro musze umyć dwa okna bo mi robotnicy co remontują tak zakurzyli że świata nie widać nawet mąż stwierdził ze tak brudnych to nie mieliśmy Tak wiec będe mieć troszke roboty potem jade do Poznania to znów będzie zajęcie Dziś sie juz wykąpałam by czasami nie wyjsc z domku bo nie wiem czy bez fajek bym wrócia Spoko wieczorku i pachącego wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość siedemdziesiątasiódma Napisano Czerwiec 4, 2007 chciałabym rzucic palenie. właśnie biję się z myślami, wyjsc czy nie wyjsc na stacje po fajki, ale jak zobaczylam cene za paczkę, to mi się odechciało.poza tym juz się w pidżamę przebrałam, a ubierac mi się nie chce z powrotem. i najważniejsze! nie będzie fajek decydował za mnie, kiedy mam wychodzić z domu:D Pomóżcie, chcę być od teraz niepaląca!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keke 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 To kurde widze ze nie tylko ja jakies dni kryzysu przechodze :-o No nic, trzeba przestac poprostu myslec o tym smierdzacym pecie i wziąć sie za jakas robote. Dobrze ze do pracy zaraz jade to jakos mi dzien zleci, zajme sie czyms i moze myslec nie bede. Najgorzej jest wieczorem , wtedy mnie ciagnie jak cholera. hehe wlasnie sie przed chwila dowiedzialam ze moj kolega poszedl za moim przykladem i rzucil palenie. jedzie na jakiś plastrach niquitin ale podobno po tym go tak płuca bolały ze musial je natychmiast odkleic ;) teraz nieprzytomny w łózku lezy i ma tak podobno zamiar przez kilka dni zeby nie isc do sklepu po fajki błahaha no coz kazdy na rzucenie palenia ma jakis tam swoj sposob :D milego dzionka wszystkim BP oczywiscie aga nie dajmy sie, ten kilku dniowy pociag do fajek musi sie w koncu skonczyc no nie ? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 musi sie skończyć musi masz racje keke ja umyłam okienka teraz ide za zakupoy robie wszystko by za dużo nie siedzieć i nie myśleć ;);) pachnącego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agnieszka1975 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 ale tu pustki ????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ew_ka 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Witam wszystkich pachnaco! Ja juz w tych liczbach dni sie gubie... Wiem, ze rzucilam drugiego maja wiec juz teraz nie dni a miesiace zamierzam odliczac! A moze: trzeci dzien drugiego miesiaca dzis idzie? :D W kazdym razie wszystkim za kazde slowo na duchu podtrzymujace dziekuje! Bo tak jak i do Was, i do mnie te wstretne, smierdzace mysli potrafia wrocic i miotam sie wewnetrznie czy aby do najblizszego sklepiku nie skoczyc... Ale zawsze wtedy uswiadamiam sobie JAK DUZO juz wytrwalam i ze glupota byloby to zmarnowac. Siedemdziesiątasiódma, dolacz do nas i skoncz z tym paskudztwem!!! Zobaczysz, i portfel pelniejszy bedzie i zdrowko lepsze. Wczoraj spotkalam kolezanke, bliska acz daaaawno nie widziana, nie wiedziala, ze rzucilam, tak patrzy na mnie i patrzy i mowi naraz: \"ale cera ci sie poprawila\"... Tak sie ucieszylam! A i ja sama zaczynam dostrzegac, ze pomalutku ta moja twarz kolorow nabiera, nie jest juz taka matowa... Same plusy, jak widac! Glowa nie boli, buzia rumiana, kondycja wraca, zyc nie umierac! :) Pozdrawiam pachnaco, za Wszystkich kciuki trzymam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amazonka 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Cześć pachnącym Rzucać, rzucać, bo niedługo nigdzie nie będzie można palić fajek :P Ale nas to już nie dotyczy, prawda??? Miłego i pachnącego dnia dla Wszystkich :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość happyland30 Napisano Czerwiec 5, 2007 to i ja dzisiaj do was dołączę.ja zmeczona.duzo pracy ostatnio i nerwow ale wciaz bez papierosa.zaczelam drugi miesiac i naprawde dobrze mi idzie.ja tez mam chwile ze mysle jak fajnie by bylo zapalic ale zaraz mija na szczescie i te chwile pojawiaja sie coraz rzadziej.tylko cos mi sie wydaje ze troche mnie przybylo, jakies 2 kilo.buuuuuuuuu.a wcale nie jem wiecej.trzeba wiecej na rowerku dralowac chyba.pozdrawiam wszystkich pachnaco. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach