Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Balbina 723 jak długo nie paliłaś ze poległaś...co sie stało ze sięgłaś...i w koncu jak sie czułaś z tym ze zapaliłaś.? Musisz wytrwać ja tez mam pokusy np. to ze przytyłam duzoooo zle mi z tym sa osoby które mówią zacznij palić najwyżej ograniczysz ale schudniesz chcociaz ,ale sie nie poddam ,bede ćwiczyć ,zrobiłam sobie dietę ,ALE NIE ZAPALE! wiesz ja tez nie mam silnej woli ale dałam rade iii powiem ci ze ciężko było ,cholernie ciężko ,czasem jest zle ,czasem ciągnie ale mi szkoda tych dni których nie pale i powiedziałam sobie ze nie zapale...ile lat wcześniej paliłaś...? i ile wytrzymałaś teraz...

Nie paliłam od 24.11.06 do sierpnia 07 czyli prawie 9 miesięcy!Przytyłam:-( i to była pierwsza porażka, w miedzyczasie rozkołatała się u mnie tarczyca co dodatkowo dorzuciło kilogramy no i to przeważyło na moim mocnym postanowieniu!Zaczęłam palić bo, głupia stwierdziłam, że wcześniej paląc byłam zdrowa, a rzucając rozkołatałam sobie cały organizm!Teraż za głupotę płacę straszną cenę, bo walczę z tarczycą, kolosami no i nałogiem:-(

Hurra, hurra, Balbina się pojawiła! Noooo, wróżę pozytywnie...

ja przytyłam 9kg.!!!!!!!!!!! i co mam zacząć palić bo przytyłam..>????? głupie wytłumaczenie naprawde ...tyle czasu nie paliłaś ...daj spokój sobie z tymi kilogramami mniej jedz ćwicz duzooo zobaczysz dasz rade !!!!

witaj Fado!Rozumuję, że Ty jesteś cały czas nieustajaco pachnaca:-)

Nadiya - przecież ja nie nakazuję Co powrotu do nałogu! Po prostu odpowiedziałam Ci na proste pytanie dlaczego zapaliłam!Ni twierdziłam i nie twierdzę, że było to mądre wytłumaczenie i nie musisz mnie łajać za to!!!życzę Ci owocnych sukcesów w pozbywaniu się nadmiaru kilogramów i obyś nie musiała walczyc po drodze z innymi paskudztwami:-)

rozumujesz słusznie, rzeczona Balbino, i moje kciuki słabe za cię trzymam... Złośliwca lepsze, ale tak się cieszę, ze wróciłaś, że nic składniejszego słownie nie wymyślę....:), póki co...

ło boszesz Fado jakież cudowne przywitanko! I dlatego przywitanka wartało wrócić na topik.:-) Jakże się cieszę, no po protu aż mi łza zakręciła w oczetach! Odeżwę się w nocy bo teraz muszę iść do pracy:-)

Balbinko kotek ja wcale nie łajam cie za to :):) chce zebys zobaczyła ze ja tez mam problemy cholernymi kilogramami:( kilogramami i pewnie nie tylko ty ,czy ja tylko każdy rzucający palenie a ty do tego jeszcze masz te tarczyce współczuje ale zapalić to zadne rozwiązanie i teraz sama o tym wiesz:) Życzę ci zebys była twarda ! i nie dała sie nałogowi:):) Przepraszam cie jesli cie uraziła ...nie chciałam...:):)Pozdrawiam cieplutko:)

Witam Juz za 6 dni 4 miesiaczki bp Ale rozmawiałam ze znajomą ktora nie pali 11 lat i powiem wam ze ten smierdziel dlugo nie daje za wygrane... Mowiła mi ze jeszcze ma momenty ze ciagnie ją do papieroska... Ale to juz mozna sobie dac rade bo to jest moment z ktorym sobie poradzimy Mysle ze zawsze trzeba byc czujnym:) Balbina43 mysle ze dasz rade .....jak bardzo bedziesz chciala Nie wiem tez mam tarczyce i czasami mi cos tak dziwnie w szyji pulsuje .i własnie człowiek sie cieszy ze rzuca tego smroda ...a zawsze cos sie czepia. Ale Balbina juz jestes teraz mocniejsza i wiesz ze warto rzucic :):)zyczę ci powodzenia fadomysle ze zmobilizujesz balbine ...:):). Nadiyaja tez przytyłam ...:(:(ale cos za cos złosliwiecdawaj tu swoje debowe kciuki :):) amazonka [setuniadla wszystkich nie wymienionych i trzymamy sie bp teraz na dworze taka zgnila pogoda i te smierdziele strasznie smierdzą:(:(:(

pozdrawiam całe pachnące grono bp :) dudka chcesz masz fado Nadiya26l amazonka setunia Kinia/ sloneczko P Balbinko 723 miło ze jesteś z nami bp witam w pachnącym gronie nie wymienionych tez pozdrawiam bp za potrzebujących trzymam mocne dębowe dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP

złosliwiec dzieki:):):):)

złosliwiec dzieki:):):):)

Nadiya ok, być może żle odebrałam Twoją wypowiedż, sorki!!!Kilogramy ścigają mnie , jak się teraz okazało przez dziadowską tarczycę, ale już pomału zaczynam odnosić nad nią zwycięstwo:) Twardą muszę być a nie miętką!!!Tak trzymać!!! hahha jak widać sama się dowartościowuję i mobilizuję w walce, ale topik był dla mnie jak ,jak.... konfesjonał?!I dlatego wróciam tutaj mam nadzieję,że na długo, nie chcę mówić ,że na zawsze bo nauczyłam się nie wyprzedzać faktów! Dudka no jak nie jak tak-jasne że dam radę a przynajmniej już dałam troszeczkę.A tak nawiasem mówiąc może wybrałabyś sie do endokrynologa albo przynajmniej zrób sobie wyniki na tsh, ft3, ft4 abyś miała pewnośc że niczego nie zaniedbałaś a tym samym nie doprowadziłaś do rozstroju ogólnego całego organizmu!Walka z tym dziadostwem jest okropna - gorsza od rzucania fajur:-)weź to pod uwagę!!! Złośliwcze bardzo ale to bardzo trza mi Twoich dębowych kciuków cobym wytrwała w mocnym postanowieniu:-)

no i to mi się podoba, Balbina w akcji! dudka :) złośliwiec :) nadiyja :)

Nareszcie jakis ruch na naszym topiku :) Milo ,ze jestescie wierni i nie palicie . Balbina - wierze w ciebie :) Buziaki dla wszystkich

No Laseczki witajcie! Matuśku nawet nie wiecie jak mi głupio,że pozwoliłam sobie na odrbranie rozumu i ponownie sięgnęłam po fajkę:-(Ale pocieszam się,że jestem nie jedyną osobą, która ponawia tę nierówną walkę z niewiadomym skutkiem. Nie jest to wyznanie budujące, ale pocieszające na tyle,że uświadamia mi iż moje słabości są słabościami innych:-)Jeszuuu ale filozofka ze mnie.A to wszystko rodzi się, tzn te \"złote myśli\", chyba z braku nikotyny w organiźmie!Jak tak dalej pójdzie to jak nic, jaką sławą zostanę albo ......politykiem:-)

witam wszystkich :) czy ktoś zna jakiś dobry patent na rzucenie palenia?

czytanie naszego topiku !!Pomaga ;)

Hej. Ja rzucilam palenie jakies 2 miesiace temu. Bylo najgozej w pierwszym tygodniu ale wytrzymalam i nie przytylam a tylko dlatego ze jak brala mnie taka cholerna ochota na papierosa to bralam i zulam gume orbit zamiast jedzenia. To pomoglo,glud nikotynowy przechodzil. Palilam jakies 7 lat a teraz nawet mi nie przeszkadza jak ktos pali w moim otoczeniu. Zeby zucic palenie trzeba tego naprawde chciec i nie robic tego pod wplywem osob trzecich bo z tego nic nie wyjdzie.

to napewno a kiedy nie będe go czytac? ;)

Gdy go przeczytasz poznasz wszystkie patenty >kazdy z nas rzucal inaczej , wiec .... Milego dnia :)

a ja wlasnie zjadlam banana i 5 kostek czekolady!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie moge sie oprzec, kocham czekolade;(

a jak sobie radzicie z ludzmi palącymi w waszym otoczeniu ?

Witam:) Pozdrawiam wszystkie pachnące osoby. ZłośliwiecTy powienieneś dostać medal za wytrwałość (czyli za stróżowanie na tym topiku).Buźka i pozdrawiam dosłownie wszystkich.

:) Pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona życzę spokojnego wieczorku bp :D jovik

witam Celtykawiesz co kazdy ma swoj sposob ....ale jeden jest najwazniejszy poprostu bardzo nie chciec palic ..ja juz tak bardzo chciałam rzucic ...narazie udaje mi sie juz 4miesiac czytałam ten topik jak mowi kinia...kazdy inaczej jakos sobie radzi...wspomagałam sie tez nicoretkami ...niektorzy mowią ze tez mozna sie od nich uzaleznic ...nie wiem ja sobie radziłam z nimi ...a paliłam ponad 25 lat I fajnie teraz bez papierosa ..nie pamietam ze paliłam ...czasami są takie momenty ale to mozna sobie dac rade...i wygonic złe mysli z głowy...przpomina mi sie ile meczarni było ktore juz są za mną ...i nie chciałabym znowu to przechodzic celtykatakze musisz popracowac nad sobą i nie dac sie smierdzielowi ....jak nie palisz czujesz jak one smierdzą????? i kawe mozna wypic bp ...jezeli chodzi o ludzi co palą ..hm tam gdzie ide a ktos pali ..to sobie pali ..ja nie pale ale jak ktos przyjdzie do mnie to pali przez okno dmucha dymek..trudno ...ja nie pale i nie proponuje .... Jowik .złosliwiec ma juz medal od nas ...nie mowi ci ale bardzo nas wspiera... fado tez ma juz medali wiele innych ludzi weteranow na tym topiku....:):) Balbina pewnie ze dasz rade ja wiem:):) Nadiyatrzymamy sie nie!!!!! dla wszystkich nie wymienionych

jestem,trwam,nie mam czasu pisac, ale MELDUJE ZE TRWAM:P

Witam wszystkich ponownie! Otoz chce sie pochwalic,ze udalo sie! :jestem niepalaca! i juz niechce w zyciu zapalic.Wole sobie wychlac drinasa nic zajarac! Prosilam wczesniej was o pomoc bo wariowalam bez fajek i w koncu i tak zaczelam znowu palic. ale sciagnelam sobie z netu ksiazke allana caraa i zastosowlam sie do wszytkich jego rad i udalo sie.Jestem niepalaca od 7dni i tzeraz juz z gorki,moj maz tez ksiazke i jest niepalacy od 5tygodni,a dodam ze wczesniej palil dwie duze paczki czyli 50papierosow dziennie i nigdy w swoim zyciu nie probowal rzucic,Pirwszy raz rzucil i jak twierdzi ze juz nigdy nie chce znowu palic.Ponadto tym razem jestem nad wyraz spokojna i choc mialam stresa niejdengo to obeszlo sie bez fajek,poprostu oddalm mysli i uczucie puski od siebie i mysel ze jak cudownie jest byc niepalacym!a chyba najbardziej sie ciesze z tego ile kasy oboje oszczedzamy na niepaleniu wczesniej moj maz wypalal 2paczki duze,a ja 1duza,czyli 3paczki dziennie.Mieszkam w niemczech i za te 3paczki codzien wydawalam okolo 15 euro .mozecie sobie obliczyc ile miesiecznie wydawalismy na fajki a w ciagu roku? no coz wymarzony urlop dla nas dwojga.dlatego teraz zbieramy ta kase,ktora normalnie wydalibysmy na papierosy i mamy w planie jechac do Egiptu!Pozdsrawiam wszytkich i zycze wytrwalosci! bo warto!

Witam:):) fiona kotek odezwij sie :):) Balbina723 kochana jak sobie radzisz...ja w ciebie wierze ,wiesz ja cie rozumie ,ja np. wcvzorja miałamtakiego doła ztymi moimi kilogramai ze przez głowa przeszła mi mysle ze chyba zaczme palic ,aleee powiedziałam sobie głosno nie i zaczełam cwiczyc:) i miałam strasznego głoda nikotynowego:( ale dałam mu rade:):) odezwij sie jak mozesz, pozdrawiam serdecznie:):) fado pozdrawiam :) dudkakurde minie ci juz 4 miesiac Bp! super bardzo sie ciesze i tak dalej kochana!:):):) setunia Pozdrawiam Serdecznie:):) Kinia Pozdrawiam równiez:):) Kati26kiss ze tez kurde na to nie wpadła:( by zuc gume i teraz przybyło mi 10kg:( ale fajnie ze rzuciłas i nie przytyłas ,superr;):)Pozdrawiam Serdecz zlosliwiec Dzekuje ,ze ty zagladasz jeszcze do nas mimo, ze masz za soba juz te trudne i cięzkie dni :):) Takich jak ty powinno byc wiecej ,a nie ze rzucą i zapominaja o topiku:( Pozdrawiam cie bardzo Serdecznie:):) I nie wymienionych równiez Pozdrawiam Serdecznie:):) Sle wszystkim buzioleee