Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

:P nadiya---3ci tydziewn to jest cos:P jewel: hmm, mysle ze trzebaby bylo zaczac od teraz:p dudka---ta ksiazka jest gdzies dostepna w wersji ebooka? pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol81
Przez przypadek trafiłem na Waszą rozmowę.Ja mam to już za sobą i czuję się świetnie.Jeszcze 4 miesiące temu jak ktoś by mi powiedział,że rzucę, to bym go wyśmiał. A książkę Carra dostałem od mojej dziewczyny. To jest rewelacja. Ten facet jest genialny. Jak zrozumiesz, dlaczego właściwie palisz, to od razu przestajesz - i pozamiatane. Jak ktoś ma dosyć petów to tylko książka Allena Carra. Podaję pełny tytuł, żeby Wam ułatwić - "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie". Ja jeszcze sporo poczytałem na stronie www.allen-carr.pl. Podobno tą metodą rzuciła Kasia Nosowska. Mogę Wam tyko życzyć takiego samopoczucia jak ja mam teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie zamowilam ksiazke
Dzieki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bombasti 3listopada stuknie mi rok BP:D ale msie fajnie tu wszyscy \" noworzucajacy\"wspieracie:)az milo poczytac! prawda , ze jak sie chce to mozna ?!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia-----fajna masz stopke, czy to fascynajca filmem ,,ze zycie ma sens\'\'? podzielam:p daje rade jakos:pz niepaleniem ofkurs:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was👄 daaaaaawno mnie tu nie było;-) Ale czytuję Was i jestem z Wami U mnie 73 DBP🌻 papaaaaaa miłego wekeendu👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam...... wolnawola21🌻...trudno stało sie i czy ci lzej...... napewno nie... nic straconego zaczynaj od nowa....powiem ci tak ..ze ja sie tez zdenerwowałam bardzo złapałam za papierosa ......i konsternacja.........to było dobry miesiac temu ..... W moim przypadku wmowilam sobie stresa ...bo odlozylam go spowrotem ..a wystarczył moment i pale dalej ... Jezeli naprawde nie chcesz palic to nie bedziesz ...pomimo wpadki :)i trzymaj sie ...trzymam za ciebie kciuki...🌻 Mysza 🌻witajja mam juz 85 dni prawie bedziemy razem swietowac :):)a mysle ze damy rade setunia🌻juz niedlugo masz roczek ...fajnie nie:):) wolnawola.🌻ja kupiłam ksiazke przez ksiegarnie internetową szukaj ....nawet w ksiegarni zapytaj najlepiej w emp-ku nadiya..🌻ale juz ten czas leci zaraz miesiac bedziesz miala bp zlosliwiec🌻a co z tobą uciekłes nam amazonka🌻co z tobą i dla wszystkich rzuczaczy 🌻trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dudka jestes bardzo mila, ale ja jeszcze nie dojrzlam do rzucania palenia. mimo wsyzuko byliscie tu dla mnie mili, za co dziekuje naprawde. Oby sie Wam wszystkim udalo,ech:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milego wieczoru Wszystkim :) Nadiya26l - masz racje jestem juz dojrzala (ale przed 40-tka)a nie stara . wczoraj bylam na imprezie bez fajeczek !W calym towarzystwie palila tylko jedna osoba ale kulturalnie wychodzila .Fajnie tak przebywac wsrod niepalacych. Buziaki dla WAS !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolnawola21- chyba wiem co czujesz po tym zapaleniu, straszne ale to straszne wyrzuty sumienia, ja to samo czułam. Ale chcę podjąć walkę na nowo... Napisałaś że warto od teraz, ale to każdy inaczej sobie określa czas, ja potrzebuję nastawienia psychicznego, teraz to dla mnie za trudne, bo akurat mam problemy w związku, potrzebuję poważnej rozmawy i trochę wsparcia, i to może być decydujące, ale Tobie życzę wytrwałości, najlepiej znaleźć chyba mocną motywację do tego:) Nadiya261 - to jak zrezygnowałam, to było właśnie brak wsparcia ze strony Najbliższej Mi Osoby, choć wiem że powinnam, to dla siebie zrobić, ale ta Ważna Osoba też powinna mnie wspierać i tym bardziej tego unikać (to troche bardziej skomplikowany temat) dudka- masz też rację co do tego że ten Fajek rządzi nami, ale to my ze swej słabości właśnie mu się poddajemy, a najgorsze właśnie są te momenty stresów i nagromadzenie problemów bombasti - ja teraz chcę i to bardzo, ale tą datę wyznaczam, by była dla mnie ważna, bo chcę sie do tego przygotować psychicznie, bynajmniej spróbuję. Nadal pozdrawiam wytrwałych i podziwiam i Wielki Szacun dla Was !!!!WIELKICH!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ a co tu taka cisza !!! wszyscy na wagarach :( dudka 🌼 Nadiya 26 🌼 Kinia/ 🌼 wolnawola21 🌼 bombasti 🌼 setunia 🌼 fado 🌼 mysza400 🌼 JEWEL75 🌼 karol 🖐️ aleksan 🖐️ pozdrawiam Wszystkich wymienionych i nie wymienionych życzę miłego wieczorku bp za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki bp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witak was kochani🌼 jest mi ciężko ,mimo ze upłynęło tyle dni ,ten głód sie odzywa co jakiś czas,musze siew tedy czymś zając ,sprzątam i sprzątam mącz juz kurwicy dostaje odemnie he he he lepsza czystsza podłoga niż płuca zasyfione:) czasem mam doła nie powiem ale nie moge zapalić!!! nie jem juz dużo ,moze dlatego..nawet dużo aż tak nie przytyłam jak myślałam ,a o dziwo waga juz spada:) ale mimo tych dni BP mam głód:( ile jeszcze mam sie męczyć!!?? Pozdrawiam was wszystkich 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadiya261 , nie wiem może gumy żuć non stop , i wody dużo , i herbatki o różnych smakach , i zioła może np melisa, na ten głód :) sama kalkuluję co mi może pomóc...(tak na przyszłość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co słychać.??? głód sie odzywa !!! jak tak codziennie bedzie mnie męczyć to sama nie wiem :(:( kurde brakuje mi sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telefonistka
Widzę, że sporo z Was zna Allena Carra. No a mnie z kolei mąż namawia na udział w tej sesji. Bo jemu przeszkadza moje palenie. Mnie w sumie też trochę. A że był jego brat na tej sesji w Krakowie i rzucił już parę miesięcy temu, to mój maż znowu powrócił do tematu. No bo rok po woli końca dobiega i warto by było, żebym się od tego uwolniła. Ale trochę się boję, że jak to jest skuteczne to co będzie jak rzucę? Czy ja już tego tak bardzo chcę? Może i ja najpierw kupiłabym książkę? pozdrawiam tych co właśnie rzucają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :-), ja dzisiaj zaczelam 3 tydzien bez papierosa- do tego schudlam 3 kilo i samopoczucie super :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM dawno tutaj nie byłam🌻 Ale czytam Was:):) Nadiya...🌻ja juz prawie 3 m i jeszcze są dni ze mam chec zapalic ale juz rzadziej jak na poczadku ....takze nieprzyjaciel:)tylko czycha na naszą słabosc:):)i wiem jak ci ciezko jeszcze troche bedzie lzej Anulek 123 zazdroszcze ci ze nie palisz ...i chudniesz ..ja odwrotnie:( Telefonistka ..ksiazke warto przeczytac .....ale to ty musisz chcec rzucic palenie ...a nie twoj maz cie prosi ..nie tedy droga...najwazniejsze twoja decyzja... A TAK W OGOLE DLA WSZYSTKICH RZUCZACZY WSZYSTKIEGO NAJ..kwiat]..NAJ...kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Nadiya26l - trzymaj sie , dasz rade jak bardzo bedziesz chciala. Wszystko jest w naszej glowie !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja tez przytylam troszke , mam nadzieje,ze juz wiecej sie nie doklei. Na zime sie przyda ;) Ale za to moja cera jest lepsza i wszystko inne tez .Przezyje te nadprogramowe kilogramy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://iis.elblag.pl/~iis7102/down/pliki//Sposob_na_faje.pdf Kochani, podaję wam elektroniczną wersję Allena Carra, naprawdę warto przeczytać i raz definitywnie rzucić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fado-czy to jest \"TA\"slynna ksiazka o ktorej tutaj tak glosno?? dokoladnie ta sama?? bo ja juz ja drukuje.... przeczytam... sluchajcie,,, zapalilam przez weekend.. bo bylam na uczelni.. nocowalam tam i ...stalo sie.. kilka papierosow.... ale to tylko weekend i od tego tygonia znow nie pale... obawiam sie ze te weekendy beda takie pod znakiem zapytania...ale znam sie dosc dobrze,i skoro do tej pory nie kupilam fajek-co zawsze sie dzialo po przerwaniu \"rzucania\"=to mysle ze nie jestem jeszcze na przegranej pozycji... wolnawola-nie poddawaj sie...doskonale wiem co tam po glowie ci chodzi.. a skad mialas fajki????????/ kupilas czy ktos pali w domu?? to tyle... to mocno mi sie dostanie od was??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie ta sama, bombasti, drukuj, przerzuciłam ją i myślę, że rzeczywiście jest genialna, o ile człowiek poważnie, dogłębnie się wczyta w nią. jak dla mnie rewelacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zresztą, po lekturze stwierdziłam, ze na tym naszym cudnym topiku, jednak trochę błędów popełniamy , hmmm, po przeczytaniu będziecie wiedzieli dlaczego... Bombasti, ty się nie przejmuj tą nieszczęsną fajką tylko przystąp do lektury!!! Potraktuj tę książkę jako ostateczna rozmowę sama ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fado-tylko ze to nie byla jedna fajka... to bylo z15 przez weekend.. :(:(:( nie przejmuje sie az tak bardzo...bo mimo wszystko dzialam dalej.. ksiazka juz prawie cala wydrukowana... jeszcze z 10stron.. jeszcze jej nie przeczytalam a juz mam ochote pozyczyc dwom osobom... wlasciwie to im tez wydrukuje.... skoro taka rewelacyjna... niech skorzystaja.. 🖐️dzieki fado ze znalallas to i podzielilas sie... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombasti, no przecież znam palaczy, conajmniej jak siebie sprzed roku, podejrzewam, że nie-jedna fajka a cała paczka... Ale to przeszłość. Zaczynasz od nowa, jak myślę - mądrzejsza... No i dobrze, ze nie zakupiłaś po wszystkim nowej paczki... Dobra, już nic nie gadam, musisz sama przemielić to w sobie, a wracając do książki, to..., myślę, że odpowie na wiele pytań... Czy ja cię nie widziałam na topiku o callanie? Hmmm... Jeśli tak, to wielki sens w tym. Uwielbiam callan. Od lat ćwiczę, oczywiście z przerwami, bo nie jestem wzorem konsekwencji... , ale... polecam... wszystkim... Działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fado-niejestes wzorem konsekwencji?? ale fajek nie palisz-jak dlugo.. tak,to mnie widzialas na callanie... :P dalej sie trzymam-ale mialam chec dzis kupic fajki...ale-nie kupilam..:) za to kupilam torebke-powiedzmy ze za kasiorke ze sloiczka..:) takze oproznilam juz moj mini sejf... czas znow go zapelniac..:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×