Julka85 0 Napisano Marzec 1, 2008 mala ksiezniczka dziekuje ale tak naprawde to sie poddalam wczoraj -gdyby nie ten wiatr to ..ech..no musialabym od nowa licznik instalowac ;) mordusiak to bardzo mile co napisalas. twoj post jak przeytalam to tak sie razniej na serduszku zrobilo.Teraz jak bede chciala zapalic to pomysle o takim fajowym mordusiaku, ze jak ja zajaram to on tez hehe ;) a tak na serio mordusiak nawet jak ktorej z nas potknie sie noga to obiecajmy sobie -ze zadna z nas nie zajara wtedy;) ale taki szantazyk maly z drugiej strony jest dobry :-D a kocurka z tego co widze to pilnie uczy sie dzisiaj w szkolce;) u mnie taka pogada, ze brrrr... nigdzie nie wychodze ;)poucze sie do egzaminow-bo dwie poprawki mam ..ech -przynajmniej sie poucze w ten pochmurny dzien bo co tu innego mozna robic ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Marzec 1, 2008 siemka Witam wszystkie piękne i pachnące dziewczynki :D chłopakom graba bp mordusiak jesteś zuch dziewczynka i nie chcę więcej od ciebie słyszeć że ci jarać się chce OK. :D zupek jesteś super dziewczynka :D Pozdro 600 misiek :D gbur :D ci za to :D Julka85 co jest z tobą w głowie ci się zakręciło od tej wanilii :D i nie możesz trafić na forum :D :D jak możesz to się odezwij bezloginu jestem facetem :D i problemy mam :D każdy temat jest dobry jak nam pomaga w nie paleniu :D nawet temat obsługi męża :D a ja ja masz jakiś problem to wyrzuć go z siebie będzie lżej nie zważaj czy komuś się to podoba czy tez nie aby tylko nie palić :D mala ksiezniczka masz rację niech młodzi rzucą palenie bo czym człowiek starszy tym silniejszy nałóg i ciężej rzucić a temat jest każdy dobry aby tylko rzucić ten śmierdzący nałóg BP 93blackberry zgadzam się z tobą, że na początku to podbudowuje człowieka liczenie dni BP 6 dzień sześć kwiatków sześć dni pachnących :D sąsiadka sołtysa :D fajna jesteś dziewczynka i lubię Cię za to :D 8 dni osiem kwiatków :D ruda kocurka 85 szybko zakopuj tego dola i natychmiast wracaj tu do nas BP chyba moich przeprosin nie przyjęłaś bo się nie odzywasz uśmiechnij się i nie bądź taka obrażalska :D amazonka milo Cie znowu zobaczyć w naszym pachnącym gronie BP ale ten czas szybko leci wydaje się ze to nie tak dawno a już ponad 15 miesiecy :D rzucający inaczej graba BP wszystkich nie wymienionych również pozdrawiam za potrzebujących trzymam dwa nie zajęte śmierdzielem kciuki BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Marzec 1, 2008 i tym czadowym postem zlosliwiec otworzyl 472 strone :-D zlosliewcze masz racje, ze mi juz odwalilo chyba od tej wanilii :-D :-D:-D dobrze, ze juz mi sie skonczyla;) rowniez bardzo goraco pozdrawiam z pochmurnego i deszczowego Gdanska;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 1, 2008 A ja dziś mam spotkanie z ludzmi, z kórymi i przez których daaawno temu zaczełam palić:o Spotkanie w knajpie przy piwie, strasznie sie boje:o:(Julka---> nawet nie myśl Ty o paleniu! Wiesz, jakie to załamujące byloby dla mnie i dla wszystkich tych, co dopiero zaczynają.......? Podciełabyś skrzydła wielu osobom, jako TA następna, której sie nie udalo, czyli.....może nie warto w ogole rzucać, skoro wszyscy legna jeden po drugim! Nie wolno!Musi sie udać. Za Tobą już najgorsze, trudna sesja i stresy....jak przetrzymałaś wtedy, a poddasz sie teraz, byłoby to masakrycznie głupie, nie uważasz?Złośliwiec--->Mala ksiezniczka---> daj papierosowi siarczystego kopa w zad, jak za Toba łazi:D Może to pomoże;). Dorosła kobita, a nie poradzi sobie z jednym, małym papieroskiem?:D Wstyd by był, no nie?;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Marzec 1, 2008 Około 4 h nie miałam prądu i nie miałam jak tu zaglądnąć ale ciesze się że zastałam tylko dobre wiadomości. Julka85 wiedziałam że ci się uda; nawet jeśli to przez wiatr:) ha ha; ja też bym chciała żeby jakiś Anioł Stróż tak nademną czuwał jak nad tobą :) A tak poważnie dobrze że nie zapaliłaś bo ja też bym musiała :) a po tych trzech tygodniach to tak sobie mysle że chyba bym się udusiła tym dymem:) dobra, żartuje ale bardzo się ciesze że jesteś z nami for you pozdro600 wytrzymaj dzisiaj, nie przynieś wstydu:) i melduj jak poszło mała ksieżniczka zlosliwiec za twoje dyzurowanie Muszę zwolnić kompa mężowi :( pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Marzec 1, 2008 dzieki dziewczynki i dzieki chlopaczku zlosliwcze:) podbudowaliscie czlowieka ;) p.s ciesze sie, ze ta wczorajsza 'nerwowka topikowa' dobiegla konca:) ale z drugiej strony topik tez ma prawo żyć swoim zyciem. dla wszystkich forumowiczow i dla tych co podczytuja oczywiscie tez bo skoro podczytuja to oznacza , ze jednak mysla o rzuceniu . a zechecac do tego ze warto chyba nikogo nie trzeba ;) no moze troszeczke ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezloginu 0 Napisano Marzec 1, 2008 Złośliwcu dla Ciebie dla dziewczynek dla czytających nadal BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Marzec 1, 2008 Melduje się dalej BP ale mam ciąg dalszy doła :(więc znikam. Wpadne jutro ; mam nadzieje z lepszym nastawieniem. Miłych snów wszystkim życze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Marzec 1, 2008 mordusiak melissa na uspokojenie i wskakuj do łóżka Nie palisz i to najważniejsze:) a dół jak doły-nie pierwszy i nie ostatni;) Wszyscy je mamy-niestety;) Dobranoc mordusiaczku:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hey dobrzy ludzie Napisano Marzec 1, 2008 witajcie :) jejcia jak ciezko................. Debil ze mnie jak nie wiem co. We wtorek minal tydzien jak niepale. wczoraj nie wiem czemu, wzielam fajke od meza i odpalilam :( niby nawet nie chcialo mi sie bardzo palic, tak troszke tylko ;) ale do wytrzymania. wypalilam polowe i wywalilam. a dzidziaj ssie jak cholewcia, uuuuuuuuu. szczegolnie przy winku teraz.tak pozatym to pochlaniam niesamowite ilosci jedzenia, 4 razy dziennie chodze do sklepu, lodowka pelna jak nigdy: sledzie, ogorki, tort mrozony, 2 rodzaje dzemu, 5 litrow mleka, orzeszki, rodzynki, i miesa pieczone. i tak chodze i skubie. co robic by nie chcialo sie jesc? nie jestem w stanie nad tym zapanowac. jak nie jem to palic sie chce jak 150. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Julka85 0 Napisano Marzec 2, 2008 hey dobrzy ludzie - troche sie pogubialam w twoim poscie ;) to od kiedy nie palisz? a co do jedzenia ciaglego -- skad ja to znam.tez tak mialam -ale tylko w pierwszym tygodniu tak sie objadalam -pozniej sie uspokoilam na szczescie;)Wcale nie bylam glodna -jadlam od tak... z braku fajki w dloni..ciagle podjadalam.Pozniej wkrecilam sie w te herbaty mietowe i zielone -pomagaly mi bo jesc mi sie nie chcialo.. pozniej jakies cukierki pod reka ...-pomogly mi takie drobne wspomagacze;)U mnie trwalo to przez tydzien pozniej minelo.Trzeba sobie znalezc jakies zajecie -cos robic -bo ja za duzo kolo tej lodowki sie krecilam;)Teraz jem normalnie o wogole chyba wszystko juz sie wyregulowalo -czasami popcham do przodu moja przemiane materii mocnym Szatanem i jest git :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia3 Napisano Marzec 2, 2008 Hej, ja od dziś znów postanowiłam walczyć z nałogiem. Poprzednio jak dobrze pamiętam wytrzymałam chyba miesiąc, ale niestety pod koniec stycznia tego roku jak ta głupia postanowiłam zapalić tylko jednego! I niestety znów zaczęłam. Mam nadzieję że znajdę w Was wsparcie a w sobie dużo silnej woli....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka sołtysa Napisano Marzec 2, 2008 Hej pozdrawiam wszystkich - 9 dzień bp. mordusiak, twoje wyliczenia są super. Jak to robisz, czy do tego jest jakiś program? zlośliwiec --> dzięki, że jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka sołtysa Napisano Marzec 2, 2008 ale się napisałam.... Mam dzisiaj doła. Zaraz zacznę chodzić po suficie albo co gorszego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala ksiezniczka 0 Napisano Marzec 2, 2008 Witam dla wszystkich a to dla BP kasia 3 zycze powodzenia , ja nie pale trzy tygodnie i powiem Ci,ze czuje sie duzo lepiej, nie mam problebow z oddychaniem,rano nie kaszle, poczulam zapachy, i jest wiele wiecej przyjemnosci . Mam czasem zalamanie, ze pet chodzi za mna ale daje rade a gdy mam wielki kryzys to wpadam tutaj i wiem ,ze zawsze ktos cos doradzi albo jest repremenda i juz jest lepiej :D Julka ja tez pije duzo herbatki ale apetyt mam duzo wiekszy niz palilam :-( juz troche przytylam ale dalej nie chce :D Hej dobrzy ludzie! :-( zasmucilam sie czytajac Twoj post wiem jak to ciezko ale trzymam kciuki za Ciebie ! modrusiak i sasiadko solltysa wylazcie z tego dola wszyscy mamy jakies problemy ale najwazniejsze ,ze meldujesz sie BP Zlosliwiec jestes dobrze ,ze zostales z nami! Pozdro6000 ja mojemu papierosowi dalam kopa w sad :D a jak Tobie poszlo na spotkaniu ??? Mysle,ze ok BP :D Milej niedzieli zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Marzec 2, 2008 mała księżniczka-to już 3 tygodnie? GRATULACJE!!! Ale ten czas leci,przecież niedawno zaczynałaś. REWELKA! kasia3-najważniejsze to próbować, nie poddawać się! Ja sama rzucałam z 10 razy. Ale przyjdzie taki czas, że trzeba się zawziąść i nie dać. Nie może taki mały trujący śmierdziel z namik wygrywać. Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mor Napisano Marzec 2, 2008 sąsiadka sołtysa ----------- http://www.mooqoo.com/pl/nasze-programy/rzuc-palenie/ instaluj i chwal się osiągnięciami Julka85 wczoraj zamiast melisy mały szybko wypity drink i usnęłam jak niemowle :) jak zawsze dla ciebie pozdro600----------melduj się szybciutko a gdzie się znowu podziewa pani sędzina ???????????? myśle że się tu ładnie zamelduje BP kasia3--------walcz ze śmierdzielem już wiesz że możesz dać rade tylko musisz bardzo chcieć!!! mala ksiezniczka--- doła próbuje zasypać ale chyba łopata za mała :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Marzec 2, 2008 wcześniejszy post jest mojego autorstwa! coś mi tu robi psikusa:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2008 Melduje sie BP:Di życze miłego popoludnia;)Sąsiadko: Mordusiak swoje wyliczenia ma stąd:http://www.mooqoo.com/pl/nasze-programy/rzuc-palenie/Ściągnij i zainstaluj sbie tego progsa.Moje dane to:Nie palę już 46 dni (+ 13g03m44s).Ilość niewypalonych papierosów: 651.Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 23g27m48s)!Zaoszczędzone pieniądze: 211,77 zł!Słonce świeci, w domu pachnie, ja prawie już nie kaszle, dzikie rumieńce na gebie....I czego chcieć więcej?:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 2, 2008 Aaaaaa, ale ja niedokładnie czytam:D Nie zauwazyłam, że link został już podany;):P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka sołtysa Napisano Marzec 2, 2008 złośliwiec --> jeżeli wytrwam to w dużej mierze dzięki Tobie. Mam podobny staż w paleniu (30L.). Myślę, że może mi też się uda. Twoje posty są super i chyba wszystkim dodają otuchy w walce ze śmierdzielem. ruda kocurka --> pusto byłoby tu bez Ciebie, ale spróbuj jeszcze raz...... mordusiak , Julka --> wytrwacie, przecież najgorsze już za wami. Wiem coś o tym, dzisiaj mój 9 dzień i jest to zły dzień. Bez Was byłby chyba ten najgorszy. na pewno bym zapaliła. dobrzy ludzie --> najważniejsze, że nie chcesz palić. Później będzie coraz lżej. Wytrwaj. Z jedzeniem chyba każdy ma problem. Ja robię na drutach (nawet nie wiem co, ale robię i to co robię chociaż nie wiem co to jest to mi się nawet podoba). Nie zastępuj jednego nałogu drugim! Pij herbatki ziołowe (gorzkie) cały czas - czerwona, zielona (liściaste, nie w torebkach, jeżeli możesz to kup sobie w aptece kawę slim cafe. Szkoda tych dni które już przeszłaś. NIE PAL !!! ZOSTAŃ Z NAMI Kasia --> super że walczysz na pewno teraz ci się uda. nie palić miesiąc to dużo, a po miesiącu palenia podjąć kolejną próbę, to już sukces. Ja po każdym "rzuceniu" gdy zaczynałam palić prawie jadłam te śmierdziele i ciężko było podjąć kolejną próbę tak szybko. Trzymam kciuki księżniczka --> czy teraz jest Ci lżej niż przed 2 tygodniami? Bierzesz jakieś wspomagacze? pozdro --> gratulacje, że bp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Marzec 2, 2008 siemka sąsiadka sołtysa mordusiak mala ksiezniczka Julka 85 pozdro 600 zupek bezlogingu 93blackberry Pilar 006 dudka a ja ja amazonka hey dobrzy ludzie kasia 3 ruda kocurka 85 rzucający inaczej pozdrawiam serdecznie życzę miłego wieczorku BP :D w pierwszych moich dniach nie palenia BP starałem się rozpowiadać wszystkich to znaczy w pracy ,sąsiadom, jak również całej rodzinie ze nie palę w odpowiedzi otrzymywałem że nie wytrzymam i szydercze zazdrosne uśmieszki a to mnie bardziej jeszcze wzmacniało byłem złośliwym typem co do dziś co nie którzy mówią –złośliwiec – a śmierdziel w moich myślach mnie atakował myślałem ze to nigdy się nie skończy ale ja z wielkim trudem z tygodnia na tydzień starałem myśleć o czymś innym przyjemniejszym z każdym dniem śmierdziel był słabszy i coraz rzadziej się odzywał wiem ze on jeszcze nie zdechł bo nie raz jeszcze się odzywa ale to już jest jego koniec nie ma już szans :D BP nie pamiętam tamtych lat w których nie paliłem więc zacząłem nowe życie życie bez śmierdzącego nałogu :D bo nie palić to cos pięknego :D za wszystkich trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP :D :D spadam z psinka na spacerek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cyber-noga Napisano Marzec 2, 2008 Halo wszystkim, dlugo tu nie wpadalam bo nowa praca mnie pochlania calkowicie, a kompa w domu nie mam, wpadlam na chwile do kafejki zeby zobaczyc co tu u Was slychac. Widze, ze trzymacie sie i nie wymiekacie,ja juz ledwo ciagne ale jeszcze jakos daje rade. cholera myslalam,ze im dluzej nie pale tym bedzie lzej, a tu widze ze sprawdza sie stare przyslowie "im dalej w las tym wiecej drzew".Ale nie daje sie, bo wiem ,ze albo teraz albo nigdy.Wiem,ze jesli teraz mi nie wyjdzie to zdechne z petem w zebach! Ruda Kocurka,wracaj tuuuuuuuuu!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mordusiak 0 Napisano Marzec 2, 2008 Wiadomość dla wszystkich zainteresowanych: misiek \"zakopał mój dołek\" :)więc i chęć zapalenia minęła jak ręką odjął:) Chociaż za oknem deszcz i wiatrzysko u nas w domku świeci słońce :) Oczywiście nadal BP zarówno ja jak i mój misiek:) Pozdrawiamy was wszystkich gorąco! for all !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka sołtysa Napisano Marzec 2, 2008 mordusiak --> bardzo się cieszę, że za Tobą doły w domku. Możesz spokojnie przestać myśleć o śmierdzielu. złośliwiec --> dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zupek 0 Napisano Marzec 3, 2008 ruda kocurka85-to tobie potrzebna jest wazelina aby ślizgać się po tym topiku(feeeee) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mewa32 0 Napisano Marzec 3, 2008 Pozdrwiam was. U mnie dziś trzeci dzień bez fajki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mewa32 0 Napisano Marzec 3, 2008 I powiem wam, że nawet nie chce mi się palić, ale brakuje mi czegoś. Niw wiem jak to opisać. Zażywam ten zyban i on naprawdę działa. Mam nadzieję, że dam radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mewa32 0 Napisano Marzec 3, 2008 Mam nadzieję, że złośliwiec i rzucający inaczej nie przestaną tu pisać. Ja czytałam ten topik od dawna ale zalogowałam się dopiero jak rzuciłam. Paliłam dłgo, bo chyba z 12 lat. I yeraz nikt nie wierzy, że nie palę, bo byłam strasznym nałogiem. Kupiłam ten zyban i narazie jakoś ciągnę. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zupek 0 Napisano Marzec 3, 2008 mewa 32 zajmij czymś dłonie,zapanuj nad odruchami, a muszę tobie powiedzieć że kwestia odruchu jest kluczowa.Pewne sytuacje same prosza się o sięgnięcie po śmierdziel-jeżeli opanujesz odruch-jesteś bliska sukcesu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach