Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość dana1965
cześć dziś 14 dzień bez peta zaczyna być ciężko chyba idę pod górkę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pastylek odpowiedź jest prosta: mogą uzależnić bo tak samo jak i w papierosach jest w nich nikotyna-tyle że pod inną postacią. Ja rzucałam na żywca bez żadnych wspomagaczy. A nawet w tej książce Carra czytałam że jest wiele osób które uzależniły się od gum czy pastylek. A moja teoria jest taka że to jakiś biznes pomiędzy tymi firmami a firmami nikotynowymi. Po prostu chodzi o zarobek bo przecież gdyby ludzie od tak rzucali palenie dzięki paru pastylkom to potem by ich nie potrzebowali i by się nie sprzedawały one:). Biznes jest biznes.. Ludzie są świnie gdy popatrzeć co z nami robią żeby zarobic.. Co dodają do jedzenia i innych rzeczy. Pewnie połowe nie wiemy.. Pozdrawiam 101:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pachnąco :-) ja dzisiaj rozpocznę od - tematu może krępującego, ale cholernie ważnego dla mnie - i prośby o pomoc, tych, którzy mieli to samo. Mam straszne problemy z przemianą materii. Jak sobie z tym radziliście? Powiem tylko, że już raz w życiu byłam uzależniona od herbatek z sensem, więc niekoniecznie chciałabym polegać na takich preparatach... Ratujcie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie :-( ja naprawdę należę do najbardziej opornych w tych sprawach :-( i bardzo się męczę ... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, zaczynam 13-ty dzień. W tak krótkim czasie przytyłam 4 kg. Wczoraj zapytałam mężą czy zauważył jakieś zmiany, owszem zauważył, że jest mnie więcej ale tego ,że nie palę, nie. Ciekawa jestem kiedy na to wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla,na razie będą problemy z przemianą. Z czasem to się ureguluje ale możesz spróbować pomóc sobie wszelkiego rodzaju pestkami (słonecznik, dynia, itp). Przemianie pomagają też suche śliwki i owoce wszelakie a także ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beciu, chyba tylko ten ruch mi postanie - bo boję się pestek (jako kalorycznych i lekko uzależniających). Sliwki suszone kiedyś działały, teraz nie chcą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pachnaco i nie dymiaco:) Anulla fajnie ze ci sie juz udalo 3 dni przetrzymac,teraz tylko tak dalej trzymaj i trwaj w niepaleniu!!!Ja tez mialam problemy z przemiana na poczatku,ale po ok tygodniu mi przeszlo,nie waze sie ale chyba nie przytylam,czuje sie nawet jakbym troche schudła.Biegam 3 razy w tygodniu i chodze na dlugie spacery,w ogole prawie nie korzystam z zadnych pojazdow,na ile to mozliwe.A i zapisuje sobie co zjadlam codziennie tak zeby starac sie nie przekroczyc 1500 -1800 kcal.Zadnych srodkow wspomagajacych przemiane nie uzywam. Co do srodków wspomagajacych rzucanei palenia to zgadzam sie z ja-ka,nie radze tego stosowac,moim zdaniem one wcale nie pomagaja,bo jak Carr napisal głód nikotynowy trwa bardzo krótko,to nasza psychika jest uzalezniona od fajek,a na nia nie maja wplywu zadne pastylki czy gumy czy plastry... A gdzie moniaa?Co tak rzadko tu bywa?? No i pandora to juz w ogole znikla... Webe 22 a co u Ciebie jak sie trzymasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie jesteście? Napiszcie coś. Ja z każdym dniem czuję się lepiej, dość dużo jem, wyraźnie poprawiła mi się cera. W dobry nastrój wprawiają mnie też dodatkowe kilogramy. Nareszcie zaczynam odczuwać zadowolenie z tego że nie palę, czego i Wam życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja aż się boję powiedzieć, bo wiadomo \"żeby nie zapeszyć\" ... ale jest mi cudownie!! :-) Czasem mam wrażenie, że nie palę już bardzo długo, a dzisiaj to nawet taka myśl bezczelna zaświtała, czy ja kiedykolwiek paliłam? ... ;-) hihihihi ;-) A tak bez żartów, jeśli tak miałbyby wyglądać kolejne dni to byłoby super :-) Ps. jeszcze nie tak całkiem dociera do mnie, że stoję już po drugiej stronie muru, ale tak mi radośnie kiedy wącham własne ubrania i kiedy używłam kremu przeciwzmarszczkowego (wcześniej zawsze miałam takie obciążenie, że to wszystko na nic, bo i tak palę :-( teraz zaczynam się uczuć nowego myślenia o sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie Anulla, miałam to samo a teraz myślę co by tu jeszcze dla siebie zrobić. Wybieram się do fryzjera ale na razie nie mam pomysłu na fryzurę, we wtorek pójdę sobie brwi wyregulować a od października chyba zacznę chodzić na siłownię tylko muszę sobie kupić jakieś sportowe ciuchy. Już oglądałam takie super spodnie Adidasa, no miodzio normalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ciesze sie razem z Wami !!! I tak trzymajcie.Niepalenie jest super i nie ma co plakac za tymi smierdzielmi tylko cieszyc sie kazdym pachnacym dniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi zapachami to prawda, kupiłam dzisiaj jabłka, wiecie jak pięknie pachną? Mnie wrzeszczenie już przeszło, darłam się tylko na samym początku, teraz wprost przeciwnie, mam dobry humor, często się śmieję i może dlatego moja rodzina nie zorientowała się, że nie palę. Słuchajcie nawet moja przyjaciółka, która bardzo często u mnie bywa tego nie zauważyła ;) może dzisiaj jej powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beciu, a to jest niezły patent - raz, że Ty umiesz język za zębami schować, dwa że nie widzą najbliżsi ;-) Co do pierwszego to ja tym razem też nie chwalę się na prawo i lewo (bo pierwszym razem tak zrobiłam i jak poległam to był wstyd.... teraz nie robię tego nie z obawy przed porażką ale na przekór ;-) Co do najbliższych to też się nie dziwię - u mnie w pracy też nikt nie zauważył, że nie zanikam na dworze co pół godziny tylko namiętnie ślęczę przy biurku calutki boży dzionek ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dzieci, one też nie wiedzą, gdyby zauważyły na pewno by zapytały czy rzuciłam. Widać zachowuję się tak jakbym paliła. Pamiętam moje poprzednie rzucanie, to była masakra. Rozstawiałam po kątach wszystkich, darłam się okropnie, nie dawałam sobie rady z emocjami. Mąż sam proponował mi żebym wróciła do palenia bo byłam nie do wytrzymania. Teraz tego nie mam i bardzo się cieszę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulla mam ten sam problem co Ty z przemianą, na mnie dziala kawa 3/4 kubka wrzątku i reszta wody zimnej (z butelki) lece biegiem ;) dobre są też orzeszki ziemne (bez skorupek ;) ) dziewczyny dziś pożarłam 4 tabsy, w ustach kapeć ;) ale tak ma być, jaśniepan twierdzi, ze również zjadł swoją pyszną porcję :D sprawdzę w domu :D chyba ze wyrzuca za łóżko :D ciekawe jak wieczorem sobie poradzimy :P a po miesiącu chyba z nerwów wytłuczemy wszystkie talerze...ee i tak trzeba zmienić zastawę stołową :D..tylko ścian szkoda..i co dzieci pomyślą hehe głupawkę mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, jak masz głupawkę to i dobrze dla mnie najgorsze były (kiedyś, dawno temu;-) ) napady płaczu, krokodyle łzy się lały strumieniami i nic smutku mojego ukoić nie mogło ...;-) ooo spróbuję jutro na czczo z tą kawą zalaną wodą w buli :-) to się mój mąż zdziwi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, na przypadłość o której piszecie bardzo pomaga też kefir z rana i piwko wieczorem. Spróbujcie, zobaczycie jak się sprawy same dalej potoczą ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tym kefirze to już drugi raz dzisiaj słyszę ;) pifko nie działa, bo za bardzo je lubiem więc przyzwyczajona jestem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertka1
Trzymajcie się dziewczyny, u mnie to dzisiaj mija dokładnie 21 dzień, ale "jadę na niqitinach" plastry, chociaz dzisiaj zapomniałam przykleić i co prawda było gorzej ale daje radę, narazie chyba zostane przy plastrach, dają mi konfort psychiczny, może by tak co drugi dzień plaster co o tym sadzicie www.platne-ankiety.za.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabka- daje rade ale chyba dzis za duzo zjadlam no i troche wymiotowac mi sie chce. Mam tez straszne uczucie ,,gniecenia,, na klacie....Ale ogolnie jest okej, tylko strasznie mi dzis smierdzialo jak moja mama i dziadek palili, bardzo...No i zapach mojego dezodorantu mnie draznil....kazdy zapach mnie draznil w zasadzie blee.......ja chce bez zadnych wspomagaczy, ale jak nie bede dawac rady najwyzej je zastosuje. Apropos zaparc, znalam dziewczyne ktora codziennie rano jadla na sniadanie gruszke i popijala mlekiem, to ponoc pomagalo, tylko nie wiem czy mleko bylo przegotowane czy zimne. No,trzymajcie sie zmykam fajnie tu wpadac i czasem Was poczytac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej! :) Ja-Ka gratuluje!!!!!!!!!!!! Jesteś wielka przez \"W\"! A z niquitinami się nie zgadzam :P Uważam że to jest dobra rzeczy pod warunkiem że robi się to kontrolowanie i mądrze. Że na przykład codziennie dodaje się do odległości miedzy kolejnymi pastylami 10 minut, ale nie tak na oko tylko dokładnie z budzkiem, stoperem, minutnikiem! I odzwyczaisz się napewno. Ja już moją szansę rzucania z niquitinem zaprzepaściłam więc, sory ale teraz to już na żywca. Jest ok. Jeśli chodzi o mnie to dałam sobie po wiadomych wydarzeniach 3 dni na smutek i rozpacz, ale tylko 3 dni, do godziny 24 w niedziele i koniec. No więc koniec :) Zmarłym nic nie daje płacz i lament. Dziś opuściłam dom w końcu i od razu kupiłam spodnie i bluzkę podobały mi się strasznie, ale w sumie mi się podobają ale wkurza mnie że mama nie skłamała że jej tez. Zapewnie zastanawiacie się co u mojego jakże popularnego psa ;) Siedzi już 3 dzień w domu i śpi zbierając siły na bzykanko w następnej porze godowej które już za pare miesięcy. Tak więc na nic przydała się śliczna obroża z wypisanym na niej numerem telefonu. Pogoda okropna, dobrze że ta wiosna idzie. Całe miasto ma depresję więc sama też próbowałam się w nią wprawić żeby dopasować się do reszty ale mi nie wyszło no bo powiem szczerze śmieszy mnie depresja z powodów pogodowych ;) Jeszcze coś napiszę ale teraz lece na gorącą herbatę i trochę telewizji bo mi się komórki mózgowe zaczynają odradzać (nie patrzyłam 3 dni) więc musze je zdusić w zarodku :) Mój raport: Nie palę już 35 dni (+ 20g04m55s). Ilość niewypalonych papierosów: 716. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 11g24m05s)! Zaoszczędzone pieniądze: 197,10 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulla a próbowałaś brać czysty błonnik taki w tabletkach? Ja biorę 3 rano i wieczorem (wieczorem czasem trochę więcej) i pomaga baaaaardzo. A mam "błonnik z ananasem" tak dokładnie pisze na okładce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalący
I bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszzz... łyknęłam ziółek na trawienie i się dopiero zaczęło!!! brrr... mam zatrucie :-( i też drażnią mnie wszystkie zapachy i chyba będę spać dzisiaj bez męża bo on śmierdzi...;-) ten błonnik to niezły pomysł :)) Pandorko jak fajnie, że jesteś! :-) a i jeszcze coś odnośnie tycia i apetytu - ja to na razie wielkich osiągnięć nie mam bo to dopiero/ aż 4 BP, ale od ponad tygodnia łykam sobie chrom organiczny i jest rewelacyjnie (żadnego ssania, żadnych napadów głodu, nic - a dodam, że zaczełam go łykać bo jeszcze paląc w normalnych ilościach mialam takie ssanie na czekoladę, orzeszki i tego typu cudeńka że byłam przerażona... a teraz (póki co i oby na zawsze!) luzik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wobe, gyby Ci przyszło na myśl, że ziółka Ci pomogą to uważaj, mnie załatwiły ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×