Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość kachna111
kobity co z wami nic nie rozumie dla czego tu jeszcze nikogo nie ma nie wuem co sie dzieje ale nie mogę wpisac hasła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zrobiłam kawkę i jestem,też lubię rano poczytać nocne wpisy.Melduję,że nie palę 40 dni,zaoszczędzone 179zł,nie wypalone 560 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna,myślę że nie możesz wpisać hasła,bo pod czarnym nikiem to jesteś kachna11 a nie 111.Spróbuj jeszcze raz,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna111
ale ja wiem o tym ze mam nik kachna11 ale własnie pod tym nikiem nie moge wpisac chasła i dlatego pisz pod kachna111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna111
neri ja nie pale 34 dni i mam straszna ochote zapalic jednego ty tez tak miałas po tylu dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna, ja podczas mojej pierwszej próby poległam dnia 35-go więc miej się na baczności. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,nie chciało mi się zapalić i do tej pory nie chce na szczęście,ale mnie niszczyło bardzo złe samopoczucie i wtedy myślałam,że jak zapalę to może humor mi się poprawi,ale zawsze rezygnowałam,bo przypominałam sobie jak człowiek śmierdzi po papierosie.Teraz to ja takich ludzi wyczuję w sklepie czy nawet przechodząc obok i za żadne skarby nie chcę tak śmierdzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WŁASNIE O TO CHODZI ZE MOZE NIE TYLE MI SIE CHCEPALIC CO MAM ZŁY STAN PSYCHICZNY I MYSLE ZE TO OD PAPIEROSÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna ja mysle ze jesli chodzi o to haslo Twoje i logowanei to chodzi o "Caps Lock" cos mi sie wydaje ze haslo musi byc u Ciebie duzymi literami:) Co do tych zlych stanow to wkrecacie sobie ze to przez fajki.Po prostu taki humor mamy na poczatku jesieni i juz...i to nie przez fajki!!! U mnie calkiem calkiem czasem sobie o fajeczce pomysle ja o czyms przyjemnym,ale zaraz mi przechodzi bo to bleee nei dobre i do dupy jest:) Kachna nie pal bo sie rozczarujesz,nie ma nic dobrego w tym smierdziuchu!!! PS u mnie juz 17 dzionek i tez kawusie sobie pije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. a ja chce z Wami sprobowac. dzis moj pierwszy dzien bez peta. mam puytanie ile zasu paliluscie i w jakiej ilosci? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wobe! ja też dzisiaj pierwszy dzień, jestem od Ciebie tylko o cm niższ, wagę mam taką samą, cel wagi ... mi by wystarczyło 60 kg i byłabym w niebie ;-) Damy radę :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, poczytuje Was już od jakiegoś czasu i podjęłam nawet próbę rzucenia ale pękłam i zapaliłam znowu. Wczoraj wyzerowałam licznik i od dziś mój dzien zero. Mam nadzieję, że z Waszą pomoca mi się uda. Paliłam 15 lat pakę dziennie albo i ponad pakę. W dodatku siedzę w domu z noga w gipsie więc luzik i kopciłam jak smok. Pozdrawiam Was- jesteście wielkie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POWIEM WAM ZE PALIŁAM PONAD PACZKE DZIENNIE I PRAWIE 20 LAT ,NIE PALE 34 DNI I JEST MOJE PIERWSZE RZUCENIE I NIE WIEM JAK DŁUUGO DAM RADE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc witam nowych:)Kurde ciesze sie ze podjeliscie taka decyzje.To juz duzy krok.Mimo,ze czasem beda ciezkie dni zobaczycie jak pieknie jest nei palic i jak fajnie jest odkrywac stare rzeczy na nowo:) Jak wszystko pachnie i jak sie fajnie oddycha na prawde warto przetrwac te kilka dni. Pozdrawiam i zycze powodzenia toszi wobe 22 Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, to mój 11 dzień bez fajki, aż mi się wierzyć nie chce,że już tyle czasu minęło. Widać, że ten topik jest bardzo poczytny i co najważniejsze zachęca inne osoby do niepalenia, to jest bardzo budujące i ważne. Witam nowe dziewczyny, DACIE RADĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a coz moze bardziej pomoc jak nie az tyle dobrych slow wsparcia? bedzie dobrze-czuje to:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi przywitać nowe dziewczynki:anullę77,wobe22 oraz toszi.Będziemy Was dopingować do wytrwania w swoim postanowieniu oraz podtrzymywać na duchu jak przyjdą te gorsze chwile.Wasz zegar ruszył tego samego dnia i mam nadzieję,że żadna z Was nie okaże się tą słabszą,która wróci do śmierdziela-poprostu nie pozwolimy na ten krok.Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, gdyby każdy dzień wyglądał tak jak dzisiejszy to byłoby super spodziewam się jednak kryzysów i to dużych, bo już je znam z autopsji... a może tym razem będzie inaczej? Ponoć wiara czyni cuda ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie porządków ciąg dalszy. Zmieniam pościele, piorę i takie tam .Ale zgłodniałam chociaż jadłam już i śniadanie i drożdżóweczkę i zupkę. I wiecie co? Idę zrobić sobie frytki, a co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za słowa wsparcia :) Mam nadzieję, że wytrwam. Rzucam tak zdnia na dzień bez żadnych wspomagaczy. Pierwsza próba mi się nie udała bo nie paliłam 2 dni , potem zapaliłam 2 paieroski na dzień, a wczoraj prawie paczkę. Więc ograniczanie wypalanych paierosów nie daje efektów.Jakbym wytrzymała to miałabym dziś 10 dni bez fajki, a tak to dziś dzień pierwszy. Ehh... moja słaba wola. Ale jak was czytam to jakoś tak myślę że dam radę. Pa, ide robić obiad. Będe zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toszi, poczytaj Carra - powie Ci, że to nie tyle słaba wola co cholerny nałóg. a nałóg to choroba, którą się leczy. Więc właśnie rozpoczełyśmy kurację :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anula ja troche czytalam carra poprzednim razem i wytzrymalam dzieki temu jakies 2 miesiace chyba....no ale potem bardzo przytylam i wrocilam do nalogu. niestetey, bo wiem ze nigdy nie zaakceptuje siebie z petem. Nigdy. Wiec zawsze jesli bede palic bede probowala co jakis czas rzucac. Wiec lepiej zeby ten raz byl moim ostnim gdy rzucam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Carra przeczytałam kilka dni temu, ciągle wracam do fragmentów, ale... nie należę do tych osób, które powiedziały "Woow! to własnie ten sposób! Jakie to proste!!" Też stresuję się wagą - bo już jem więcej, a do tego metabolizm mi całkiem siadł (mimo herbatek, ziółek i pierdółek ;-D ... Ale z drugiej strony zyskuję zdrowie, a ostatnio już naprawdę źle się czułam ... Więc myślę sobie, że może jak przytyję to potem zastosuję jakąś dietę i będzie ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ludziska udalo mi sie juz nawet w pracy nie palic jak na razie to nie palilem w domu tylko a w pracy niestety musiualem:O ale juz calu tydzien ani w domu ani w pracy i w ogole!!!!:classic_cool: pozdr🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachna111
ozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×