Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość bella1962
aniu_vis nie poddawaj sie mnie tez źle ale wytrwam bo z papierosem czułabym sie jeszcze gorzej dlatego tu stukam i pogryzam marchewkę mnie to pomaga i mam nadzieje że nie przytyje zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_wis
bella 1962 trzymam się, ale dziś jest wyjątkowo ciężko, jeszcze coś mnie podkusiło by wejść na wagę, a tam po tych 6 dniach 1kg więcej. Załamałam się. Dostałam nerwa i mnie nosi. Katarstrofa! Spowolniła mi się przemiana materii, to fakt. Ale aż tak? Nie należę do szczupłych. To jak ja będę tak tyła, to koniec, nawet zaoszczędzone pieniadze zabrakną mi na wymianę garderoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( właśnie minęło: Nie palę już 37 dni (+ 12g54m37s). Ilość niewypalonych papierosów: 1126. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 14g27m31s)! Zaoszczędzone pieniądze: 405,40 zł! waga: + 6 kg :( w miesiąc :( nie lubię słodyczy więc skąd ten tłuszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_wis
Chyba się złamię, jak po sprzątaniu kuchni mi nie przejdzie, lecę do sklepu. Hm ... jednak jestem glista ...bez kręgosłupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak rzucalam w styczniu....1,5 miesiaca wytrzymalam i 5 kg w gore:( najgorsze byly wieczory, zamiast papieroska byly slodkosci, a niby nie jem slodyczy....a do winka to kolacyjki.......ech, cos za cos-niestey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962
no ja też 1 kg do przodu ale to na początku tak potem sie uspokoi i organizm przyzwyczai do zmiany, znowu zastosuje jakieś wspomagacze przemiany materi -rewelacyjnie działają poranna kawa i trochę fusów z niej oczywiście na mnie . wagą na razie sie nie przejmuje jeśli pokonam śmierdzący nałóg to z wagą też sobie poradzę.Podziwiam tych z konkretnym stażem BP pozdrawiam! i wytrwałości życzę wszystkim zaczynającym i zamierzającym żyć BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella1962
PS. wytrzymajcie!!! najwyżej utworzymy nowy topic i tam będziemy wspólnie walczyć z nadwagą ...a może tu można pierwszy raz bawie się w topic i nie znam dobrze zasad i reguł ale papierosy rzucam któryś raz nie wiem nawet który .mam za sobą 7 miesięczny okres niepalenia i z głupoty zaczęłam znowu .to było jakieś 10 lat temu wtedy też przytyłam na początku sporo ale potem powróciła moja przemiana do normy, piłam sok z pokrzywy na przemiane materi i może on pomógł w każdym razie niewiele z tych kilogramów zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech...przeważnie wszyscy rzucający tyjemy niestety :( no ale jak ktoś powiedział - coś za coś ..... ja też jakoś takiego dołka dziś mam...sama nie wiem o co mi chodzi ... :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez jest smutno zle i nie dobrze i palic mi sie chce a przeciez: Nie palę już 253 dni (+ 20g16m51s). Ilość niewypalonych papierosów: 5076. Będę żyć dłużej o 38 dni (+ 18g45m54s)! Zaoszczędzone pieniądze: 2 030,76 :( ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo widzę, że się w nastrój wstrzeliłam!! Ja też załamka - na wadze coraz więcej; cała się zrobiłam nieforemna i taka ogromna i nieładna:(( Boli mnie cała skóra, tak jest naciągnięta... Bezsensowne to wszystko! Nawet raport mnie nie cieszy :(( Nie palę już 45 dni (+ 01g54m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 991. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 13g49m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 347,11 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no, nie panikować mi tu tylko się trzymać:)! A pogoda faktycznie dziś do kitu, ciśnienie do kitu więc możecie zwalić na pogodę;)! Ładnie mi pachnieć i już:)! I nie panikować, najpierw faje a potem waga. E tam kit z tym, ja też mam 5 kilo wiecej. Od rzucenia przyszło mi 3 kilo przez pierwsze 3 tyg. a te dwa to już ostatnio ze stresu zajadałam czekoladą. Ale mam to gdzieś;) wole mieć troche tłuszczu a nie palić. Wy chyba nie wiecie co to znaczy być grubym, otyłym. A teraz zima to i cieplej nam bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waga mi nie przeszkadza jak ja wazylam kilo wiecej od szkieletu wszystkie kosci mialam na wierzchu teraz wygladam jak czlowiek ale ogolnie praca smutno nudno żołądek dol jak lej po bombie buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_wis
WYTRZYMAŁAM! Ale było mi ciężko, sama nie wiem jak to się stało, że nie poległam sromotnie. Wykupiłam dietę na vitalii i będę się jej trzymała (no, z grubsza!). Zauważyłam, że jak rano zjem owsiankę, to jestem najedzona do obiadu. Nie podjadam! Nie lubię słodyczy, a wczoraj to by ręce zająć zrobiłam Chłopakom deser lodowo-galaretkowy. Pogoda u nas też się popsuła. I ciśnienie mi oszalało, zawsze miałam 80/100 a ostatnie 3-4 dni 90/55. Nawet po wypiciu kaw. sadny dzień - ja muszę się przejmować wagą, bo do szczupłych się nie zaliczam. ja-ka - chciałabym nie panikować, ale ja przed rzucaniem i tak "urosłam" 3 kg. anulla77 - dzisiaj już troszkę lepiej, prawda? Trzymajmy się razem i będzie dobrze! A więc Nie palę już 7 dni (+ 08g55m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 132. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 00g19m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 59,71 zł! Wytrwamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje: Nie palę już 14 dni (+ 08g18m02s). Ilość niewypalonych papierosów: 573. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 09g12m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 258,22 zł! pozdrawiam wszystkich bez PPPPPPPPP:) Czytałam was i jakos mi też ciężko jest:( smutno i jakos tak nie do zycia:( Ale nie będę tego zwalała na brak papierosa bo bym kłamała, mi się zdaje że powodów do marudzenia znajde miliony i że pewnie wszystko najlepiej zwalić na fajki:) Ja od dzisiaj dietyzuje tzn, nie jem nic poza warzywami i owocami między posiłkami, nie jem sosów, masła, cukru----------to potrafię zrobić, tak mi się wydaje:) Moja waga to 57 kg, bede wazyć się codziennie przez dwa tygodnie----------------przecież musi byc jakaś metoda na to żeby nie tyc przy rzucaniu palenia!!!!!!!! musi być! Aha załatwiam się codziennie, czyli przemiana pracuje normalnie ? Czy jak to jest? Ćwicze codzienie po 45 minut, dwa razy dziennie chodze z psem, tańcze 3 razy w tygodniu po 60 minut. Musi byc kochane metoda, musiiiiiiiiiiii:) Może macie jakies propozycje tylko błagam nie jakies diety konkretne bo ja nie umiem tak schematycznie jeść, może poprostu wustarczy nie jesc cukru i dużych obiadów, no i kolację np: chlebek ten wassa? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam....ja przestalam palc w ciazy czyli 6 iesiecy(DOWIEDZIALAM SIE W 3) i zaluje ze wrocilam do tego swinstwa po porodzie....glupota ludzka nie zna granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja się zamelduję w mojej walce o niepalenie!:) Wczoraj chyba oszalałam, bo poszłam z psiapsiółami (wszystkie palące) na piwo, 3 dzień rzucając palenie!I po prostu sukces.nie wiem jak to zrobiłam,ale nie dałam się, nie zapaliłam! Nie palę już 3 dni (+ 12g07m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 42. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 07g42m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 16,82 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane pochwalę się że jeśli nie będę paliła jeszcze tydzień to będę miała na przepiękne kozaki:) 400 zł na moje wymarzone kozaki:) Ciekawe czy kupie kozaki czy kartony smrodów na 3 tygodnie, jak myślicie:):):):) ja pierdziele ile kasy na te faje idzie, boszzzeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska no jakies 16 lat z tym ze nie palilam duzo, nie palilam w pracy, przed rodzicami, czasami nawet tydzien mi sie udalo bez papierocha wytrzymac....niestety ostatnio bardzo duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozaki :):)Kurde, uświadomiłaś mi coś, zawsze mi się podobały strasznie drogie kozaki, zawsze jakoś tych pieniędzy brakowało. Wiem już na co będę odkładała pieniądze, które wcześniej wydawałam na smrody!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaaja wiem coś na ten temat:) z czasem te fajki nas ogarniaja i pali się więcej i więcej .............Wiem że miałam juz takie momenty że chyba z braku tlenu musiałam kłaść się na drzemkę, czułam zamulenie i wykończenie zawsze koło 16, 17 godziny juz mnie łapało to dziwne uczucie. Odkąd nie palę nie mam tego:), aha no i rano jak się budzę to mam świeżo w ustach, poprostu zupełnie bez zapachu oddech, a wcześniej jak paliłam to rano mimo umycia zębów był taki kapeć. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupisz sobie kozaki.....ja tez sobie obiecalam ze jak rzuce to bede co tydzien odkladac 30 €, matko to na miesiac 120....a juz nie licze papierochow mojego meza....faktycznie ile fajnych rzeczy mozna kupic, a tak to przekpoce tyle kasy i nie mam nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie po fajkach zle czuje...ale i tak pale, i co mi po tym....moja kolezanka jak rzucila palenie to mowila ze dopiero teraz czuje smak jedzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję!Prawie heh. Jeszcze duuużo mi brakuje do czystości ;) tak, tak, nie budzę się rano z kiepem w buzi, zapachy i smaki już tak coraz lepiej czuję. Wszystko jest na dobrej drodze, choć ssie cały czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaaja rzucić to pestka ale utrzymać się w decyzji to jest mega sprawa:) dla mnie. Siedze tu bo wciąz o tym smrodzie myśle, ale staram sie widziec zaley nie palenia, no oczywiście szukam pozytywów kopcenia wiesz tak głodek chce:) ale szczerze nie moge znaleśc żadnej zalety. Wiem że jak znajdę jedną zalete palenia to zacznę kopcić od nowa:( dlatego wciąz szukam zalet nie palenia, no i jak dotąd jestem spoko i się trzymam choc jest cieżko mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30-stka z Gdańska ---KOZACZKI taie ladne ,drogie ,wymarzone ..moga byc Twoje i beda jak tego bardzo pragniesz .Jak sobie kupisz pochwal sie ,bede sie cieszyc razem z Toba .Nagradzajac sie za to ze nie palimy jaet dla nas jakas motywacja :)...Dwa tygodnie nie palisz ,wiec jest to mozliwe ze dalej mozesz zyc bez tych smierdzieli,gleboki oddech i lecimy dalej ....Nie pale pol roku i jeden dzien sie zaczal ,1152 zl zaoszczedzone ,2955 papierosow nie wypalilam ..... dżoan -tak trzymaj brawo:) kaaja :) anulla77 :) ania_wis:) sadny dzien :) ja-ka :) mmm757 :)bella1962:) zlosliwiec :) Ania.B:)30-stka z Gdańska :) pozdrawiam wszystkich zmagajacych sie z nalogiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×