Rzucilam palenie! Pomocy!!!

nie wydaje mi sie......chcialabym przestac, a chcialabym rowniez zeby on przestal...ale uda mi sie

mam jeszcze jedno pytanie...bo nie dam rady przeczytac calego topiku...byc moze juz o tym bylo...czy ktos slyszal o takich tabletkach Tabex? slyszalam ze sa skuteczne,niestety nie udalo mi sie jeszcze zalatwic recepty(dla meza oczywiscie), a on sobie ubzdural(to jest wymowka....z jego strony) ze bez tego nie da rady!!! 30-stka z Gdańska jak dlugo juz nie palisz i ile lat palilas?

ja-ka troszku Ci zazdroszczę:) ale może mi rónież będzie dane miec kiedyś taki ładny wynik:) jestem pełna nadziei:) Ja rzuciłam sie na zieloną herbatę z miętą, jakoś ostatnio nie mam smaka na yerbe, ale zamknęłam ja w ciemnym pudełeczku więc pewnie do niej wróce:) Gratulacje co do rozwalonego roweru i mozliwości kupienia nowego z powodu nie kopcenia smrodów, to tu się ci ja-ka należą ogroniaste gratulacjeeeeeeeeeeeeeee!!! Ten rower będzie wyjątkowy:):):) Pandora ty moja złota myslicielko, ten motyw z knajpy i twój monolog 3 godzinny o tym jak to palenie szkodzi, to ja w maju już praktykowałam, no i ostatnio oceniłam moja sytuację tak:) że mam już tylko WAS:) , no i moją mamę:) i córcię:), czyli jest dobrze, prawda???;) aha a yerba to właśnie ta herbata co pije ją Cejrowski :) bardzo zdrowa i na serio działa jak kawa, a wogóle jak ją pije to czuje się jak bym była na jakims polu, albo w lesie ma taki słomkowy trochę smak:) całuski pozdrawiam melduje iżżżżżż: Nie palę już 13 dni (+ 08g44m29s). Ilość niewypalonych papierosów: 534. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 02g00m15s)! Zaoszczędzone pieniądze: 240,55 zł!

helluuu wiecie jaki czlowiek durny to sie w pale poprostu nie miesci wiem ze zdycham po orzechach na zoladek to sie wczoraj nazarlam,dziecko wzywalo pogotowie bo zwijalam sie z bolu,dostalam zastrzyk w dupe i tyle.przypomnijcie mi tak co sobote ze do filmow nie je sie orzeszkow ;/ ja-ka ja wzielam 2 paczki tej lemonkowej ale to jest ekspresowka zanim odeszlam to u mnie na sklepie wzielam na zapas :) tak monia na tvp1 byla zielona mila ale drugiej polowy juz za bardzo nie widzialam bo juz zoladek dawal sie we znaki ;/

kajja-------tabex jest świetny każdy ponoć na nim po kilku dniach umie mocno ograniczyc fajki, a jak dołoży się silnej woli to można na nim wogóle nie palić.... Ja rzucam drugi raz, teraz mam dwa tygodnie bez jedego dnia, a byłam palaczem który jak dosiadł się paczuszki to wypalał ją od śniadania do obiadu i druga paczuszkę od obiadu do kolacji:) . Paliłam bardzo dużo i mam nadzieje że już teraz się uwolniłam, ale nic nie moge załozyć, więc trwam w postanowieniu z pochylona głową :) Fajnie że twój mąż chce się zabrać do rzucania, nawet jeśli uważa że bez tabexu nie da rady to kup mu go , niech rzuci na nim, to mu nie zaszkodzi :) a skoro tobie ma pomóc to życze powodzenia:) kilka stron wcześniej około 5 ktoś wkleił linka do książki Carra" łątwy sposób na rzucenie palenia" polecam, warto poczytać, robi pranie mózgu. Na stronie 509 jest licznik liczący osiągnięcia pozdrawiam życze powodzenia Tobie i mężowi i mam nadzieje że się przyłączysz, bo nowe osoby daja mi nową motywację:)

kajja paliłam 16 lat, a od kilku lat paliłam dwie paczki dziennie, jestem typem cżłowieka który jak coś robi to bardzo sumiennie;) nawet paliłam sumiennie ;) a teraz staram się być wciąz niepalącą sumiennie;)

Sądny Dzień tym razem to ja Tobie nakopie do tyłka;) za te orzeszki:) Ajak grypa odchodzi już?????? Jak samopoczucie lepiej??????

moja droga dzieki orzechom to ja wczoraj calkiem o grypce zapomnialam ale bolesci mowie ci buuu teraz jest dobrze tylko boje sie cokolwiek zjesc zeby zas nie zaczelo bolec na glupote nie ma lekarstwa a nie dalej jak 3 tygodnie temu tez zdychalam przez orzechy tylko nie az tak jak wczoraj teraz mnie dupa boli po zastrzyku ;/ to moze juz mnie nie kopaj cioooo ;)

sądny pewno boli cie tylko jeden półdupek, ja kopne w ten drugi dla rónowago;);)

nooo lewy boli buuu

sądny dawaj to ci monia pomasuje:):):) jakoś juz chyba nie dam rady cie kopnąć:) biedulko ty moja

kaaja rzuc na to oko http://www.yerbamarket.com/index.php?gclid=CJu249uU1pYCFQQKuwodywUa3g

maś masiuj niesi :)

nio pora sie zwijac na cudowny uzdrawiajacy rosolek mojego tatusia :)

Haha Pandora dokładnie:)! Przeglądam wszystkie strony w necie z rowerami, wszystkie modele chyba na pamięć już znam:D. Teraz się modlić by jutro były jakieś fajne u nas. A jak nie to podjade do Gdańska i przy okazji Trzydziestce nakopię;) za tą długą nieobecność:). Pandorko nie chce mi się wierzyć jak ten czas szybko leci, pamiętam jak tu się zjawiłaś dopiero co a tu 77 dni:)! Ja wogóle nie wierzę w to że ja palę, chyba nigdy nawet nie paliłam haha:D! Myślę tak o Sylwestrze co by głupota do głowy nie przyszła pod wpływem a.;). Sądny dzień sypana oryginalnie pakowana po pół kilo a torebkowa to nie ma porównania co do smaku i działania:). Przyjedź do mnie to sobie poherbatkujemy:)

A yerbe to polecam tutaj: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5420772 Zawsze zamawiam u tej Pani,szybka przesyłka,wszystko ok

mam nadzieje ze wkrotce do was dolacze....jako niepalaca, taka mam nadzieje, ja sobie lubie zapalic nie powiem...szczegolnie do winka, lub do kawki z kolezankami ale koniec z tym..... a z tym tabexem to wlasnie mam problem, bo mieszkam w niemczech a tesciowa mi zapomniala w polsce zalatwic recepte, ale moze tu tez bedzie, musze popytac lekarza......

ale dzisiaj piękny, ciepły ,słoneczny dzień aż trudno uwierzyć że to listopad i jaki piękny bilansik który pięknieje z dnia na dzień Nie palę już 4 dni (+ 03g38m38s). Ilość niewypalonych papierosów: 83. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 15g13m24s)! Zaoszczędzone pieniądze: 29,06 zł! ciesze sie bardzo bo wczoraj miałam fajki na rodzinnym spotkaniu w zasięgu ręki i co....... i nie zapaliłam. głodek tez nie był straszny ,żadnych skurczów żołądka, drżenia rąk ,ścisku w gardle i mrowienia w głowie jak na początku na samą myśl o papierosku..słuchajcie tabex działa patrzyłam na dymek i nawet nie miałam ochoty powdychać... czuje sie wolna , lepsza i DUMNA ...... wiem ,wiem samochwała w końcie stała ale wybaczcie... tak sie ciesze

PS. przecież to i wasza zasługa tylko tutaj znajduje wsparcie i zrozumienie tak jak pisała pandora mnie mąz tez nie może już słuchać i moich wywodów typu ,,jaka głupia byłam że paliłam, głodna jestem, nie będę palić nie będę- to już chyba sobie podśpiewuje nieświadomie . a co do tabexu kaja chyba pytała to moja rada- najpierw postanowienie i nastawienie sie psychiczne na rzucenie tego świństwa tabex wspomagająco i u mnie oczywiście świetnie w drastycznych momentach guma 4 mg nicorette pomaga ale to sprawa indywidualna i ten topic w największych możliwych dawkach znajdziesz tu coś dla siebie i dla męża . acha jeszcze co do tabexu muszą uważać żołądkowcy pogarsza sprawe nawet jest wzmianka w ulotce ale ja należę do tej grupy zażywam zawsze po jedzeniu i w mniejszych dawkach i żadnych dolegliwości ze strony żołądka jak na razie nie mam. Powodzenia dla wszystkich walczących i probujących walki że szpetnym smrodkiem

Ok, a więc: Nie palę już 6 dni (+ 14g29m08s). Ilość niewypalonych papierosów: 118. Będę żyć dłużej o 0 dni (+ 21g47m30s)! Zaoszczędzone pieniądze: 53,48 zł! Dzisiaj, by nie poddać się frustracji swoich chłopaków zostawiłam w domu z prikazem dbania o siebie (jeden giluje, drugi też), wyszłam na spacer. Spacerkiem, deptakiem Hallera nad morze w Brzeźnie, tam rundka po plaży, przerwa na .... hehhe ... wcale się nie skusiłam :))... zamówiłam ino kawkę. Odsapnęłam i z powrotem. Łącznie chodzenia 2,5h. Jest piękna pogoda, cieplutko.

Dzis minelo POL ROKU czyli 183 dbp HURRRA ..pozdrawiam wszystkich :)

u nas jest taki fajny sklep czajnik sie nazywa i tam maja chyba wszystkie mozliwe herbaty yerbe oryginalna tez ta lemonkowa kupilam na tej spozywce na ktora mnie chamy przeniesli ;/

pozdrawiam serdecznie życzę miłego wieczoru bp :D obecny BP :D

na razie bo idę na marszobieg ze swoja psinka bp :)

a ja ide dalej na zolad umierac buuu

No wiec niemam się czym pochwalić, znaczy pale okolo 6-7 dziennie a mialam wogole ehhhh nieciekawy okres to byl No coz w porownaniu do tego co bylo paczka to i tak dobrze No ale tak czy siak zaczynam od jutra na powaznie ;/ Juz umiem rano i wieczorem nie czuc pociagu a to duzo bo wtedy najchetniej siegalam po dymka Dzis bylo ich 4 wiec tysz niezle i .... chcem aby to byly te ostatnie w moim zyciu :) Od jutra wieksze zorganizowanie w moim zyciu :D :D i koniec dymienia hihihi Niebedzie łatwo bo w domu rodzice dymia ale sie niedam ;)

najedz sie orzechow ;/ jak bolesci dostaniesz to ani nie pomyslisz o fajce ;/

Uhm... palić, jak mi się chce zapalić. O niczym innym nie myślę, jak tylko o papierosie. I ta waga .... nie chcę wygądać jak hipopotam! Obawiam się, że złożę broń. Jest mi źle i już!

jestem pelna podziwu, dla tych wszystkich ktorym sie udalo...ja mialam rzucic od 01.11 ale nie wyszlo, mam jeszcze paczke w domu i postanowilam sobie ze jak ja wypale to juz nie kupie...mam nadzieje ze sie uda;)

hm...zazdroszczę Ci aniu_vis tego spacerku po plaży ja też korzystając z pięknej pogody zaliczyłam spacerek niestety w nie tak ulubionej przeze mnie scenerii.... ale też bez dymka!