Rzucilam palenie! Pomocy!!!

witam Pachnące Grono w ten jaże paskudny deszczowo-śniegowy poranek :( ale przynajmniej mniejszy żal że w pracy trzeba siedzieć :) pachnąca aga kawka pyszniutka :) marjola53 zlosliwiec zgadza się NIE PALIMY ojejkujejku 30stka z Gdańska - PIĘKNY WYNIK, OGROMNIASTE GRATULACJE też podpisuję listę :)

Ja też chetnie na kawke:-) 25 DZIEN BP:-) qurcze to juz prawie miesiąc:-) Agnie jak dzisiaj ..... ja też mam bardziej rozjasniony umysł i wszystko takie okrutniejsze się wydaje ale to w końcu mine!!! Amaranth.............. i ja tym razem mialm i miewam do teraz niemoc straszną....moj mąż nie pali juz 8 lat jak przestawał palić normalnie wszędzie zasypiał Wczoraj wieczorem czytalam sobie ksiażke Allena Carra i jakoś mi chyba lżej:-) ..musze ją zamowić żeby mieć ją pod reką..bo przeciez wszedzie z kompem nie bede latala :-) Pozdrawiam miłego dnia

Pozxdrawiam pachnęcych!!!! Nie palę już 19 dni (+ 12g15m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 273. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 02g04m38s)! Zaoszczędzone pieniądze: 122,91 zł! dodob dzięki za dietę stsuję z dobrym skutkiem, ale nie jest lekko!! Jak dobrze nie palić!!!!!

Dodob Paląca Inaczej mozecie zdradzić co to za dieta ..ja niestety mam już 3+:-( i to mnie baaardzo dobija

Witam Was wszystkich cieplutko..... Biewiem od czego mam zacząć?Może złożę życzonka pachnacej Agnieszce i ojejkujejku z okazji 100 dni -życzę kolejnych 100dni i jeszcze więcej...gratuluję to dla Was Życzonka popłyną do 30tki z Gdańska-150 dni to kawał czasu...gratuluję i następnych tylu dni... leloff-tak mi przykro że wróciłeś do nałogu...wracaj do nas,zaczynaj walke od nowa...Czekamy tu na Ciebie...Niepoddawaj się tak łatwo śmierdzielowi...Pozwolisz by on był silniejszy od Ciebie?By Tobą rządził?-przemyśl to...:D :P Witam wszystkich nowych i starych przyjaciół,kochani to dla Was NIE PALIMY PACHNIEMY No to teraz o sobie: Niweodzywałam się bo niemiałam czasu po drugie neostrada mi cos ostatnio szwankuje :(( Moi drodzy dalej pachne ale są momenty że śmierdziel daje znać o sobie :( i to mnie martwi wtedy i dołuje...ostatnio nawet szukałam fajek w domciu(choć wiem że ich niemam)aby jednego maszka zlapać...a wiem że niema czegoś takiego jak jeden papieros-coś takiego nie istnieje...dlatego sięgam coraz częściej do książki Allana Carr,podtrzymywali mnie osoby,których ja namówiłam do tego by rzuciły śmierdziela.Ciągle pytali sie ile jest na liczniku,i przypominali hasło:\"NIE PALIMY,PACHNIEMY\"itd. Te dni gdy niemogłam się zameldować dłużyły sie nie miłośiernie,myślałam o Was ciągle...Ale nie dałam sie skuśić śmierdzielowi on nie będzie mną rządził.... oto mój licznik Nie palę już 68 dni (+ 12g17m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 2055. Będę żyć dłużej o 15 dni (+ 16g48m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 739,92 zł! Do swojej buni jeszcze nie pojechalam bo w pracy nawał roboty,ale jadę w poniedziałek także mnie znowu jakis czas nie będzie... 3majcie się cieplutko,pachnąco,3mam za Was kciuki,nie dajmy sie zwariować śmierdzielowi....

Witam wszystkich NP.Długo nic nie pisałam,ale czytam codziennie.Chciałam tylko się zameldować i pogratulować wszystkim którym udaje się wytrwać b.peta. Mogę tylko powiedzieć,że dla mnie najgorsze były pierwsze 3 tygodnie,ciągle czegoś brakowało i było to bardzo stresujące i irytujące,ale to już za mną.Udało mi się nawet przez ten czas schudnąć 1 kg z czego bardzo się cieszę. Życzę wszystkim powodzenia.!!! Nie palę już 32 dni (+ 02g21m31s). Ilość niewypalonych papierosów: 641. Będę żyć dłużej o 4 dni (+ 21g41m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 253,57 zł!

Witam wszystkich BP :) Nie pale 21 dni. Sama jestem zdziwiona tym wynikiem. Bywa różnie, raz lepiej raz gorzej :) I ta waga :) 3 kg + :) Jestem niepaląca

I ja się melduję, ehhh- czasem jednak czegoś brakuje, ale czego???? smrodu???to niewiarygodne, że wiemy że śmierdzi, że drogie etc... a mimo wszystko - brakuje ;) Ale trzeba wytrzymać- prawda? Póki co- to daję radę ;)

Witam w ten niby wiosenny dzionek o temperaturze chyba -20 stopni:-( Matuśku jest tak zimno, że mnie po prostu mrożi wszystkie członki - mam nadzieje, że to ostatnie podrygi zimnicy!!!! Ale za to bardzo goraco pozdrawiam wszystkich dzielnie trwających w walce z groźnym wrogiem - TAK TRZYMAC - i nie dawać się. Nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale ale to MY JESTEŚMY TUTAJ GÓRĄ a nie tej skrytobójca, obrzydliwiec a fuj śmierdziel.:-) A tak nawiasem mówiąc - jedno pytanko - Aurelka i Ania B czy my razem jakiś czas temu nie podejmowałysmy wspólnie walki na tym topiku??? Trzymam pazurki za wszystkich i za siebie coby wytrwać do końca życia i jeden dzień dłużej w tym postanowieniu (nie palę 402 dni jupi jupi jupi) Acha, do porannej kawki oczywiscie się dołączam!!!!!

Balbina723-------> ja podejmowalam wczesniej walki ale tutaj po raz pierwszy. przeznam szczerze ze bardzo mi to pomaga i licznik tez. czas szybciutko leci az nie moge uwiezyc ze wczoraj minelo 2 tygodnie. wczoraj w nagrode i za zaoszczedzone pieniazki zrobilam sobie prezent i chociaz maly to cieszylam sie jakglupia pozdrawiam wszystkich i tez podpisuje sie pod lista Nie palę już 14 dni (+ 20g12m09s). Ilość niewypalonych papierosów: 178. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 08g39m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 62,33 zł!

Witajcie pachnący, fajnie, że jesteście:) Nie palę już 16 dni (+ 20g04m28s). Ilość niewypalonych papierosów: 235. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 19g12m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 88,39 zł! lena111 ---------> dzięki za pamięć; jakoś tak, nawet nie najgorzej mi; trzeba się chyba wziąć za higienę życia tak wogóle; tzn. spać więcej, nie pić kawy po 20, co uwielbiam... a jak już fajek nie ma, to ciężko mi sobie WSZYSTKIEGO odmawiać;) - a potem następnego dnia chodzę niewyspana, smutna i zła, i zrzucam to na brak nikotyny; podobnie jest z przejadaniem się - od tych kanapek wieczorem i mnóstwa słodyczy w ciągu dnia to potem też po prostu źle się czuję; jak sobie wprowadzam trochę reżimu, tzn. trochę się przegłodzę, ograniczę kawę, itp. - to nawet bez fajek czuję się lepiej... ale fajne w rzucaniu palenia jest to, że można sobie pozwolić i na smutki, i na wściekłość, i na drażliwość - bo wszyscy wokół odnoszą się z wyrozumiałą życzliwością:D przynajmniej ja tak mam ;)

lena111 dieta proteinowa - wrzuć w google

Witam się ciepło dla wszystkich niepalących Nie palę już 61 dni (+ 21g09m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 371. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 20g04m12s)! Zaoszczędzone pieniądze: 129,95 zł!

Witam ponownie.:) Pachnąca Aga Złośliwiec Ojejkujejku Famona Lena111 Paląca inaczej Madziuchna04 Miki33 Do niej podobna Biuralistka Balbina723 Aurelka1988 Agnie Mamy dłuższe, krótsze staże.Łączy nas jedno :NIE PALIMY.

a ja??? :( mnie juz nie powitasz? :P he he witajcie moi kochani fakt piekna zime mamy tej wiosny kurde wiosenko chodz do nas nooo

Witaj Sadny dzień . Wypisałam tylko dzisiejszych.Teraz siedzę i zastanawiam się czy wypisać tych co dawno nie byli.:D.Pozdrawiam

Jeszcze zauważyłam 1 osobę.;) Kania2a

nio ja juz troszke malo jestem ale nie z braku pamieci tylko z braku czasu bo myslami zawsze jestem z wami :) pisaj wszystkich rowno jak leci :)

Bo ja za często się nie pokazuję, żeby o mnie pamiętać :D Ale piszę tu od czasu do czasu od roku przy kolejnych próbach rzucania palenia. ;) Już nawet nie wiem, który raz próbuję.... Mam nadzieję z lepszym skutkiem

Misiek121 Neri11 Jedrek30 Ania B Leloof 30stka z Gdańska Grazka66 Alienkaa Bella1962 Grudniówka Monikaa Kaaja Aram Kasia3 Julka85 Kwietniówka80 Anulla77 Ginett Jeszcze paląca Jola388 Ja-ka Proszę się meldować. Sadny dzień wiem, że nie masz czasu.Będziesz w moim wieku to będziesz miała więcej czasu.Chociaż to jest też różnie.

teraz tez corcia mlodsza miala ospe dzis pani doktor zdiagnozowala ozdrowienie :) a starsza problemy z alergia,po pracy jezdzilam z nia na inhalacje wiesz moja mama ma 56 lat i tez czasu za wiele nie ma jak nie lekarze to wnuczki to cos tam albo cos tam :) zawsze cos wypadnie :)

Mogłabyś być moją córcią.Pozdrów mamę. Jest w moim wieku.Pewnie nie pali.:)

zgadlas nie pali juz kilka ladnych lat ale palila i to takie "lepsze" popularne ;)

Ja zaczynałam od F85 i Carmenów ;)

ja znikam dzieci mnie wykopuja z kompa

hej dziewczyny,po 3 latach palenia wkońcu życiłam papierosy z dniem kiedy 6-letnia córeczka mnie o to poprosiła i się udało,postawiłam na 1 miejscu córeczkę. Przez ten okropny smród mój mąż się odemnie odwrócił,przez 3 lata nie dawał mi buzi,nie chciał sie kochać/on nigdy nie palił/ i wiecie co ?teraz patrząc na to wszystko z perspektywy czasu to miał rację,teraz sama nie ustoję koło osoby śmierdzącej fajkami ,a co dopiero palącej ): fuj A co do męża teraz jak "pachnę perfumami"hehe wiecznie mnie tuli i całuje,w zamian zaproponował mi że za pieniądze, które przeznaczałam na papieroski mogę sobie co miesiąc kupić fajny ciuszek. Przytyć?---nieprzytyłam.

lekarz mi powiedział,że po 3 letnim paleniu musi minąć rok aby organizm oczyścił się z nikotyny........SZOK.....więcej nie muszę chyba pisać...

Objedzona placuszkami ziemiaczanymi własnej roboty podpisuje listę obecności;) W Gdańsku dzisiaj panował totalny mix pogodowy - od słońca, deszczu aż po śnieg i grad :D Mam nadzieje, że to jużostatnie zawirowania zimy w tym roku;) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie! 30 stka marjolka53 sądny dzień kania2a złosliwiec leleof Amanda_m,n Agnie pozdro600 Amaranth pachnaca aga złosliwiec ojejku jejk famona lena111 paląca inaczej madziuchna04 miki33 do niej podobna biuralistka40 Balbina723 Aurelka1988 Misiek zupek dodob Jola388 Ania.B neri11

Melduję się posłusznie:) Nie poległam . Życzę miłej pachnącej nocki. Pozdrawiam wszystkich pachnących i walczących

Spokojnej, pachnącej nocki.