Rzucilam palenie! Pomocy!!!

złośliwiec Jak można się z Tobą (PANEM) skontaktować? Całej reszcie dziękuję, potraficie wesprzeć!!!!!!!!!!! Do rzucających palenie, nie wchodźcie na ten topik, same żmije... na dodatek nie rozumieją co się do nich mówi (pisze), totalny ciemnogród.

Witajcie wszyscy kochani i NOWI ;) i STARZY ;) rzucacze :D Madziuchna ------------> wielkie dzięki że pytasz o tatę :) śpieszę poinformować że został wypisany ze szpitala w stanie ogólnym zadowalającym (??? tak pisało na wypisie;) ???) no i zakwalifikowali tatę do domowego leczenia tlenem - w dniu wypisu przyjechał do domu taty Pan Doktor z Pielęgniarką Oddziałową przywieźli koncentrator tlenu zbadali tatę, wytłumaczyli co i jak z tym programem (PROGRAM DOMOWEGO LECZENIA TLENEM) no i git :) tatuś się tlenuje - bierze leki i jest naprawdę dobrze :) wiadomo że biegać ani mocno się wysiłkować nie może ale normalnie funkcjonuje i dobrze się czuje :) Bella -------------------> kochana dzięki za pamięć !!!!! Sadny ------------------> ja tak jak i Ty - jestem TU choć rzadko piszę (też jak mam wenę :P ) ale nie wyobrażam sobie życia heh bez tego topika i ludzi tu poznanych moich przyjaciół :) no i bilans na koniec wpisu : Nie palę już 508 dni (+ 03g23m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 20325. Będę żyć dłużej o 155 dni (+ 06g22m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 7 113,97 zł! wow...7 tysiaków już przekroczone ................................ buźka !!!!

witch321 - hmmm - oprócz Ciebie to nikt nikogo nie obraża...więc nie wiem o co Ci chodzi. Ty pewnie też nie wiesz. To jest ZWYCZAJNE FORUM gdzie ludzie się wspierają lub szukają wsparcia. Anie jeddna rada tu udzielona to nie jest rada profesjonality i to chyba oczyiste. Ale walczymy jak możemy i nie udzielamy rad bo nie potrafimy. Ale każdy z nas ma jaiśdoświadczenia, własne przemyślenia i nigdy nie wiadomo co komu pomoże. Ja kilka dnie temu komuś radziłam że dieta w tym okresie to początek końca, że nie da rady i co? od kilku dni nie palę i omal nie jem. Oczywiście nie chudnę ale nie myślę o śmierdzielu tylko całą uwage skupiam na jedzeniu, co z tego będzie zobaczymy. Ale jak nie spróbuję to się nie dowiem. Kolejna lekcja. Nie palę już 22 dni (+ 09g17m40s). Ilość niewypalonych papierosów: 671. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 03g07m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 263,61 zł! he he czwarty tydzień zaczęty Alee mrozisko a my nie musimy na dwor na śmierdziela HUUUURA

A tak w ogóle to wstawać leniuchy, kawe robić i na nasz topik wchodzić i pisać, pisać pisać

rzucaczka ja już po kawie i pysznym śniadanku Tak więc z wielką radością podpisuje liste obecności Mroźno dzis strasznie ale teraz swieci słonko to jakoś będzie . Miłego pachnącego dnia dla wszystkich tych starych i nowych rzucaczy i tych co nas tylko podczytują i

witch - to chyba przez te papierochy jesteś tak zdegradowana moralnie, my wszyscy nic innego nie robimy tylko staramy sie Ci dokopac, no tak, to zawsze jest dla nas najwazniejsze :) gratuluje z takim nastawieniem na bank sobie poradzisz, nie wiem po co przychodzisz szukac pomocy, skoro sama jej nie chcesz i ja odrzucasz, oszukuj sie dalej, powodzenia! :) Witam wszystkich, dzis 10 dzien bez fajeczki, narazie głodu nie ma:) najlepsze jest to, że mogę chodzić później spać i budzić się wcześniej bardziej wypoczęta. Ktoś tu pisal ze przy okazji rzucania moze wystepowac sennosc, u mnie na odwrot, chodze spac kolo 1-2 a o 8 max budzie sie juz wyspana jak nigdy wczesniej. zawsze caly ranek bylam jak zombie a teraz naladowana energia odkad tylko otworze lewe oczko! Pozdrawiam cieplutko w ten mrozny dzien:) :*

A u mnie odwrotnie ze spaniem, spię długo i chętnie. Zawsze rano jak tylko oko uchylilam to już w głowie kawa i papierochy / zanim dzieci wstaną/ a teraz poleguję z rozkoszą. Kurcze, jak poczytuję te moje posty szybko pisane to - zgroza- kupilam sobie taką małą klawiaturkę i proszę, jakie bzdury wychodzą. nie polecam, standard jest standart

Witam rzucaczka podpisuje liste BP grypa ustępuje powoli trochę lżej trzy dni choroby trzy kg mniej na wadze :D pachnaca aga u mnie tez mroźno - 16 :D gueen of nowhereland witch 321 rozumiem ciebie doskonale bo ja w pierwszych dniach walki ze śmierdzącym nałogiem tez to przerabiałem byłem zły na siebie na wszystko co mnie otaczało na cały świat i bez kija do mnie nikt się nie zbliżał jednym słowem ja i w około mnie wszyscy przeżywali horror ale to jest już historia ja na tym forum jestem prawie 5 lat i tez odczuwałem i czuję nie raz ze jestem tu nie mile widziany co tylko przez niektóre osoby z darem przewodnictwa dominacji i manią wyższości ale oni szybko się pojawiają a szybciej jeszcze znikają ale mam również PRZYJACIÓŁ na których mogę liczyć w ciężkich chwilach :D i kocham was wszystkich za to tak po przyjacielsku :D witch 321 zostań z nami na pewno znajdziesz tu bratnie duszyczki nie poddawaj się tak szybko bo jest o co walczyć bo nie palić to jest cos pięknego :D nie palimy pachniemy

witch321----------- jesli bedziesz nas tylko obrazac i atakowac to rzeczywiscie lepiej tu nie wchodz bo nie znajdziesz bratniej duszy,jak chcesz sie na kims wyzyc to idz gdzie indziej a jesli chcesz wsparcia to spusc z tobnu moja droga bo ani ja ani pozostali nie pozwolimy ci tak o nas sie wyrazac,my sie tutaj wspieramy a nie nadstawiamy policzka.to ty nie rozumiesz po co jest ten topik.przykro ale niestety nie rozumiesz ty na czym wsparcie polega

Witam serdecznie....:) mam dzis troche wiecej czasu, to cos napisze:D tak w przerwie pomiędzy gotowaniem dla wyglodnialej studentki- córki a pieczeniem rogalików:) uwielbiam takie dni, gdzie moge zdjąc mój "roboczy" garnitur i po babsku wejść w gary:D:D witch---> jeżeli moj nick Ci nie pasuje to mów mi żmija:D:D:P moze nerwy Ci odpuszczą i jakos przezwyciężysz swój nikotynowy głód. Ja sie tam nie ąasam na Ciebie- ja mam problem papierosowy z głowy a Ty nie....i luzik. Topik ma swój tytuł...jak Ci nie odpowiada ta atmosfera- załóz swój. Ja tu mam z kim pogadać- ze Złosliwcem przechodziłam tu swój "horror" ale nikomu nie dokopalam, a jak mi któs dokopał to tylko aby postawic mnie do pionu. Mnóstwo osób tu sie przewinelo, niektórych nawet nie znam- przerwa w czytaniu topiku. Moze tu nie ma gwarancji wieczystej, że sie nie zapali, ale bardzo cenimy sobie sama chęć BP:D Kto chce palic to bedzie dalej palił- ale Ty nie zrzucaj niepowodzeń na nas....jak nie zrozumieliśmy Twoich postow to napisz je po: niemiecku, angielsku, rosyjsku i serbsku bo tymi jezykami władam biegle....po polsku może juz nie kumam,,,, Ciebie:D:D Wyluzuj kobito, fajna babka z Ciebie. innym udzielaczom życzę milego weekendu:D lece do kuchni

Ja cały czas pachnąca. Wróciłam od kosmetyczki , polecam zabiego żurawinowy, pachnąco, relaksująco , nawilżająco i bardzo prazyjemnie. Za oknem mróz-18 , w kominku ogień , dzieciaki grzeczniutkie , mążulek gotuje obiad , żyć nie umierać ....

Chudnąć nie chudnę ale co mi tam... ważne, że nie palę. idę na sjestę bo moje dziecię chce ode mnie wypracowanie wyłudzić... Temacik:" Rozwiń myśl " ale jest tutaj, w nas, pamięc o nich, o ich życiu i dziełach. Pamięć żywa więc i oni dla nas w pewien sposób żyją" i nie wiem czemu od razu faje na myśl mi przyszły i już widzę minę nauczycielki - he he. N oto do wieczorka idę poleniuchować

heheeeeeehee:D dobre, dobre rzucaczka, hihiii ale skojarzenie:p

spać mi się nie chciało to se stronkę taką znalazłam i pośmiałam się ... coś o nas http://pomaranczowy.blox.pl/2006/03/Nalogowiec-czyli-to-gowno-da-sie-rzucic.html

Nie zapale bo nie mam co.Ale dzis to jakby diabel we mnie wstapil.Caly czas tylko o fajce mysle.

T odobrze, że nie masz co - już się o ciebie martwiłam, że się gdzieś w kącie z fają..... czytaj tu dużo to naprawdę pomaga

Powiem tylko tyle, nie palę od wtorku... Moi najbliżsi nawet się nie zorientowali Złośliwiec, jesteś wielki. Całą resztę przepraszam za foch. Ktoś się chyba podszył pod moj nick w stosunku do Bartka.

Witaj na pokładzie cieszymy się,że wróciłaś!!! A dąsaj się ile chcesz tylko nie pal! Każdy rzucacz ma różne chwile

rzucaczka, dziękuję za wyrozumiałość.

Nie ma za co. Nie wiadomi czy ja nie zacznę robić boczkami - tak to już a nami nałogowcami... No i znowu parę godz gratisowego niepalenia

JAK pisałam wcześniej, u mnie ne jest problemem rzucic, problemem jest wytrwać.

Witch321----> tez mam z tym problem:( pomimo 4 lat BP:) witaj zatem w klubie:)

dzięki jovik

Nie palę już 21 dni (+ 04g37m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 847. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 11g24m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 466,23 zł! haha,melduje sie pachnaca,choc smierdze papierochami na odleglosc,pracowalam dziesiaj w barze,jej,tam taka siekiera ,ze szok,nigdy nie przeszkadzalo,ale dzisiaj tak,no i wytrwalam,najwazniejsze to powtarzac sobie ,nie ze wytrzymam,ale stanowczo ja nie pale....mnie pomaga ,no i daje rade....

Witam pozdrawiam wszystkich cieplutko w ten mroźny poranek -24 jovik witch 321 nareszcie :D zuch dziewczynka :D rzucaczka fragles69 zapraszam wszystkich chętnych na kawę a i herbatę zieloną nie palimy pachniemy

Nie palę już 23 dni (+ 09g01m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 701. Będę żyć dłużej o 5 dni (+ 08g34m08s)! Zaoszczędzone pieniądze: 275,25 zł! Witam wszystkich niepalących i tych co dopiero zamierzają Słonecznie i mrożno jak wszędzie pewnie, na łyżwy z dzieciarnią pójdę chyba. Piękny i pachnący dzień nam się szykuje witch321 My tak wszyscy -wytrwać! gdyby nie to to nie palę już 7 lat. Ja teoretycznie głod fizyczny mam za sobą ale z doświadczenia wiem, że czym dłużej tym bardziej ślisko, no ale pożyjemy zobaczymy - wiara czyni cuda - podobno.

witch321----------- no ok masz wybaczone :) zaczernij sie to nikt sie nie podszyje ja w zasadzie tez bylam taka w dupe uprzejma na poczatku he he ale mowie ci do wyzycia sie super sie nadaje moj sasiad he he he ten co to uwaza ze naturalna rzecza jest ze dym idzie na dol a nie do gory (starsi pamietaja pewnie ta historie) ostatnio chyba mu ktos w koncu wytlumaczyl prawo fizyki cyrkulacji powietrza ;)

no nie mogę :O u was też tak zimno ? Ta zima chyba już tak na zawsze zostanie :P pozdrawiam serdecznie i niedzielnie stałych bywalców i nowicjuszy :D nie palimy , pachniemy :D Nie palę już 267 dni (+ 14g14m15s). Ilość niewypalonych papierosów: 3746. Będę żyć dłużej o 28 dni (+ 14g49m21s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 667,10 zł! i wciąż powiększam te cyfry :)

a co nam zima jak na balkon co godz nie musimy... he he he

aj zima straszna ale jeszcze troszke i będzie wiosna apotem juz tylko lato i słoneczko Pozdrawiam pachnąco i cieplutko tych nowych i tych starszych tych co zaczynają pachnieći trych co długo pachną złośliwiec super że zTobą juz lepiej zdrowiej nam szybko