Gość witch321 Napisano Styczeń 27, 2010 2 tygodnie temu rozmawiałam z moją koleżanką o rzuceniu. Ona pali bardzo dużo, ponad paczkę dziennie. Parę dni temu pochowała matkę. Dziś z nią rozmawiałam. Mówiała, że nie schodzi z 3 paczek dziennie. Czy jesteście w stanie to zrozumieć? Nie wiedziałam co jej powiedzieć, bo ja przecież rzuciłam a jednocześnie doskonale ją rozumiem. Co jej miałam powiedzieć, że śmierdzi, że ma brzydką cerę? Live is live. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Regres 0 Napisano Styczeń 27, 2010 smerfetkaG czy mogę sie przyłączyć ???? ' zawsze :D jesli tylko chcesz trzymam za ciebie kciuki , jak dasz rade wytrzymac dzien bez papierosa , to pózniej dasz radę i tydzień ... ja wtedy nawet czułam że tego nie chce(rzucać), gdzieś tam podświadomie" tak jak lorika pisze , nie rzucisz dopóki dopóty nie zrozumiesz że tak naprawde chcesz rzucić , musisz być pewna bez grama wahania że juznie chcesz palić , wtedy ci sie na pewno uda rzucić to świństwo pozdrawiam ciepło wszystkich nowych i starych bywalców mój bilans :) Nie palę już 271 dni (+ 03g16m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 3795. Będę żyć dłużej o 28 dni (+ 23g54m59s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 689,17 zł! powiem wam że bardzo lubie patrzeć na ta liczbe ile już nie palę , lubię jak sie powieksza .... a tak na marginesie to chciałem sie pożegnać na tydzień czasu gdyż jutro wylatuję z moja narzeczoną do Liverpoolu na mały odpoczynek .Zmieniam na tydzień klimat na cieplejszy ( ponoć w Anglii + 4 stp hehehehehe ) oczywiście trzymam kciuki za niepalacych :) jak tu zawitam za tydzień to chcę widzieć że starzy jaki nowi bywalcy powiększyli swoje dni bez papierosa , i nie chce widzieć że ktoś sie złamał .... złoślwiec , mamuśka , lorika , sadny dzień , madziuchna , jovik ,queen , rzucaczka ,stylowaa ,pachnąca aga ,judyta ( na marginesie gratulacje za rok bez fajki ) prosze pilnowac topiku ;) :D do rychłego ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość witch321 Napisano Styczeń 27, 2010 Chcę tylko powiedzieć, że są sytuacje, które nas przerastają... ale jak mówią słowa piosenki"przeżyj to sam" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość witch321 Napisano Styczeń 27, 2010 Dodam tylko, ze łatwo jest zaprzestać palic, nie rzucic palenie, gdy w naszym życiu dzieje się dobrze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pachnąca aga 0 Napisano Styczeń 28, 2010 witam w snieżny poranek zapraszam na kawkę oj śniegu pełno końca zimy nie widać a ja juz chce lato i słoneczko trzymam mocno kciuki z anowych jak i tych z długim stażem nie palenia Aj warto pachnieć powiem wam że ja do dziś jestem dumna że udało mi sie i jak ktoś mnie częstje ja mówie dziękuje to wtedy czuje sie wielka Pewnie też tak macie Pozdrawiam i miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 28, 2010 pachnąca aga też jestem z siebie dumna, choć smierdziel gdzieś jeszcze po głowie chodzi no ale w samotności zapewniam. Czuję się Wielka jak inne kumpele palą. Śniegu napadało to raj dla dzieciaków, nie dla nas zmotoryzowanych Pamiętajmy NIE PALIMY PACHNIEMY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Styczeń 28, 2010 masakra...:( jak tu jeździć?? Jak tu iść???:( śniegu po pachy. Pamietam, że jak byłam dzieckiem taki snieg był na porządku dziennym... no, ale tyle aut nie jeździło:D Nie pale, do swych kilogramów mówie już na "ty" :D Jest dobrze, chociaż są chwile, że można się załamać. Chyba do końca nie "wyzdrowiałam" od fajek. Nie chcę palić- to wiem na pewno. Ceny papierosów galopują i ostatnią rzeczą na świecie tio wydatki na fajki:( Pozdrawiam serdecznie Was , nie wymieniam z nicku....każdy wie, że tu o wszystkich pamietam:) Złośliwiec mam nadzieję, że już lepiej sie czujesz...napisz coś, bo tak tu smutno i pusto bez Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982 Napisano Styczeń 28, 2010 Pozdrawiam witch 321 w takich sytuacjach jak jest Twoja koleżanka nie da sie rzucić palenie, a wszelkie argumenty są bezsensu, niestety ale lepiej na razie odpuścić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Styczeń 28, 2010 wytrzymałam, wczoraj nie zapaliłam !!!!! bardzo się ciesze z tego powodu boje się że długo nie wytrzymam strasznie mnie kusi a nawet mi smutno że już nie będę mogła zapalić tego śmierdziela. W domu zimno jak cholera bo zawsze w zimie paliłam w kotłowni jak podkładałam do pieca teraz nie pale ani w piecu ani fajek hahaha dziękuje za wsparcie, bardzo mi pomagacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Styczeń 28, 2010 to 2 dzień bez fajek i jak zauważyłam wczoraj i dzis po południu zle się czuje jest mi duszno ciężki oddech i nie moge sobie znaleźć miejsca ... duuusze się !!!!!, do tego jeszcze okres dostałam no i o dziwo biegunkę.... oj kiedy to przejdzie czy to jest normalne????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucaczka 0 Napisano Styczeń 28, 2010 smerfetkaG - nie zwracaj uwagi na te "sensacje". To tylko śmierdziel. Staraj się nie rozpaczać bo nie ma nad czym. Ciesz się, że nie palisz. Ty nie musisz palić. Bestia próbuje cię złamać. Przestań się bać niepalenia a będzie co chwilę lepiej. Wiem, że trudno ci w to uwierzyć ale sama się napędzaśz myśląć , że już nigdy.Myś o tym : Na razie nie palę, dziś, jutro a potem się zobaczy. Mi to pomaga... Nie palę już 27 dni (+ 18g19m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 832. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 08g41m54s)! Zaoszczędzone pieniądze: 326,91 zł! Kurde, gdyby te 800 fajek wysypać to niezła kupka..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Styczeń 28, 2010 na łeb mi sie rzuca.... boje się że przez to palenie dostanę raka. To już mój 2 dzień BP. Jestem z siebie dumna, oprócz w/w objawów strasznie mam sucho w gardle i piecze tak jakbym zionęła ogniem. JUŻ NIGDY NIE BĘDĘ NAŁOGOWYM PALACZEM, NIENAWIDZĘ FAJEK... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucaczka 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Na suchość pij wodę, zuj gumę - świetnie odświeża - likwiduje smród fajkowy. Na wszystko znajdziesz sposób TYLKO NIE ZAPAL. trzymam kciukasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaasia Napisano Styczeń 28, 2010 Witam :) wczorja postanowilam ze jak dzis rano wstane to juz nie zapale i tak wlasnie zrobilam .. od rana nic nie pale i nawet mnie to nie meczy :) palilam w sumie 6 lat z 2 letnia przerwa .. nie uzywam zadnych wspomagaczy tylko silna wole i motywuje sie na kazdym kroku :D wczoraj kupilam sobie kilka drobiazgow w nagrode za to ze nie bede palila i teraz juz zapalic nie moge bo to by oznaczalo ze nie zasluzylam na te drobiazgi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grace R Napisano Styczeń 28, 2010 Dolaczam sie i ja :) Nie pale szosty dzien. Staz palenia mialam dluugi, ok. 20 szt. dziennie, ponad 30 lat, ale z kilkuletnimi przerwami. Pomagam sobie guma Nicotinelle 2 mg, o dziwo, wystarcza mi 4 sztk. dziennie. Wiem, ze dam rade stac sie calkowita BP :) Bo - jak na razie - idzie mi calkiem niezle. Fajnie, ze znalazlam ten watek, pozwole sobie zagladac :D Smerfetka, rozumiem, ze sie boisz raka. Mnie do rzucenia cmokow sklonil artykul o KOL. Przerazilam sie wystarczajaco mocno, by podjac decyzje o BP. I pytanie do bardziej zaawansowanych :) BP: skad wy bierzecie te statystyke o liczbie zaoszczedzonych pieniedzy i odzyskanych dni zycia? Pozdrawiam wszystkich i NIE DAJMY SIE PETOM! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucaczka 0 Napisano Styczeń 28, 2010 liczniczek http://megapliki.interia.pl/pobierz-3569.htm l mówisz i masz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Grace R Napisano Styczeń 28, 2010 Rzucaczko, sliczne dzieki :D Zaczne wklejac, gdy bede sie miala czyms bardziej pochwalic :P np. po 2 tygodniach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
queen of nowhereland 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Witajcie dziewuszki! Zycze Wam wytrwałosci i ciesze się, ze jest nas coraz wiecej :) u mnie dzis bylo cieplo i slonecznie, momentami śnieznie;D no ale najwazzniejsze ze BP! :) Nie palę już 15 dni (+ 22g28m30s). Ilość niewypalonych papierosów: 191. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 11g03m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 87,96 zł! ojj jak nic w weekend lece po jakies nowe fatałaszki ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bella 1962 0 Napisano Styczeń 28, 2010 Witam kochani nadal pachnąco BP Ciągle Was podczytuje ...rzadziej gryzmole pare słów ale za Wszystkich i siebie trzymam kciuki aby sie udało na zawsze pożegnać śmierdziele Miło powitać nowych rzucaczy tutaj napewno łatwiej przetrwać BP Pozdrawiam Pachnąco Wszystkich bez wyjątku Byle do WIOSNY a teraz mój kochany bilansik Nie palę już 456 dni (+ 13g28m44s). Ilość niewypalonych papierosów: 9131. Będę żyć dłużej o 69 dni (+ 18g03m33s)! Zaoszczędzone pieniądze: 3 652,49 zł! macie rację ja też uwielbiam patrzeć jak on szybko rośnie a dopiero co marzyłam żeby dotrwać do setki potem to już samo leci.... i oby tak dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fragles69 Napisano Styczeń 28, 2010 To moze najpierw pozdrowie wszystkich nowych,starszych i tych zupelnie staruszkow,buziaki dla wszystkich,cieplutkie....haha,u mnie jest cieplo....wiec troszke tego ciepla wam rozdam. Zlosliwiec,odezwij sie ,wiesz,jakos mi Ciebie brakuje,choc moje raczkowanie w porownaniu z Twoim wynikiem,no coz,nie oszukujmy sie....ale wytrwam...i kiedys wspomne jak zazdroscilam,i nie tylko tobie zreszta.Teraz moge sie pochwalic Nie palę już 26 dni (+ 00g35m25s). Ilość niewypalonych papierosów: 1040. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 22g50m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 572,54 zł! I wiecie co,jestem zadowolona,cale 4 dni lezaly u mnie fajki kumpeli,ogladalam ,przestawialam ,dotykalam,i nic,zero checi palenia,tak jakos nic,zadziwiajace nic....chyba niszcze tego gada malymi kroczkami,wiem ,malenstwa te kroczki bo i ja nieiwelka,ale kazdy nastepny to mniejsza odleglosc do celu..i to cieszy..tak prawie do lezki,tej milej lezki.... I jeszcze slowko,chyba kazdemu z nas wydaje sie ,ze jesli ja rzucilam ,to kazdy moze,ale tak naprawde to kazdy moze przestac palic ,jesli bardzo tego chce....spijcie pachnaco,a wasze pachnace sny niech ciesza mordki.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Witam na pokładzie nowych rzucaczy. Jak ktoś wcześniej wspomniał w kupie razem, więc trzymajcie się tego forum, bo tu zawsze się ktoś odezwie z byłych palaczy, podtrzyma na duchu, wskarze wirtualnie drogę , poprostu w jakiś sposób pomożę. Dla mnie nałoga to b. dużo. ZŁOŚLIWIEC WIELKI CZŁEK, też zaczynał na tym forum, a teraz swoimi kciukami bp. Wszystkich nas pozdrawia pachnąco. ( złośliwiec odezwij się do nowych) No muszę zacząć pracę więc Was wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę dzisiejszego dnia bp. Jutro jesz jest dzień... . Buziole ślę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 29, 2010 miało być " jutro TEŻ jest dzień" sorry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982 Napisano Styczeń 29, 2010 Witam Wszystkich a zwłaszcza nowicjuszy, trzymam za Was kciuki :) smerfetka dasz radę tylko staraj się myśleć i zając czymś innym, trzymaj się :) fragless no to super, cieszę się, silna kobitka z Ciebie :) mnie sie śniły w nocy fajki że spaliłam trzy a potem miałam wyrzuty sumienia i zniszczyłam pozostałą paczkę, obudziłam się i okazało się że to tylko sen :) Pozdrawiam Wszystkich Nie palę już 26 dni (+ 13g13m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 318. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 10g24m46s)! Zaoszczędzone pieniądze: 142,58 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stylowaa 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Witam wszystkich,hej smerfetka-fajnie ,że dołączyłaś,trzymaj się BP :D Ja po dwóch ciężkich dniach ,oj było ciężko,a myślałam ,że mam to już za sobą:( Jak siedzę w domu to jest luz,ale w pracy,kiedy nagle wszyscy wychodzą na śmierdziela ,te same osoby ,z którymi ja wychodziłam to mnie normalnie skrecało:( Oprócz tego miałam egzamin wczoraj,stres niesmowity-może to dlatego:( Oj ,żeby to minęło. Jutro się wybieram z trzema koleżankami,trzema palaczkami na pogaduchy-jak to przetrwać? Nie chce ich unikać tylko dlatego,że palą,ale ja zapalić też nie chcę,poradźcie coś,proszę A oto mój bilansik: Nie palę już 13 dni (+ 09g24m25s). Ilość niewypalonych papierosów: 187. Będę żyć dłużej o 1 dzień (+ 10g22m21s)! Zaoszczędzone pieniądze: 93,74 zł! Pozdrawiam cieplutko,trzymajcie BP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucaczka 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Kupuję sobie cokolwiek za zaoszczedzoną kase, przeważnie zanim zaoszczędzę więc musze odrobic - he he, dziś wyczaiłam promocje w rossmanie CALVIN KLEIN - Eternity Moment - (30ml) - za niecałe 60 zl. No to oczywiscie sobie kupilam w końcu to tylko 8 paczek śmierdziela. Pachnę bosko - ha ha Stylowa, może też kup sobie coś " na kredyt" i wtedy nie ma wyjścia, trzeba niepalić... Bilansik: Nie palę już 28 dni (+ 15g29m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 859. Będę żyć dłużej o 6 dni (+ 13g33m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 337,30 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Styczeń 29, 2010 Witam pozdrawiam serdecznie wszystkich bywalców pachnącego grona :D wszystkim pięknym i pachnącym dziewczynkom a chłopakom przystojniakom graba BP :D jovik dzięki już jest lepiej pomału dochodzę do siebie :D witch 123 pachnąca aga mamuśka 44 zgadza się to ze jak zaczynałem to tez zazdrościłem innym to tylko trzeba czasu i cierpliwości reszta sama przyjdzie :D madziuchna 04 Kinja dudka Ania B sadny dzien asiek 1982 rzucaczka bella 1962 stylowa Julka 01 gueen nowhereland fragles 69 jesteś zuch dziewczynka najważniejsze jest to ze pachniemy niczym się nie różnimy bo mamy ten sam problem :D moccka Judyta-x smerfetka lorika kaaaaaaaasia Grace R Regres graba za wszystkich potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP będzie dobrze musi być dobrze nie palimy pachniemy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AP anonimowa palaczka Napisano Styczeń 29, 2010 Witam. Wlasnie przypadkiem trafilam do Was, szukajac takich jak ja, co rzucili i potrzebuje jakiegos wsparcia. Rzucam chyba 6 albo 7 raz , najdluzej wytrzymalam jakies 3 miesiace, nie liczac 8 jak bylam w ciazy.Teraz wiem, ze juz ostatecznie rzucam ten wredny i paskudny nalog!! Nie pale 18 dni!! Jestem naprawde dumna bo nie oszukuje, nie kombinuje, tylko trwam! Nalogowcy wiedza o czym mowie;) Tak bardzo chcialabym wytrwac, ale co tam..WIEM ZE TAK BEDZIE I KROPKA:) TYM RAZEM NA PEWNO SOBIE PORADZE:), czego i Wam zycze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 29, 2010 No jak się odezwał złośliwiec to aż mój komputer zaczął działać. Mój bilansik: Nie palę już 135 dni (+ 08g08m56s). Ilość niewypalonych papierosów: 4060. Będę żyć dłużej o 31 dni (+ 00g22m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 624,07 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Styczeń 29, 2010 AP. witaj na pokładzie . Ja też jestem nałogową palaczką, i też 100- tki razy rzucałam palenie. dziś mi mija 135 dni jak nie jaram. Wytrzymasz bo tego chcesz. Pisz, krzycz i żal się jeśli trzeba tu na forum. Pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AP anonimowa palaczka Napisano Styczeń 29, 2010 Dziekuje kochane..ja palilam 20 lat w tym moze razem gora 2 lata przerwy.. nie wiem jak bedzie ale licze ze bedzie juz ok! Takiego samozaparcia to juz dawno nie mialam:) Podziwiam kobialki, ktore maja za soba minimum 180 dni..tak 3mac!! Bije bravo!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach