Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Pozdrawiam Wszystkich nowych i starych niepalących nie martwcie sie samopoczuciem... na początku ma się doła huśtawkę nastrojów itp.w zależności od osobowości ale to wszystko mija i naprawdę przychodzi moment że czujemy sie szczęśliwi i wolni poza tym obecnie nasze samopoczucie jest kiepskie z powodu przesilenia zimowo-wiosennego i pani zima szaleje bo musi odejść ...mam nadzieje że to jej ostatnie podrygi trzymam za wszystkich potrzebujących kciuki bardzo dobry sposób o którym tu wspomniano i którym ja też sobie pomagałam to powtarzanie sobie często nie tylko w momentach kryzysowych ..JA NIE CHCĘ PALIĆ zdarzało się że wykrzykiwałam te słowa a na widok osoby palącej i poczuciu tego charakterystycznego ssania powtarzałam sobie kilka razy ...JA NIE PALĘ podobno autosugestia jest świetna a u mnie się sprawdza do tej pory powodzenia i wytrwania bo nie palić to coś pięknego a jutro mam święto i udaje się na zakupy w nagrodę

zapomniałam dodać że mój sposób na rozładowanie napięcia polegał jeszcze oprócz powtarzaniu sobie słów... ja nie palę... na kilku głębokich wdechach i powolnych wydechach sposób znalazłam na tym topiku a dawno o nim nikt nie wspominał może komuś też pomoże

Hej:) Juz teraz z Wami Kochani sie pozegnam, na 3 tygodnie:( Wyjezdżam jutro z samego rana (znalazłam super połączenie- bez nocnej jazdy), ale mam jeszcze pakowanie, szykowanie i takie tam... kto wyjezdża na dłuzej, ten zna goraczke podróżną;) Za wszystkich będę trzymać swoje kciuki, za Was pooddycham górskim powietrzem:D Będę o was myslała, na pewno będe sie modlić, ale nikt nie poległ. Trzymajcie sie, moi przyjaciele bella1962 madziuchna 04 pachnąca aga sadny dzien Ania B dodob ja-ka marzycielka83 maamuska44 rzucaczka kairanka kinja lorika witch321 vonk młoda babcia53 ojejkujejku dudka[ kwiat] balbina723 niepalaca wytrzymujaca cambri melaxx kwiat] cukierkowa02 pokutnica julka01 ewa1759 enigma1 kalina zuzka452 farbowana lisica ogórek kiszony:D marjola53 jedrek 30 aram55 Regres i ZŁOŚLIWIEC - trzyamach tu chłopie porzadek i ordung! i Wy trzymajcie za mnie kciuki- różnie bywa...;)

No to jovik życzę Ci udanego pobytu i miłego odpoczynku w górach nie zapomnij o nas i wracaj tu wypoczęta i pachnąca

Jovik! Udanego wypoczynku, pięknych krajobrazów i regenerującego powietrza. Pozostałym Pachnącym - Aromatycznego Weekendu :))

Jovik--->ja tez chciałam Ci życzyc miłego, udanego, zdrowego wypoczynku:) A ja kochani...od nowa ładuję sobie do łba - czytam topik od początku a do tego przeróżne "tematyczne" rzeczy, które napotkam -i mam nadzieję, że bedę pachnieć od...niedzieli...może tym razem spróbuje nie od poniedziałku, coś te poniedziałkowe dni dla mnie dobrymi startami nie były. Nie szukam usprawiedliwienia, ale...tydzień w pracy miałam fatalny...stresu nadal nie rozładowałam, mimo że palę:(...a kolejny tydzień wcale lepiej sie nie zapowiada...ale nastawiam sie odpowiednio, więc.. Jak tak sobie pomyślę, to jeszcze nigdy nie miałam tak, że zawzięcie po porażkach w rzucaniu...staram się na nowo. Na rok 2010 to na pewno cel nr jeden, a czekac do 31.12 nie zamierzam. Wszystkim Wam kochani życzę miłego weekendu i przesyłam ...u mnie niestety tylko pozostałości po 8 marca w pachną...ja nadal smierdzę dymem.., ale to sie musi skończyc. Na razie kończę...nie zasmiecam topiku swoimi dyrdymałowatymi przemysleniami itp. Zamelduje sie w niedzielę z samego rana:)

ja kochani jakos przetrwałam do południa było strasznie ale wieczór jest ok jutro trzeci dzień oby był lepszy

Dzien dobry wszystkim.Gdyby nie 3 machy dzis bylby miesiac........Milego weekendu.

jovik dużo dużo zdrówka :D milego wypoczynku kachna11 trzy dni trzy kwiatki :D zuzka452 trzy machy to już historia-- super ze jesteś z nami bp :D marzycielkaaa czekam jutro z rana słowo :D kairanka moccka bella1962 kalina--- lorika vanitas2 mamuska aram55 Agusia76 i wszystkim ale to wszystkim bywalcom pachnącego grona milego i spokojnego weekendu BP :D

ja dzisiaj wieczorkiem do pubu, znowu wrócę prześmierdnięta;/

Witam Pachnąco No kochani dziś stawiam Wszystkim wirtualną lampkę szampana wybaczcie ale muszę to wkleić żebyście dowiedzieli się z jakiej okazji Nie palę już 500 dni (+ 08g16m02s). Ilość niewypalonych papierosów: 10006. Będę żyć dłużej o 76 dni (+ 10g35m47s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4002,75 zł! właśnie wróciłam z zakupów oj długo trwały sprezentowałam sobie wiele rzeczy za pieniążki nie puszczone z dymem tym bardziej że waga stoi od dawna w miejscu niestety 2 kg mi zostało na plusie ale nie ma tragedii nie widzę tych kilogramów wiec dzisiaj wieczorkiem kto chce niech ze mną świętuje a ja będę trzymać za wszystkich potrzebujących kciuki pozdrawiam całe pachnące grono

Witajcie wszyscy :)

jovik milego wypoczynku i wracaj tu do nas wypoczeta i pachnaca :)mamuska 44 trzymaj sie dzielnie musze sie i ja przyznac ze i mnie tez dopadlo i ostatnio cos cholernie mnie nosi ale przeciez wiem ze juz nie zapale to chyba idzie jakies wiosenne a raczej zimowe przesilenie i mam taki podly nastroj .

Rzuciłam palenie po 7 latach!!!!Pomogła mnie ...ciąża!!!dzidek uratował mnie od palenia,od zaparć od głodzenia się i od depresji...Ale czy tylko na czas ciąży?boję się że po urodzeniu znów zapalę-po prostu to lubię...

bella 1962 szampan smakuje wysmienicie dziekuje i gratuluje i trzymaj tak dalej :)U mnie tez zima nie odpuszcza i mam juz jej dosc jak pewnie my wszyscy ale nie martwmy sie przeciez wiosna w koncu kiedys przyjdzie :)

:) nie wiem czy z wprawy nie wyszedłem ale moze sie uda :)

A ja nie paliłam siedem lat i od listopada 2009 aż do 6 marca tego roku znów się wkręciłam .No ale siódmy dzień mam już za sobą i nie jest tak źle. O wagę się nie boję bo i tak mam sporą niedowagę ale nie mam wcale apetytu jak to co poniektorzy, jedyne co to to że jestem strasznie ospała (w sumie dzięki temu mam lepszy i spokojniejszy sen) i chwilami wybuchowa. Mam nadzieję że mi już tak zostanie na zawsze bo zębiska pożółkły niemiłosiernie szczególnie że jedną jedynkę mam martwą więc sama z siebie pociemniała a tu jeszcze papierosy :(

Izabela 374 no to jest dolujace dla mnie i dla wszystkich to co piszesz to co sie wydarzylo takiego ze az zaczelas palic ??

bella kochana gratulki 100 latek podpisuje liste i spadam ale myslami jestem z wami

izabela------po takim dlugim czasie wrocilas do palenia?? jasny gwint,no potwierdza sie to co zawsze powtarzam musimy byc czujni zawsze i wszedzie,bo smierdziel czycha

jedrkowi post sie nie zapisal :-(

wiesz, myślę że swoboda (przez 7 lat mieszkaliśmy z teściami i oni nie tolerowali w domu palenia-u siebie mogłam palić też nie w mieszkaniu tylko na balkonie no ale nie na korytarzu) a poza tym chęć zrelaksowania się. Ale też zauważyłam że chudnę no i tak schudłam do 41 kg z 47. Jednak te 7 lat temu jak rzuciłam papierosy to nie przytyłam ani grama a nawet potem schudłam 2 kilo (jeździłam na rowerze). Widzisz to jest tak że czasem nawet niepalącego może kusić papieros. Ja zaliczyłam tzw. wpadkę i zamierzam podnieść się i iść dalej.

Pozytywne objawy niepalenia zobaczyłam już po 2 dniach: -brak porannego kołatania serca -więcej energii -brak dudnienia serca i bólu po wysiłku fizycznym -ogólnie nie boli mnie serce a bolało

najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to że ja się przez prawie 2 miesiące kryłam z tym przed mężem i wypalałam 2-3 papierosy dziennie. Jak mąż w końcu się dowiedział (poczuł że śmierdzę po prostu) to się rozpaliłam na dobre i paliłam prawie całą paczkę 15-18 papierosów na dzień. Na szczęście mam silną motywację a chwilami pomaga mi pastylka validolu którą ssam i oddycham głęboko bo to drapanie mięty w gardle przypomina do złudzenia smyranie dymka papierosianego. Polecam ten sposób gdyż naprawdę mi to wtedy 7 lat temu pomogło może komuś też się przyda.

kurde jak to zrobilas ze nie przytylas?? ja przytylam niby nie jestem za gruba ale jednak ja wiem za mam za duzo tu i owdzie

bella 1962 No to piję za Twoje 500 pachnących dni :) Zdrówko! Oby tak dalej.

Izabela 374 :)

kwiatek mial byc taki ale nie wyszlo przepraszam

coz uciekam i tak sie zasiedzialam :) wkleje jeszcze tylko bilansik tak zeby sie pochalic sukcesem :) Nie palę już 749 dni (+ 08g24m03s). Ilość niewypalonych papierosów: 14987. Będę żyć dłużej o 114 dni (+ 11g37m00s)! Zaoszczędzone pieniądze: 7418,56 zł! DOBRANOC PACHNĄCO :)

jeeeżu mialo byc pochwalic ;/