Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość KACHNA 11
I JA MELDUJE SIE NADAL PACHNĄCA I POZDROWIONA DLA WSZYSTKICH:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochani ostatnio jakos ciagle brakuje mi czasu zeby do was zajrzec,ale pamietam o was ciagle :) teraz korzystam z krotkiej chwili zeby podpisac liste obecnosci BP i wkleic bilansik :) Nie palę już 756 dni (+ 22g42m03s). Ilość niewypalonych papierosów: 15138. Będę żyć dłużej o 115 dni (+ 15g28m05s)! Zaoszczędzone pieniądze: 7493,76 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982
Witam basiek, bronka gratulacje dziewczynki, zobaczycie jak dni szybko mijają :) rzucaczka stara wierzyłam w Ciebie a Ty nawet sie nie odezwiesz, lipa :( lorika Ty już weteran he he i pomyśleć że ja też bym była gdyby nie głupota ma ale coż grunt że się podniosłam i nie palę :P Fajnie jest niepalić i dobrze jest być wolnym, nie ma presji, człowiek ni rzuca wszystkiego tylko po to żeby zajarać, jedynym moim problemem jest mój chłop, nie pali kilka dni i potem jak sie pokłócimy już leci po fajki i mi śmierdzi a mni to wq......a niemiłosiernie bo wiem że nie chce być z palaczem, wiem że nie jest łatwo ale da sie i potem jest super a ja mam ochote mu do d...y nakopać, czemu oni muszą wszystko utrudniać... no nic pachnącego dnia wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie wiosna 🌻 🌻 🌻 A my pachniemy bronka 12 🌻 kachna11 🌻 basiek1 🌻 julka01 🌻 mamuśka44 🌻 złośliwiec 🌻 loroka 🌻 sadny dzien 🌻 kalina--- 🌻 asiek1982 🌻 jovik 🌻 fragles69 🌻 marzycielka 🌻 to wszyscy z ostatniej stronki dla reszty niewymienionej pachnącej oczywiście 🌻 🌻 🌻 pozdrawiam Nie palę już 508 dni (+ 02g01m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 10161. Będę żyć dłużej o 77 dni (+ 14g58m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 4064,67 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja melduje sie pachnąco. Cudownie ze przyszła wiosna Od jutra ruszam na codzienny trening rowerkowy. Dziś mam lenistwo po wczorajszych wielkich porządkach w domku. Pachnącej niedzieli dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka452
i ja jestem...........niepalaca nadal i coraz mniej teskniaca za papierochami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek1982, miło, że pamietasz o mnie... Coż, nie odzywam się bo... przynajmniej raz dziennie papieros wygrywa... wytrzymuję dobę czasami ciut więce i dupa. To czym sie chwalić. czytam Was, zazdroszczę Wam, czasmi jestem zła, że wytrzymujecie. Eh, zamiast niepalić to ciagle walczę. Jestem już zmeczona, ciekawe? jak przesranę walczyć to moze w końcu zacznę niepalić. w ogóle to jestem NIESZCZĘSLIWA. A największe nieszczęscie to te pieprzone fajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982
rzucaczka powiem tak, po oststniej wpadce przez dwa dni paliłam i sama do końca nie wiedziałam jak to będzie ale byłam tutaj, wpadałam, podczytywałam i postanowiłam że nie ma fajczenia chociaż gdzieś była myśl "jeszcze jedna paczka i koniec", kupiłam sobie niquitin i daje radę a przynajmniej łatwiej mi w tych pierwszych dniach, wiem że za każdym razem jest gorzej, ja w pierwszym i drugim dniu myślałam że rozpierdziele delikatnie mówiąc wszystko dookoła. Kochana jedna rada nie bój się, nie walcz, kup sobie jakiś wspomagacz i chodź tu, kurde nie wiem ale jakiś sentmenciol do Ciebie mam i brak tu Twojej osóbki :) Także śmigaj do apteki i wracaj do nas plizzzzzzzzzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek 1982, dzięki za sentymenciol, nawet nie wiesz jak mi miło. Ci najważniejsi dla mnie mają mnie gdzieś - stąd też ten dól. Biore tabex od 4 dni, i ciagle nie udaje mi się ten pierwszy dzień bez fajki.Ale dam radę, muszę, bo palić już też nie potrafie, więc z dwojga złego. A zła jestem bo stara baba doskonale wiem, że ciągle podpalanie mnie wykańcza, a głupota ciągle górą. A jakie wspaniałe zasasy dziecim wpajam... sama fajcząc po kryjomu jak gówniara w liceum...Eh, żenada. Ciale kreci się mój stary licznik byłoby 79 dni i tysiąc do przodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucaczka ....ile osób tyle metod pozbycia sie śmierdzieli ważne że nie chcesz palić i do tego zmierzasz małymi kroczkami ale bedziesz pachnąca może twój sposób na tym polega dziś jeden.. potem za dwa dni .. potem raz na trzy dni a potem wcale ciesz się tym że tyle udaje ci sie wytrzymać powoli wygrasz jeśli tylko znienawidzisz śmierdziele asiek dobrze ci radzi... sama stosowałam wspomagacze gumy z nikotyną naprawde mi pomagały bo inaczej myślałam że zwariuje i na imprezach też dzięki gumom dawałam rade próbuj znależc coś co ci pomaga w krytycznym momencie może meliska albo mocna zielona herbatka koniecznie parzona nie ekspresowa i pisz tutaj ,, co cię boli ,, zawsze ktoś pomoże powodzenia... nikt nie mówi że to łatwe ale wszyscy że możliwe 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem melduję się pachnąco 🌻 nadal nie palę chociąż przechodzę dzisiaj duży kryzys :( coś mi usiadlo na ramieniu i szepcze do ucha zapal....zapal wiem jednak że nie mogę się poddać to już 4 dzień BP NIE USTĄPIE NIE PODDAM SIĘ JA TU RZĄDZĘ A NIE PET no trochę mi lżej :) pozdrawiam wszystkich cieplutko i słonecznie choć u mnie deszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina---
ale miałam cięzki weekend...takiego doła dawno nie miałam, kurcze ostatnio a własciwie nie ostatnio, a jesli ostatnio to to jest baaardo długii czas....ciagle mam pod górke, no ile mozna, czasem sił brakuje , wczoraj przeryczałam cały dzien , dzisiaj troszke lepiej.....ale nie zapaliłam, nie chciałam po prostu zapalic ...dzisiaj mija 16 dzień, moja trzecia niedziela kiedy nie pale...fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka452
Dziewczyny , ja juz chyba pisalam o swoich doswiadczeniach z rzucaniem,ale dla nowych powtorze , jak bylo ze mna.Najzwyczajniej w swiecie zatrulam sie fajkami na imprezie i postanowilam rzucic po 20 latach palenia.Przez dwa dni bylo ok,ale pozniej zaczelam pociagac,2,3, a czasem 4 dziennie.Trwalo to chyba 2 miesiace,ale powoli mialam tego dosc,bylam zniewolona 2 papierosami dziennie,jeden rano , a drugi wieczorem.Wiedzialam , ze tak byc nie moze,kupowalam fajki i nicoretki - bez sensu.Kupilam ksiazke Allena Carra , czytalam powoli , dokladnie,przez 2 popoludnia.Konczac ksiazke,wyszlam ,zapalilam ostatniego papierosa i KONIEC.Po ok 3 tygodniach abstynencji pociagnelam 3 machy i wyrzucilam fajke.Zaczelam odliczac od nowa.Nie pale i juz nie zapale.Boje sie zapalic jednego , bo wiem,ze ten jeden to bedzie poczatek.Mam tak zakodowane w glowie,nie mozna ani jednego.Zbyt duzo wyrzeczen mnie to wszystko kosztowalo,zbyt duzo trudu.Wcale nie przytylam , jestem szczupla.Zajadam slonecznik , skubie 3 ,4 razy dziennie,jestem juz od niego uzalezniona,ale to lepsze niz fajki.Dla mnie najwiekszym odkryciem jest smak potraw,zachwycam sie smakiem , zapachem wszystkiego i to jest piekne.Nawet dlatego warto przestac palic.Trzymajcie sie w tym postanowieniu , lekko nie bedzie , ale ta chec zapalenia z czasem mija.Trzymam za wszystkich kciuki.!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalina--- może i masz pod górke ale jedno już z górki... nie palisz 16 DNI i to jest Twój sukces trzymaj sie 🌻 bronka 12 słuszne podejście przecież śmierdziel odpuści ...musi bo my rządzimy a nie głupi pet ode mnie sobie poszedł ale nadal czuwam ...nigdy więcej nie dam mu się zniewolić pozdrawiam cieplutko ale też deszczowo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastepny dzien minal BP. Dziewczyny nie poddawajcie sie to jest naprawde ciezko ale idzie wytrzymac i nie podac sie temu smierdzielowi. Ja tez jestem sama w moim postanowieniu i dlatego jestem tu bo tu sa ludzie zyczliwi i potrafia wesprzec w kazdej chwili. Ja jak pisalam wczesniej juz raz to przechodzilam i wlasnie ludzie tutaj bardzo mi pomagali ale ja po pol roku znow zaczelam fajczyc czego bardzo zaluje bylo minelo teraz moje postanowienie to nie siegac po tego smierdziela nigdy. Ja wspomagam sie tez tabeksem bo inaczej to bym nie dala rady po 35 latach kopcenia . Ale sie rozpisalam zycze wytrzymalosci i pachnacych dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek 1982, Tak mnie wzruszył Twój ' sentymenciol' , że od godz 15 nie palę Dzięki wszystkim za wsparcie, postaram się wytrwać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uf. narescie koniec tej niedzieli cos okropnego mąż tez rzucił razem ze mna i jak jestesmy razem w domu to tragedia tak mi podnosi cisnienie ze cały dzien chodzę jak bomba zegarowa i wtedy częściej myslę o papierosie ale nie zapaliłam i nie zapale muszę znalezc jakiś inny sposób na rozładowanie napięcia , co za maruda z tego mojego chłopa jak ja wytrzymałam taką nerwówkę to wy też dacie radę jutro zaczynam ósmy dzień:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jestem nowa, potrzebuję waszego wsparcia. Rzuciłam palenie 55 dni temu, dzięki plastrom.Trzymam się dobrze pierwszy raz zaszłam tak daleko... paliłam 10 lat ponad paczkę dziennie. Mimo miliona prób zawsze wracałam do nałogu, teraz jednak wierzę że to ostatni już raz. Przeszłam przez piekło rzucając nie zamierzam przechodzić przez to jeszcze raz. Niestety na moje nieszczęście nie mam przy sobie bliskiej przyjaciółki która by "potrzymała mnie za rękę" w chwili słabości. Wiec pełna nadziei liczę na Wasze wsparcie i polecam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles69

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fragles69
kurde i znowu wiadomosc bez slow..... rzucaczka ,ja tez Cie chce tutaj z powrotem....bo asiek ,Ty i ja to taka trojca....kurde,mnie tez lamie i to strasznie,juz wszystkim sie zaslaniam ,brakiem kasy,zdrowiem ,zmarchami,byle by tylko nie palic....a tak naprawde to tak mi smutno za fajami,ale to klamstwo..wiem..nalog..smierdziel szczerzy zebicha czarne od dymu....a ja sie nie dam....smutek minie ..musi ..a asiek-buziol-rzucaczka ,i ja bedziemy bp i wiele innych osob ,ktore juz tak pachna ze pozazdroscic i tych ,ktorzy jeszcze potrzebuja wsparcia i Ci ,ktorzy sa w prozni zawieszeni....bo niepalic to czuc wolnosc....A NIKT NIE JEST SZCZESLIWY ZNIEWOLNIONY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Najnowszy sposób na rzucenie Palenia... Wizyta u dentysty na ściągnięcie osadu nikotynowego i kamienia. Sprawdziłam na sobie efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam rozpoczynając następny tydzień. rapit uważam, że już jesteś Wielka, bo podjełaś 56 dni temu decyzję o niepaleniu. I tak trzymaj.:D rzucaczka wracaj na pokład bp. Dla Wszystkich ślę wiosenne całusy 👄 takie nie zaśmierdziałe przez pety. :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja się przywitam z Wami i lece do pracki zycze Wami miłego pachnącego i bez nerwów poniedziałku. Jest wiosna, która pięknie pachnie jak my. Pamniętajcie NIE PALIMY PACHNBIEMY 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982
rapit witaj na pokładzie :) fragless no co ty nie łam się, wiosna idzie, skocz sobie do sklepu po jakies fajne szpileczki, perfumki albo wizyta u fryzjera, przejdzie Ci:) lorika jakieś fatum chyba wtedy nad nami zawisło ale te wcześniejsze 2 miechy bp troszke mi ułatwiły sprawe przynajmniej po tych moich teraz pierwszych dniach, jest lepiej na szczęście :) rzucaczka no kochana jak wytrzymasz do 15 to 1 dzionek bp masz za sobą, trzymam kciukaski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982
oczywiście pozdrawiam wszystkich i życzę miłego, pachnącego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzucaczka, dobrze , że jesteś i życzę Ci aby słowo TRWAM zamieniło się WYTRWAŁAM. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska44, dzięki za wsparcie. Zawzięłam się, znowu zaczynam wierzyć w siebie. Musi być dobrze, przekonalam się , że palenie też już nie dla mnie. Bylebym nie zapomniała o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×