Rzucilam palenie! Pomocy!!!

jovik maila dostalam i odczytalam ale musze idiocie odpisac dziecka poszukaj sobie w rodzinie albo sobie zrob a ode mnie wara , zebys sie nie zdziwil jak bym okazala sie starsza od ciebie.nie zycze sobie zadnych postow od ciebie adresowanych do mnie!!! czy to jasne??!! uwazam ze zasluguje na szacunek i nie zycze sobie tego typu tekstow zwlaszcza od kogos takiego jak ty!!!! "do pieprzenia znajdz sobie inne dziecko" !!! apeluje do administratorow cafe zeby zablokowali wszelkie posty z numeru IP z ktorego nadaje SP

Taki mam dzis nastrój...:( "Gdy pytasz mnie czym Ojczyzna jest odpowiem: czyś chociaż raz chodził po rynku w Krakowie, czyś widział Wawel, komnaty, krużganki, miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił Z tej historii wielkiej, dumnej, z władzy mocnej i rozumnej czerpiesz dzisiaj wiarę, w kraju dobry los króla dzwon, co kraj przenika, mowa Skargi, wzrok Stańczyka przeszłość wielka wzniosła to Ojczyzna twa to Ojczyzna twa Jest jeszcze coś, co ten kraj różni od innych w uszach ci brzmi od najmłodszych lat dziecinnych wypełnia place, ulice i domy znajomy zgiełk - twoja mowa co lśni ...."

tak jovik w takich chwilach zadumy nie jest nikomu wesolo,ale nasz narod zbiera sie zawsze szybko,dlugo jeszcze bedzie sie mowic o tym co sie stalo ale juz bez emocji

witam wszystkich chce powiedziec ze czytam was i nie wiem o co chodzi o co te kłótnie ale w sómie w taki dzień jak dzisiAj to mnie nie obchodzi, Wczoraj byłam pod ppałacem PREZYDENTA zapalic znicz to okropne zobazyć na własne oczy :( NADAL NIE PALE DZISIAJ TO JUZ 34 DNI I PRZECHODZE MAŁY KRYZYS ALE MAM NADZIEJE ZE SZYBKO MINIE .TRZYMAM KCIUKI ZA POCZĄTKUJĄCYCH

witam pachnąco kachna11 widze że masz ten problem co ja kiedyś raz jesteś czarna a raz nie bo piszesz się raz ze spacją kachna 11 a raz nie ...kachna11

Witam kochani już wróciłam. Kachna dasz sobie rade silna jesteś prawda ? basiek{serce] jovik złośliwiec {usta] bella 1962 sadny dzien {usta] nie denerwuj się kochana bo nie warto z powodu grzdylka :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie

basiek -dzięki za podpowiedz nie zwróciłam na to uwagi żabko-fajnie ze już jestes myśle że dam rade ale w domu kryzys ciągła nerwówka :( a smierdziel tak jak już wczesniej pisałam od paru dni nie daje mi spokoju tylko mnie kusi czy to taki kryzys po miesiącu przychodzi? ale nie ma co sie rozczulać trzeba być twardym i nie dać satysfakcj tym co we mnie nie wierzą :)))

Kachna Jutro będzie lepiej Mam dla ciebie propozycje Wstań rano i pomyśl dzisiaj będze dobry dzień ... uśmiechaj się do wszystkich. I nawet gdyby coś poszło nie tak myśl sobie że dzisiaj będze dobry dzień ...

Kachna wiem, że nie jest ci lekko. Dla mnie juz jesteś wielka zobacz wstecz przez jakie męczarnie musiałaś przejść żeby dotrzeć do tego miejsca, na początku było strasznie ... teraz każdy kryzys jest po to, żebyśmy uzmysłowili sobie jaką siłą dysponujemy, jacy jesteśmy silni. Jak już będziemy świadomi tego, że jesteśmy silniejsi od tego 80 cm potwora. Skończą sie aż tak silne kryzysy, I pamiętaj jesteś wielka bo rzuciłaś palenie...I nikt ci tego nie zabierze. całuje

mi rzucić pomogła choroba, brałam leki duomox, bolało mnie gardło i tak się zaczęła wolność

Witam kochani i przepraszam, że mnie nie było bo coś w domu miałam z internetem. Nadal jestem pachnąca to już 215 dzień i wiecie co on też mnie niekiedy nachodzi. Ale ja to olewam. Basiek i inne "mniesięcznice " trzymajcie się dzielnie, pamiętajcie ja wytrzymuję WY też musicie, poprostu tak dla siebie. WARTO. Pozdrawiam WAS wszystkich

Hejka mamuska44---trymam sie i nie daje sie dzieki zabka--nie wiem czy tu pisalas ale jak nie jest to tajemnica to skad jestes kachna-- musimy sie trzymac zlosliwiec-- Regres-- sadny dzien-- jovik-- rzucaczka-- bronka12-- marzycielka---jak tam podjelas juz kiedy do nas dolaczysz-- farbowana lisica-- i dla wszystkich kogo ominelam

Żabko -ja to wszystko wiem i nie dam sie takom mam nadzieje ale napisz ile ty nie palisz i czy przytyłas bo ja najbardziej tego d=sie boje,chociaż dużo nie jem ale najgorsze sa wieczory ciągle mi się coś chce

kachna na wadze poszło niestety w górę chyba z 6 kg. Choć początki były spoko. tz. ok. 1 kg. do przodu. Ja się też nie zajadam i nie zajadałam, a waga mimo to szła do góry. Ale myślę, że wiosna, wyjazdy w plener zorobią swoje z kilogramami. Taką mam nadzieję. Kilka lat temu jak rzuciłąm to świństwo na ok. 9 miesięcy to urosłam też o 9 kilo. SZOK. Trochę później jak zaczełam palić spadłao ok. 50 % reszta w tyłku pozostała. Teraz sobie myślę, że jestem większa, ale za to jak pachnę. I to jest ważne , choć z wagą muszę też coś zrobić. Pozdrawiam.

Witajcie przywitam się i zmykam na spacerek z synkiem. w lubuskim jest tak ślicznie tak wiosennie że aż żyć się chce. :) Basiek - to żadna tajemnica mieszkam bliziutko Zielonej Góry Kachna- ja niestety przytyłam w dwa miesiące 9 kilo, ale nie obwiniam samego rzucenia śmierdziela, to skutek chipsów i napoi gazowanych i brak ruchu w okresie zimy na pewno zrobił swoje.Dziś było mi strasznie bo trzy miesiące temu kupiłam spodnie w które się nie mieszczę i docinki rodzinki że poszło mi w d^^e . Ale wiecie co ? moja ciocia powiedziała że teraz wyglądam kobieco bo wcześniej byłam za chuda i jakoś mi lżej i przestało mi przeszkadzać te kilka kilogramów i z docinek potrafię się już śmiać... chociaż może nie do końca jeszcze :P Mamuśka tęskniłam za tobą Jak tam po grillu wiem że wytrzymałaś :) zuch dziewczynka. A mówiłaś Gibraltar :) Dla wszystkich pachnidełek tysiące promieni słonecznych i pamiętajcie o uśmiechu i zarażaniu optymizmem innych to świetna zabawa ...:* Ja jak zwykle się musiałam rozpisać :P

No to się jeszcze pochwalę I kto by pomyślał :) że się uda!!!:) :) :) Nie palę już 85 dni (+ 06g11m00s). Ilość niewypalonych papierosów: 2496 Będę żyć dłużej o 8dni (+ 16g00m00s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1372,80 zł!

Witam. Dzisiaj mój 5 dzień bez papieroska jest mi coraz gorzej nie wiem czy wytrwam w postanowieniu.

he he he żabko ja bym pomyślała :P witajcie kochani

witaj Sadny dzionku {kwiat]

Martwie sie coraz bardziej dlaczego tu nikogo nie ma ???

siemka pozdrawiam wszystkich bywalców pachnącego grona BP :D jovik sadny dzien mamuska44 zabka kachna11 basiek1 bella1962 rzucaczka dudka farbowana_lisica Vonk madziuchna04 Connie_23 pachnaca aga kairanka bronka12 aram julka01 kalina lorika marzycielka83 jak kogoś nie wymieniłem przez omyłkę to przepraszam ale tez pozdrawiam Regres graba nie palimy pachniemy za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP

Ja jestem witaski w lasnie wrocilam z pracy najpierw bylo szamanko obiado-kolacja no i oczywiscie predziutko do pachnidelek zameldowac sie:D

Cos Wam opowiem----1,5-ra roku temu pojechalam do szpitala odleglego od mojego zamieszkania gdzies 80 km na kontrole a okazalo sie ze musialam zostac na operacje ale ja nie otym jadac do szpitala wzielam ze soba tylko niecala paczke papierosow.Gdy bylam juz po i narkoza puscila czesciowo to wiecie o czym myslalam nie czy sie udalo tylko kiedy wstane aby pojsc zapalic.Gdy moglam wstac a to bylo chyba na trzeci dzien to ledwo szlam prawie po scianie tylko po to zeby zapalic smierdziela, glowa bolala papieros prawie nie smakowal bo narkoza ale palilam i chyba ze dwa naraz zapalilam---zenada.Lezalam dosc dlugo najgorsze bylo to ze nie mialam fajek staremu nawet nie mowilam bo i tak by nie kupil wiec poprosilam kogos z odwiedzajacych nawet nie mialam zadnego wstydu tak te smierdziele oglupiaja teraz jak pomysle o tym to sama przed soba sie wtydze juz wtedy byla okazja do rzucenia. To by bylo tyle mojej opowiastki jak to smierdziel potrafi opetac.

witajcie... basiek- co racja ,to racja.... chociaż ja mam jakiś mega kryzys...:( dobrej nocki....

wpadłam na chwilkę się zameldować.. dalej pachnę oto mój wynik... Nie palę już 465 dni (+ 01g46m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 13952. Będę żyć dłużej o 106 dni (+ 13g54m28s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5650,65 zł! ale smierdziel odzywa się jednak walczę.... żyję.... niepoddaję się ze wszystkim... i z paleniem... i z pracą....(choć jej ostatnio duzo)... iz problemami...(ktorych jest więcej niż pracy)... całuję Was gorąco...myslami i sercem jestem z kazdym z Was... niewymienię Was wszystkich bo niechcę nikogo pominąc... żabka---nieprzepraszaj za ...... dobrze mu pojechałas po gaciach... jovik----e-maila dostałam dziękuję.....niemasz za co przepraszać... tu jest forum dla rzucających palenie,dal osób które ufają sobie...znamy się tyle czasu i niepozwolimy by ktoś zniszczył nasze relacje,naszą przyjaźń na którą pracowaliśmy przez wiekszy bądz mniejszy czas i każdy ma jakis tutaj wkład...(mam na myśli starych jak i nowych bywalcow)jeśli ktoś chce donas dołączyć i dzielić z nami swoje smutki,sprawy,odczucia,problemy,radości itd.proszę "drzwi otwarte',a jeśli komuś niepasuje to droga wolna... pozdrawiam i życzę wszystkich kolorowych snów oraz pachnącej nocy i spokojnej...

dziękuję tym wszystkim ktorzy mnie pamiętają i w postach pozdrawiają oraz wklejają pachnącego dla was....

basiek1----> co pet robi z ludźmi, to wiem... kiedyś tu opisałam moją historyjkę z "petami", to jest dopiero zenada....nie opisuje, bo nie chcę się powtarzać:P Pozdrawiam wszystkich, i dla każdej i każdego Złosliwiec Ide do pracy:), tzn. zabieram sie za nią:D

alem dzisiaj pospalam dziendobry mialam tyle w planie a tu nici z tego:D Wypije poranna kawe oczywiscie BP i cos ugotowac na obiad i do pracy. Milego pachnacego dnia dla caluskiego grona