enigma1 0 Napisano Luty 1, 2010 kurde dlaczego trzeba cos robic i sie wyzywac zamiast spokojnie powiedziec sobie dosc nie pale i zyc dalej normalnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Luty 1, 2010 Witam pozdrawiam wszystkich serdecznie BP jesteście zuch dziewczynki dacie na pewno radę :D trzymam za Was kciuki BP ale się cieszę ze jesteście :D mi tez było żal rzucić palenie to tak jak bym cos najdroższego w swoim zyciu stracił bo nie wyobrażałem sobie zycia bez śmierdziela paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie tez w pierwszych dniach mojego nie palenia przeżywałem horror ale było warto :D bo nie palić to jest cos pięknego smerfetka much_nie_siada enigma1 basia______ nie palimy pachniemy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jovik 0 Napisano Luty 1, 2010 Podpisuję listę obecności BP:) "Jak palimy to śmierdzimy"- heheee, wymyślone na miejscu:D:P Pozdrawiam Nowe Twarze:D Złośliwiec--->jak sie czujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moccka 0 Napisano Luty 1, 2010 u mnie 24 dzień bez fajek + dwie suto zakrapiane imprezy, gdzie papierosy strasznie mi już śmierdziały ^^ nie jem przesadnie więcej, staram się poćwiczyć chociaż kilka minut dziennie i odkąd nie pale zyskałam już 2 kg. ja się tak nie bawię;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Luty 1, 2010 siemka jovik na razie ze zdrowiem jest wszystko OK. :D dzięki--chylę czółko-- :D hasło dnia :D "Jak palimy to śmierdzimy" :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Luty 1, 2010 no i prawie kolejny dzień za nami , oby tak dalej. jak piszecie o tych dodatkowych kilogramach to aż ciarki przechodzą br..... ja nie mogę przytyć bo i tak jestem gruba, staram sie pilnować a nawet postawiłam sobie dodatkowy cel -10 kg co najmniej. nie wiem czy jest to możliwe ale wydaje mi się że od momentu jak zaczęłam palić to przytyłam, kiedyś byłam super laska, czy papierosy mogą być tego przyczyną???? odkąd rzuciłam dużo myślę o przeszłości, ślubie, studiach oj.... aha mój mąz nie przytył jak przestał palić, w ogóle podziwiam go że sobie z tym poradził i jest mi przykro że w tym czasie go nie wspierałam bardzo mi smutno, a teraz ja sie domagam wsparcia i zrozumienie. Nie będę z nim więcej rozmawiać o tym niepaleniu, wymazuję papierosa z pamięci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mucha_nie_siada 0 Napisano Luty 1, 2010 witajcie laseczki ponownie, rzygam już tą ostatnią paczką bleee... Moccka a powiedz mi jak przeżyłaś te imprezy bez fajek? Bo mnie czeka w piątek i aż się boję pomyśleć jak dam radę nie zapalić do alkoholu:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grace R 0 Napisano Luty 1, 2010 Oj, ale wy szybko i duzo piszecie :) Czlowiek nie nadazy czytac tak z doskoku :D :D A ja chcialam sie tylko pochwalic, ze u mnie juz/dopiero 10. dzien bezdymkowo-bezsmrodowy :) Aaaa, ktos tu wyzej bal sie napadow apetytu. Moge pocieszyc, ze nie musi tak byc - mi po pierwszym tygodniu apetyt zaczyna sie stabilizowac, a przynajmniej daje sie trzymac pod kontrola :) Pozdrawiam bezdymkowcow! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mamuska44 0 Napisano Luty 2, 2010 Melduję się bp. i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 Witajcie...... Kolejny dzien zaliczony do "pachnacych".... Dzisiaj jakos jestem spokojniejsza,rano moja pierwsza mysla bylo dac kochanych futrzakom(mam 2 koty) jesc a nie zapalic.....HUUURA No,teraz jestem w pracy i na razie jest git... A swoja droga mnie tez sie nie chce przybierac na wadze, moze nie bedzie tak zle..(ale dzisiaj do pracy kupilam sobie 2 batoniki ) hm...nikt nie powiedzial ze bedzie łatwo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 Mucha_nie-siada----i jak kopcisz dalej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rzucaczka 0 Napisano Luty 2, 2010 Witam. Nie palę już 32 dni (+ 09g12m44s). Ilość niewypalonych papierosów: 971. Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 10g06m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 388,60 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Luty 2, 2010 OBECNA !!!! NIEPALĄCA huraaaaa PS wczoraj zjadłam opakowanie suszonych morel (przepraszam że o tym pisze) ale rano kurwa myślałam że z wc nie wyjdę a mój mąz rano jak wstał to mówi że gdzieś szambo wylało .... taką rewolucje miałam. no ale dieta +rzucanie palenia = -1 kg to chyba mały sukces no nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 HAH no to mialas przeboje od rana smerfetkaG!!!! Sluchaj ty wszesniej pisalas ze jest ci smutno bo nie wspieralas meza itp... Moj dalej pali,ale wczesniej udawalo mu sie nie palic nawet i pol roku,i powiem ci przychodzilo mu to bez trudu,spokojnie.... Wydaje mi sie ze ja go zaczelam draznic swoja nerwowoscia,obojetnie co sie dzieje wszystko zwalam na "bo to przez to ze rzucam"!!!! I dlatego przestalam juz cokolwiek mowic i czekac az łaskawie mnie wesprze i dalam sobie spokoj,wyzalam sie tutaj hah.. On uwaza ze to nic trudnego nie palic i ze ja przesadzam,oczywiscie zrobilo mi sie przykro ,ale i glupio ze on potrafil a mnie to idzie tak ciezko..... Ale nie slucham, go juz w tej kwestii bo przeciez on zawsze wracal do fajek,a ja za cholere nie bede juz palic NIGDYYYYYYY Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Luty 2, 2010 enigmo1 no właśnie facetom jakos jest łatwiej, oni nie widza w czym my mamy taki problem, nie palić i już, ja robię własnie tak jak Ty nic nie mówię o rzucaniu po prostu nie palę !!!! Ciekwaw czy kiedyś powie że jest ze mnie dumny, czasem mam wrażenie że może mu tak bardzo nie przeszkadzało to moje palenie? no ale jak to z chłopami końca nie dojdzie mucha nie siada no i jak ?????? Tylko nie mów że palisz..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 Wiesz mnie sie wydaje ze nigdy nie uslysze jak jest dumny ze mnie,ale ja tez tym sie nie przejmuje ,przeciez ja walcze dla siebie nie??? Mucha-----nawet jak kopcisz,no napisz przeciez nic ci nie zrobimy hehehe.....albo tak walczysz z glodem ze nie masz sil napisac? Nawet jak cie wszystko w....a to piszzzzz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 O matko --naprawde myslicie ze smierdzielismy jak zule? Straszne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość basia _______ Napisano Luty 2, 2010 Witam! :) Miałam dzis rano straaaaszny kryzys... Jeju nie wiem co mi sie stało ale wrąbałam 3 kanapki z szynką ,serem i poomidorem ,paczke ciastek .gruszke,teraz gotuje ogórkową a miałabym ochote na makaron z serem ....:( nieeeeeeee no jak tak dalej pójdzie to bedzie masakra jakas !!! Myslałam kiedys nad e-papierosem lub inhalatorem nicorette ... Ale póki co daje rade na gumach . Tylko to zarcie ....biore dziecko i ide po obiedzie na sanki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
vitalijka 0 Napisano Luty 2, 2010 Melduję sie BP 14 lutego mija roczek od dnia zero !!!! Co do wagi to wzrosła po 3 miesiacach od rzucania a po skręceniu kostki jeszcze kolejne 3 kg bo bezruch 2 miesieczny zrobił swoje. Obecnie 5 kg mi ładnie zleciało od listopada i planuję kolejne 5 kg zrzucic do konca marca, tak 2,5 kg na miesiac bo i bez dietek -tylko zdrowe odzywianie i WRESZCIE jakis ruch POZDRAWIAM WAS PACHNĄCA-dacie rade, tylko trzeba troszke popracowac nad tym i dac z siebie coś...bo samo nic sie nie zrobi, ani nie rzuci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asiek 1982 Napisano Luty 2, 2010 Witajcie moje osobiste gratulacje dla RZUCACZKI i FRAGLES minął miesiąc jak nie palicie:) gratuluje smerfetka świetne teksty, ozywiłaś ten topik super :) Trzymajcie sie pa pa Nie palę już 30 dni (+ 16g46m17s). Ilość niewypalonych papierosów: 368. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 19g32m14s)! Zaoszczędzone pieniądze: 164,85 zł! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mucha_nie_siada 0 Napisano Luty 2, 2010 Oto jestem od dzisiaj niepaląca i cierpiąca katusze. Wstałam najpóźniej jak się dało, parę razy biegałam z psem na dwór, ciągle ćwiczę jak nienormalna w domu, kompa włączyłam dopiero teraz bo przy nim paliłam masakrycznie dużo, tak więc zaraz go znowu wyłączam i ide przypalić obiad dla mojego samca. O dziwo prawie nic nie jem:D Ciao Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 Jejjjj no nie wierze mucha_nie_siada!!!! GRATULUJE PIERWSZEGO KROKU No to teraz musimy walczyc jak lwice,ja tez jak zaczynalam wstalam rano duzo pozniej,zeby miec tylko czas na wyszykowanie sie do pracy,i zeby nie miec czasu zapalic... A co do katuszy,hm...ja tez cierpie okropnie,choc powiem ci ze dzisiaj jakas taka spokojna jestem,ale gdzie tam wieczor...ja znowu klade sie spac juz o 21 zeby zasnac i juz miec kolejny dzien "pachnacy" za udany!!! TRZYMAM KCIUKI........za nas obie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Luty 2, 2010 a za mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!??????????????????????????????!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mucha_nie_siada 0 Napisano Luty 2, 2010 to za Ciebie ja:) Wróciłam na sekundeczkę coby wam coś wkleić:) 9. Korzyści zdrowotne rzucenia palenia papierosów. -w ciągu 20 min Do normy wracają: ciśnienie tętnicze krwi, czynność serca oraz obniża się tętno. -w ciągu 8 godzin Zmniejsza się poziom tlenku węgla we krwi, a podnosi poziom tlenu. -w ciągu 24 godzin Zmniejsza się ryzyko ostrego zawału serca. -w ciągu 48 godzin Powraca do normy zmysł smaku i zapachu. -od 2 tygodni do 3 miesięcy Poprawie ulega stan układu krążenia. Zwiększa się wydolność fizyczna. -Wydolność płuc wzrasta o 30%. -od 1 do 9 miesięcy Poprawia się wydolność układu oddechowego, ustępuje kaszel duszności, zmęczenie. -po 1 roku O połowę zmniejsza się ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca. -po 5 latach O połowę zmniejsza się ryzyko zachorowania na raka płuc oraz raka jamy ustnejprzełyku i krtani. W dużym stopniu zmniejsza się ryzyko wystąpienia udaru mózgu. -po 10 latach Ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną jest podobne jak u osoby nigdy nie palącej. Ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej, krtani, przełyku, pęcherza moczowego i nerek nadal zmniejsza się. -po 15 latach Ryzyko zachorowania na raka płuca jest podobne jak u osoby nigdy nie palącej. 11. Papierosy-wyrazna strana finansowa 1 dzień 5zł - czasopismo 4 dni 20zł - bilet do kina 1 tydzień 35zł - książka 1 miesiąc 155zł - ubranie 4 miesiące 620zł - rower górski 6 miesięcy 930zł - telewizor 1 rok 1860zł - 2-tygodniowe wczasy w Hiszpanii 10 lat 18600zł - działka rekreacyjna 40 lat 74400zł - wysokiej klasy samochód Jesteśmy zajebiaszcze że rzucamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mucha_nie_siada 0 Napisano Luty 2, 2010 A dodam że w moim przypadku to 9,70zł dziennie a nie 5, więc za niecały rok spotkamy się w gorącej Hiszpanii:> :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 o kurcze smerfetkag za ciebie tezzzzzzzzz!!! Trzymam mocno!!!!!!! DAMY RADE... No ciekawe rzeczy piszesz mucha,strata u mnie tez 9.7 za paczke dziennie(palilam lm-link hm..) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enigma1 0 Napisano Luty 2, 2010 A mucha ty wypalilas wczoraj cala paczke czy schowalas sobie na czarna godzine? bo ja schowalam i tak pozniej "wymyslilam" sobie pretekst zeby wypalic,i po swoim przykladzie mowie wyzucic,spalic,zdeptac itp itp... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaG Napisano Luty 2, 2010 ja też mam 1 peta schowanego - zostawiłam go sobie na sobotnią imprezkę ( no co???? to tak żeby silna wolę ćwiczyć! ) no ale jeszcze się zastanowię czy go wypalę na dzień dzisiejszy Nie!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinja 0 Napisano Luty 2, 2010 Mucha smerfetka asiek enigma... i cala reszta nowych rzucajacych: jestescie super dziewuchy !! tak trzymac!! rzucacie i podtrzymujecie sie nawzajem na duchu az milo poczytac ja wiem jak wam ciezko ale bedzie coraz lepiej wierzcie mi ja melduje sie w 99-tym dniu BP - kurde od jutra trzycyfrowka !!! a jesli chodzi o wage to +3kg czyli mozna wytrzymac pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zlosliwiec 0 Napisano Luty 2, 2010 Witam podpisuje listę BP :D jovik Kinja już dziś gratuluje 100 tu dniówki BP :D rzucaczka gratulacje z okazji miesiąca BP fragles 69 gratulacje z okazji miesiąca BP smerfetka enigma1 mucha_nie_siada a ja nie mam żadnego w rezerwie papierosa :D:D:D:D:D:D pogodziłem się z tym ze śmierdziel nie będzie mną rządził furtka zatrzaśnięta bo ja nie chcę palić :D :D:D:D:D:D za potrzebujących trzymam dwa wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP żeby rzucić ten śmierdzący nałóg to trzeba chcieć ale tak naprawdę chcieć jak palimy to śmierdzimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach