Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Ja też chcę zdjęcia z Tygryskiem i Gio, ja też chcę! Gio ja cię bardzo przepraszam, ale tak ma wyglądac babcia? no nie rób jaj, jak można byc babcią w wieku 25 lat? Ninka, moje info o HiWayu na 107 str, nie bede sie powtarzac (objeżdżanie rond dookoła po dwa razy sprawia mi zawsze wielką radochę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł :) dziękuję za litość i przesłanie mi zdjęć :D Są świetnie, wszystkie dziewuszki diabelskie i śliczne :) Pogoda - od rana ciężkie chmury, ale nie padało, więc postanowiłam wyjść na spacer, żeby tak nie gnić w domu...i wtedy oczywiście się rozpadało :) I wiatr nawrzucał mi do oczów piachu, fuj. Oglądałam epokę II - jestem z letka rozczarowana... Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł :) dotarłam po sprawdzaniu prac maturalnych ale mi nic nie wolno o nich powiedzieć ... a \'humoru z zeszytów\' nie mam też, bo to matematyki - w zasadzie same wzory...................... Gio - dzięki za zdjęcia - zazdroszczę Wam - szkoda, ze ja w Łodzi byłam, bo na pewno bym się z Wami spotkała :) Wszystkie jesteście super :D Air - ale fajny wieczór - muszę o takim pomyśleć - zobowiązałam się kilka tygodni temu i ... nie mam czasu :( relaksuję się oglądając jakiś film w tv za chwilę wybywam na spacer z pieskiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszka- to własnie po twoich opowieściach o \"Hi way\" poszłam tam z jeszcze wiekszym rogalem na buzi i zastanawiałam sie, czy moja ekipa też będzie jedyną, zaśmiewającą się w kinie, ale nie :) A widziałas jakie fajne wycieraczki miął w busie? na co reagowały? :D Gio- kociołek żeberek...brzmi smakowicie :) ja dziś miałam sałatke grecką z ogromną ilościa fety i oliwek , do tego zapiekane ziemniaczki. Ale się dziś lenię! Poczytałam sobie kilka godzin opowiadania hiszpańskie, potem obejrzałam coś w TV, a zaraz ide się dalej lenić. Nawet dziś nosa z domu nie wyściubiłam poza porannym spacerem z psem i chyba mi już lepiej. Na kaszel mam przewstrętny syrop, ale tylko taki wolno mi teraz brać- fuj! Pozdrawiam i znikam w czeluści domostwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dzieki wszystkim za wsparcie i sms-y. Bardzo duzo tu do przeczytania, ale niestety nie doczytam. ;) ciagle siedze w szpitalu i niepredko mnie wypuszcza, jutro popołuniu mam operacje, boje sie jak cholera, ale wszystko tłumacza ze bede spac, ze sie zagoi, nie bedzie bolało i wszystko powinno po tym wrocic do normy.Poczatkowo byla nadzieja ze sie wszystko rozejdzie jakos samo, ale mam tam plyny, ktore sie nie zmniejszaja i boja sie, ze bedzie gorzej. Beda rozcinac mi klatke i pewnie sporo w niej grzebac :( boje sie ze beda blizny i bedzie jeszcze dlugo bolało. wyglada na to ze razem z 3-tygodniowa rehabilitacja tutaj w szpitalu spedze jakies 2 m-ce z lekarzami :P sesja mnie juz omija, cholera. Tylko mi nie piszcie \"nie bój sie\" albo \"pewnie ciagle myslisz o poniedziałku\" ;) poznałam juz dwa szpitale, i chce w tym zostac co jestem. mili lekarze, pielegniarki, cisza. Nie musze lezec na sali z 4 osobami po 70-tce, strasznie to meczy, denerwuje, nie daje sie spac. W tamtym szpitalu bylam ciagle nerwowa i depresyjna, z nerwów wymiotowalam tez, chociaz nie mialam wlasciwie czym. Teraz jestem sama na sali, łazienka tylko moja. Jestem cala pokłuta, od razu mam siniaki, zyły sie ze strachu chowaja, od kilku dni goraczkuje, ogolnie czuje sie dobrze, psychicznie troche gorzej, ale miejmy nadzieje ze to szybko przejdzie. mowie wam, boje sie, ale na szczescie bede spac.. potem sie obudze, zaczne sama oddychac, moze nie bedzie jakiegos szoku.. ;) To chyba tak wszystko w skrócie, wiem ze te informacje sa niepełne. Widzialam ze sie zlot szykuje, nie wiem na kiedy ale zycze dobrej zabawy, no i zyczenia dla Kluski i Ghany 🌻 buzka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles jesli jeszcze czytasz - łyknij tą tabletkę, którą Ci zapewne na dzisiejszą noc zapisał anestezjolog. A jak nie zapisał, to poproś o jakąś. I śpij. Bedę jutro mocno ściskać kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Nina
pamietasz topik "smutno mi bardzo" tam ci eproszą zebys sie odmeldowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellesku - jasne, że się boisz, każdy by się bał ! Dobrze pamiętam, jak sama wyłam ze strachu w szpitalu - na tyle namiętnie, że ordynator przychodził sprawdzać, czy może łaskawie przestałam ... Po operacji jest ciężko, nikt nie mówi, że nie jest - ale da się to znieść, wołać o przeciwbólowe, wołać o coś wyciszającego na wieczór, dużo spać i robić co każą - będzie dobrze, potem już tylko z górki ! Blizny ? Ale jakie blizny ? Ładnie Ci zaszyją, potem ładnie się zagoi, potem poszukasz sobie gdzie robią zabiegi laserowago wygładzania, albo kupisz maść contractubex i po bliźnie ! :) Czy ktoś może mi podesłać numer do elles ? Chętnie bym pomolestowała smsami...jeśli mogę... Ściskam wszystkich, borewicza i elles specjalistycznie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles - ❤️ Jestem z Tobą całym serduszkiem! Dasz radę!!! ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam ci ja jak diabeł, nie przymierzajac z pudełka, i co widzę? Ło matko! ale sie nadziało! 😍😍😍😍-Ellesku,podpisuję się pod Kluską (madrze prawi) i pod Gio (wespół w zespół do Wielkiego Szefa-musi byc dobrze). Jeszcze wszystkiego nie doczytałam ale o minizlocie tak.Czy ja nieśmiało mogę również prosić o zdjęcia? Air-😍🌻-jesli pozwolisz pchnę umyślnego z listem...? Mała-a czemu na smski nie chciałas odpowiedzieć,hę? a nie bylo mnie bo sie majówka przedłuzyła a teraz walczę z dwoma remontami a w piatek znów wybywam na pięć dni i znów bedę nadrabiać przez miesiąc ;) Wszystkie Was Diabolki uściskowywuję-jesteście MNIAM :D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles- też dołączam sie do pozytywnych fluidów, modlitwy. Będzie dobrze- zobaczysz! Myślę o Tobie i trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles -> ❤️ trzymam kciuki i nie tylko ❤️ Nie wyspana jestem okrutnie i bardzo... ze wspomnianym wczesniej Marynarzem sie spotkalam, a z autobus powrotny mial w srodku nocy to i ja do domu pozno dotarlam... ale czasu oczywiscie i tak bylo malo... nie widzielismy sie ze 2 lata, takze bylo o czym rozmawiac i co wspominac :) Gio i Ise informuje, iż sie ponownie nie zakochalam, fajny z niego czlowiek ale plywanie kocha tak i swoja byla dziewczyne, wiec nawet jak bym chciala (A nie chce :P) to szans nie mam ;) chociaz twierdzil, ze dla prawdziwej milosci moze zostawic statek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też cały czas o elles myślę - wróciły mi wspomnienia powypadkowe i wyobrażam sobie tym bardziej jak się ellunia czuje i jak się boi :( Do tego wzięło mnie na filozofowanie i doszłam do wniosku, że moje zycie jest do bani, a ja nic z tym nie robię, bo nie umiem. Nie ma to jak dobrze zacząć tydzień, prawda ? :( Słońce od rana - a weekend przesiedzialam w domu patrząc jak wieje i leje - bardzo śmieszne :o Gio - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles - to ja nie mowie \"nie boj sie\" bo to glupie! Poprostu trzymam kciuki! Tyle dobrych fluidow wysylamy, ze musi byc dobrze... Kluska- wiesz jest poniedizlaek, moze jutro bedzie lepiej... Ja mialam fantastyczny weekend, a teraz w poniedzialek jakos ciezko... I od rana sie w pracy zdenerwowalam... A i przechodze na diete i juz mysle o tym, ze nie wytrzymam, bo u mnie z samozapraciem jest nie najlepiej :) Co do Kodu to ja bylam i uwazama, ze to calkiem dobry film sensacyjny, tylko ze w porowaniu z ksiazka... Poprostu brak mu tej atmosfery tajemniczosci, mroku, brak tych wszystkich opisow dziel sztuki ( wiem ze to niemozliwe w filmie ;) ). Poprostu jest splycony w porowaniu z ksiazka. I zakonczenie jest troche nie uzasadnione w filmie, bo on nie ma zadnego powodu zeby szukac grobowca w budynakch wlasnie tego architekata! Tygrys- ja tez chce zdjecia! Isy nigdy na oczy nie widzialam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio - do ciebie tez pozytywne fluidy plyna! ~~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja dopiero teraz przeczytałam.... Elles - 🌻 🌻 🌻 ❤️ ❤️ ❤️ Nie wiem co mam pisać, bo mi się ręce trzęsą, ostatnio jestem mocno rozdygotana i się pierwszy raz w życiu trzęsę, coś okropnego. Gio - kurczę, bądź dzielna, silna, myślę o Tobie i o Sancie... ❤️ Rokita - hm? z jakim listem? :) Chciałam się pochwalić, że do pracy przyjechałam rowerem, cóż za oszczędność czasu i nerwów, które tracę na przystankach, czekając na autobus. A wczoraj stłukłam lusterko :( boję się, że to pech, choć sama siebie próbuję przekonać, że nie jestem przesądna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR - nie jesteś przesądna ! i już ! :) ghana - ale ja nie wiem sama czego chcę, mój związek mi nie daje emocji których potrzebuję, pracę mam do bani, mam siebie w tym wszystkim dosyć. o. Trzymam kciuki za dietę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponieważ numeru nie dostałam, proszę o przekazanie elles uścisków i fluidów optymistyczno - uzdrawiających - dzięki z góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluska- mnie juz w pracy zepsuli moj dodry poweekendowy humor... Ale w czwrtek mam kolejna rozmowe- 3 etpa w innej pracy, moze sie uda... Chciaz przeciez nie wiem czy tam bedzie lepiej. Bo ta prace to ja w sumie lubie, tylko nie czuje, ze moja praca jest doceniana, albo wogole dostrzegana! To w takim razie po co wogole cos robic... I dlatego ostatnio nudzi mi sie w pracy, bo robie tylko to co mi kaza, a wczesniej wynajdowalam sobie rozne rzeczy, ale stracilam motywacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana, trzeba zaryzykować, inaczej się nie dowiesz :) Będę trzymać kziuki za ten 3- ci etap :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowilysmy z Przyaciolka, wyrwac sie w pierwszy czerwcowy weekend z miasta, wiec obdzwaniam rozne osrodki. jedziemy pod Warszawe nad Zalew Zegrzynski Air -> rower to jest to!! szybciej, wygodnie, a jak masz blisko to sie nawet nie zmeczysz specjalnie... jaki znow pech?? nie przesadna jestes i tyle!! Ghana -> a jaka dieta?? a co takie fantastycznego w weekend robilas?? za 3 etap i ja trzymam kciuki :) Gio -> ❤️ to jest madra i sluszna decyzja ❤️ Kluseczo -> oj mnie tez bierze na takie mysli, ale nie mozna sie im poddac!! jestes madra, ladna i wartosciowa kobieta 🌻 prace lepsza znalesc, a w zwiazku tez sie polepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zamierzam zacząć chodzić na jogę. Robię rozpozanie, ale już się raczej zdecydowałam na jedno miejsce. Zawsze o tym marzyłam :) w końcu się odważę, zamiast tylko wzdychać \"Chciałabym ale się boję\" :P Tygrysek - mam blisko, 15 minut od wyjścia z domu do wejścia do biura na rowerze, a autobusem czasami ponad pół godziny. Kluska - mam podobne przemyślenia co do swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elles ❤️ gio ❤️ ... a o sprawie pamietam tyle ze jeszcze sie z tesciowa nie widzialam, bylam wczoraj na Komunii air... przeciez lusterko to zwykle szklo a szklo sie tlucze na szczescie:) ghana co do kodu dlatego napisalam ze to wszystko jest zupelnie subiektywne:) kluska no moge Ci powiedziec jaka jestes ladna, zdolna, madra...:) Mi humor poprawili wczoraj:) nieszczerze powiedzieli ze ja to nic a nic sie nie zmienilam:D i ciagle wygladam jak nastolatka:D ja uwierzylam:D i az do momentu az spojrze w lustro bede miec dobry humor... chyba mam glupawke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny - ale mnie to chyba w d... trza kopnąć :) AIR - a mówią, że młodość beztroska jest...a może to juz starość ? :D Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to bede miala do zstanawiania... w firmie nastepuje przeorganizowanie struktury i w zwiazku z tym jestem umowiona na jutro z szefem na rozmowe o moich obowiazkach dotychczasowych i nowych i o podwyzce... i co ja zrobie jak oni mi dadza podwyzke... Ale bede miala zgryz do przemyslenia jak dostane tam prace na tych samych warunkach.... Tygrys- w weekend tak w sumie to nic konkretnego - i to jest najlepsze! Spacery z psem, spotkania z przyjaciolmi, kino, wizyta w ksiegarni- kupilam sobie ksiazke \"szkola dla psa\" i teraz bede sie starala wyszkolic swojego psa, zobaczymy czy wystarczy mi samozapracia :) I druga dla S. o skarbach ukradzionych przez hitlerowcow i wogole jakies tam takie tajemnice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana - super, coś się dzieje przynajmniej, i to w dobrą strone...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze nie lubie miec takich dylematow- za duzo trzeba myslec! Ale zobacze po jutrzejszej rozmowie i po tej w czwartek, czy wogole bede miala nad czym sie zastanawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air -> w takim razie dziwie sie, ze tak pozno na rower sie zdecydowalas... o to wlasnie - rob to, o czym od dawna marzylas :) Ghana -> w takim razie dowiedz sie co zaoferuja Ci w obencej firmie, a co w nowej i wybieraj!! od przybytku podobno glowa nie boli, wiec lepiej, ze bedziesz mogla wybrac niz byc na cos \"skazana\" Isa -> hmm a czemu nieszczerze?? moim zdaniem wygladasz b. mlodo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałam do dupy poniedziałek. Cały weekend lało i wiało, a tu od rana słońce, człowiek ma milion spraw do załatwienia i nawet nie może naładowac w sobote i niedzielę akumulatorów na leżaku! Wrrrrr! Przesiedziałam w urzędzie , w wydziale komunikacji 4 godziny (!) tak!, bo musiałam wyrejestrowac wspołwłaściciela czyli Bank, bo spłaciliśmy już ten nieszczęsny kredyt samochodowy. Kosztowała mnie ta \"przyjemność\" zmarnowane 4 godziny w bezsensownej kolejce, 80 zł i TYMCZASOWY dowód rejestracyjny, co oznacza, że za miesiąc znowu czekam na STAŁY dowód pewnie w podobnej kolejce- koszmar! Ale chociaż towarzycho było wesołe, bo już wszyscy dostawaliśmy głupawki i tak się nam jakoś fajnie zaczęło gadać, że z kilkoma osobami , zupełnie obcymi przegadałam te godziny! Nieźle :) mam zupełnie stracony dzien, nie załatwiłam służbowych spotkań, a jutro kolejny młyn........ Gio- ❤️ ..... Daj znać jak się czujesz...... I czy to faktycznie dziś...... O Eli myślę non stop , jakby ktoś coś wiedział- dajcie znać, nie chcę zawracać głowy Borewiczowi.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×