Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Cześć :D Za dużo w nocy nie działaliście :P ale dzisiaj będzie padało, nad biurem wisi wielka granatowo sina chmura i aż się boję co z niej spadnie :) dobrze, że już jestem w środku i mam ze sobą mój największy czerwony prasol, więc powinnam dać radę. Elles - to naczy, że widać naturalną urodę :) ten uśmiech ci tak uroku dodaje, od ucha do ucha :D i romantyczne chwile też :P Tygrysek - to ładnie się spraw w Ministerstwie nie zrób nam wstydu w wielkim świecie :)

Hej diabołki :) Pogoda najzupełniej jesienna...leje, siąpi i jest zimno...brrr! Ale, ale- wczoraj słyszałam w radio, że od soboty ma się coraz bardziej ocieplać i cały przyszły tydzień ma być z piekną pogodą! OBY! Ja chcę jeszcze posiedzieć w ogródku, zjeśc coś dobrego z grilla.... Wczoraj na szkole rodzenia mieliśmy bardzo fajne zajęcia, prawie godzinę gimnastyki i ćwiczeń oddechowych, w końcu wiem jak oddychac przy skurczu, jak przed i jak po :) Potem była wycieczka po oddziale szpitala, porodówka, sala porodów rodzinnych i sale dla kobiet...jak zobaczyliśmy te rozklekotane fotele porodowe...brrrr! Wszyscy lekko zwątpili pod wpływem otaczającej nas aparatury medycznej, leków, strzykawek, lamp, zimnych kafelek.... W pamięci mam porodówkę, która zwiedzaliśmy w Hamburgu jak pracowała tam jeszcze siostra D.- bajka! Ale cóz: mieszkasz w Polsce, nie stać cię na w miarę przyjemne warunki- trudno! A z resztą postanowiłam jak najdłużej wytrzymac w domu, dopiero, gdy skurcze będą regularne i w małych odstępach czasu to jadę do szpitala- po co mam się tam stresować w obcym miejscu? A tak w ramach ciekawoski: za poród rodzinny w prywatnej klinice w Poznaniu z super opieką, położna non stop do dyspozycji i znieczuleniem na życzenie mój kolega zapłacił...... 4 500 zł!!!! MASAKRA! Po tych ćwiczeniach chyba tak dotleniałam moje dziecko, że do północy nie dała mi spać, D. miał zajęcie, bo kładł mi ręce na brzuch, a ta mała zołza kopała go jak wściekła! Dziś już jest grzeczniejsza :) Elles- przecudne zdjęcia! Ty faktycznie wypoczęta, zrelaksowana, wogle nic po tobie nie zostało z tych niemiłych chwil w szpitalu- tak trzymać! :) A co do makaronu z owocami morza- ja zawsze się zastanawiałam jak to można jeść, tak grzebać w tych muszlach...Ale ja ogólnie nie lubię jesć tego co ma więcej kończyn niż ja, włączam też w to wszelkie żyjątka mieszkające w muszlach :) Gio- normalnie okulary ci sprawię! Przeciez zdjęcia od Tygrysa są pięknie podpisane, ja żadnej z nich oprócz Tygryska nie miałam okazji poznać, a dzięki opisom wiem, która jest która! Przymierzam się na allegro do zakupu łóżeczka dla Julki z materacem i pościeli, bo jak się przeszłam po sklepach jeleniogórskich to jakaś masakra cenowa! A w internecie nowe, zapakowane w folię meble, wózki- moja kumpela tak kupowała więc mam już sprawdzonego sprzedającego. Poza tym muszę się spytać przy następnej wizycie i badaniu USG czy mojej Julce nie wyrosło coś między nogami, bo kolejna osoba mi wczoraj wpierała, że napewno urodzę syna! Dziwne te zabobony..... Idę pobuszowac w kuchni i zrobić jakąs kawkę, a potem zacznę robic naleśniki na obiad, dziś w wersji na słodko: z serkiem waniliowym, dżemem śliwkowym i jabłkami pieczonymi z cynamonem do wyboru!

Ninka - bo jest taki przesąd, że dziewczynka zabiera mamie urodę w ciąży, a jak ty taka śliczna jesteś to wszyscy sądzą, że będzie chłopak. Ale reguły nie ma. Jedna moja koleżanka w ciąży wyglądała strasznie i urodziła córeczkę (teraz wygląda 100 razy lepiej niż przed urodzeniem dziecka) :) Natomiast druga wyglądała kwitnąco w ciąży i też córeczka, więc ta zasada się nie sprawdza :D W Poznaniu teraz wymyślili, że jak chcesz konkretnego lekarza i położną do porodu, to musisz im zapłacić, tak jakby do tej pory oni harytatywnie pracowali :P ale to chyba teraz ma się odbywać z urzędu, przeciwdziałanie korupcji, taaaaa. No w prywatnej klinice to sobie liczą, ale jak kogoś stać to czemu nie, a warunki full wypas luksus.

Nina- ja chce z jablkami i cynamonem- prosze jakims kurierem do Krakowa wyslac :) Ja nie slyszalam o tych zabobonach i zabieraniu urody... W krakowie sa prywatne kliniki super wyposarzone, ale chyba nie az tak drogo, i jest jedna panstwowa porodowka, gdzie podobno nikt nie chce rodzic :) Elles - nie wiesz kiedy w koncu beda wyniki sekcji Ozziego, caly czas pisza, ze na nie czkaja, a to trwa i trwa... I dziewczyny maja racje, super wygladasz na zdjeciach :) Tygrysek - zdjecia sa pieknie opisane :0 ale ja Margotki chyba tez bym nie poznala- dawno nie przesylaal zadnych zdjec.

A teraz typowo babskie zajęcie: grzebię sobie po portalu wizaż.pl i przeglądam recenzje kremów i innych cudenek :) Pokończyły mi się kosmetyki i nie wiem co kupić i nie wtopić. Borewicz- nie czytaj! Bo ty babskiego zakochania w kosmetycznych słoiczkach i buteleczkach nie zrozumiesz ;) ghana- wysyłam kurierem naleśniki po 14.00! :)

czesc jak zwykle jeszcze nie mam czasu , napisze pozniej:P tylko chcialam powiedziec ze mi przy pierwszym dziecku tez wciskali wszyscy ze bedzie chlopak a jest blond laleczka:) wiec nie ma co sie zabobonami przejmowac:) elles kurcze co to za ciasto?? ja kiedys takie mialam ulubione wlasnie jablka z polewa waniliowa i gdzies mi je przestali produkowac:O ja z tych kucharek ze najchetniej z pudelka;) wroce tu jeszcze;):D

juz jestem... po drodze jeszcze kilka spraw zalatwilam - kupilam dolry, ida w gore, wiec poki jeszcze ceny sa w miare chce kupic, a inna sprawa, ze mam limity na koncie i jakbym miala w przyszlym miesiacu doplacic za wyjazd i jeszcze kupic $ to by sie moglo okazac, ze przekrocze limit... wole sie nie denerwowac... i tak jeszcze trzeba bedzie pewnie troche $ dokupic... po zatym bylam w rossmanie (co ja poradze, ze jest kolo ministerstwa i MUSZE kolo niego przejsc)... tez mi sie kosmetyki koncza... tzn konczyly, bo juz zakupilam nowe :D postanowilam w koncu kupic sobie porzadny, drozszy tusz do rzes, bo ostatnio jakies badziewie mialam... (po czesci natchnela mnie bohaterka powiesci Sochy, ktora wlasnie drogi tusz kupila i sie tym cieszyla), wiec ja tez sie ciesze, chociaz nie jest to jakis \"wypasiony\" tusz, ot maybelline volum express, mialam kiedys tusz maybellin i byl super, wiec moze ten tez taki bedzie... a jeszcze okazalo sie, ze moge sobie jakis gratis wybrac do tego - strasznie marudzilam, bo mi nie pasowalo... zmywacz do paznkoci (mam, wczoraj nabylam), portfel (tez mam, a ten byl na dodatek rozowy..), ksometyczka (dziwna jakas), w kocnu wzielam taka nieduza, kwadratowa, zarowiascie czerwona kosmetyczke - przyda sie do Egiptu, bo mam albo malenka albo ogromna a ta jest posrednia... kolor nie bardzo ale nie bede marudzic ;) Air -> ja co miesiac tam jestem, wiec sie juz umiem zachowac ;) Ghana -> Margot normalnie nosi szkla kontaktowe, wiec pewnie okulary ja zmieniaja.... Isa -> ciasto z polewa waniliowa, super, kto to robil?? Ninka -> ja poprosze tez o nalesniki :D mniam, mniam!! obys miala racje z ta pogoda... 4 5000??? oż ty w zyciu.... szok... nie przejmuj sie taki zabobonami, ja mialam byc chlopakiem i co?? i nie wyszlo :P chyba sie rozpisalam ciutek... ;)

No własnie - ja w zabobony nie wierzę..... Oj Tygrysku- jak ja lubię takie zakupy! Własnie o tym Maybelline poczytałam sobie, że super tusz! Idę sobie poczytać- tym razem Chmielewką, chociaż nadal jestem pod wrażeniem\" A jeśli to prawda\"...poryczałam się nad ta ksiązką koncertowo, jest przecudna, a szczególnie listy matki do syna przyprawiły mnie o dreszcz...tyle w nich mądrych słów i prawd życiowych.....

Nina- to ja czekam z niecierpliwoscia, tzn, ze pyszna salatke z makaronem, brokulami, serem typu rokpol to ja jutro zrobie i przesle tobie :) Tygrys- trzeba sie cieszyc z takich malych rzeczy jak tusz! ja w zeszlym roku mialam kryzys fianansowy totalny i na urodziny kupilam sobie wlasnie tusz (jedyna rzecz jaka kupilam sobie przez rok- nie liczac ksiazek, ale na ksiazki zawsze sa pieniadze :) ) no i cieszylam sie jak glupia :), a tez nie taki najdrozszy, ale wtedy te 30zl robilo mi duuuza roznice!

Tygrysek - no to zakupiłaś mój ulubiony tusz :) ja już mam trzeci, właśnie z Rossmana bo tylko tam kupuję kosmetyki, zawsze jakaś promocja, albo prezenty :P Gio - powiem ci szczerze, że ja też się zastanawiałam gdzie one się spotkały. Bo jeszcze palmę skojarzyłam, ale już jacht i kajuty mnie totalnie ogłupiły :D

Diably - zwracam sie do ogółu (jakby kto nie zauważył) potrzebuję solidnego kopa w dupę (mówie, a raczej pisze to z pełną odpowiedzialnością) ponieważ ja muszę zacząć pisać pracę dyplomową!!!! Został mi niecały miesiąc na oddanie, a ja jeszcze nie napisałam nawet jednego zdania!!! A dodam, ze wogole mam awersje do pisania, a moja praca magiserska byla rekordowo krotka bo miala 30 stron!! Wiecej z siebie nie wykrzesalam (do tego 100 stron tabelek z wynikami, wiec jakos to wygladalo). Ale sami rozumiecie pisanie nie jest moja mocna strona.... chociaz teraz sie rozpisalam :D POMOCY!!

ghana - [mocny kopniak zeby Cie ruszyc do pisania] a o czym ma byc ta praca??

Ghana - pamiętam, że mnie Tygrysek tak mobilizowała do pisania pracy :) codziennie pytała ile już napisałam, a mi było głupio powiedzieć, że nic, więc pisałam i pisałam, aż w końcu napisałam :D Więc weź się w garść i już dzisiaj zacznij, najgorzej się zabrać, potem już jakoś leci :) [kopniak w tyłek] na razie nie za mocny, w końcu masz jeszcze miesiąc, ale czas szybko leci, więc DO ROBOTY!!! ŻOŁNIERZU!!! :P i codziennie meldować o postępach w pracy.

Isa - temat \"wprowadzanie nowego produktu na rynek na przykladzie Pesso\" Air- to mam juz temat :) szkoda, ze od 3 miesiecy...

tak sobie mysle ze jak wszystkie dziewczyny tu zajrza to ghana bedzie miec siny tylek:P

spytalam bo jakby cos z zarzadzania to bym moze swoje prace podeslala:) i moze by cos sie dalo wykorzystac /hehehehe, ale nei zlinczujecie mnie za to??;)/ ale ja bardziej od ludzi jestem niz od produktu... przynajmniej z wyksztalcenia:P

alez Wy sie produkujecie.... juz wyprobowalam ten tusz - fajny jest :D a kosmetyczka beznadziejna, jednak jest malenka, ale co tam i tak sie ciesze :) a w ogole tusz kosztowal 21 zl wiec to zadne wielkie szalenstwo bylo a radosc ogromna :D przyznam sie, ze zle spojrzalam i wydawalo mi sie, ze on kosztuje 14 zl a jak juz babka nabila to stwierdzilam, ze jak szalec to szalec :D Air -> czyli znasz ten tusz... i jak zadowolona jestes?? jacht i kajuty to statek, a statek stoi na Wisle :D Ghana -> MNIAM, MNIAM!! podeslesz salatke do wawy?? no moja droga, bede Cie teraz pilnowac... w ndz masz zameldowac ile stron napisalas, i ma to byc wiec niz kilka kartek... Gio-> a co Tygrysy nie moga chodzic w spodnicy??????? palme w Wawie powinnas znac :P Isa -> no coz to bedzie miec siny tylek, sama chciala.... Ninka -> o to mi jeszcze bardziej humor poprawilas :D ja go wzielam, bo znam firme no i jego wyglad mi sie spodobal ;) a co Chmielewskiej teraz czytasz??

Tygrysek - tak, znam ten tusz, ja go ostatnio kupowałam za 19,90. Jestem bardzo zadowolona, bo ładnie wydłuża i podkręca, nie skleja i wygląda bardzo ładnie, bo rzęsy są rozdzielone, a nie takie grube kołki. Kiedyś kupowałam MaxFactor 2000 kalorii bardzo go lubiłam, ale on kosztuje 36 zł, albo i więcej, więc stwierdziłam, że pora na coś tańszego i nie zawiodłam się.

Wole miec siny tylek niz nie napisana prace :) A jakby ktos mial czesc teoretyczna z takiego tematu to ja chetnie poczytam. No bo to jest dla mnie najgorsze, po co ja mam pisac pierwszy rozdzial - wlasnie teoria, jak to bedzie dokladnie to samo co napisalo przede mna kilka tysiecy osob, dopiero nawiazanie do tego konkretnego produktu to moze byc cos nowego i cos odemnie... a nie takie lanie wody... Jak dla mnie jako pierwszy rozdzial moge zacytaowac jakas ksiazke i koniec :)

ghana nic się nie martw, pracę dyplomową napisałam w trzy dni. W końcu ile tej teorii musisz mieć, góóóóóóóóóóra ze 30 stron. Łoj bardzo góra, bardzo. Ja pisałam z zarzadzania zasobami ludzkimi, to Ci raczej nie pomogę. A Twoj promotor wydał jakąś mąrą książkę??? Na pewno, oni zawsze wydają mądre książki. Zobacz w bibliotece. Się pan/pani ucieszy, że myslisz tak jak on/ona.

Elles...dla mnie tez to byl srodek nocy :) dzieki za zdjecia, urocza ze mnie modelka :P Tajger...no chyba jestem jedyną osobą która zdjęć nie otrzymała, da sie coś z tym zrobić?;) Borewicz...jak bez zakwasów to kiepski trening, ale moze jak rzucisz fajki lepiej ci pójdzie :P Ghana...czy w 30 m2 da sie żyć? nie masz klaustrofobii? mam własnie wizje takiego mieszkania, troche taniej ale obawiam się że sie udusze... skąd taka cena za 30 m2, nawet we Wrocławiu są nieco tańsze (ale tylko nieco). Gio...no musi być równowaga, jedni dziadkowie \"szurnięci\", drudzy bardziej stateczni i wyjdzie wnuczka na ludzi ;) pozdrowienia dla Szam i Szymka ;)

tez jestem zdania ze trzeba duzo sie wzorowac na ksiazkach promotorow:D ja na sile wciskalam , oni to lubia:D i praca z wyroznieniem wyszla:P

Elles...te muszelki...bleee ;) Ghana...napisz i bedziesz miała z głowy (taki słaby kopniak troche ;) ) Air...ściągan filmik, jaeszcze nie wiem czy mi pójdzie ale dzięki :)

ghana- kopać nie będe, bo szkoda mi twojej pupy ;) Ale na pocieszenie dodam, że mój D. pisał pracę w 5 dni, tyle że klepał po nocach...ale dał radę :) Mobilizuję cię i to natentychmiast, będę sprawdzała postępy jak onegdaj Tygrys Airkę. Za sałatkę wielkie dzięki- uwielbiam! Mniam, mniam! Nalesniki zjadłam tylko dwa, bo napchałam je jabłkami, serkiem waniliowym więc po dwóch miałam już dośc, ale wyszły super. Tygrys- teraz czytam \"Dwie głowy i jedna noga\" Chmielewskiej. Wciąga! I jeszcze AIR przetestował tusz- ja mam aktualnie Bourjois, Volume Glamour , bardzo go lubię, ale ma wieeelką szczoteczkę i trzeba się nieźle nakombinowac żeby nie pomalowac sobie oczu w stylu \"miś panda\".

Właśnie się zorientowałam, że mam dziś ze sobą dwa parasole :) jeden mały noszę w torebce w razie Niemca, a drugi wzięłam taki porządny, duży (laska), bo jak wychodziłam to padało, a tego małego nie wyciągnęłam. A najśmieszniejsze jest to, że aktualnie nie pada i chyba nawet lekko prześwituje słoneczko :P Ninka - makijaż ala miś panda :P hehehe to by mogła być alternatywa dla heroin look :D Jak ja lubię naleśniki z różnymi różnościami :) nie wiem czy wam pisałam, że w piątek mi kumpela zrobiła naleśnika z miodem, cynamonem i bananem, do teraz czuję ten smak, wściekle słodki ale po prostu niebo w gębie. Muszę szybko do domu na obiad :P

Hej tam ;) Znów mam zaległości, nie czytałam itp chociaż zamierzam, bo widziałam, że do mnie pisałyście itp :) No i nie wiem, co u Was. Ostatnio zastanawiałam się, co u Szamki, a tu na ostatniej stronie pierwsze słowa to o Szam właśnie :D (pozdrawiam). Ja próbuję w końcu skończyć to, co miałam w php napisać. Ciekawe na jakim poziomie jest to co napisałam :) Buziaczki

No pięknie, właśnie zauważyłam, że nie miałam odświeżonej strony i jako ostatnią miałam nr 180, a tu już 182a :D Czy u Was też tak zimno i deszczowo?? Nawet na zakupy nie poszłam.. bo już miałam z dzieckiem do \"markietu\" się wybrać.. (zawsze po drodze troszkę powietrza), ale.. naweet na to za zimno było.. Gdy padało to widziałam 13,14 stopni !! na termometrze.. Ok, spadam zjeść, bo jeszcze obiadu nie jadłam, bo czekałam na Anioła, a on się jeszcze nie zjawił ze sklepu. Za to zdążyłam dziecku podwieczorkowy posiłek zapodać ;) I chyba.. kupę zrobiła.. bo coś pośmierdkuje.. ;)

brrrrr stanowczo jest za zimno jak na lato... ale poczytalam sobie o Egipcie i 30 stopniowych upalach - od razu mi lepiej :D Air -> a ja jak zwykle bez parasolki, na szczescie deszcz bylna tyle uprzejmy, ze zaczal padac, gdy juz do domu dotarlam ;) Gio -> jak widzisz nawet w wawie mozna miec ezgotyczny weekend ;) Kasiek -> poprosic kogos kto je dostal o przeslanie, bo mnie outlook sie buntuje i nie wysyla synek Szam to Tymon a nie Szymon :P Majorek -> a co mialas napisac?? U Szam Nina -> a fajna ksiazka :) qrcze przez Ciebie bede musiala chyba nalesniki zrobic ;)

Przeczytałam pi razy drzwi :) Jabłecznik z torebki ? Proszę o szczegóły - budyniowate to ja kocham :) Tygrysek, Szwaja, Monika Szwaja ! :) Nie Socha :) to szczecińska dziennikarka telewizyjna, i powiem, że fajnie się czyta, bo znam wszystkie miejsca w które chodziła :) Ninka - nie łam się, można na super fotelu mieć badziewną opiekję i odwrotnie :) dziś czytałam apel o pomoc dla policjanta, którego żona jest sparaliżowana po ZZO, a dzidziekchoruje i leży w szpitalu - ojciec lata między dzieckiem a żoną, do drugiego dziecka opiekunka, nie wyrabiają finansowo...Włos mi się zjeżył jak przeczytałam :( Zdjęcia - chyba mam coś od elleski , ale nie mam foczki. ściskam wszystkich gorąco i zostawiam na stole termos z kakao - smacznego :)

Airka dzięki jeszcze raz :D normalnie leczysz mnie z kompleksów :D Lubię kolorowe parasole :) Ludzie z kolorowymi parasolami są na ogół bardziej optymistycznie nastawieni do życia :) Tygrysek jak dla mnie, to jak nawet zrobisz jakieś obciachy w ministerstwie, oni i tak często robią sobie większe :P;) Tez byłam w Rossmanie :D hahaha i ten sam tusz kupiłyśmy wiesz? :D zobaczymy, czy będziemy tak samo zadowolone :) mój był w przecenie, 14 PLN :) ale gratis drugiej rzeczy nie miałam ;) Tego tuszu to moja bratowa używa, się maznęłam i stwierdziłam że taki chcę też, bo już nie miałam.. O.. Airka tez go używa, to musi być naprawdę dobry tusz :D Nina no.. drogo..te 4500.. ale może było warto? Może dzięki temu kobieta miło wspomina sam poród i opiekę, jaką otoczono i ją i dziecko a nie jak jakiś koszmar..? Nic dziwnego, rozklekotane fotele nie napawają pozytywnymi odczuciami... :O No po szpitalu to zostały blizny ;) które można zobaczyć na tych zdjęciach z plaży :P ale wtedy akurat się tym nie przejmowałam, wysmarowałam je na biało i tyle. Ogólnie powoli zapominam o szpitalach, czasem tylko mi się przypomni jak mi serce mocno po wysiłku wali :) ja tez nie grzebię w muszelkach, wzięłam to, czego nie trzeba było wyjmować, znaczy się krewetki :) Miałam jeszcze zdjęcia Borewicza, który trzymał zapiekaną ośmiorniczke (w dodatku ją jadł) ale nie wiem gdzie się zapodziały, jak się znajdą to dostaniecie ;) łóżeczko, ubranka, pieluszki, wózek, nosidełko, teraz to sie zaczną wydatki, więc najlepiej szukać czegoś dobrego w internecie, bo jest zwyczajnie taniej :) Fakt, faceci nie rozumieją miłości kobiet do kremów, tuszów, róży do policzków itp.. ale jakoś bardziej podobają im się kobiety z perfekcyjnym makijażem, ciekawe ;) Dziś szukałam właśnie różu, od czasu szpitala prawie niczego nie używam, a fluid tylko na bardziej specjalne okazyje, nie znalazłam odpowiedniego koloru. W avonie jest taki kolor jak mi się podoba, dokładnie taki.. więc jak nie znajdę niczego, to poczekam aż zjadą w avonie z ceną. Ghana dzięki w końcu wszystkie mamy diabelsko piękną urodę :D;) na razie nie wiem, moze już są te wyniki, będę czytać to na pewno Wam powiem :) Zamawiam przepis na sałatke! A teraz kop w d... Do roboty! Będziemy sie tak samo codziennie pytać :P Za pół roku będziecie mnie też mobilizowac :P Isa no już wyrzuciłam pudełko.. ale wiem, że w podobnych pudełkach pakują Karpatke.. ;) Dziś byłam cały dzień poza domem, niedawno wróciłam i ciasta kawałek został, więc chyba im też smakowało Isa no mi to możesz przesyłać, bo na zarządzaniu jestem i jeszcze nie wiem jaki temat dostanę, mam nadzieję że nie o bankach ani giełdzie, tylko coś własnie.. bardziej z marketingu :D Gio jak tą palmę zobaczyłam, kajutę.. to też się z lekka zdezorientowałam :D A kwiatek do kożucha może pasować. Ja się ostatnio uczę, że wszystko do wszystkiego może pasować.. Nigdy bym nie łączyła (i nie tylko ja) jakichś rzeczy, bratowa to połączy, ubierze i wszyscy mówią że wygląda szałowo! Np. spódnica, wysokie czarne buty, trochę w stylu punk, czarna koszulka, wąski ciepły szaliczek (materiał Chanel) i czarna skórzana kurtka, do tego koraliki czarne i takie duże kółka z masy perłowej na uszy, po prostu bomba Ja sie czuje przy niej jak szara myszka ;) Kasiek :D jak nie ja to Ty wjedziesz Borewiczowi na ambicję :D w 30 m2 da sie żyć, ale pewnie do czasu ;) Nina też robie takie naleśniki z serkiem waniliowym, ale jeszcze do ciasta przez upieczeniem wrzucam pojedynczo plasterki bananów, Borewiczowi bardzo smakuje i też po 2 jesteśmy zapchani na jakiś czas.Głodna jestem :P Kluska mi tez się włos zjeżył.. tragedia.. :( do sądu z nimi! :P partacze jedne, grrr...