Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Tygrys, jakoś dziwnie mnie nie dziwi że mimo znajomości języka treść unijnego rozporządzenia jest niezrozumiała :) dla mnie ta cała biurokratyczna maszyna z brukselki jest niezrozumiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Airka, kaczkowate buty :D:D:D A czegoś Ty się spodziewała w IV RP :P:D Tez mam numer 38 i dwa cm mniej od Niny ;) Miałam dziś fajny sen, o Włoszech, o tym że torbę zgubiłam i że faceci zasikali łazienkę a w dodatku był w niej jakiś laptop.. :D zakręcony na maksa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehehe Elles - ale ty jesteś złośliwa :P z tą IV RP :) hahahaha rozwaliłaś mnie. A buty były ładne, jak stały na wystawie, czarne czułenka, z okrągłym czubkiem, na nich były takie beżowe listki jakby dębowe, wydawały się bardzo ładne i oryginalne, niestety miały obcasik w kształcie kieliszka. Jak je przymierzyłam to noga w nich wyglądała jak kacza łapka :P serio, przód się okazał lekko podniesiony do góry no i ten obcasik po prostu fatalny. Żałowałam, bo pomysł z tymi listakami bardzo mi się podobał. Sen fajny, widać jaki masz misz masz w głowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Pomysł fajny, obcasy kieliszki też super - ale jednak nie dopracowali reszty.. :) Ja na jesień kowbojki mam, teraz jest tak ciepło, że chciałoby się w japonkach łazić.. Gorzej jeśli chodzi o buty na zimę :) Tak w ogóle, to zamiast tych wszystkich ciepłych butów i ubrań, przydałby mi się samochód - i już nie muszę marznąc na przystankach czy peronach.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tigre w piatek nie pracuje:) za to mam gosci:O:) ale milusia jestem;) od razu mina nieszczesliwa;) a mnie nie ominela wielka noga😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu ile roboty - nie moge was poczytac! A tesknie normalnie no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, jakosc przetlumaczylam... moim zdaniem bez sensu, ale nie bede sie tym przejmowac, bo to i tak do uzytku wewnetrznego... Bylam przed chwila u szefowej: - Pani sprawdzi te dane, ich sie nie da sprawdzic, ale Pani je sprawdzi... :D :D :D a co takiego bylo a tej \"Magdzie M.\" Air -> normalnie tez tak robie z tlumaczeniem, ale teraz mialo byc w punktach, na szybko i roboczo, wiec nic poetyckiego nie udalo mi sie stworzyc ;) Elles -> i to ma byc fajny sen?? Ghana -> Ty lepiej zloz raport ile stron pracy dyplomowej juz napisalas i jak sie czujesz po karate?? Gio -> do lozka marsz!! Ninka -> Julcia szaleje, bo pewnie chcialaby juz po drugiej stronie brzucha byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się dziś zakopałam w internetowych stronach :) czytam i czytam...o porodzie, o pielęgnacji, o powrocie do pracy....wciągnęlo mnie na amen! Zgłodniałam- częstuję kanapeczkami z razowca z serem żóltym i polędwicą do wyboru, a do tego pachnący ogóreczek :) do popicia proponuję herbatkę z owoców leśnych-pycha! ghana- zasypana pracą. Ale tak jak prosił Tygrys- zdaj relację z postępów pisania pracy :) elles- nie sikaj na laptoki! Nawet we śnie :) Pomimo sennej pogody udało mi się wyjśc na 15 minut z Tiną, nie miała wielkiej ochoty, ale zaciągnęłam ją nad zalew i w łąki... Idę czytać dalej ;) Gio- odpoczywaj! Bo Nina bić będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrrrrrrrrrrrrrr myslalam ze faceci sa tylko beznadziejni;) a tu... dzis cisnienie mi podniosla pewna pani klientka: zrobilismy jej dwa razy przysluge a ona... hehehe.... zaczyna patrzec co jest zle zrobione, do czego moze sie przyczepic... juz jej powiedzialam ze raczej sie nalezy dziekuje a nie krytyka i nie jestem laleczka do bicia jak ona daje ciala i jej sie tylek pali... niech sie wyzywa na swoich podwladnych.. i prawie co do minuty rozliczylam ich z czasu pracy:P pani doskonala!! ale mnie wkurzyla!! az mi sie plakac chce bo laska zupelnie nie rozumie ze nie moze oczekiwac tylko przyslug z naszej strony /jedna z przyslug kosztowala nas ok 4 tys!! ale niech bedzie ze to oplata akwizycyjna! a teraz jej sie zdjecia nie podobaja bo hostess nie ma, ale jak zrobic zdjecia hostessom ktore poszly do domu godzine przed czasem? i jszcze ma zal ze jesli to my bysmy wykonali stroje hostessom to na pewno bysmy je sfotografowali - moja odpowiedz byla ze jak najbardziej, byloby milion zdjec do naszego portfolio... a tak nie mialam motywacji ganiac za hostessami idacymi do domu . Wroc, jedna hostessa bo druga poszla duzo, duzo wczesniej... szlag mnie trafia na takie glupie lale.... a dziekuje to nigdy chyba jej przez gardlo nie przejdzie...:P ale tym razem nie bylam mila i nawet wypisalam zalegle , przeterminowane faktury ktore musza uregulowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Isa - bardzo dobrze, że jej powiedziałaś co ci leży na wątrobie, pożyjesz dłużej :) Tygrysek - no to jak w punktach to o poezji nie ma mowy :P A ty pewnie nie oglądasz Magdy M. to ci w skrócie opowiem o co chodziło: Magda ma tego swojego Piotra i już im się tak pięknie układało, szukali mieszkania, rozmawiali o dziecku, aż tu nagle się Piotr zaczął źle czuć i okazało się, że ma jakąś poważną chorobę i musi lecieć do Stanów na leczenie. Choroba jest bardzo poważna, postępuje szybko, może doprowadzić do śmierci, więc Piotr nie chcąc martwić Magdy nic jej o tym nie mówi, tylko wymyślił dla niej historyjkę o tym, że załatwił sobie w stanach jakiś staż (jest prawnikiem) i wyjeżdża na pół roku. Madzia postanowiła z nim pojechać, ale on z wiadomych powodów, nie zgodził się na to. Już myślał, że sprawa załatwiona, ale Magda postanowiła mu zrobić niespodziankę i załatwiła sobie wyjazd. Teraz jest ich ostatnia wspólna noc przed wyjazdem Piotra, siedzą sobie razem i nagle Magda mu mówi, że leci z nim. No i ten zamiast jej w końcu powiedzieć o co chodzi, to wyszedł, a ona myśli, że może to ma związek z jego byłą żoną, że on ją nadal kocha itp. On u siebie w mieszkaniu nagrał dla niej płytę, na której wyjaśnia dlaczego wyjechał. Ona całą noc do niego dzwoniła a on nie odbierał. Rano Piotr na dworcu oddał płytę dla Magdy swojej przyjaciółce żeby ją jej dała, jakby jemu coś się stało (ta przyjaciółka jako jedyna zna prawdę). A Magda przyjechała na dworzec i znalazła go w pociągu, a on nie mógł otworzyć okna i pociąg odjechal i nawet się nie pożegnali ani nic nie powiedzieli na do widzenia. Teraz on pojechał nie wiadomo czy wróci, a ona została i nawet nie wie co ma myśleć. I tak mi się żal tej Magdy zrobiło, że po raz pierwszy się na tym serialu wzruszyłam. KONIEC :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"mission impossible\" wykonane :D Air -> wybacz ale mnie to smieszy... takie komplikowanie, juz nie wiedza co wymyslec w tych serialach :P Isa -> i bardzo dobrze postapilas!! a co sobie bedzie kobitak pozwalac, fochy stroic i jeszcze marudzi!!!!! a Ty sie juz nie denerwuj - wdech, wydech, wdech, wydech 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak Tygrysku, to jest śmieszne w sumie, bo to tylko serial i manipulowanie widzem, którym w tym wypadku są głównie kobiety, a nam wiele nie trzeba :D ale w momenci gdy to oglądałam, to było mi smutno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no manipulacja 1/ jakby mnie tak facet zalatwil /wyszedl bez slowa/ to ja bym sie uchlala, sama lub nie:P i rano bym nie byla w stanie jechac na ten dworzec 2/ prawdopodobnie bylabym tak wsciekla ze nie chcialabym jechac na ten dworzec - przeciez on nie zaprzeczyl tych zarzutow o zonie 3/ jak juz by sie stal cud i bym dojechala na ten dworzec i moj ukochany nie mogl otworzyc tych drzwi to bym wsiadla do tego pociagu!! no przeciez bilet u konduktora mozna kupic;) no ale to tylko 3 odcinek serialu;) jakies problemy musza byc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie drzwi tylko okna a i moj maz tez to oglada ze mna i mowi ze P. to dupek:P bo to ze nie chcial jej powiedziec to jeszcze mowil ze ok, ale w momencie gdy ona chciala jechac i chciala potem ten adres to stwierdzil ze juz powinien , bo zostawil ja w jeszcze gorszym stanie;):D ha, wychowalam sobie chlopa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Isa - gratuluję dobrej ręki do chłopa :P Ja też uważam, że jak już mu się tyłek zaczął palić to trzeba jej było powiedzieć. Bo on to robi dla jej dobra niby, żeby się nie zamartwiała, to teraz jej dopiero \"przysługę\" zrobił, tak się właśnie wykańcza ludzi, których się niby kocha, brrrrrrr to jest koszmarem dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilismy od pani weterynarz (cudowna, cudowna kobieta) i z lapka jest wszystko dobrze :) zagoilo sie bezproblemow :) Dzekus byl grzeczny, cieszyl sie bardzo, ze nic mu juz z lapka sie nie robil, do wetki (mozna tak??) sie lasil i \"cukierki\" (sucha karma) z reki jej jadl :D caly byl milutki i slodziutki a w nagrode dostal probke suchej karmy i teraz sie jej dopomina, wiec musiala go poczestowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, ale jestem dziś zalatana... więc tylko na chwilkę :) Isa=> dziękuję za zdjęcia :) Fajne te Twoje dzieciaki. Widać, że synek to urwis :) :) ale bym się pobujała na takiem hamaku... [rozmarzyła się...] Nina=> do twarzy Ci z brzuszkiem :) Ślicznie wyglądasz w tej bluzeczce w kropki :) ostatnie wakacje spędziłam w twoich okolicach- bosko! Ja robiłam zdjęcie fotce z usg i wtedy wrzucałam do kompa i wysyłałam :) Co do \"Magday M\" też się poryczałam, chciaż podpisuję się pod tym, co napisała Isa i ogólnie wkurza mnie to świergotanie Magdy i Piotra, jakieś takie infantylne. No i Hubert dostał czkawki...a on potrafi tak pół godz. :O ...spadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej tam :) Nie czytałam, odmeldowuję się ;) (może uda mi się doczytać ;) ) Nie napisałam Wam wcześniej, ale coś mnie pogryzło.. :o Na plecach, co uzasadniłam zmianą pidżamy na tę \"na ramiączkach\" (bo po nocy to znalazłam), ale potem jak ją znów założyłam, to się okazało, że plecy całe zakryte, a z przodu węższe te \"ramiączka\" ;) Najgorsze, że tych sporych bąbli jest z 7.. albo hurtem mnie napadło, albo jedno szło i żarło :o Kurcze, \"przygotowania\" do Wielkiego Dnia ;) a wyleciało mi z głowy pozbieranie rzeczy, które dziecię wybiera jako niby wróżbę na przyszłe życie ;) Podpowiedzcie mi, co to ma być - no wiecie, pieniążek, kieliszek... co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio -> mnie nic wielkiego nie jest, ot zwykle przeziebienie ale juz sie konczy i mam tylko \"uroczy\" kaszel ;) a Ty zjadal kleik, spij, wypoczywaj, sil nabieraj ❤️ Dzekusia dostanie buziaka :) Majorek -> krzyz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek ja jestem bardzo ciekawa co Cię tak pogryzło, Borewicz też ostatnio mówił, że coś go w policzek nocą użarło i cały spuchł.. Ja się boję w łóżku spać już ;) Gio oj Ty nasza biedna [głaszcze po główce] :) masz tu kochana kleik, tutaj termosik, ciepłe skarpetki, no - zdrowiej 🌻:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko chciałam powiedzieć Brzusi, ze z miasta Łodzi jestem :D Majorkowa właściwie już też :D dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jołki jołki :D Wróciłam z jogi, jutro będzie problem ze wstaniem :P całe nogi mam ponaciągane, ale fajnie poczuć swoje ciało. Wracając do domu spotkałam kolegów z podstawówki :D co to są za cudaki, tyle lat po VIII klasie, a my jakbyśmy cały czas byli ci sami :) Gio - to ja do ciebie szeptem i bardzo spokojnie będę mówić :) jak się czujesz? lepiej już? takie coś jak ciebie złapało, to ja miałam w styczniu, nie ma chyba nic gorszego, bo to w ciągu kilku godzin człowieka wypruwa z energii i sił. Dużo pij i jedz swoje kleiki :P a jak Kasia? bo czytałam, że ją też coś złapało. Majorek - mnie pogryzło na grzybach w kostkę, po bólu czuję że to były mrówki, mam dwa duże bomble, aż dziwne, że takie coś po mrówce. Michała kiedyś ugryzł w nocy pająk, okazało się, że miał gdzieś w łóżku gniazko. Strasznie się to ugryzienie paprało potem. A najgorszą historię z pogryzeniem to miałam kiedyś na obozie, jak nam w nocy namioty przemokły i się przenieśliśmy do szkoły, spaliśmy w śpiworach na karimatach. Rano zauważyłam na rękach czerwone kropki, a dziewczyny mi mówią, że całą twarz też mam w kropkach, jak różyczka. Pielęgniarka stwierdziła, że to mnie jakieś pluskwy pogryzły, ale tylko mnie, a osób było ze 20. Tylko wapno może człowieka wtedy uratować. Na roczek do wyboru: pieniążek, różaniec, książeczkę (jako symbol nauki), kieliszek. A wiecie co ja wybrałam? wybrałam najpierw pieniążek i wrzuciłam go do kieliszka. Rodzina zinterpretowała to jako przepowiednię, że przepiję wszystkie pieniądze :D hehehe już od maleńkości taki balast psychiczny :P Tygrysek - brawo Dżeki :D taki pies jest jak małe dziecko :P hehehe Brzusia - hahaha biedny Hubciu, czkawka jest taka męcząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, co to mnie pochlało (bo już tak muszę brzydko powiedzieć ;) ).. Widziałam wieczorem, że coś małego latało, ale kojarzyło mi się z takim nieszodliwym. Zresztą nie mogłam tego ścigać, bo dziecko karmiłam wtedy. Ważne, że jej nie pogryzło - i Anioła.. chociaż to jego częściej, bo większy cel i smaczniejszy.. ;) ale on akurat podziębiony.. Gio właśnie miałam zapytać, czy Kasię nic nie złapało.. :o to albo u Was coś zapanowało, albo już w szpitalu się zaraziłyście. A Pati dobrze się czuje? Hmm sporo tych rzeczy wypisałaś.. i jakoś wielkością spore :) :D Air sporo tych pogryzień.. A ja kojarzę takie zdjęcie moje lub brata z kieliszkiem w ręku, w którym jest pieniążek :) ale to nie były chyba pierwsze rzeczy wzięte :) Przeczytałam tylko 195 str (a 196 nie ;) ): Air to Ty taki duch niespokojny, jak te Kordiany i Wallenrody.. ;) Aa miałam zapytać, na co chory Piotr z Magry M, bo nie oglądałam od początku (a do tego powtórkę) :o No i.. wczoraj znów nie oglądałam odcinka, bo.. spałam :) Nina koledzy super ;) Ja miałam podobne \"cuś\", serce jakby szybciej waliło i w rękach takie dziwne czułam, chyba mrówki itp.. ale zniknęło sobie.. To od Julki, bo się przepływ krwi zwiększa i pewnie nie wszystko jeszcze nadąża.. Brzusia to nie jestem już sama mleczna tutaj :D Tygrysek a czy nie pisałaś kiedyś, że jakieś zajęcia Ci zlikwidowali, czy to jeszcze w tym poprzednim klubie? Saszka musisz uważać na siebie ;) Iza ja mam Małgosię z usg, ale takie ujęcia, z których wymiary się pobiera, ale i całe nagranie usg (z aparatu :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Torby Borby :P :D za miesiac o tej porzed bede juz w Egipcie!!!!!! :D :D :D :D a mnie nikt takich \"wrozb\" nie robil jak mialam rok... Air -> i jak Twoje nogi?? a co u kolegi z podstawowki slychac?? cha, cha pieniazek w kieliszku :D :D :D Gio -> nie ma to jak szeroki wybor dziecku dac :P a Twoje dzieciaki co braly?? Majorek -> hihihi mysle, ze mozesz roznych rzeczy Malgosi naklasc do wyboru - bedzie ciekawie ;) hmm chwilowo w tym klubie nie tea-bo, moze o tu mi kiedys chodzilo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynaje nic nie napisalam... Jestem beznadziejna... I nie poszlam wczoraj na kung fu bo nie mialam sily... Beznadzieja... Zabieram sie do roboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doberek :D Za oknem znowu słońce- aż chce się życ! Gio- widzę, że juz lepiej, bo obsztorcowałas elles i Borewicza ;) Pij te kleiki i ODPOCZYWAJ! Majorek, AIR- rany! Piszecie o robaczyskach, az mnie wszystko zaczęło swędzieć! Ja panicznie się boję pająkow, dosłownie dostaję histerii, gdu jakiś zaplącze się do naszego domu, na szczęście mamy moskitiery na wszystkich oknach, więc nie często mam takie atrakcje... Ja jestem cała w bablach, ale po komarach. Dwa tygodnie temu, w niedzielę byliśmy na działce u znajomych, ale uciekliśmy po kwadransie, bo tam były prawdziwe gangi komarowe, gryzły wszędzie, przez ubranie- brrr! Mam na udzie 6 ugryzień jeden obok drugiego....kolana pogryzione....swędziało okropnie i jeszcze mam ślady! Tygrysek- kochany Dzekus! :) Dobrze, że lapka już zagojona. A tego Egiptu to zazdroszczę ci szalenie! Ja tu będę odliczac dni do porodu, za oknem będzie plucha i zimno, a ty ...... pływanie, opalanie, zwiedzanie....ehhh...... Super! ghana- no proszę! zaraz tu nakrzyczymy na panią! Do roboty i to już :) Pisac pracę i zdawać relację. O kung-fu nie krzyczę, bo ja sama leń jestem okropny ;) Dzis obiecalam sobie poćwiczyć to co mogą kobitki w ciązy, bo jakaś \" zastana \" jestem. Wogóle dziś mam dzień \"domowy\"- jakieś gotowanie obiadu, sprzątanie, porzadkowanie papierzysk.... Wczoraj pół dnia z przerwami siedziałam w internecie, to dziś musze odpokutowac w domu :) Koncze wlasnie Musierowicz \"Nutrię i Nerwusa\"- jak ja lubię te ksiązki! Prawie czuję, że przenosze się w moje dawne, szkolne czasy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
U mnie też słońce :D A słyszeliście, że w tym roku ma być piękna Złota Polska Jesień, jeszcze długo ma być ciepło i słonecznie, zimą mają być najniższe temperatury do -10 stopni, a na Gwiazdkę ma być wiosenna pogoda :P zapowiada się nieźle, ciekawe czy się sprawdzi. Tygrysek - ach, jak ci dobrze z tym Egiptem :) Nogi mnie dziś nie bolą, to pewno będą jutro, cuda niewidy wczoraj nam kazali robić :D A u kolegów z podstawówki raczej ok, ale są też tacy skołowani jak ja :) w związkach tak se, z pracą też jakby jeszcze nie na stałe, tylko takie na przeczekanie. Trochę mnie to podniosło na duchu, bo to znaczy, że to taki tręd ogólny i ze mną wszystko w porządku :D a poza tym to są takie kochane chłopaki, z gatunku tych co po roku się spotykamy i zaczynamy przerwaną przed rokiem rozmowę, żadnych smętnych gadek, co słychać bla bla bla :) stare dobre czasy mi się przypomniały, jak się razem szlajaliśmy, a moja mama się pytała, czy oni mi dają narkotyki, że tak ciągle do nich chodzę :P a mi było z nimi po prostu dobrze i godzinami sluchaliśmy Metallicy :D Gio - rzeczywiście wymieniłaś tych przedmiotów do wyboru, my dajemy sromnie :D przy twoim wyborze dziecko może skołowacieć :P Wiem co to znaczy takie samopoczucie, a raczej jego brak :) i takie dziwne uczucie jak wstajesz i świat wiruje i brzuch się robi taki płaski :) to mi się akurat podobało, ale tylko to, chyba jestem próżna :D hehehe tydzień przed maturą ustną z polaka mnie też takie coś chwyciło, więc już miałam wizje niezdanej matury, ale jakoś poszło. Dobrze, że Kasia daje radę, a jak długo jeszcze zostaną w szpitalu? Ghana - musi być równowaga między działalnością umysłową (pisanie pracy) jak i fizyczną (kung-fu). Ja wiem, że ani jedno ani drugie czasami nie nęci, ale trzeba się zmobilizować, bo to dobrze robi na ciało i na głowę :D powodzenia Ninka - Musierowicz ma fajny klimat, może też wrócę :) Komary mnie też zawsze gryzą, moja mama ma spokój, chyba jej grupa krwi im nie smakuje, a moja jak najbardziej. Ja lubię pająki, dopóki nie chodzą po mnie jest wszystko ok, choć czasami na działce w łazience się zaplącze taki duży i brązowy, to tych unikam, za to korsarze, czy takie malutkie mogą żyć ze mną pod jednym dachem. Na działce też musimy pomyśleć o moskitierach na oka, bo czasami jest w przyczepie ciemno od much i trzeba je przed snem wypędzać. Uroki życia na wsi :D Majorek - Piotrowi z Magdy M. wymyślili taką chorobę, co ja nie wiem co to jest więc ci nie powiem :) a mój wujek jak ma w pokoju komara, albo innego owada to na noc wciąga je odkurzaczem i ma spokojną noc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pieknie jest za oknem :D tez czytalam , ze jesien ma by piekna a zima ciepla i dobrze, bo tego roczna to jednak za ostra byla :P Air -> to Ty masz super kolegow :D hyhy narkotyki, ech ale Twoja mam ma pomysly ;) Ghana -> nie jestes beznadziejna a zmeczona 🌻 na szczescie przed Toba weekend - bedziesz mogla popisac troche :P (chyba nie myslalas, ze Ci odpuszcze??) Gio -> to lelumuj i polelumuj ;) Ninka -> ja i tak bardzo prosze o smsa jak sie Julka urodzi, dobrze?? ja tez uwielbiam Musierowicz i te jej klimaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×