Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Mała, zacząc nie zaczęłaś, ale dwa razy się wpisałaś \"w samo południe\", iście po diabelsku, a podobno między wpisami musi byc przynajmniej minuta :) Mam ogromny kubek gorącego mleka i muszę się wyciszyc i uspokoic... zebrac się na następny miły tydzień. Na razie to czuję się tak wyluzowana jak ten wilk co się luzował z orłami, (czy jakie to tam inne kondory były) Air, oczywiście że piosenki: .C7+.F7+.C7+.F7+. .d.G.C7+.a. .d.e.C7+.C7+.C7+.C7+. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C7+.a.d.G. .C.F7+.d.CG. .C.F7+.d.C7+.F7+.C7+.F7+. .d.G.C7+.G. sł. A. Waligórski, muz. O. Grotowski Olek Grotowski Małgorzata Zwierzchowska - płyta Export import kiedyś miałam na stanie w samochodzie, i Misia i Margolcię, kiedy jeszcze świat był radosny, i darliśmy się z dzieciakami na zmianę : to ży ra fa fa fa fa wysoka jest jak szafa... I jescze mieliśmy Turnaua \"Księżyc w misce\", chyba, taką płytę dla dzieci, fajnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doby :) Podobaja mi sie te wiersze, ktore Rokita wpisala, chyba musze sie Kofta zainteresowac... na razie jedyne co mnie interesuje to kubek mocnej kawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobry dzień :D Dzisiaj to już pełnia lata :P w pracy w rybaczkach i japonkach, a to końcówka września :D hehehe podoba mi się. Mama pojechała na dwa dni szkolenia do ośrodka agroturystycznego :) Fajnie, pogodę będzie miała. Gio - no pewnie, że cię pomyliłam :) kokietką może nie jesteś, ale tak zaczęłaś na melodię, że mi się skojarzyło :D Ninka - i jak tam? pisz co powiedział lekarz 🌻 Rokita - oj, ja wiem co to znaczy wolna sobota, albo niedziela, kiedy człowiek nie wie co z sobą robić. Mam nadzieję, że już mi nie wróci taki nastrój jak miałam na początku wakacji, brrrr, pod tytułem nikt mnie nie kocha nikt mnie nie lubi, nie mam co z sobą robić. Saszka - niestety ja nie gram na gitarze, tak że nawet sobie nie mogę wyobrazić jak idą te melodie :D ale teksty są boskie :D a Misia i Margolcię znam z TV. Mała - sponsor jest najważniejszy :) mój szef dwa miesiące latał za sponsorem na imprezę i w końcu się udało, ale wykonał duuuużo telefonów :P Życzę powodzenia w organizacji konkursu. A teraz podwijamy rękawy i do roboty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🌻 🖐️ Dziekuję wszystkim za miłe słowa 🌻 tez wierze, że zwierzeta maja dusze i gdzies tam swoj małe niebo... :) Mała=> a jaki konkurs organizujesz? Bo ja nie w temcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusia, ja bym też się chciała miło odezwać, ale \"ja znowu nie dostałąm zdjęć\" :) - mnie się zdaje, że ja tu w ogóle nie dostaję zdjęć, np. dalej nie wiem jak Patusia wygląda i jaką ma torebkę i czapeczkę łososiowo-różową ... Uściski wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - ode mnie dostajesz zdjęcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka=> dzis wyslę. Nie wiedziałam, czy chcesz... wysyłam tym Diabołkom, które napisały, że chcą zobaczyc zdjęcia :) nie chcę się narzucać :) ...aaaaa...tez lubię wiersze Kofty :) Nina=> jak sie czujesz? Jestem dzis jakaś taka... byle jaka :O :D ide na dwór i chyba sobie zrobie małą kawę. No niczego mi tak nie brakuje podczas karmienia, jak pysznej aromatycznej kawusi.... [rozmarzyła się i ślinka jej cieknie]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja mam w pokoju w pracy śliczne łososiowe róże, które mi tu pięknie pachną, jak nadzienie do poczków :P Księgowa przyniosła ze swojego ogródka, więc mam namiastkę przyrody :D Brzusia - ja na ogół nie piję kawy, ale czasami właśnie jest taki dzień, że się czuję jakby mnie nie było, wtedy pyszna kawka z mleczkiem stawia na nogi :D Pogoda piękna, jakiś spacerek z Hubciem powinien cię rozruszać. Gio - noooo widzę postępy, oddawanie pałeczki innym :D miłego dnia, mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę dla siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
pączków, takich cieplutkich jeszcze z lukrem :) jak ja się lubie katować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz pierwszy w zyciu bede kupowac na raty (cyfrowke!!!!), strasznie duzo podpisow i pieczatek musze w zwiazku z tym zebrac... Air -> Ty mi tu nie pisz o paczkach cieplych z lukrem, bo zaslinie klawiature!! Brzusia -> odkad pracuje to nie ma dnia bez kawy ;) zatem roszkoszuj sie mala czarna :) Gio -> a jak Ty sie czujesz???? a musisz miec plana?? nie musisz!! mozesz miec wszystko w.... powazniu i robic wielkie NIC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleście natrzaskały postów! Tak trzymać :) Jestem w świetnym nastroju, byłam w szpitalu, trafiłam na swojego lekarza prowadzącego- bardzo mile się mna zaopiekował on i pani położna. Mam zrobione KTG, z dzieckiem wszystko Ok, te skurcze to najprawdopodobniej tak jak pisała Gio-pourazowe i postresowe. Całą noc przespałam jak niemowlak! Ulżyło mi i to bardzo, bo niby nic wielkiego się nie działo wczoraj, ale chodziłam taka zmulona....wrrrr! A- i okazało się, że pan ordynator to wielki miłośnik psów, pogadaliśmy sobie o rasach, o nieodpowiedzialnych włascicielach, pokurwowaliśmy na debili, którzy nie mają pojęcia jak zajmowac się rasowym Huskym, który zdominował sobie wszystkich w domu.... Tak więc było miło :) rokitka- te teksty, które przytoczyłaś to do tego o czym pisałaś na mailu....? Tak coś mi się wydaje....i też nie wiem co napisać, czego ci teraz potrzeba.... Brzusia- Hubert śliczny jak aniołek! Jak leżałam na tym KTG to w tle płakało rozpaczliwie jakies niemowlę....pomyślałm sobie, że za kilka tygodni i moja Julka tak będzie zawodzic ;) Gio- dzięki za opier-papier! Ja po prostu nie lubię panikować niepotrzebnie, a skoro nie miałam krwawien, silnych bóli i czułam ruchy- to wydawało mi się, że powinno być OK, ale upewnili mnie w tym lekarze i już mi lepiej! AIR- o to, to! Jak się skupiam na tym co mi dolega to już totalnie kaplica.....blędne koło! Zajadam drugie śniadanie- bułeczkę pełnoziarnistą z białym serem i powidłami śliwkowymi- ktoś chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys- gratuluję zakupu ! No to teraz będą wędrowały zdjęcia po mailach :) jak ja to lubię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ninka - uffffffff, ulżyło mi, bo od rana o Was myślałam. Zawsze warto iść do lekarza i się upewnić. Takim zamartwianiem i wymyślaniem, to można sobie życie skrócić o kilka lat. Tak się cieszę, że wszystko w porządku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko, bardzo sie ciesze, ze czujesz sie juz lepiej, humor dobry i z Julcia wszystko w porzadku :) zakupu dokonam dopiero popoludniu, przy okazji zmobilizowalam sie do odbioru paszportu, bo sa potrzebne 2 dokumenty zeby mi na raty aparat sprzedali :) och na pewno bede Wam skrzynki zapychac :P Gio -> taaa czuje... pieknie to Twoje wolne wyglada, pieknie... juz prawie pazdziernik, na kiedy mam wpisac audiencje u Ciebie?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gio, 6h nic nie robiles?? to pewnie, ze odpoczelas ;) ech mimo wszystko UWAZAJ NA SIEBIE... dbaj takze o wlasne zdrowie i sily... a jesli chodzi o audiencje to pamietaj, ze 20 mnie juz nie ma a bardzo bym sie chciala z Toba spotkac, przed wyjazdem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak szybciutko podpisuje liste cale szczescie ze nie czytalam przez kilka dni to chociaz mi ostatnia wiadomosc dobra wyszla tj ze Ninka cala i zdrowa:) mam nowy aparacik:D zeby jeszcze czas znalezc na zabawe nim.... tygrysku zadzwonie do Ciebie zeby przekazac przesylke od saszki:) aaaaaaa spotkalam saszke, spotkalam saszke, spotkalam saszke:) [tanczaca lala z tlenu:)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - mama zawsze pozostanie mamą :) a jak jeszcze do tego zostanie babcią, to już ma w ogóle \"przerąbane\" :P Tygrysek - to znaczy, że już nie będziemy dostawać nowych fryzur w formie zdjęcia z telefonu? :D szkoda, to miało swój urok :) Ale będziesz fotkować w tym Egipcie :D Isa - wiemy, że spotkałaś Saszkę, już się chwaliła, tylko ja się zastanawiam, czy wy się za często nie spotykacie, chyba coś knujecie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
air🌻 bo ja najpierw napisalam potem wzielam sie za czytanie i to pobiezne takie bo balam sie ze zaraz znow mnie gdzies zagonia do roboty i... sie nie pomylilam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie miałam komunikat, że muszę minutę poczekać, ale to chyba była jakaś magiczna minuta :P więc wpisy uważam za udane wielce :D:D:D Brzusia - ja jetsem nauczyciel z krwi i kości i mam wiele pomysłów jednym z nich jest konkurs na prezentację multimedialną dzieciaki poznają mniejszości narodowe w swoim regionie i robią małe dziełka na ten temat konkurs będzie po raz trzeci :D i już się cieszę ;) na razie nie wychodzę znad papierków... dobrego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ściskam wszystkich. dziękuję za zdjęcia - Ninka, śliczne są :) Znowu mam prośbe o nie przesyłanie mi maili typu fwd - na Wasze zdjęcia reflektuję jak najbardziej, byleby w normalnych ilościach - przyznaję, że nie przebrnęłam przez kilkanaście maili od Małej. Zmiana pracy, mniej czasu, problemy z przekopaniem się w skrzynce. Mam nadzieję, że się nikt nie gniewa. Wszystkim życzę zdrowia - Ninko Tobie szczególnie, no i Gio również, powodzenia - tu piję do Borka bo coś mi się z nową pracą obiło, a także wyprostowania dróg krętych - do Rokitki 😘 Tygrysek aparat nabywszy ? oj się będzie działo :) uściskuję wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nabywszy aparat, nabywszy.... mam zarowno pierwszy w zyciu wlasny aparat jak i ... kredyt... taki prawdziwy kredyt w banku... co prawda suma nie jest duza, ale i tak czuje sie dziwnie.... jakos doroslej... powazniej... chociaz ciesze sie jak glupia :D i oczywiscie w ostatniej chwili zmienilam zdanie i nabylam olympusa (FE 115/x-715) byl o 30 zl drozszy a ma wiecej pixeli i lepsza jakosc :P do tego karta 1 gb, akumulatorki i pokrowiec... lece sie bawic moja nowa zabaweczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała=> przybij piątkę 🖐️, bo ja tyż belfer :D a wiesz- tak myslałam, że jesteś nauczycielką-ten konkurs jakos mi nauczycielsko zapachniał i dlatego zapytałam :) Uczę polskiego w gimnazjum, a Ty? Konkurs ogólnopolski- fiu, fiu... :) Duże przedsięwzięcie! Teraz jestem na macierzyńskim, potem 3 miesiące na wychowawczym i wracam do szkoły w 2. półroczu. Tygrysek=> jedziesz do Egiptu???? Ojej... faaaaaaaaaajnie masz.... Gio=> co u Kasi i narzeczonej Hubcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powsatńczo-straceńczo-dziecięco Niech ciągle w nas się kołacze, Że Smutek to.....Radość. Inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Diabelki 🌻 :) jak ja lubie slonce, ale wstawac wczesnie nie lubie :P Brzusia -> jade do Egiptu, jade!! juz za 3 tygodnie :D zbieralam na ten wyjazd ponad rok, wiec w pelni zasluzony to bedzie urlop :) Rokita -> 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry diabołki :) Tygrys- uła :) Ale sie będzie pstrykało! Ja juz obfotografowałam całe mieszkanie, pies ma najwięcej zdjęć, a ostatnio ja- na spacerkach ;) Brzusia- witamy kolejną nauczycielkę w naszym gronie! :) Też bym chciała chociaż kilka m-cy wychowawczego, ale.....wolę nie pytać....i tak atmosfera w firmie robi się gorąca, mam nadzieje, że jak wrócę w kwietniu to będę jeszcze miała co robić ;) Kluseczko- dzięki za pozdrowienia! Ściskam cię mocno, dbaj o siebie, brakuje mi tu naszych rozmów o słodkościach :) ...... Ja mam dziś sporo pracy- na szczęście on-line i przez telefon. Zbliża sie koniec m-ca i trzeba dopchac plany. Musze dziś wszystkich obdzwonic i dowiedzieć się co i jak, porozpisywać zamówienia....do 12.00 leciutko mam co robic, a potem muszę pędem do miasta, bo Tina nie ma już grama suchej karmy, ani nic innego do jedzenia! Wieczorem mają przyjść znajomi.....i tak cały dzień zleci :) A planowałam jeszcze zapakować Tinę do auta i podjechac do mojego ukochanego parku, ale nie wiem czy zdążę się podelektować przyrodą.... Dobra znikam do papierków........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny śliczny dzień :) Nie mogę się zdecydować, czy się cieszyć, że jest śliczny czy martwić, że nic mi z tego :) i tak siedzę z zasłoniętym oknem - bez okna, bez klamek... do lasu ciągnie... wilka.. a tu dupa Najgorsze, że Tośka się zrobiła apatyczna przy nas... nie je, się nie cieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wielkie joł :D Przyjechałam do pracy na rowerze, to jest świetna sprawa, tak z rana się przejechać i zaraz więcej energii we mnie wstąpiło, zamiast przysypiać w autobusie, jazda na skróty przez osiedle willowe i zupełnie się czułam jakbym do pracy nie jechała :D Brzusia - witam drugą polonistkę, bo ja też jestem :) tylko nie uczę w szkole, jakoś mi to nie podchodzi. Byłam na praktykach i na tym się kończy moje doświadczenie z nauczaniem :P ale studia jak najbardziej mi pasowały :) Tygrysek - podziwiam cię, że się znasz na tych wszystkich pikselach pojemnościach karty itp. ja jestem zielona i wiem tylko gdzie trzeba przycisnąć żeby zdjęcie zrobić :P a zdjęcia lubię robić :D Ninka - a jak będzie Julka to też będziesz miesiące \"dopinać\" przez telefon? czy dadzą ci kilka tygodni prawdziwego wolnego? Saszka - może brakuje Tośce biegania? Niech ją dzieciaki wezmą po szkole na jakiś długi spacer, ja z moim psem łaziłam godzinami, uwielbiałam to :) Rokita - ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komu mojego wscieklego humorku?? rany jak ja bym chciala tak umiec sie wyplakac jak Ninka - wrecz ja za te wpisy uwielbiam.. naprawde... ja nie umiem tak:( szkoda:( i zamiast wykrzyczec co mnie boli to siedze i sie spalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa- no coś ty?! Dawaj! Poleć po calości, zrugaj, wykrzycz, rzuć mięsem! Mnie to zawsze pomaga :) Ja jestem bardzo emocjonalna, wszystko co we mnie siedzi musze przegadać, przeanalizować, wyrzucić z siebie....tym bardziej, że TU zawsze znajdę zrozumienie, albo po prostu czuję się wysłuchana. Jak już totalnie nic nie pomaga to walę kilkanaście stron drobnym maczkiem w zeszycie i ..... ciśnienie mi opada.... A niby Koziorożce takie zamkniete w sobie...ciekawe..... Ale ty jesteś typowy introwertyk- jak mój D. ....... Każdy z nas jest inny, ale widzę po moim D. że on bardziej się stresuje w ten sposób, nic nie mówienie szkodzi zdrowiu! Ale tak na serio- mi czasem jest głupio tak ciągle paplać i pisac, co mi leży na watrobie....ale póki mnie nikt nie zruga to będę! Isa- a może tak jak japończycy- wal talerzami w ścianę? Musisz znaleźć jakieś ujście, bo eksplodujesz. AIR- no właśnie.....Taka praca jak moja ma mnóstwo plusów, ale minusem jest to, że skoro mam telefon i komputer służbowy to wszystkim się wydaje, że nie ma najmniejszego problemu naklikać kilka mailii, zadzwonić w 15 miejsc....a ja po prostu nie mam do tego głowy! Wlączyło mi się szykowanie gniazda dla Julki, skupiłam się na sobie maksymalnie....ech...... Zobaczymy jak to będzie po porodzie. Dogadam się z kierownikiem (przypominam : równy gość), że nie ma mnie przez pierwszy miesiąc i tyle. Przeciez i tak będe chyba w wielkim szoku :) Poprzesuwałam co mogłam na czwartek, bo się okazalo, że klienci zatowarowani i dopiero pod koniec tygodnia uda mi się im coś powciskać :) Zaraz więc zabieram się do miasta- jestem 2 godzinki do przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×