Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

hej, hej!! a ja musze w domu siedziec, bo kolo 12 ma wpasc Pan od allegro, po odbior ciuszkow ;) za to pozniej biore psa i zmykam do parku!! sprobuje tez upiec (w koncu) ciasto bananowe :) Air -> do osmej tylko spalas? ja wstalam po 9 ;) Gio -> nie boj sie, juz my Cie obgadamy, od A do Z ;) zdrowiej ❤️ Gruby Misu -> ja nie chce? jaaa?? chce!!!! tylko czemu sie nie przyznalas, ze bylas w wawie?? nie dobra Ty! nastepnym razem, prosze glosno krzyczec o takim wydarzeniu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzę, że korzystacie z weekednu. Pogoda się poprawia, dzisiaj byłam na rowerze, super się siedziało nad jeziorkiem i marzyło o niebieskich migdałach :) Tygrysek - dla mnie do 8 to też jest nieźle, tym bardziej, że od jakiegoś czasu nie sypiam za dużo :P i jak się udał spacer z Dżekim? wybieganiu oboje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokita8
A ja się pochwalę [dawno się nie chwaliłam ;)]. Przed południem nabyłam drogą kupna na giełdzie kwiatowej kilka skrzynek kwiatów i kilka godzin popracowałam w ogrodzie. Wreszcie stał się nieco mniej tajemniczy ;) Przez to, że zbyt późno wyjechaliśmy [ w końcu tylko w sobotę mogę się trochę wyspać :p ] -musieliśmy się zadowolnić resztkami. Tak więc zamiast mojego ulubionego nieuczesanego ogródka, mam bardzo grzeczny kororowy ogródek. Szałwie, aksamitki, margaretki, ostróżki i takie małe niebieskie coś [nie lobelie]. Zanim się spostrzegłam był wieczór i musiałam pędzić pod prysznic co by zdążyć na urodziny koleżanki z LO [od wielu lat spotykamy się na urodzinach u każdej, tylko w babskim gronie-wielka piątka (ale nie ta co ją Isolda ma na myśli ;) )]. Dawno mi tak kolacja nie smakowała, albowiem był to pierwszy posiłek dzisiaj ;) A potem wróciłam piechotka do domu- niecałe trzy kilometry w 25 min. To chyba niezły czas? Rano mam ambitny plan wstać o świcie i w jakieś górki, czyli Beskidy, się wybrać a wieczorem znów spotkanie towarzyskie. Przyjaciele wrócili z urlopu. Objazdówa po Maroku. Casablanka, Marakesz....uś! jak to brzmi :) Coraz bardziej wam zazdroszczę tej" koloni"i. Ale też cieszę się, że przynajmniej wy się spotkacie. Mam nadzieję, że nam, nie-kolonistom , też cosik spadnie z pańskiego stołu? Jakieś fotki? CD z filmem?? nagrania dźwiękowe ?? ;) :D Plissss 👄 Gio- też jestem zdania, że odwyk od Diabłów nie idzie na zdrowie :) Kuruj się i wracaj :) Dzika Air... Jak to brzmi ;) Wszystkie Diabołki ucałowywyam 👄😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rokita8
Isolda mi została z innego tpoiku :p :D A tak się zastanawiam- co robi Saszka? Nina? Ghana? gdzie Tajgerek była z Dżekim? Co robi Miś i co powiedziały dziś jej dziatki? Co ugotowała dziś Majorek dla niuni?:)Co zalapała Gossika z juki? I tak w ogóle gdzie się smykacie? Zdaje się, że z lekka bałamucę, czyli czas na mnie. bye- do kiedyś tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokitko :D dziś trollki trajkotały u babci :) a ja przemeblowałam i wysprzątałam im pokoik, wszystko, co można błyskawicznie rozrzucić bądź rozsypać znalazło się pod sufitem! dobrej, spokojnej nocy Miłe Panie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesja zaliczona, praca napisana i o dziwo raz tylko sprawdzona na ostatnią chwilę, ale promotorce się podoba, zwięzła, rzeczowa, poprawki to tylko kosmetyczne mam :D:classic_cool: gdzieś tam styl, tu kropka, tu przecinek, tu inny tytuł tabeli, tu brakuje źródła... bajka :) Niech mi ktoś napisze jak ze zlotem bo zalatana jestem i nie wyrabiam... kompletna dezorientacja w terenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Rokitka - :) 3 km przez 25 min bardzo fajnie :) super takie babskie spotkania, baaaaaaaaaaardzo lubię takie sabaty przy winie, pod warunkiem, że nie tylko ja piję :P Poczekaj na poniedziałek, znowu wszyscy wrócą :) Misiu - pewnie nie ma to jak czasami zostawić dziatki u dziadków :D Elles - czyli jesteś już prawie wolna :) kiedy masz obronę? bardzo się cieszę, że tak pięknie Ci szybko poszło z pracą, ja w sumie też nie miałam problemów, promotorka wszystko przyjmowała z małymi poprawkami, ale na przykład moja koleżanka już drugi rok nie może skończyć pisać pracy, promotorka się czepia, ja bym już dawno poszła w cholerę, dużo zależy od promotora. Zlot mamy w przyszłym tygodniu 7-8 lipca we Wrocku, co do godziny spotkania to nie wiem, bo Tygrys i ja będziemy po 13, pewnie będziemy musieli się pozbierać jakoś :P będziesz mam nadzieję 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej! ciasto wyszlo calkiem nie zle... kupilam kg bananow a Pani mi dorzucila jeszcze ze 3kg, bo stwierdzila, ze juz nikt nie kupi, wiec po co ma wyrzucac? tym sposobem w ciescie sa ze 2 kg bananow ;) na spacer zabralam Dzekiego do parku, biegal i plywal tylko on, ja chodzilam :P Air -> na 99% bedziemy z nami (tymi samymi pociagami) jechac takze Mala :D Elles -> zupelnie sie nie dziwie, ze Twoja praca jest b. dobra :) no wlasnie - kiedy obrona? Rokita -> pokaz ogrod, pokaz!! ;) 3 km w 7 minut to bardzo dobry czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elles- gratulacje:) Tygrys- w siedem min? to na rowerze chyba :D Air- no właśnie, z \"babami\" też bywa fajnie ;) A tak w ogóle dobry wieczór. Jeszcze niec nie poczytałam i tu zaglądam najsampierw :) Rano przez kilka sekund trwała ciężka walka mnie z mną. Wstawać czy spać dalej. Wstałam. O 6 rano.I był to najlepszy pomysł w tym tygodniu :) O 7.00 msza w kapliczce, 8.45 wyjazd,9.45-zaczeliśmy się drapać na Czantorię (znów zwycięstwo nad sobą- nie wjechałam kolejką ;)). Stamtąd przez Soszów na Stożek-o 13.10. O pół godziny lepsi od czasu podawanego na drogowskazach.Widoki - piękne:) nawet przez moment Tatry było widać albo inną Fatrę :D potem na basen do Skoczowa-500m +sauna.Potem...myślałam,ze zasnę w drodze powrotnej :D Bylam cwana, bo prowadziłam \"do\", dzięki czemu napilam się piwa na Stożku;) a z powrotem prowadził MM. Potem prosto do przyjaciół i opowieści z Maroka. Piękne fotki, ciekawe opowieści. I w końcu dotarliśmy do domu. OTO jest dzień, który dał nam Pan! - chciałoby sie rzec. Było pięknie:) wspaniale:) i po prostu chciałam sie z wami tym podzielić:) Zdjęć żadnych nie mam bo zapomniałam aparata. pozdrówka dla wszystkich :) A jak tam Szam? czy to już? Dużo dziś we mnie pozytywnej energii- podsyłam potrzebującym :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
We mnie też dzisiaj dużo pozytywnej energii :) mruczącego silnika :) jestem szczęśliwa :) Rokita masz rację \"Oto jest dzień...\" :D Tygrysek - dostałam maila, że Mała z nami nie pojedzie :( szkoda byłoby fajnie i zlot o kilka godzin dłuższy :P Pozdrawiam gorąco w niedzielny wieczór, przed chwilą oglądałam z koleżanką \"Kobiety na skraju załamania nerwowego\" Almodovara, bardzo fajny film, jak ja lubię ten klimat Pedra i te jego kobiety. A jutro poniedziałek, a ja mam w piątek wolne, żeby mieć czas zrobić się dla Was na bóstwo na sobotę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My już po obchodach roczku :D Fajnie było :) Jeśli ktoś chce kawałek głowy Kubusia Puchatka, to wołać ;):D Troche mi zostało :D:D:D Tygrys=> 2 kg bananów???!!! :O to ci chyba glutowate to ciasto wyszło :O Jaką miało konsystencję po upieczeniu? No, chyba, że dałał wszystkich składnikow x2 :D Rokita=> gdzie ty mieszkasz, że takie wypady na eden dzień robicie? :) Airek=> też lubię Almodowara :):) Ale tego filmu akurat nie oglałam :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dzięki :) 👄 ja się trochę bałam pisząc swój temat, bo moja promotorka o tym książki pisze, artykuły, rozumiecie... Ale od razu mi powiedziałam jak mnie zobaczyła, że bardzo ładnie napisałam, że nawet nie myślała, że sobie z tym tak dobrze poradzę ;) Ale tak naprawdę to jestem przerażona! Już nic nie pamiętam z tego co pisałam :D pisałam to szykiem, w sumie jednym ciągiem każdy rozdział (3 nocki i jeden dzień) i już nie pamietam... w sumie to dawno pisałam. Poza tym nie mam jeszcze terminu obrony... i mam dużego stresa, bo po pierwsze zlot... po drugie w pracy będzie sajgon między 10-20-tym... Jak ja sie przygotuje...??! Chyba zaczne po firmach dzwonić i mówić, że mam obrone, i albo przynoszą dokumenty szybciej albo nie zrobie nic na czas :P eeech Ten zlot to w sobote czy w niedziele czy to taki dwudniowy bo ja już wkońcu nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, dziękuję za zdjęcia, kiedyś coś dostałam i normalnie nie mam czasu zajrzeć... ale wysyłajcie mi tez... na pewno w końcu obejrzę 👄 Saszka jak tam dezerter? Rokita miły dzionek miałas :):) a u mnie podobno Bjork dziś spiewa, ale nie wiem bo cały dzień siedze dziś przy komputerze i albo poprawiam prace albo zajmuję się jakimiś pierdołami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bry :) dzisiaj przychodzi do pracy \"nowe cialko\", o dziwo plci meskiej! i bedzie siedziec z nami w pokoju :D no zobaczymy czy w ogole dotrze ;) Air -> jakto Mala nie jedzie?? :( buu a jeszcze wczoraj wieczorem miala byc z nami :( buu bede sama?? :( ale w ogole Mala bedzie na zlocie??? Elles -> chyba glowny zlot to w sobote bedzie, bo w ndz to Ninka nam obiecala sniadanie w ogrodku... ale z przyjemnoscia spotkam sie z Wami przed wyjazdem, np na obiad (w ndz). hihi o tak powiedz w pracy, ze masz magisterke, to moze troche Ci odpuszcza ;) Gosikka -> wszystkiego NAJLEPSZEGO z okazji pierwszego roczku :) ja poprosze kawalek glowy Puchatka, w koncu jestem Tygryskiem ;) zwiekszylam takze liczne pozostalych skladnikow ale o polowe... nie wiem ile bylo dokladnie bananowe, zwazone mialam 1,2 i dorzucilam jeszcze kilka sztuk... na goraco bylo glutowate ale nastepnego dnia juz okey :) konstystencja, miekkie ale \"trzyma sie kupy\" i nie rozpada ani nie rozjezdza ;) Rokita -> wspanialy dzien!!!! chcialam napisac, ze mialas dobry czas a myslalam o tym, ze kiedys mialam srednio 1km w 7 minut i pewnie stac ten skrot myslowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :) Tygrysek - dostałam maila od Małej, wydawało mi się, że był adresowany do Ciebie, i zbiorczo do mnie, albo jej się pomylily adresy? nie jestem pewna, bo wczoraj byłam lekko rozkojarzona i przeczytałam może nieuważnie. W każdym razie pamiętam, że było napisane, że Ona nie może w Łodzi kupić biletu na IC, czy że tamtędy nie przyjeżdża i że pojedzie innym i będzie we Wrocku koło 16, jeszcze dzisiaj doczytam i Ci prześlę tego maila. Ale tak w ogóle będzie :) a czy my też razem wracamy do domu z Wrocka? Ja też zrobię ciasto bananowe, wczoraj jadłam płonące banany, ale były pyszne na gorąco :) Gosikka - ode mnie też dla Małego Jubilata wszystkiego najlepszego, szczęśliwego dzieciństwa :D Elles - w trzy dni napisałaś pracę mgr? jestem pod wrażeniem :) A co Ty się zlotem stresujesz? chyba raczej tym, że nie będziesz się miała kiedy uczyć :P jak Tajger pisała, spotykamy się w sobotę, a w niedzielę wyjeżdżamy, więc w niedzielę też byśmy się mogły spotkać, tylko ja cały czas nie mogę opanować rozkładu pociągów :P hehehe Miłego dnia wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dezerter sięnie znalazł. Taki oto jest dzień to miałam w sobotę, Drugi mi niezłe dwa dni urlopu załatwił. Wiecie jak się ekstra jedzi z psem na rowerze po lesie?? Tośka też zachwycona! A jak się ekstra jeździ na rowerze po lesie BEZ psa!! A najbardziej zachwyceni byli Rodzice, że mieli córeczkę tylko dla siebie przez dwa dni :( ... dobra, koniec przerwy, do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowy chlopiec jest w miare okey, ale moglby mniej palic, a czesciej myc zeby... Air -> a z jaka data jest ten mail? bo cos w tym stylu dostalam chyba wczoraj przedpoludniem, a wieczorem rozmawialysmy i stwierdzila, ze moze jechac z wawy, wiec IC z nami :) Oczywiscie, ze wracamy razem!!!!! jeden pociag kolo 14, a drugi kolo 16 jest... Saszka -> moze jeszcze sie znajdzie... trzymam za to kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - nie wiem z której godziny jest mail, mam go na domowej skrzynce, ściągałam koło 20. To pewnie ten sam co Ty dostałaś, ale skoro już gadałyście to bardziej aktualne dane masz :) hehehe fajnie chłopca podsumowałaś :P Saszka - kurczę! ja też cały czas trzymam kciuki za Drugiego, gdzie go znowu poniosło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staralam sie wejsc na swoja skrzynke, ale mnie wywala... zdazylam zobaczec, ze nie ma maila od Malej (mysmy rozmawialy kolo 12) a jest od Ciebie, chociaz dziwnie podpisany :P tak jest to IC1607, w Poznaniu o 11:37, odjazd 11:40, Wrocław Główny 13:36 :D W kasie mowisz, ze chcesz bilet weekendowy i chyba trzeba podac na ktory weekend. Nie wazne jaka trasa i jakie pociagi, bo mozemy jezdzic po calej Polsce, wszystkimi expresami i IC... wiecej maila nie doczytalam, wiec porzadnie odpowiem Ci w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, tak ja niestety jade jeszcze 3h z Wawy do Poznania... dlatego fajnie byloby z Mala ten czas spedzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tajger - nie wiem dlaczego Ty znalazłaś, że pociąg jest w Poznaniu o 11:37, a ja że o 11:20, Ty że we Wrocławiu 13:36 a ja że o 13:25. Zgadza się natomiast numer pociągu :) ja zawsze jestem z zapasem czasu na dworcach, więc nie przegapię pociągu ;) pewnie że z Małą byłoby Ci raźniej, a mi potem też w kupie zawsze raźniej :D hehehe Nie wiem dlaczego na WP przed moim adresem nadawcy wpisuje mi zawsze takie dziwne literki, ludzie potem nie otwierają moich maili bo się boją że to wirus, nie wiem jak to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tia, teraz sobie przypomniałam, że nie zawsze z zapasem czasu jestem :) pamiętasz Kutno? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam :P ale w sumie, bylas z zapasem, nawet ja zdazylam z Toba w pociagu posiedziec ;) jak bedziesz kupowac bilet to dowiedz sie dokladnie o ktorej jest ten pociag... ja tez sprawdze godzine wyjazdu, bo zamierzam wpasc w ostatniej chwili (Zeby jak najdluzej moc spac :P)... licze, ze w sobote rano, korkow nie bedzie... niestety jedyna droga na dworzec to przez remontowany most, tramwaje nie jezdza a dla samochodow jest tylko 1 pas ruchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Musiałam zajrzeć, żeby nie mieć za dużo zaległości :P Na szczęście, dużo nie napisałyście, ale odpowiem następnym razem :P Małgosia siedzi koło mnie z koszykiem na głowie i psoci :) matko, jak słyszę dźwięk wciskanego guzika Power/Reset w kompie, to aż mnie.. - na szczęście, to tylko stary komp z działki, którym bawi się Niuńka. Wczoraj byliśmy na dłuugim spacerze po Łagiewnikach (las itp :) ). Ustaliliśmy, że jedziemy nad morze na 2tygodnie, a Anioł ma teraz akurat tyle wolnego, więc ciekawa jestem jak on to rozplanuje (włącznie z planowanym remontem na działce ;) ). Dobrze nam zrobi taki wyjazd, może uda nam się coś zmienić i porządnie porozmawiać :) I denerwuje mnie, że on nie drąży tematu, dlaczego ja przestaję się odzywać (i nic nie mówię), gdy on wspomina o ślubie cywilnym ;) :P - no jakoś nie mogłam się zebraćna odwagę i powiedzieć, to co miałam tak, jak sobie planowałam. Może dlatego, że emocje ostatnio ucichły itp.. ;) Ok, spadam, bo obiad właściwie w całości do zrobienia a Paweł już w drodzwe do domu pewnie ;) Aha, Rokita, w sobotę mała miała ziemniaczki, z marchewką i troszkę pora z selerem i duużą ilością masła - a nawet i z tym miała problem, żeby zjeść - chociaż mówiła, że jej smakuje... A dziś.. zupa: włoszczyzna, kaszy trochę i głupie mięso, które nigdy nie chce być miękkie .. :o i wszystko psuje, Gosi apetyt też :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek=> Dzięki za życzenia :) Stasznie dużo ci chyba tego ciata wyszło, prawda? :O:D:D:D A torcika...łap! ;) :D Mogło być gorzej - mglam zamowić Tygryska ;):D:D Fajny ci się kolega trafił :O:D:D:P Saszka=> Gratulacje szczęśliwego odnalezienia :) Air=> 😘 za życzenia :) Majorek=> ale jeśli ty nic nie mowisz, jak on wspomina o cywilnym, to on najprawopodobniej myśli, że wogóle nie chcesz ślubu :O Dlaczego mu nie powiesz wprost? Przecież to w końcu twój facet i ojciec małej, teoretycznie najbliższa osoba dla ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej dobrze sprawdzcie pociągi i godziny odjazdu. Odradzam net, popieprzone wszystko tam mają. Dzięki temu, że nie zaktualizowali strony wracałam do domu z 3 przesiadkami i z 3 godzinnym opóźnieniem, bo pociąg sie spóźnił, była awaria a inny nie poczekał. Dlatego telefon do łapy i dzwońcie albo z buta na dworzec, bo lepiej sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, ze wszystko dobrze sprawdze!! na Dworcu, jutro rano ;) musze jechac inaczej niz zwykle i bede miec przesiadke na centarlnym, wiec sprawdze dokladnie pociag i kupie bilet :D Gosikka -> tygryska jesc? toż to barbarzynstwo!! oj ciasta wyszlo duzooo.... wrzucilam do najwiekszej okraglej blachy i taaakie wysokie wyszlo :) Majorek -> madrze Gosikka pisze... porozmiaj o slubie! i mam nadzieje, ze wyjazd nad morze, pomoze wszystko ulozyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×