Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Tez slyszalam, ze Niedzwiedz od chodzi z Trojki :( :) Ghana - ;):D:D :) Tygrys - no ja mam nadzieje, ze cos urzadzimy! :D Ten zeszloroczny weekend na barce - to bylo to!! I chce powtorki!! :D Dzisiaj napisalam az 4 strony. Not too bad ;) Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój K. mówi, że od 1go stycznia Niedźwiedź odchodzi. :O To mu słuchacze żyć nie dadzą ;) Szkoda, że odchodzi...to już nie będzie ta sama Trójka :( Ach, dom na wsi....:) Niespełnione (na razie ;) ) marzenie. Ale o czymś trzeba marzyć.... Gio=> 😘:) Ta pogoda mnie rozwala..:O Dla wszystkich pod łóżkiem 😘 i spadam spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój K. mówi, że od 1go stycznia Niedźwiedź odchodzi. :O To mu słuchacze żyć nie dadzą ;) Szkoda, że odchodzi...to już nie będzie ta sama Trójka :( Ach, dom na wsi....:) Niespełnione (na razie ;) ) marzenie. Ale o czymś trzeba marzyć.... Gio=> 😘:) Ta pogoda mnie rozwala..:O Dla wszystkich pod łóżkiem 😘 i spadam spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój K. mówi, że od 1go stycznia Niedźwiedź odchodzi. :O To mu słuchacze żyć nie dadzą ;) Szkoda, że odchodzi...to już nie będzie ta sama Trójka :( Ach, dom na wsi....:) Niespełnione (na razie ;) ) marzenie. Ale o czymś trzeba marzyć.... Gio=> 😘:) Ta pogoda mnie rozwala..:O Dla wszystkich pod łóżkiem 😘 i spadam spać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie :) Z tym Niedźwiedziem to mnie trafiło....mam mase wspomnień związanych z piatkowymi listami Trójki....uczyłam się po nocach przy Trójce, do matury i klasówek przy Liście Przebojów.... Ehhhh.... Klusia- kuruj się! Nie wiem co na ciebie działa leczniczo, ale ja mam niezawodny sposób: masa czosnku (np na tostach z serem), masa wit C (naturalnej z cytryn i z rutinoscorbinu), sok malinowy, gorąca herbata i duuużo spania :) Pomogło mi i po sobocie byłam już jak nowa!Julka spala ze mną, przytulałysmy sie do siebie i po 1,5 godziny w kimono :) Zrobiłam sobie u nas na pięterku \"gabinet\" do pracy i takie małe zacisze.... Tą kanape na której spała ghana przeniosłam za ściane do pokoiku obok, wniosłam ławę z salonu, a na dół dałam taką z okrągłym blatem by Julka nie rozcięła sobie głowy, postawiłam dwie lampy i mam luksus ;) Teraz sobie mogę tu spokojnie pracowac, pisac do was, czytać ksiązki wieczorami :) Potrzebny mi taki azyl, kiedyś mialam przytulną sypialnię, ale na razie musimy spać z Julką na dole, nie chce mi się do niej biegac po schodach, wolę ją mieć blisko, przesypia już w większości nocki, ale nie wszystkie ;) Ufffff! Zamknęlam kolejny miesiąc handlowy w firmie, poszło mi bardzo dobrze, mam luz i spokój psychiczny na jakiś czas ;) Jutro robię sobie zasłużone wolne, jade do weterynarza po tabletki dla Tiny, idę z nią na spacer, potem jestem umówiona u kumpeli na kawkę....miły dzień :) Może w niedzielę wypali nam ten odłożony wyjazd do czech? strasznie bym chciała.... Brakuje mi już slonka i temperatur do 25 stopni. Dziś napaliłam w kominku, bo w mieszkaniu miałam...16 stopni! Brrrr! I pomyślec, że juz niedługo przyjdzie jesien, długie wieczory.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, czy tylko ja uważam, że po kontakie z mięsem surowym i jajkami - zwłaszcza , gdy się je rozbija, trzeba myć ręce (i naczynia do tego używane)? Powoli staram się to wbić Aniołowi do głowy, czasami widzę jakiś malutki postęp, ale co z tego, gdy u podstaw jest źle (czytaj u mamy). Rany.., jeśli faktycznie będzie tutaj mieszkała w zimie.. to.. ja chyba osiwieję.. albo.. się wyprowadzę.. ;) :P A do tego ledwo zdążyłam zjeść śniadanie zostałam już zapytana o obiad i to kiedy teściowa stała już w drzwiach do wyjścia m.in. na zakupy już z pomysłem na obiad... :o A dziś wyskoczyło mi tzw. zimno .. :o Nie wiem, czy pisałam Wam kiedyś, jak to Niunia moja bawi się w mamę :) Stałam przed lustrem, czesałam się albo malowałam (raczej kreski robiłam kredką). Mała stała obok.. i w końcu spojrzałam na nią, a ona grzebie sobie szczoteczką do zębów w oczach :) W pierwszym momencie pomyślałam tak bezpośrednio, że wsadza szczoteczkę do oczu, po chwili dopiero dotarło do mnie, że ona... \"maluje\" sobie rzęsy. A niedawno kredką po buzi jeździła - jak mama szminką usta. A w końcu, innego dnia, udało jej się dostać do mojej torebki, wyciągnąć ową szminkę i pomalować sobie usta naprawdę :D (na szczęście była to szminka ochronna, jakiej ostatnio tylko używam) Ghana szybkiej i owocnej rehabilitacji życzę 🌼 Air :) baw się dobrze komandosie ;) okoliczności w deszczu też piękne.. :P Tygr och.. kawa i iastko :) ja, co prawda, dzisiaj miałam na drugie śniadanie kawę i wafelki, ale... łee to nie to samo :) taka namiastka tylko.. no i co to za zapchanie brzuszka ;) Saszka tyyle napisałaś :) świetny post :) Margot 🖐️ wróciłaś :D Dzięki :D Oddaj nam z 5-10 stopni i już :D Gio a co za bruum robicie? :D Blondi też widzę pojawiasz się częściej :) A pytaj ile wlezie - najwyżej nie dostaniesz odpowiedzi.. ;) Pamiętam wszystkich, ale z Bebe gorzej.. Nina fajnie mieć taki własny zakątek :) Ja czasami tęsknię za moim pokojem, chociaż jak przyjeżdżam do domu, to on już nie jest taki mój jak był.. ;) hmm ja Trójki nie słuchałam, tylko przez przypadek najwyżej.. A pogoda.. beznadziejna.. 👄 całuję wszystkich Aha, uprzedzam, że znów mam cichą klawiaturę i zauważyłam, że wyraźnie c nie wybija , pomijając że inne też czasem nie :) paps

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj jak się będzie bawiła w tate, kiedyś odebrałam alinie w ostatnim momencie maszynkę do golenia :P, ale by było jakby jej zarost zaczął rosnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ zapomnialam rano zalozyc kurtki i szlam w krotkim rekawku, ludzie sie dziwnie na mnie patrzyli :P ale nie zmarzlam... i tak nie chcialoby mi sie wracac :P co do Niedzwiedzia to jedna mysl mi przemyka po glowie \"za ile\"??? bo na pewno o pieniadze chodzi... Trojka bez listy przebojow? to jak nie Trojka... no ale wszystko sie kiedys konczy.. Air -> czytam Remarque \"Cienie w raju\" - dobre... Majorek -> cieszem siem :P ale to jest okrutne takie sloneczne wakacyjne widoki nam pokazywac, gdy za oknem 13 stopni :P Margot -> barka otwarta chyba tylko do pazdziernika... Ninka -> zycze Ci wspanialego i slonecznego dnia :) jak fajnie, ze jestem w stanie sobie dokladnie wyobrazic jak ten Twoj kacik wyglada... :) Saszka -> czy przypadkiem nie mialas na mysli Ghany a nie Gio?? i znow o swiecie wstajesz...? a moze sie kladziesz dopiero?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys, nie, Ghana wie :) krakowskie dni to pon śr pt 8-12-16 (właśnie wyjeżdżam do krakowa), to do Gio, chyba że mi się znowu samolot pomylił :P I DO CIEBIE!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sobie wybralas... akurat 9 sierpnia... wtedy caly dzien mam zajety i nie moge sie spotkac 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Diabły!!! Żyjecie??? Czy to mój komputer się zepsuł i pokazuje, że nic nie piszecie? halooooooo!!! Hooop, hoooop!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Słuchajcie, jestem pijana drugi wieczór z rzędu :D dobrze, że tylko na kilka dni tu przyjechałam, bo bym została pijakiem zawodowym chyba :P Wczorajszy dzień, jak pisałam przeleżałam na kanapie czytając książę, pogoda była do ciężkiej dupy, nawet się wyjść nie chciało, chyba, że na piwo :P Dzisiaj od rana było w końcu słońce, pomagałam rodzinie Przyjaciółki w sklepie, mają sklep, metkowałam towar, przypomniałam sobie stare dobre czasy pracy w magazynie :P hehehe potem pojechałyśmy do jej ciotki do miasteczka niedaleko, najadłam się za wsze czasy :) że też te ciotki muszą tak dobrze piec :) a po powrocie hop na rowerki i przejechałyśmy kawał drogi po polach i lasach, ja cały czas szczęka do pasa, tak jest tutaj pięknie, tereny nad Notecią, coś cudownego. A po powrocie szybki prysznic i chodu do baru :D tak, że jestem znowu pod dobrą datą i jest mi taaaaaaak dobrze, że szkoda gadać, a na jutro zapowiadają super pogódkę, więc myślę, że kolejny dzień będzie udany, a na wieczór już jesteśmy umówione na imprezkę, więc po powrocie do domu jakiś odwyk muszę sobie zafundować ;D Pozdrawiam wszystkie Diablice gorąco 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dzieciaki!!! Jest slonecznie :) szefowa pojechala na urlop, wiec nikt nie bedzie mi przeszkadzal w pracy (a jest jej, na szczescie, duzo)... do kawy mam \"tiki-taki\"... slowem - nie jest zle! :) Air -> a pij, szalej, zwiedzaj i zdjecia pstrykaj!! a potem wszystko nam opowiadaj i pokazuj ;) Klusia -> jak sie czujesz?? 🌻 Ninka -> wszyscy sie urlopuja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Air zapiła to i nie pisze, chociaż, ten kiwający się wpis taki radosny :) dól mnie łapie coraz głębszy i to nie taki co się wpada i wychodzi tylko takie wywierzysko co powoli wciąga i sięnie da wyjsc. brdzo niedobrze. tak kombinuję, miałam kiedyś takie coś, kropelki czy coś, co się po tych kropelkach Gio ze mnie śmiała że opieprzyłam mężowatego i jest mi wesolutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop, hoop! Klusia ty sie już wykurowałas? Jak samopoczucie? AIR-jakie cudne opisy przyrody ;)! Momentami jakby\"NAd Niemnem \"czytała...uwielbiam ten durnowaty film....i ta glówna bohaterka taka ładna, strzelista jak AIR.... :) Tygrys- przeczytałam, że masz TIK TAKI do kawy i ....az mną wstrząsnęło! Brrrr! Jak mięta się ma do kawy? Ale zaraz potem doczytałam i wiem, że chodzi o te cukierki z reklamy: Malaga, Tiki Taki i Kasztanki....lalalalla...dla koleżanki..... :) Ja dzis mam zapier-papier w domu. Od rana na nogach, z plączącą się Juliettą ugotowałam jej zupke na 2 dni, obrałam i zmiksowałam brzoskwinie na deser, nagotowałam gar kompotu.....a teraz zabieram się za odkurzanie i zmywanie podłóg, przebieram pościel, porządkuje papiery, które wylewają się już lawą papieru z biurka.... Julka z niania na spacerze, więc mam spokój. saszka- kropelki? Ciekawe :) Ja też bym takie chciała ...też mnie czasem tak dopada.....dolisko, dół, dolichno....MEGADÓŁ..... Czy to tylko nasza, babsko-hormonalna przypadłość??!! Nie lubię się tak czuć! saszka- przytulam! czy ty się na jakiś zlot piszesz? To byśmy sobie pierdyknęły terapię grupową wszystkie zakrapianą kropelkami alkoholowymi ;) i byłoby na jakiś czas git! Buziaki, zmykam tyrać. Tygrys- czy ty masz gg? Bo ja już od roku chyba próbuje dostać twój numer gg i ciągle go nie mam....jak chcesz to napisz do mnie: 2078820

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po odejściu Marka Niedźwieckiego do radia Złote Przeboje, Listę Przebojów \"Trójki\" w najbliższy piątek poprowadzi Piotr Baron. Piotr Baron miał już okazję prowadzić Listę Przebojów radiowej \"Trójki\" - ponad 30 razy, pod nieobecność Marka Niedźwieckiego, był już gospodarzem tej popularnej audycji. Piotra Barona usłyszymy w tej roli ponownie już w najbliższy piątek, 3 sierpnia. Na razie nie wiadomo jednak, czy poprowadzi on również następne odcinki Listy Przebojów. - Tego jeszcze nie wiemy. Z pewnością jest on kandydatem na to miejsce, ale to zbyt poważna sprawa, żeby mówić o tym głośno. Mogę jedynie zdradzić, że trwają intensywne poszukiwania następcy, ponieważ decyzja o odejściu Marka Niedźwieckiego zupełnie nas zaskoczyła i całkowicie nie byliśmy na nią przygotowani Ninka -> pewnie, ze mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) I znów mam tyyle do opisania i kurcze jż wylatuje mi z głowy, co.. ;) Wrr nienawidzę robali.. 😡 Przed wyjazdem nad morze mieliśmy kupić spray i wypsikać mieszkanie.. i niestety zapomnieliśmy itp.. I trochę się francowate rozszalał. Aha, nie mówiłam Wam.. tutaj są karaluchy i prusaki , chociaż tych pierwszych już nie widuję. Nie wiem, czy wcześniej miały tam kryjówki, ale niestety odkryłam kilka i moja nadzieja na działanie sprayu opadła (wypsikaliśmy po przyjeździe), chociaż wydawało się, że zniknęły, ale w sumie może dlatego, że my zaczęliśmy ruszać rzeczy, miejsca, gdzie przesiadywały. Niestety, potem okazało się, że francowate siedzą sobie w miejscach, których się używa. Np. pomiędzy drzwiami od szafki a jej blatem - tej od zlewu itp. I spotykam je w biały dzień, bo tam ciemno i trza zapalić światło.. :o A potem jeszcze zobaczyłam, że w szafce z naczyniami! siedziały sobie w górnym rogu 😠 (i zobaczyłam, że tam jest szpara między tylnią ścianką a górną), a potem jeszcze pod blatem - tam była taka dodatkowa listwa i jeszcze w niej dziurki (nie wiem po co) i sobie nimi właziły i siedziały pomiędzy nią a blatem grrr. I w ogóle zobaczyłam ile te szafki mają szpar.. Teraz powinnam zrobić porządi we wszystkich szafkach itp itd (chociaż w niektórych planowałam i tak).. :o Saszka aa to było do mnie :) Jak na razie, to nie wiem, czy Małgosia widziała, jak tata goli się ;) ale dzięki :) Fajne takie kropelki ;) Tygrysek a co nam innego pozostało? oglądać prawdziwe lato na widokach :) Kluska ska ska .. :D jak tam u Ciebie ? Air w końcu wyjechałaś na wakacje, czyli robić to, co normalnie nie ;) korzystaj i baw się tak super dalej. A kaca będziesz leczyć w domu.. haha :P Nina heh też chciałabym, żeby tak za mnie ktoś wziął Niuńkę na spacer, a ja mogłabym coś w domu zrobić :) \"tu jest jatura Gosi\" :D OD przyszłego tygodnia mój luby ma znów urlop - ciekawe jakie ma plany - podejrzewam, że tym razem nie uniknę dłuższego siedzenia u teściowej.. :o (i mega alergii)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, mam się lepiej :) ale jestem w pracy sama i mówiąc krótko, chętnie bym wbiła paru osobom ołówek w oko ;) ściskam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mamy jakiś sezon ogórkowy na Diabłach :) .... Ja mam dziś totalnego lenia wieczornego! Postanowiłam sobie NIC nie robić! W dzień posprzatałam dzielnie, posegregowałam wszystko, poukładałam.....o! Będzie jak w piosence Kasi Klich \"Będe robić NIC....NIC będe robić....\" lalalaaaaaa Wrzucam fotki Julki do wywołania w Empiku, od marca mam zaległości, wybrałam The Best of Julia i powywołuję. Lubie przeglądać zdjęcia w albumie..wzrusza mnie to...mam zupełnie tak jakbym była starą babcią ,przeglądającą fotki z młodości ;) A taka byłam ładnaaaaaaaa.... ;) dziś urodziła się córeczka mojej koleżance: mała Maja. I kolejny powód do wzruszenia :) A kolejna rodzi za 3 tygodnie....jeszcze inna we wrześniu.... Kinderświat.... Przy segregowaniu zdjęc Julki z niedowierzaniem spogladałam na nie...jaka ona była malutka!!! nadal dla mnie jest kruszynką, ale teraz to niezła z niej cwaniura, a kiedyś...taki bezbronny, płaczący osesek..... I tyle już chwil ZA nami....a ile PRZED nami? Ale mnie wzięło! na sentymentalną nutę.... Jutro spędzam cały dzien we Wrocławiu, sobota rodzinna , a niedziela w Czechach. W niedziele ma tez przyjechac siostra D. z Berlina, nie dostała auta na urlop i załatwiła sobie jakiś znajomych Niemcow z 1,5 roczna córeczką, że ją tu podwiozą...PODWIOZĄ!!! 450 km...Nieźle. Trochę się obawiam, bo ona coś nieskładnie gadala przez telefon, że oni by chcieli zobaczyć chrzciny w Polsce itp....nie wiem...czy ona ma na myśli, żebym ich zaprosiła? Obcych ludzi??!!! To prawda, że dostałam od nich , po ich córeczce mnóstwo ubranek i zabawek, ale przepraszam bardzo....czy to upoważnia zakonnice by zapraszała w moim imieniu kogoś na chrzciny Julki? Ja się lekko zaczynam bać mojej szwgierki.....może kogoś urażę, ale uważam, że celibat to jakaś totalna paranoja...zakonnice po 40-stce to koszmar i burza hormonów....niewyżyte....próbują się realizowac na innych polach.... Widze po niej, że z roku na rok robi się coraz bardziej nieobliczalna, emocjonalna...dziwna.....próbuje zyc zyciem innych... Chrzciny to jest dzień Julki i tylko jej...nie zamierzam zapraszac Niemców, z którymi nie dogada się nikt poza mną i zakonnicą, chciałabym by cała uwaga tego dnia była dla Julki i już. Już ja jej szybko wybije durne pomysły z głowy! Jak siebie znam to zaraz pozamiatam towarzystwo ;) Trudno: jestem jaka jestem :) I dobrze mi z tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😴 🖐️ 😴 spaaaac.... pogoda sprzyja sennosci, szaro, w miare cieplo, ma padac.... na \"Simpsonach\" bylam z kolega (w sumie to przyjaciel - moj ex,ex,ex facet ;) ) do domu wrocilam kolo polnocy, po kinie jeszcze sie przeszlismy, wczesniej oczywiscie piwko ;) czuje sie mega dowartosciowana, tyle komplementow sie nasluchalam... doszlo nawet do perwersji, moje miesnie zostaly w kinie wymacane ;) hyhyhy co do samego filmu - nie jest zly, dobrze zrobili tlumaczenie, pojawiaja sie nawet \"wyksztalciuchy\" ;), sporo smiesznych gagow... a sama tresc... coz jesli ktos lubi Simpsonow, to warto sie wybrac, to jest taki dluzszy odcinek serialu ;) generalnie ludzie sie smiali i dobrze bawili ale jakbym miala placic za bilet to chyba bym nie poszla :P Klusia -> trzymaj sie dzielnie i z dala od olowkow ;) Majorek -> a Twoje zdanie sie nie liczy? nie mozesz powiedziec, ze nie chcesz jechac do tesciowej? Ninka -> co????????????? zapraszac obcych ludzi na chrzciny??? nieeee... w zyciu!!! rozumiem, ze masz od nich ubranka i zabawki dla Julci ale to przeciez nie znaczy, ze maja byc na chrzcinach... przeciez to jest impreza rodzinna!!! w pelni sie z Toba zgadzam i wcale nie uwazam Twoich reakcji za dziwne czy zle... ech pojechalbym na weekend na Slowacje, lubie ten kraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - trohę się nie odzywam, bo mam duuuuzo pracy, bo od poniedzialku jestem na urlopie :) i musze wszystko pozakanczac i poprzekazywa co nieskonczone... Kręgosłup boli mnie bardiej,, i odziwo to dobry objaw.. bo przestaej mi dretwiec i bole noga, czyli zmniejsza sie ucisk na nerw, czyli dysk sie cofa... no a teraz zaczyna gdzies tam uiskac w kregoslupie... mam takie momenty, ze z bolu chce mi sie wyc... wiec chyba urlop dobrze mi zrobi, bo przynajmniej zawsze bede mogla sie polozyc, a nie siedziec 9-10 godzin przed kompem... W sobote może zaczniemy z rehabilitantem wprowadzac jakies cwiczenia, bo na razie tylko przeprosty, przynajmniej coś będę działać... Uściski dla wszystkich! Saszka - czy będziesz w poniedziałek w Krakowie?? bo byłoby super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć :D Wpadłam zobaczyć co słychać, ale widzę, że beze mnie to tutaj cisza spokój :P hehehehe dusza towarzystwa się odezwała :D Wracam do domu w niedzielę z rodzicami mojej koleżanki, bo coś mają do załatwienia w Poznaniu, więc znowu mi się uda :) a mama do mnie dzisiaj dzwoniła rano, że tata będzie w miasteczku niedaleko gdzie jestem, więc jeżeli chcę to mogę się z nim zabrać do domciu, ale ja przecież nie chcę prawda? :D jak tu mi się podoba :) wiiiiiiiiii codziennie jakieś imprezki albo wyjście na piwo, Przyjaciółka ma tutaj pełno jakiś kuzynek, kuzynów, koleżanek i kolegów :) normalnie ciągle pełna chata ludzi, wesoło, dla mnie to jest duża odmiana, bo na co dzień prowadzę bardzo spokojny tryb życia :D dlatego uważam, że takie totalne oderwanie od rzeczywistości jest cudowne :) dzisiaj znowu w planach nocne łażenie, a jutro zielona noc i będziemy się zbierać do domu, będzie mi bardzo smutno stąd wyjeżdżać :) Ninka - ale Zakonnica wysmyczyła pomysł :D ale ja jestem o Ciebie spokojna, że nie dasz sobie wejść na głowę :) co do celibatu to popieram :D Tygrysek - nie ma to jak dużo komplementów od faceta, oni się jednak czasami przydają :D Ghana - zdrówka :D 👄 Majorek - bleeeee robale....u nas czasami się karaluch pokaże, a ja wtedy uciekam i udaję, że go nie widzę, bo nie lubię ich zabijać, bo wydają taki ochydny dźwięk, bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dzisiaj mam chęć na nicnierobienie, a pogoda nastrajała mnie do spania i jak przysiadłam przy łóżku i Gosi, gdy oglądała bajkę, to mi się tak oczko przymykało. W końcu położyłam się normalnie i pod kołdrą, tylko wtedy jakoś ta bajka jakaś głośna wydała mi się, a do pilota.. było za daleko, żeby się \"rozbudzać\" :) Kluska to dobrze, że lepiej :) heh a może w zamian podziuraw nim ich zdjęcia :P Saszka wrona? ;) Nina :) my też co jakiś czas wywołujemy takie the best, tylko ostatnio rodzinka trochę nam tego zabrała. A do prezentów gwiazdkowych dołożyliśmy każdemu zdjęcie z Gosią (jakie mieliśmy wywołane) w antyramce) :) To Ty się zastanawiałaś jak rozwiązać sprawę z rodziną, kogo zaprosić, a kogo nie, a tu takie coś...! A może chodziło im o sam chrzest w polskim kościele? Chociaż też mogą narobić bigosu, jak to głośni Niemcy? (może źle mówię).. Ja już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że księżom, siostrom, zakonnikom -com itp powinni dawać takie tabletki jak w Seksmisji ;) :D A nawet w więzieniach itp.. Rozwiązałoby to parę problemów ;) ;) Tygrysek iałąś udany wieczór :) Kobieta musi czasem posłuchać takiego dowartościowania.. hmm mnie też przydałoby się :) WIesz, czasami mam wrażenie, że w ogóle się nie liczy (patrząc na stosunki ojciec-matka, to wcale nie powinno dziwić). Mogę tak powiedzieć, ale pewnie usłyszę, że dziecko będzie w murach siedzieć albo, że on ją zabiera, a ja mogę robić co chcę i takie tam ;) Poza tym faktycznie siedziałabym tu sama, chociaż... mogłabym wybyć do mojej mamy. To jest taka sytuacja, że nie zawsze można ją ominąć.. Ciesz się naprawdę, że jeszcze Ciebie to nie tyczy ;) W końcu to jest babcia Gosi.. i takie tam... Zresztą nie wiem, jak sięjeszcze sytuacja rozwinie. W każdym razie Paweł ma tam sporo do zrobienia (już mi wczoraj wyliczał, jak go pytałam o plany na urlop). Ghana życzę szybkiego zakńczenia i udanego urlopowania :) No i \"wyprostowania\" kręgosłupa :) Air a nie (dusza)? ;) Oj tak, cudowne :) odmieniaj ile możesz :D A bo ich nie da siętak łatwo zabić, a poza tym.. są ochydne z wyglądu ;) Fuuj dźwięk wydają? to do mnie na szczęście nie doszedł (i oby nigdy) bleeeee Ja czasami w nocy, gdy się obudzę nie mam ochoty iść do kibelka.. :o i udaje mi sięzasnąć mimo potrzeby :P :D Na razie nie mogę więcej napisać, bo muszę Gosięnakarmić.. Niestety obudziłą się po niecałych 40minutach :o Nawet kawy nie zdążyłam sobie zrobić ;) Napiszę tylko, że wczoraj oglądaliśmy z Pawłem obrączki.. Ale spokojnie jeszcze nic nie jest załatwione (jak i to między nami).. Aaa muszę kończyć, zamiast wszystko Wam opowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA bedzie nieskladnie, nie ladnie ale mnie nosi, ze hej!!! ZMIENIAM PRACE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pazdziernik miesiacem zmian!!!! nowy fitness klub, nowa praca!!!!! :D :D :D (a z tej nowej pracy to nowego klubu mam 5 minut na piechote ;) ) yes, yes, yes, yes, yes, yes!! jestem taaaaaaaaaaaaaka szczesliwa, ze slow brak!!!!! :D Nic Wam nie mowilam o rozmowie o prace, zeby nie zapeszcac, ostatnio o tym trabilam i sie nie udawalo, wiec teraz milczalam :P a na rozmowie bylam wtedy gdy taka mega depreche mialam!! poszlo mi dobrze, czulam to ale balam sie robic sobie nadzieje.... w kazdym razie ta praca jest zgodna z tym co bym chciala robic, jak chce swoja kariere ksztaltowac... kasa na poczatek troche lepsza ale perspektywy sa na znacznie lepsza ;) zreszta jak mam byc szczera to nie pieniadze sa najwazniejsze, a to, ze bede miec szanse na rozwoj... ciesze sie jak glupia, serce mi wali jak szalone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrys - GRATULACJEEEEEEEEEEE!!!!!! Ja wiedziałam że tak będzie :) Zaraz zmykam na urlop!! ale pewnie będę zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×