Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Majorku....ale ten gawron to zasłona dymna dla tych, co nie wiedzą, że gawron to żmija:) Jej, ale jak Ci się tak bardzo nie podoba, to mogę zostać żmiją do śmierci:) (taką miałam ksywkę w szpitalu, kiedy byłam oddziałową. Hm.....nie chcę wyciągać wniosków:) i Was też proszę o niewyciąganie:) ale \"żmiję w cukrze\" przywłaszczyłam sobie i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak ja mam pracowac, jak mnie kolega ciagle zagaduje ? a przede mna lektura 98 stron znowelizowanego prawa o zamowieniach publicznych... Gawronek -> chcialam zmyc tatuaz przed 1 dniem w nowej pracy, zeby nie robic zlego wrazenia, teraz juz mi nie zalezy ;) ale generalnie kiedys trzeba bedzie sie tego pozbyc.... Majorek -> o, nie wiedzialam o alergenach... ro wymienie kszatany na swieze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron jak zasłona to ok :D nie chce mi się stąd iść :) rosół się już gotuje.. powinnam się zainteresować, zdjąć burzyny.. itp.. ale bojesię ruszyć, żeby mała się nie obudziła czasem :D paps A do filmiku potrzebne jest to: http://www.adobe.com/shockwave/download/download.cgi?P1_Prod_Version=ShockwaveFlash chociaż na moją operę nie zadziałało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek sam zejdzie :) (tatuaż) A kasztany już nie powinny stać gdy robią się suche... (tego nie wiem dokładnie). W nich może się pleśń zrobić, a to jest jedna z moich alergii. Ty jesteś zdrowa ;) spadam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zapomniałam się włączyć w rozmowę o kasztanach :P na moim osiedlu wszystko wyzbierane, ale mam tu podstawówkę i gimnazjum :P sama mam pod łóżkiem, w pojemnikach na pościel zeszłoroczne kasztany, jak jestem gdzieś na spacerze i widzę jak pięknie błyszczą, takie świeżo wyklute to się nie mogę powstrzymać i zbieram, kiedyś miałam torebkę wypchaną po sam wierzch :) w tym roku jeszcze nie miałam okazji. Tygrysek - gdzieś słyszałam, że taki tatuaż z henny się dwa tygodnie utrzymuje, jest coraz bledszy aż znika. Rozumiem, że chciałaś go zlikwidować przed rozpoczęciem pracy, ale z drugiej strony zawsze to jakiś pretekst do rozmowy, ktoś spyta co to jest, Ty zaczynasz opowiadać o wycieczce i już znajomość nawiązana :) teraz bym już tę rękę zostawiła w spokoju, niech się wygoi. Gawron - :D Tygrysek przysłała mi Twoją wizytówkę :D ja od razu wiedziałam, że z Ciebie \"baba z jajem\" :) Majorek - dzieciaki są fajowe. Taki maluszek czasami potrafi zaskoczyć jakimś mądrym \"dorosłym\" tekstem. Gruby Miś - plac zabaw, trawniczek, miejsce na grilla, drzewko które da cień ...jest wiele możliwości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasztany chowam do łóżka ( mam kanapę, więc jest miejsce)... Gawron - może się jakoś spotkamy - ja z krakowa, a ostatnio mam brak diabelnych kontaktów :) tylko chyba jak sie jakos odrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ostatnio slyszalam w radiu, ze nie nalezy przechowywac suchych kasztanow w domu, bo wydziela sie z nich arszenik. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana>> Ależ jak najchętniej!:D:D:D tylko KONIECZNIE wizytówkę przeczytaj, ALBOWIEM wiekowam dość i nie wiem, czy Ci to nie przeszkadza:D Mieszkam na Woli Just.:) AIR >> nie tylko z jajem! Obecnie z czterema!:) A licząc kota - z sześcioma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
O kurczę! to ja już się pozbywam moich zeszłorocznych kasztanów, lubiłam je a teraz zaczęłam się ich bać :P Gawron - nie wiem, czy kota nie będziesz musiała pozbawić jednak męskości...ja byłam sceptyczna, aż do momentu, gdy nasz Fredek zaczął obsikiwać kąty, smród masakra :o Miś - hehehe takie drobne sprawy jak ból nosa nie mogą przeszkodzić w zabawie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak AIR, wiem, że będę musiała....już mi przykro z tego powodu (a jak przykro było mojemu mężowi...ZANIEMÓWIŁ i pół wieczoru mi klarował, jakie to okrucieństwo, co najmniej, jakby o niego samego chodziło:D ) Ale kot 23 skończy pół roku, a wet. powiedziała, żebym przyszła z nim w siódmym miesiącu życia. No to przyjdę....wiem, \"czym to pachnie\" wiem, jak to jest, bo byłam kiedyś w domu, gdzie mieszkało 12 niekastrowanych kotów i pięknooka staruszka....O matko! SZOK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gawron - faceci się bardzo utożsamiają z tymi kastrowanymi kocurkami :P hehehe mój tata też bardzo cierpiał jak nam przyszło podjąć tę trudną decyzję, prawie go zmusiłam, żeby ze mną poszedł do weta, ale poszedł i jeszcze się burzył, bo kota kastrował technik weterynarii a nie lekarz weterynarii :P bał się chyba, że mu zrobi krzywdę czy co? 12 niekastrowanych kotów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Gawron, ja Cie tam wole w wersji aktualnej, jako zmijka bylas raczej malomowna, a tak kra kra kra:) Buziaki dla wszystkich i zmykam do pracy po kolejnych 12h snu:D A u mnie nie ma kasztanow, buuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron=> no tak, pomoc domowa z poobcinanymi rękami to kiepska pomoc ;):D:D Poproszę (kiedyś) zdjęcia twojego ogrodu, bo czytam, ze ,mamy podobny gust :) A ja jestem w fazie szukania inspiracji :) Misiu=> Ja też już planuję w myślach, co zrobić w ogrodzie :) Budowę zaczynamy najwcześniej w maju, ale nie powstrzymam się, żeby coś zasadzić (na obrzeżach działki) już wczesną wiosną. Brzózki (jednak dwie - jedna duża ok 3m a druga na wysokości zielska, czyli ok metra :P ) już mam. Myślę o wierzbie, takiej z \"pokręconymi\" gałęziami (suche sprzedawane są czasami w kwiaciarniach. Podoba mi się tez wierzba japońska, złotokap...:) No i oczywiście musi być piaskownica dla Jaśka, jakaś huśtawka,... :) N a początku wydawało mi się, że te 1118m2 to za dużo (chcieliśmy mniej), ale teraz widzę, że raczej nie będę miała problemu z ich zagospodarowniem :P:D Kwestia kotów, kastrowanych, czy nie, jest mi zupełnie obca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku - poza fotkami braci nie dostalam nic z Twoich wojazy :( Why? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorku=> dzięki za link do urodzinek Małgosi. Mała jest boska :D A w takich związanych włoskach wygląda bardzo dorosło :) Cieszę się, ze ciasto się udało :) Na ostatnim zdjęciu wygladasz jak siostra małej :D Nie mogę odtworzyć filmiku 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RZondam zaprzestania obcinania rąk pomocom domowym. Kwestia obojętności wobec kotów jest mi absolutnie obca. Kocham sierściuchy. Tajemniczy ogród posiadam- Saszka świetnie grabi ;)-urządzony wg prawa Darwina [przetrwa najsilniejszy] Aleją kasztanową codziennie chodzę do pracy. Kierowcy z osiedla mnie nienawidzą [spod kół MUSZĘ przecież ratować najpiękniejsze okazy] a znajomi uciekają na mój widok [bojąc się obdarowania kolejna porcją tych pysznie brązowych cudeniek ;)] Airku- Młoda Para na Babiej miała raczej tylko sesję zdjęciową ;) Gawronku- nie kokietuj wiekowością. Lepiej powiedz czy pisałaś w szkole drewnianą obsadką i stalówką z krzyżykiem? :D A najlepiej- poproszę wizytówkę :) Co do wiekowości- stałam dziś w banku ponad dwie godziny. Kiedy po pierwszej godzinie dotarłam pod okienko, okazało się, ze nie mam dowodu :o [na pewno został w plecaku po niedzieli!] W domu , po sprawdzeniu plecaka- nie ma ! [krótki atak paniki]. Po przeszukaniu torebki okazało się ,że cały czas go miałam w torebce ale...w portmonetce ? No to wróciłam do banku i radośnie stałam sobie drugą godzinkę :o W święto Anioła Stróża [to dziś] pozdrawiam wszystkie Diablice, Diabły i Diablątka. Szczególnie gorąco te ze znajomością anielskiego rzecz jasna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rokita>>> Pisałam! W 1969, kiedy Władysław Gomułka 1 września powitał mnie z radia w gronie \"zalążka młodzieży socjalistycznej i życzył samych sukcesów\", czyli wystraszonych i przejętych pierwszaków:) Wizytówkę nadeślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja sie pierwszy raz w życiu jeszcze za Gomółki całowałam??? Łomatko! A myślałam, ze jestem całkiem młoda jeszxze :o : Dzięki za wizytkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron=> fajna z ciebie żmijka :) A wizytówka bardzo zachęcająca :) Tygrysku=> przepiękne zdjęcia. A to z modliszką...super! I pies, i koty, i widoki.....No i znak pomyślności :classic_cool::D Rokitka=> Piękna niedziela :) Rzeczywiście, macie kondychę , szacuneczek :classic_cool: A gdzie tam tych młodych wywiało?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawron, Rokita=> A kto to był Gomółka? ;);):D:D:P Dobrze, że nie jestem tu najmłodsza, bo by wyszło, że złośliwiec ze mnie :P:D Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę! ja też! może mi ktoś kto ma mój adres@. podesłać??? kasztany zbieramy! ale wolimy zbierać grzyby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aslama Ochdi!!! :D Dostalam juz DWA projekty do koordynacji!! Boje sie!! Niby sa male ale mam sie nimi calkiem samodzielnie zajmowac!! oczywiscie wszyscy sluza mi pomoca jakby co :) Do tego o 10 ide na szkolenie/grupe robocza z zarzadzania ryzkiem!! a wieczorem spotkanie z Diablicami :D niech no ktos mi powie, ze zycie nie jest piekne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam! Słoneczny poranek, szef wczoraj włączył piec w pracy, więc jak weszłam do biura to było przyjemnie cieplutko, bo już były takie poranki, że siedziałam w kurtce :P hehe Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Kraków póki co pochmurny, ale nie zimny. W nocy lało jak z cebra. Miałam nadzieję na burzę, ale niestety - nici. Przydałaby się kawa z pianką na białym obrusie, chrupiące bułeczki w koszyczku i twarożek ze szczypiorkiem, ale nic z tego. Za nic dzisiaj nikt mnie nie zmusi do jakiegoś koszyczka, czy pianki! Cała w środku śpię i ani myślę wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to super siurpryza! :D Naprawdę się cieszę:) Mnie też jest bardzo miło🌻👄, a jeszcze milej będzie, jak będzie mi dane Ciebie zobaczyć :D Mogę spodziewać się? ...Czegoś....? Na pocztę? ....:) I w ogóle? Inne Diabełki? Też?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hahaha taaaa, Gio jest naszą Seniorką rodu :) Gawron - ja Ci wyślę moje zdjęcia z niedzielnego grzybobrania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Gawron - wyślę ci moja wizytowke :) tylko nie potrafie tak adnie pisac :) Właśnie mnie też zainteresowala młoda para na babiej Rokita - w jakich butach byla panna mloda?? w szpilkach, czy w traperach? Gio, TYgrys, Nina - proszę nas nie obgadywac za bardzo... Wracam do pracy, chociaz dzis za zadanie mam ignorowac klientow, bo wszyscy sa zaprzdnieci do innego (najwazniejszego) projektu.. czyli niedlugo zaczna se wkurzac... ale moze nie, bo tak nadobilam wczoraj, zeby ew dzis cos wyslac, a nie angaowac grafikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×