Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

w hotelu? nieee.... gdzies na miescie ;) kwestia uzgodnienia szczegolow z Kach i Ghana (mam nadzieje), mnie bez roznicy gdzie byle bylo blisko do hotelu, w ktorym bede spac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Mnie tez się nic nie chce!! ;) Jest mi zimno, znów mnie plecy pobolewają.. (może po wczorajszej wizycie u teściowej.. gdzie ziąb itp).. Chociaż zastanawiam się, czy to znów nie od dźwigania Gosi itp. A tyle do roboty.. zaległe odkurzanie.. sprzątanie.. itp :P Oddałam teściowej reszte jej garnków od kompletu, bo w końcu wyciągam cały nasz własny :D:D No i jest okazja (co planowałam już dawno) zrobić porządek w tej szafce i poukładać po swojemu, wyczyścić itp ;) I tak - ja też słodycze kochać :) i mam takie dni, że muszę coś słodkiego (zwłaszcza do kawy) i koniecznie z czekoladą.. :D:D :P Buty kupione.. :) chociaż po przyjściu do domu przyjrzałam się wyściółce i zaczęłam zastanawiać, czy będzie tak ciepła jak te grube korzuszkowe ;) Tygrys no właśnie, w sukience nie wypada się brzudzić i łazić po drzewach :D Mojej Bryśce też reumatyzm dolega.. są dni, że nie da się dotknąć popiskuje przychodzeniu itp.. Mam nadzieję, że Twojemu pisku przeszło to raz na zawsze :) Aha! sms doszedł ! ale odpisałam Ci na drugi dzień, ale z internetu i nie wiem, czy dostałaś :P Gawron, Gosikka .. ja też marzę o łazience... ;) Żmijka :D Air no co Ty! Julka jak najbardziej już gotowa do zabaw na śniegu :D nawet z niechodzącym brzdącem można urzadzać wyścigi na sankach no i zjazdy z górki! :D :D Moja mama też założyła swoją klasę :) A ja przywiozłam zdjęcia do zeskanowania (raczej zrobienia z nich zdjęć cyfrówką ;) ) moich klas :) no własnie.. kai już nie zagląda do nas? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Majorek - dla mnie ta nasza klasa to obłęd :) świetna zabawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz też cały czas na niej szaleję ;) trochę już kosztem podłóżka :D A cały czas zapominam Wam napisać :) coś pozytywnego o moim mężu :) hehe Po długim eekendzie ze Świętem zmarłych zrobiły mi się wielkie zaległości z zmywaniu.. z 4 dni nie było zmywane.. ;) (no tylko to, co już naprawd musiałam i potrzebowałam ;) ). I w końcu mój małż wziął się za to.. i całą tą wielką stertę pozmywał :D:D I od tej pory dostał jakiejś mani pustego zlewu :D Pozmywał po obiedzie na drugi dzień.. i trzeci (nie zdażyłam się za to wziąć :) ) hehe. Nawet jak wieczorem wstawiłam mały słoiczek, to rano zauważyłam, że już go tam nie ma.. hihihihi. Dobra passa została przerwana, gdy zaraz po jego pracy wyruszyliśmy na zakupy (i chyba właśnie kolejne poszukiwanie bucików).. :) Potem ja pozmywałam.. ciekawe, co będzie dalej. Czy się na dobre nie obraził, jak mu na tlenie napisałam, że hmm.. kubki miały śladu brudu jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snieg pada 😠 i wieje wiatr 😠 a ja mam nie za ciepla kurtke :P Majorek -> doszedl sms, doszedl - dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jippie!!! :D :D wlasnie sie dowiedzialam, ze w ramach tego szkolenia mam zarezerwowane dwa noclegi, czyli wyjezdzam juz w niedziele!! zatem mam do dyspozycji DWA wieczory :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tygrysek - ale zajefajnie :D to prawie jak wycieczka szkolna i do tego do Krakowa :) zazdroszę Majorek - ja mam manię pustego zlewu :) uwielbiam myć naczynia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelduję że jestem już zmolestowana przez Tygrysa, ale nie stawialam oporu najmniejszego, więc mial łatwe zadanie :) :P Tygrys - jak napisalam Ci już - jeśli w niedzielny wieczór dam radę to Cię odbiorę z dworca i zawiozę do hotelu (będziesz sama czy z przyległościami...?), ale i tak nie zabaluję długo bo w poniedziałek idę wcześnie rano do pracy żeby popołudnie spędzić z Tobą... zresztą sama wiesz ;) A bliskością od hotelu się nie martw, możemy balować gdzieś dalej, przeca my chyba wszystkie zmotoryzowane, więc na piechotę nie będziesz dymać na pewno :) Gawronku - miło mi będzie Cię poznać :classic_cool: Choć już co nieco słyszalam od naszej wspolnej znajomej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale byl step!!! pojawili sie na zajeciach - faceci!! i szlo im znacznie lepiej niz wiekszosci kobitek ;) do tego pod koniec zlaczylismy stepy i robilismy uklad w parach :D Kach -> ale od dworca do hotelu to chyba blisko jest, wiec moge sie przejsc, wozic mnie nie trzeba ;) jesli masz ochote na leniwa niedziele to nie nalegam i nie bede Cie meczyc i tak sie ciesze okrutnie, ze sie spotkamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uśmiecham się szeroko (wbrew pogodzie) do wszystkich :D:D:D ...i idę spać :P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yupiiiii!!!! Tygrys byłaby ze mnie dumna! Ogomnie, okropnie mi się nie chciało ruszyc szanownych 4 liter z domu, ale poszłam na aerobik, a tam....kix boxing, wykopy, szał-pał! Zmachałam się, wypociłam i znowu wróciła mi chęć do życia :) Dobrze, że mnie D. lekko barkiem wypchnął z domu.... ;) Ekstra!!! Tygrysie- panowie na stepie? Fiu, fiu! U nas stado bab, najbardziej rozwala mnie ekipa pod wezwaniem: V.I.P, może jestem złośliwa, ale......tam jest wszystko CACY: dresiki Nike, buciki Nike, idealne blond pasemka, idealna opalenizna, idealne tipsy :) A pod salę podjeżdżają Volvo, Merce......ojojoj! A ja: porozciągane, ale ukochane spodnie, zdeptane butki, upocony włos , mega purpura na twarzy- ale jakie szczęście :)! Tygrysie (wyszło, że ja dziś TYLKo do ciebie ;)) jak ja ci zazdraszczam, zazdroszczowywuję, zazdraśniam...KRAKOWA!!!! Uwielbiam to miasto, chętnie spędziłabym tam mini wycieczkę ;) Kurcze, może to jest myśl? Może na wiosnę montujemy zlot w KRAKOWIE???? Kurde! Kombinujcie kobity, załatwiamy tani nocleg i zlatujemy się na MINIMUM 2 dni :) Juz ja dopilnuje tego pomysłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie szeeroko usmiecham :D macham 🖐️ i nie ide spac bo czatuje z Gossikką :P:P:P Fajnie ze zlocik w Krakowie coraz blizej mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak przyjezdzajcie do Krakowa :D Nina -> jestem z Ciebie dumna!! i zazdroszcze, bo ja aeroboxing uwielbiam!! mnie tez sie nie chcialo ruszyc, jak mam byc szczera, ale stepu u Piotrka nie odpuszcze ;) kiedys na boxing to kilku facetow regularnie chodzilo! :) spoko, u mnie tez sie zdarzaja takie \"idealne\" panienki hyhyhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A u mnie na jodze nie ma takich pań idealnych. Jest fajna atmosfera, wszyscy normalni, w dresach i innych wygodnych ciuchach i w ogóle jest super :) Dobranoc, niech mi ktoś już odłączy tą naszą klasę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja odkryłam właśnie, ile tam jest powtarzających się uczelni, wydziałów, kierunków itp .. ;) :D I to, że ludzie różne inne ciekawe miejsca dopisuja, np. akademiki, przedszkola (musze sprawdzić w domu w jakich latach uczęszczałam i którą miała wychowawczynię ;) ). Tygrysek świetne szkolenie :) Kachni 🖐️ Nina achh.. mnie przydałby się taki szał-pał :) Trochę bardziej rozruszałam się po obiedzie :) Mężul znów naśmiecił styropianem i przy okazji poodkurzał całe mieszkanko :D A teraz nie chce mi się stąd (z kuchni) ruszyć, ale zaraz śmignę w końcu, bo mi stopy marzną już ;) A oglądam sobie Brzydulę Betty w wersji amerykańskiej :) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek szanownemu towarzystwu :) Tych \"idealnych\" pan na zajeciach to jest sztuk kilka, a u Piotrka na stepie ani jednej, jak sie jakas pojawi to po pierwszych zajeciach wiecej sie juz nie pojawia ;) za duzo pocenia :P a tak to mam same super babeczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobry dzień :) Mam katar...ale to chyba normalne przy takich okolicznościach przyrody, zimno jest i wieje :o Wczoraj zadzwoniła moja bardzo dobra koleżanka, która od lipca jest na Islandii, gadałyśmy równą godzinę :) bałam się, że nie będzie chciała tu wracać, a tymczasem ona już odlicza dni do powrotu 10 grudnia, cieszę się, bo to jest dziewczyna, którą znam 23 lata, chodziłyśmy razem do przedszkola :P hehehe bardzo mi jej brakuje, a zorientowałam się dopiero po wczorajszej rozmowie :D wariatka jedna :) Poza tym jutro malowanie mojego pokoju i znowu zacznę żyć normalnym życiem człowieka, który ma normalny dom, a nie kuchnię w łazience, łazienkę w pokoju a pokój na korytarzu :P hehehe dzisiaj będzie wielkie przemeblowanie, trochę boję się mojego taty, bo on się strasznie nakręca i wprowadza nerwową atmosferę, wydając wojskowe polecenia, a ja mam wtedy dużą agresję i się zazwyczaj przy takich okazjach strasznie kłócimy, więc już się denerwuję na zapas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gio teraz tylko na prywatnym
siedzi......a szkoda....bo czerwcówki i lutówki takie bzdury tam piszą, ze aż czacha dymi....no, ale widać Gio tam się podoba i woli tamto towarzycho....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale kogo to obchodzi? Witam :) Siedzę i szyję.. eehe połączyłam przyjemne z pożytecnym.. znaczy nałogowiec jestem i się nie mogę od maszyny oderwać, chociaż miałam tego dzisiaj nie robić :) no ale.. :D:D Dzisiaj zrobiłam sobie małą rozgrzewkę.. wystarczyło porozciągać ręce i plecki i fajnie i ciepło mi się zrobiło, ale na tym nie koniec, jeszcze nóżki i reszta i trochę brzuszków :) Gosia miała mi towarzyszyć, ale nagle wybrała klocki. A dopiero pod koniec nabrała ochoty :) ale ja już kończyłam - chociaż jej własnie brzuszki najbardziej się podobają i to ma chęć robić hihi. Gio 🖐️ Jak tam echa po weselu ? :P Air no to wiesz, jak masz go leczyć? :) Tylko nie staraj się o więcej takich niemiych doznań.. ;) ;) :P A ja tak się zorientowałam, przez naszą klasę, gdy spotkałam mamę mojej dawnej dobrej koleżanki, też od przedszkola, ale i z klatki w gdzie kiedyś mieszkałam :) Powodzenia z pokojem i porządkami po :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pomaranczowej
a skad ty wiesz co one tam pisza na tym prywatnym? i czy ty w ogole cos wiesz? jak zwykle rzucasz slowa na wiatr, takich jak ty mozna tylko olac, nic wiecej Daj spokoj naszej Gio, to Jej sprawa gdzie bywa, z kim i o czym rozmawia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - czytałam Twoją wiadomość i nawet odpisałam :) Z remontem się zaczęło od tego, że mama w końcu namówiła tatę na remont łazienki, która przez 26 lat była nieruszana. Facet przez miesiąc szalał z rurami, kaflami, cuda niewidy, ale wyszło super. Ale co idzie za taką generalną demolką? Totalny bajzel w całym mieszkaniu, więc za jednym syfem rodzice postanowili odmalować pokoje, a ja też to wykorzystałam na zreformowanie mojego pokoju, który wygląda ciągle jak w czasach liceum, czyli wielkie biurko i szafka na podręczniki i zeszyty, których tam dawno już nie ma. Parę mebli wyrzucę, inne poprzestawiam, przytwierdzę jeszcze ze dwie półki na książki, bo częściowo już leżały w stosach na podłodze :) Ja niestety nie widzę oczyma wyobraźni końcowego efektu, widzę tylko bałagan, ale już widać światełko w tunelu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Przeczytalam co u Was i juz nie pamietam:P a wszystko przez to, ze jest tak tlocznie i gwarno:) YUPPPPPPPPPPPPPPPPPIIIIIIIIIII!!!!! Jak fajnie byc w domu:) W Polsce bylo calkiem przyjemnie, spedzilam fajnie czas ze znajomymi, powloczylam sie po barach mlecznych z tanim polskim zarciem:P powyglupialam sie, ale ciesze sie ze jestem z powrotem, bo nie ma to jak w domu:D Wciaz razi mnie brak kultury i uprzejmosci takiej zwyklej, ludzkiej w zasadzie wszedzie, na drogach, w sklepach, a szczgolnie w kolejkach. Na lotnisku dziala zasada - pchaj, depcz, badz pierwszy, niewazne, ze jeszcze nie wiadomo gdzie isc, wrrr No i ta szarosc, szary papier toaletowy, szare paragony w przechowalni bagazu, szare twarze, smutne spojrzenia,.... Cala te wyprawe traktowalam w kategorii wycieczki, nie powrotu do domu, bo moje serce jest tu, na obczyznie, moze dzieki temu nie ma we mnie wiecej zalu do kraju, za te chyba najciezsza decyzje w moim zyciu, decyzje o emigracji. Moj dom jest tu, ale czasem wstyd sie przyznac gdzie mieszkam. Anglicy nas nie chca, zreszta rozumiem to i wcale sie nie oburzam, ale boli i przykro jak sie patrzy jak rodacy wyciagaja lapy po doplaty, domy za darmo, kombinuja, zachadza w ciaze bo to mieszkanie...a nawet nie umieja o to poprosic, i nie zadaja sobie absolutnie zadnego trudu by sie nauczyc jezyka w kraju, w ktorym zyja. Polacy natomiast wrzucaja nas -emigrantow do jednego worka: zdrajcow i materialistow. Nie spotykam na swojej drodze wiele ludzi ktorzy rozumieja, nie oceniaja, nie komentuja. I szczegolnie ta wizyta byla przykra, bo na kazdym kroku kazdy musial wyrazic swoja opinie, negatywna oczywiscie:( Jakbym juz o tym nie slyszala. Zakopuje sie wiec w swoim domku i mam to gdzies:P Sciskam Was wirtualnie na przywitanie i zycze milego dnia❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu leci z nieba mokre cos... :O Air -> na katar dobra jest sauna :P super, ze kolezanka wraca, ale to ta od zlotu motocyklowego czy jakas inna? Cynamonku -> strasznie jak tak czytam o tej szarosci... a najgorsze jest to, ze masz racje! dlatego staram sie nie byc taka szara i smutna :) witaj zatem w miejscu gdzie masz serce ❤️ Gio -> chyba znow musimy przesunac termin... moze tak wstepnie piatek? jak nie ten to nastepny?? Majorek -> jakiej maszyny? pierwsze moje skojarzenie bylo z maszyna do szycia i tak sie zastanawialam co szyjesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gio - jeżeli mówisz o wiadomości na gg to oczywiście, że odpisałam. Tygrysek - koleżanka inna to jest :) Cynamonek - :D tam dom, gdzie serce Twoje, ludzkim gadaniem się nie przejmuj 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cinamon o przepraszam, ja mam aktualnie zieloną srajtaśmę, a poprzednio pomarańczową i do tego pachnącą, i nawet było to czuć w kibelku :) Heh opisałaś nas szaro-buro, jak kiedyś nas opisywano jeszcze za komuny.. NIestety masz rację, nawet z tą nauką języka.. Jeden znajomy pojechał tam ledwo go znając i nie wiem, czego się spodziewał, że od razu polecą do niego z ofertami pracy.. wrócił po miesiącu czy dwóch (miał gdzie się zatrzymać). Mało tego tam UK jest też dużo Polaków korzstających na tych szukajacych zarobku i niejednokrotnie rąbią ich i puszczają z torbami :( (tzn. nie chodzi o kradzież a oszustwa). Tygrysek szyję ręcznie, maszyny do szycia nie mam, a chodziło oczywiście ;) o komputer :D :P Gio a miotłę jeszcze w dobrym stanie masz.. bo moja gdzieś kurzy się nie wiadomo gdzie :D Pamiętacie nasze topikowe szaleństwa na miotłach? :D:D To na razie, buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorku, z tym pachnacy papierem to uwazaj, moj ginekolog mnie przestrzegl, ze to moze byc tez przyczyna roznych uczulen. Poza tym to ja przeciez nie o Tobie a o miejscach publicznych:P A propos, chcialam sobie zrobic piekny manicure we wroclawiu, nie wiedzialam gdzie pojsc, znalazlam w internecie, zadzwonilam, bardzo przyjemnie, na miejscu okazalo sie, ze z zewnatrz wyglada na lata co najmniej 80-te, coz, jak widac reklama tu jeszcze nie dotarla, co nie przeszkadza \'salonowi\' sie bardzo cenic, zaplacilam 200zl, jak weszlam ze skwaszona mina na widok STUDIA tak wyszlam z taka sama mina:P i nie zamierzam zostawic pozytywnej opinii w komentarzach, o nie. Za takie pieniadze to oni na zewnatrz tez powinni swiecic i przyciagac oko, a co, przyjemniej i estetyczniej by choc bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D hej Diabołki :D:D:D Cinamonki ciesze sie ze szcześliwie pordóż mineła:) ❤️ ogólnie jakoś mam chyba za dużo czasu bo sie nie moge zorganizowac:-0 na wszystko niby mam czas a robota ucieka przez rece... wieczorem aerobik mnie czeka pójde na pewno ale jakoś w tym momencie czuje ze mi sie nie chce . Air bo wiesz leczony katar trwa tydzień a nie leczony siedem dni :P :) zdrówka życze U mnie zima na całego narty powili wyciągamy ze strychu ,buty juz starszej córce kupiliśmy podobno ja tez mam jezdzic w tym roku ;) :D córa juz mi zapowiedziała ze mam jej obiachu nie robić :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×