Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

nadal TĘSKNIĘ za Rokitą Saszka nie ma perfum za to ma od wczoraj wodę elizabeth arden zielona herbata! - zobaczymy czy będzie ulubiona :) pod wpływem Misia wyciągnęłam miarę z przepastnej szuflady i stwierdzam że: jak ktos ma pod biustem 80 cm (zamiast jak zawsze 75) a w biuście ponad 105! to kupuje rozmiartrzeba sprawdzic jaki, ale na pewno większy niż dotychczas :( i też nieraz miewam ochotę uciąc to w cholerę!!! steppera nie mam i nie pragnę, mam strych trzy piętra wyżej i jakbu co to... mogę cwiczyc :D za to jakby kto chciał to mogę wysłac zdjcia zimy z ostatniego wyjazdu Tygrysku, a misia wtulającego się w resztkę śniegu dałam sobie na pulpit :)

Ufffff w końcu do Was dotarłam, a już myślałam, że nie dam rady :) a wiem, że się niektórzy stęsknili, bo Tajgerek przysłała smsa :P jakie to jest miłe, że się ktoś o mnie troszczy i zauważa moją nieobecność zaraz świat wydaje się przyjaźniejszy :D Od rana w pracy miałam niezłe przygody. Przyjechały do nas przesyłki dla klienta, ale miały jechać do niego, a pobranie u nas, ktoś przy nadaniu się pomylił i przyjechało do nas. Udało mi się dogadać z facetem, że pojedziemy ze wszystkim w miejsce docelowe, trochę jak na amerykańskim filmie, nie posmarujesz nie pojedziesz :P ale ważne, że się udało, a ja się przejechałam po mieście transportową ciężarówą :) pan mi opowiadał o Szwecji, gdzie pracował i ogólnie było bardzo sympatycznie, ale przez chwilę się bałam co my zrobimy z tą wielką przesyłką w biurze, jeżeli się gościu nie zgodzi jej zawieźć, ale z ludźmi się da dogadać :P Na Mikołaja nic nie dostałam, bo od lat już nie dostaję na Mikołaja tylko na Gwiazdora :) Kiedyś prezenty znajdowałam w butach, które solidnie czyściłam wieczorem. Miałam psa, jamnika szorstkowłosego, który się dobrał pewnego roku do moich prezentów i dostałam pluszowego pieska bez ucha i góralskie bambosze bez owczej wełny :P

zapomniałam że jest Mikołaj... żeby nie chrześnica to w ogóle bym nie zauwazyła że coś takiego jest :O Tygrysku...mieszkanie narazie wynajmujemy a za 1,5 roku dopiero odbieramy swoje własne nowe (szczesliwie w poniedziałek zakończyła się procedura przynania kredytu - teraz tylko spłacać ;) ) wiec mozna powiedzieć ze i mamy swoje i wynajmujemy ;) Na nowym dopiero robią fundamenty ale praca wre wiec moze sie uwiną w terminie... Ghana...a jak tam wasza chatka? ;) pozdrawiam szybko i tez tęsknię za Rokitą;)

szukałam sklepów muzycznych w moim mieście, dalej nie wiem, czy po struny do gitary będę musiała jechac do katowic, ale znalazłam zdjęcie robione spod moich drzwi: http://www.chorzow-online.pl/foto/6-tapety/adok-36.jpg

naprawde jest ze mna zle... kolezanka stwierdzila nawet, ze \"bardzo zle\"... oczy mi sie zamykaja, mozg w ogole nie funkcjonuje... zadzwonila kolezanka, zebym przyszla ma mikolajkowe m\'m-sy... a ja poszlam nie do tej co trzeba :P czyli nie poznalam po glosie kto dzwoni... masakra normalnie... Air -> ale mialas ranek!!!! a Gwiazdor cos Ci przyniosl?? Ghana, Ninka -> o tak!! spotkajmy sie chocby na chwile :D

mogę i ja???

Zapomnialam wam powiedziec o wspanialym mikolajkowym prezencie - wczoraj jak wpadlam do domu popoludniu zeby wyjsc z psami - to przyszedl pan ze spoldzielni!!Potwierdzil, ze mamy wymienione okna - spisal protokol i podobno jeszcze przed świętami dadzą nam dopłatę do okine - po 2,5 roku!!! Ale fajnie - to bedzie chyba ponad 700 zl ! A mysmy juz te pieniadze dawno a straty spoisali, bo nie chciei wyplacac!! Co prawda to aniol placil za okna, wiec i jego zwrot, ale juz cos wymylimy jak spozytkowac takie niespodziewane pieniadze :) Kasiek - są już dwa piętra z 13!! :) Saszka - to u was jest taka komunikacja miejska ;) :D :) u nas autobusy jeżdzą same :)

Donia=> He he, chyba doszło, bo dziś jest ok nie muli :) Co cię tak mało :O Tygrysek=> ja też prosze o te fotki :).....choć myślałam, ze nie muszę i się pochwalicie \"z automatu\" :P:D;) Cynamonek=> ;):) Airek=> o pamiętam tą pozycję :) Kiedy to było...? A może znów zacznę jogę? ...Albo pilates, bo to chyba bardziej \"urozmaicone\".... i ta piłka (mam taką jeszcze z czasów ciąży)... :) Hmmm, chyba byłam za mało grzeczna, bo mi Mikołaj nic nie zostawił w bucie :P:D Ale jeszcze nic straconego - po południu jedziemy na zakupy ;) Tyle, ze kupię sobie sama (może to i lepiej ;) ), bo odbieram kasę z dodatkowej pracy, którą w listopadzie skończyłam :), więc to ja będę \"przy kasie\" :D Jaś dostanie nowe kapciuszki i pewnie coś jeszcze. Ale kapcie są priorytetem zakupowym na dziś, bo stópka mu rośnie badzo :D

Hej ;) Aaale napisane.. jednak najpierw napiszę, potem poczytam :P i nie wiem, kiedy na to odpowiem.. ;) Potem przypomniało mi się, co jeszcze miałam napisać. M.in. że ocknełam się, że za dwa dni (wtedy) Mikołajki.. a ja.. heh .. nie pomyślałam o prezentach. No i wczoraj latałam po sklepach jak szalona - no i dlatego musze to robić wcześniej, bo tak na ostatnią chwilę, to to, co mi w trakcie buszowania po sklepach przyjdzie do głowy nie ma szans na zrealizowanie z braku czasu właśnie. Wybrałam sięz Gosią niedaleko, gdzie był sklep \"wszystko po 5zł\" (gdzie nie tylko chciałam znaleźć pezenty, al i .. kij drewniany do mopa :) - o tym później :) ).. i niestety okazało się, że już go nie ma.. heh.. Za to jednak w innym przemysłowym (do którego miałam nie wchodzić) znalazłam dział strojów karnawałowych.. sprzedaż i wypożyczalnia :) i dla dzieci i dla dorosłych :) No i kupiłam mojemu dziecięciu... koronę :D:D Ona tego dnia widziała kawałek \"antiji\" czyli perfekcyjnej pani domu, kiedy wręczała koronę właśnie i.. Gosia powiedziała coś w stylu: jaka piękna korona.. chciałabym mieć.. ale nie mam.. :D:D Chcę mieć było najpiękniejsze :D Niestety mężuś nie był tak podekscytowany pomysłem i popsuł mi humor i nerwy.. Jednak postanowiłam, że kupię ;) a jemu nic ;) to było w drodze do sklepu (już sama szłam) :) W końcu chłopak dostał \"coś słodkiego\" ;) a dokładnie zestaw marsów mini, które powkładałam mu do różnych kieszeni kurtki i toreb (bo on tacha dwie do pracy :) jedną z miszmaszem itp a drugą.. wiadomo lapik :) ). Położyłam koronę na stole w pokoju i rano czekałam, ąz ją dziecię ujrzy :) Spodziewałam się \" Ooooo! co to??!!\" i rozdziawioną buzię... a tu: \" a po co kupiłaś mi tą koronę?\" hahah więc powiedziałam, że to Mikołaj hihi. No i muszę kończyć, bo wrócił mąż z teściową.. - o tym też potem ;) Aha, Gosikka to wyłaczyć i włć komputer z powrotem :)

Pojechali, to mogę dalej poplotkować :P No i właśnie miałam też napisać, że.. znów złamałam kija od mopa.. hehe - tym razem u samej nasady, przy szczocie.. więc.. kurna podłoga lepi mi się w kuchni :) Ale teraz chcę drewniany .. i kiedyśjuż taki widzialam za 2zł, ale to byłóo na Pietrynie ;) no ale z dzieckiem i tramwajem nie chciałam tego tachać :) A teściowa przyjechała dziś d Łodzi pozałatwiać sprawy, więc poprosiłam :) żeby przyjechała wcześniej, cobym mogła skoczyć do urzędu załatwić dowód, tzn. złożyć wniosek o ;) I przywiozła.. zupę.. ze sobą.. ;) Ja na razie nic nie dostałam od Mikołaja.. hmm ktoś w tym roku chyba nie ma ochoty obchodzić tego święta... ale to się jeszcze okaże, gdy wróci (bo teraz odwozi mamę swoją) - no i czy znalazł batony ;) Z okazji tego, że załatwiłam dowód bez problemu i kolejek, wstapiłam po drodze na przystanek :) do marketu stojącego obok :) I znów przegląd zabawek robiłam - kije do mopa drogie i nawet drewnianego nie mieli! :) Wczoraj wspomniałam o tym zdalnie sterowanym aucie i jednak nie chce go dostać :) .. chyba.. A dzisiaj zobaczyłam fajne plastikowe zestawy kolejka, autostrada itd jako prezent dla Gosi i taty (on coś wspominał o kolejce :D ) i mogłabym to kupić, ale powinnam jeszcze coś dodać \"normalnego\" jako prezent dla Pawła ;) Nie wiem sama, bo jeszcze te perfumy, które muszę odpowiednio wcześniej zorganizować.. (a zobaczyłam, że sa w promocji za niecałe 40zł a normalnie 59.. ) :0 Chce się Wam to czytać? :) Chyba przesadziłam z tym reportażem :D

Za to po włączeniu kompa okazało się, że nie mam za bardzo tu co robić, bo cały tlen nie działa (poczta, komunikator itp) - bo głównie wlazłam nadrobić zaległości na Kafe ;) Ghana w umie to mi chodziło, jak Wam to wyszło :) Trzym się Kach lepiej? Cynamonek to gdzie Ty te kanapki trzymałaś?? :D:D mhmm Twoje crumpetsy brzmią interesująco :) A mnie mój tak orgazmowo delikatnie opuszkami mizia po pleckach :D hyhy Taa kurcze się .. ;) e aż w niektóre spodnie się nie mieszczę :) To ćwicz przed pracą.. ;) ;) Kurcze.. gdzie Ty pracujesz, co robisz? ;) jak nie chcesz tutaj, to mailem ;) :P Saszka należało Ci się - udanego i długiego nic nie robienia :D Tygrysek :) u mojej mamy w pracy dyrektor miał jakiś podgląd pracy komputerów pracowników.. hehe tzn. widział, co robią.. Ja też powinnam być motywowana.. żeby w końcu pozbyć się tego brzucha.. który.. w tych spodniach biodrówkowych, które jeszcze na siebie wciskam.. wylewa się po prostu.. ;))) Nina taak czasami brakuje mi komputera w kuchni :) Nawet zastanawiałam się, jak tam zainstalować ten stacjonarny :) Co nie byłoby takie złe, wystarczy, że jest tv tam, gdzie Gosia śpi. Och tak, nam też przydałby się taki romantyczny nie tylko wieczór.. ;) Jakoś ostatnio \"mijamy się\" .. A może zapytaj instruktorki jogi? ;) Gruby miś ups.. no i musisz dźwigać.. ;) No, to dobrze, że nie wszystko musisz robić sama ;) Witrażyki z landrynek.. ciekawe :) Gosikka no :) wieelki mi wyszedł :D Heh wyłaczyć tam powinno być :) W ogóle to zawsze zapach pachnie inaczej na sobie, dlatego zalecają mądre programy, artykuły ;) żeby pochodzić z próbką dzień, dwa.. więcej i dopiero jak nadal się podoba, to kupować :) Dermika na zdrowie Saszka :) :D Aaa nie, słuchajcie, pisałam o książce w tamtym roku, którą chciałam, a nie dostałam, ale.. On mi kupił przecież inną.. tą Doroty Zawadzkiej Z Superniani :) A dziecko mi buszuje w kosmetykach... stoi na stoliku przy otwartej szafce, gdzie mam kosmetyczkę i inne kosmetyki i perfumy.. o matko ;) (oczywiście nie mieszczę się tam ;) ). Uff koniec.. myślałam, że padnę tu.. ;) Heh czas kolacyjkę dziecku i poszła spać :)

Majorek=> Dałaś czadu z tymi postami :D:D:D Czytałam to jak wynurzenia maniaka :D;) Chciałam sobe kupić szminkę na mikołaja, ale nie dało rady. Mam taki cholerny typ urody, że w większości kolorów wygladam jak trup (jeśli jasne), jak wiedźma (odcienie rudości, brązu) lub jak tirówka (róże, czerwienie) :P Ale wynalazłam chyba coś z avonu. Dostałam całą małą reklamówkę próbek od wspólna koleżanki męża i mojej (ale z nim pracuje). Ona się w to bawi. No i coś tam było fajnego (jeden odcień :P...z chyba 60 :D ), ale okaże się, jak ją dostanę. Airek=. ty masz podobny fototyp ;), masz coś wypróbowanego? Ja zwykle używam błyszczyków, ale napaliłam się na pomadkę, jak szczerbaty na suchary :O:D

pod koniec dnia prayc musialam jednak nieco umysl rozruszac, bo okazalo sie, ze jedno pisemko jest do dzis a nie do poniedzialku i nawet znalazlam kilka niescislosci w nim :D po fitnessie i saunie jest troche lepiej ale moj mozg jest daleki od bycia \"ostrym jak brzytwa\"... chyba najlepiej zrobie jak zalegne z ksiazka na lozku... ;) Donia -> maile do Ciebie nie dochodza :( Gosika -> oczywiscie, ze maile poszly do Ciebie :) Gruby Misiu -> co za pytanie, PEWNIE!!! :D Majorek -> cudne wynurzenia i 3 mega posty :)

no i gdzie jest Rokita?

Hile w Piatek! niech ten dzien szybko Wam uplynie :) ROOOOOOOOKITAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!

Dobry dzień :) ale leje i to jeszcze tak z ukosa, do tego wiatr, prawie się pozbyłam mojego ukochanego niebieskiego parasola, taka jestem wariatka, że zwinęłam parasol i zmokłam, ale nie chciałam żeby mi go wiatr połamał :P Majorek - Twoje posty są UROCZE! :D przeczytałam całość :) świetna Gosia \"po co mi kupiłaś tą koronę?\" hahahaha ale agentka :D ale małe dziewczynki lubią korony :) Fajny pomysł dla Anioła z nawkładaniem batonów w różne zakamarki :) mi by się to bardzo podobało. Dostałam wczoraj na Mikołaja super zestaw :P od Mamy Mikołaja duże Tablerone - uwielbiam, a od Taty Mikołaja piwo pszeniczne :) Gosikka - masz rację, ja mam to samo z pomadkami :) unikam czerwieni i w ogóle ciemnych kolorów, bo mam małe usta, które w takich kolorach są jeszcze mniejsze, a poza tym prosto pod latarnię się nadaję w takim makijażu :P Zazwyczaj używam pomadek ochronnych bezbarwnych, albo tak jak Ty błyszczyków, w zeszłym roku dostałam od ciotki błyszczyk z Avonu, kolor Rose Beam, wydaje się ciemny, ale na ustach jest ok. Ostatnio kupiłam sobie też z Avonu jasnoróżową szminkę, bardzo naturalny kolor Matt Glam Audrej nr 4348 i jestem bardzo zadowolona. Czasami używam szminki beżowej też z Avonu ale nie pamiętam numeru, zależy od kolorystyki ubrania. Ja gdzieś wyczytałam, że do mojego typu urody, pasują kolory raczej z palety zimnej, bo niebieskie oczy, raczej jasna karnacja, więc wszelkie zimne, jasne róże i szarości.

Witam nadal prawie niezdolna do zycia :( samopoczucie fatalne :-0 mam tylko cicha nadzieje że dzieci sie odemnie nie zaraża.. pozdrawiam i zycze duzo zdrowka i usmiechu :) Tygrysku zaraz Ci wyśle drugi adress :)

Ojej - mam jakiś kryzys... ale muszę się wziąć w garść! Potrzebuje troche urlopu...

Witam :) No \"pojechałam\" ;) Byo to pisane na gorąco i chyba miałam potrzebę wygadania się :) Paweł nie znalazł wszystkich batonów :) hihi tylko 3 z 5ciu :) Ciekawe kiedy znajdzie tego w bocznek kieszeni torby... hihi. I podobało mu to się raczej :) Pozwoliłam dzisiaj dziecku postać do 9 z hakiem (wczoraj zasnęła przed 22 opiero :o ). I ustaliłam sobie inaczej dzień. Pozwoliłam jej objerzeć bajki, a po nich przed 11 miałyśmy iść na dwór aż do obiadu a pospać razem po nim ;) ), ale jak już założyłam spodnie wyjściowe, to zauważyłam, że pada .. Jeszcze zastanawiałam się, czy wyjść, bo Gosia jeszcze nie miała okazji założyć kaloszków, poza tym wszystko inne na deszcz ma :) Jednak ten wiatr i dość mocny deszcz .. :) No a teraz już mi się nie chce wychodzić.. ;) Gosikka wynurzenia maniaka hahaha świetne :D Ja miałam świetny kolor szminki, może pasowałby Wam, z Miss Sporty numer chyba! 21 i jak kupowałam sobie na ślub, to chciałam taką albo podobno i miałam dylemat, czy miss sporty czy jednak lepszą, ale tej mojej akurat nie było, więc kupiłam bardziej róż z Rimela ;) Tygrys i jak Twoja forma dziś ? :) dzięki :) Saszka rozpocząć poszukiwania? :) Air jak miało Ci go wypchnąć w drugąstronę czy coś innego, to i tak niewiele miałabyś z niego pożytku ;) ;) ona tak zapytała raczej w formie dlaczego ;) ma czasem takie.. ;) A jak od lat marze o Baryłkach :) Dermika dużo cepełka Ghana Buziaczki dla wszystkich :)

Chata jako-tako posprzatana :) Julka śpi, pranie się robi, obiad sie gotuje.....raj :) ghana, misiu, Tygrysku- nie wiem czy nam się uda spotkac, bo ja dopiero 11.12 jestem w Warszawie, o 13.00 mam już spotkanie, a około 17-18.00 kolacja Wigilijna , służbowa, więc raczej nie zdążę dojechac na spotkanie, bo spod mojej firmy to luźno godzinę drogi mam do centrum :( 12.12 juz raniutko wyjeżdżam do domu. Musze byc przed 15.00 w domu, bo mamy wizyte z Julka u ortopedy. Air- jaki cudny zestaw Mikołajowy! Piwo pszeniczne uwielbiam! Ostatnio dorwałam Fratera, mniam, mniam! O czekoladkach nie wspomnę, bo sa przepyszne :) Tygrys- dzięki za foty z maratonu. Ile godzin to trwało lącznie? I ty tak przez cały czas, non stop w ruchu? Instruktorzy sie zmieniali, temu w zielonej koszulce w życiu bym nie dała 34 lat! Majorek- ale ty jestes zakręcona! Odpisujesz pewnie nam, pisząc w okienku obok i masz podgląd na nasze kwestie, bo jak ja potem ciebie czytam, to czasem zupełnie nie mam pojęcia o co chodzi... ;) Ale sposób na Mikołajkowy prezent dla małzona superowy :) Ja mam też z tymi szminkami podobnie....Gossika , AIR- używam przeważnie błyszczyków, ale z AVONU miałam kiedys odjazdową szminke w kolorze malinowym i wyglądała ślicznie! O jakies dwa tony ciemniejsza niż kolor ust. cynamonku- jak treningi? Gio- nadal zabiegana? saszka- hi, hi- fajne autobusy macie :) Rokitka- gdzies ty! Dla ślepej pomaranczki: strona 82 w Swiecie Kobiety :) Kluska- jak kran? Tygrys - co to znaczy Hile w Piątek? I jak ci się udał wieczór z ksiązką? ja wczoraj planowałam zalegnąc wieczorem z \"Miłość w czasach zarazy\", ale natrafilam na film \"V jak Vendetta\" i ..... wciągłą mnie do 23.00 :( Dziś wieczorem musze przygotowac parę spraw służbowych, by mieć spokojny weekend, bo w poniedziałek do pracy...buuuuu Jak mi się nieeee chceeeeee... tak dobrze mi w roli gospodyni domowej :) Jestem leniwa, lubie czas spędzany z Julką...brakuje mi tego......

grrrrrrrr nie lubie swojego szefa! ja juz w glowie mam weekend, wyspanie sie, dzisiejsze spotkanie z Gio a on mi kaze jakies analizy inwestycyjne pisac, grrrrrr Air -> piwem pszenicznym raczylam sie na szkoleniu w Krakowie, bo mielismy kupon do knajpy na 30 zl a ze w ndz Kach mnie nakarmila, to wykorzystalam go wieczorem na piwko :D Ghana -> zalecam mini urlop w weekend - dzien dla siebie! Majorek -> forma znacznie lepsza, chociaz pogoda lekko mnie usypia ale ogolnie nie jest zle! Ninka -> jak sie nie uda to trudno, przyjezdzasz pociagiem? to chociaz bym Cie usiskala na dworcu :) maraton trwal troche ponad 4h. tak caly czas non-stop w ruchu, tylko instuktorzy sie zmieniali :) \"Hile\" to pozdrowienie w Świecie Posrednim i nie tylko, generalnie w cyklu Mrocznej Wieży King\'a, bardzo mi sie podoba. Mówi sie Hile. Długich dni i przyjemnych nocy. A ja Wam powiedzialam Hile (czesc) w piatek :) wieczor z ksiazka? hyhy ze dwa rozdzialy przeczytalam i padlam ;) jak Ci sie \"V...\" podobalo?

Z pszenicznych to Paulaner :) ostatnie odkrycie - ja się nim najadam- jest takie sycące :) Czyli dwa w jednym posiłek i piwo! Tygrys - jutro preprowadzam siostrę, to raczej nie wypocznę, chociaż psychiicznie napewno, bo to coś inneo od pracy. Air - pożyczyłam wczoraj od koleżanki książkę o jodze, jakaś podstawowa podobno - takiego facea - guru czy co. W każdym razie ja chcę poczytać o oddechu, bo mi sie do pilatesa przyda. Ale tam są zdjęcia i ten facet jest wtakich nienaturalnych pozycjach, że to aż okropnie wygląda!! Nawet na okładce jet poskręcany!! Mnie osobiście to trochę przeraża...

Jak smakuje pszeniczne piwo?? :) Nina w zasadzie do tej pory psałam posta normalnie, patrząc w poglądzie, co napisaliście, a wcześniej normalnie przeczytałam. Chociaż ostatnio wróciłam do starego systemu, bo wydawało mi się, że tak będzie szybciej - i faktycznie w trakcie czytania odpisując w okienku notatnika obok :) Ale teraz akurat najpierw przeczytałam, potem odpisuję :) Kiedyś jeszcze czytałam te moje wypociny przed wysałaniem, ale już daawno tego nie robięz braku czasu i ochoty. Tygrysek każ mu się samemu zanalizować.. haha :P To dobrze, że już Ci lepiej, bo z tego Twojego opisu wyglądało jakbyś nie spała całą noc.. albo była \"zmęczona\".. po popijawie heheh Ghana :) http://www.zyczonka.ovh.org/prezent-na-mikolaja.html

Ghana - :) mogę sobie tylko wyobrazić w jakich pozycjach jest ten pan z książki :P ja na pewno takich rzeczy nie umiem robić i przypuszczam, że nigdy nie będę bo na to trzeba lat treningu i zapewne częściej niż póltorej godziny raz w tygodniu :) Na mnie robi duże wrażenie to co niektórzy ludzie potrafią robić z ciałem, ale czasami faktycznie też mnie to przeraża, bo ociera się to nieraz o jakąś nienormalność, wydaje mi się, że niektórzy mają za luźne stawy :P miałam kiedyś koleżankę, która potrafiła jakoś tak dziwnie wygiąć rękę, palce zginała we wszystkich paliczkach (ja potrafię świadomie tylko tak pośrodku, a ona świadomie zginała czubki palców w tym ostatnim paliczku) to dopiero było straszne :D Majorek - piwo pszeniczne jest takie trochę inne w smaku, dla mnie takie słodkawe, moja mama na przykład nie lubi. No i ma naturalny osad, więc jest lekko mętne.

Majorek - życzenia mikołajkowe :) ale powiem szczerze, że mnie jakoś ci faceci nie kręcą, tacy muskularni i zadbani do granic, że aż aseksualni. Bałtroczyk kiedyś powiedział \"jak tak można żyć z mięśniami na wierzchu\" :P

Jak przytrzymam palca po środku, to zegnę w tym ostatnim paliczku - ale teraz czujętam dyskomfort :) za dużo razy chyba to zrobiłam :) Hmm to może mnie posmakowałoby to piwo lepiej niż chmielowe, które jest dla mnie za.. za.. no gorzkawe? :) Tam jest też link pod tymi facetami, \"jesli nie dostałeś prezentu\" coś takiego i on jest najlepszy z tego wszystkiego :D Uśpiłam Gosię, hehe baaardzo szybko, ale dlatego, że razm pod kocem na moim łóżku ;) A teraz idę robić obiad - a nie chce mi się i pomysłu nie mama ;) Zrobię naleśniki :) chciałam do tego paprykę na patelni z innymi warzywami itp.. ale tych innych jakoś nie ma.. ;) marchewak? .. nawet ziemniaków nie mam, bo miałam iść dzisiaj kupić.. hehe a tu mokro i wieje :) Heh i chleba też nie ma... Czas do męża zadzwonić:) :D:D Buziaczki A na naszej klasie zaprosił mnie do znajomych ktoś, nie pamiętam go.. zdjęcie ma nie bardzo.. ;) Hyhy wywołałam wyilka z lasu, bo zadzwonił właśnie:)znaczy Anioł mój :)

Ogłaszam weeeekeeend!!! :D:D:D Tygrysku=> Dzięki Maraton super, ale zlot... :) już wiem, jak wygląda Kach :D, bo resztę chyba widziałam :) Babeczki - zazdroszczę :) Airek=> też mam małe usta :O (co jeszcze nas łączy... ;):D ) . No właśnie, zostają nam (Nince też) błyszczyki. A marzy mi sie fajna czerone wino szminka...Co z tego, jeśli wyglądam w niej...same wiecie :D Toblerone? :O Daj gryza! (pamiętacie ze szkoły ? :D ) O tak, mięśniakom mówimy zdecydowana NIE! :D Donia=> czyli żyjesz ;) Nigdzie cię nie ma... :) Majorek=> w tej innej tez wyglądałeś ślicznie :) Nic nie zmieniaj w postach :D Nina=> też miałam (chyba podobną) szminkę z avonu, malina/wino łamane delikatnym złotem, prwie niewidocznym. Ale nie ma teraz tego koloru :( Może to ta sama, co twoja. Moja się nazywała baby, czy babe.

jeszcze chwilka do weekendu ale juz go czuje!! :D W Kraku wlasnie Paulaners\'a pilam... piwo pszeniczne ma zupelnie inny smak... i rzeczywiscie jest bardziej sycace... metne wlasnie, sprobuj bo nie umiem go opisac ;)

Mamy jutro jechać na Pilsko, a tam , na kamerkach widać tyle : http://www.gat.pl/pogoda/korbielow.php więc może jednak lepiej nie...